Skocz do zawartości

..:maniek:..

Forumowicze
  • Postów

    245
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O ..:maniek:..

  • Urodziny 09/01/1980

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lubię
    DALEKIE PODROZE
  • Skąd
    Myslowice

Osobiste

  • Motocykl
    st1100
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia ..:maniek:..

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów (15/46)

0

Reputacja

  1. najlepszy srodek to ten : (sklep przypadkowy , chodzi o sredek!) http://www.sklep.agloprima.com.pl/pl/p/PLASTMAL-SZYBY,-LUSTRA-EMULSJA/222 nakladasz go na gabke i przecierasz szybe...nawet nie musisz tego robic jakos szczegolnie dokladnie, byle pobrudzic szybe tym czyms. czekasz kilka chwil i na sucho jednym ruchem scierasz zeschniety/skrystalizowany brud! srodek praktycznie bezzapachowy, jedyna "wada" taka ze po zabiegu na desce mamy bialy proszek ktory trzeba odkurzyc/zetrzec
  2. Witam jakis czas temu mialem XJ750 i te gazniki Hitachi sa bardzo wrazniwe na poziom paliwa w komorze plywakowej! sa na tyle wrazliwe ze ja u siebie mocowalem gazniki w imadle za pomoca poziomicy i z suwmiarka w rece ustawialem poziom na chyba 3,2mm ponizej znacznika (moeg sie mylic bo to z pamieci pisze). potem trzeba zrobic synchro gaznikow - nie wiem czt wersja X ma system YICS - moja miala - niby trzeba go bylo zaslepiac do synchor ale i bez zaslepiania mozna bylow miare dobrze wyregulowac :-) potem to juz trzeba bylo ustawic tylko sruby skladu - ale to stary motocykl i nie ufaj zbytnio serwisowce mowiacej o 2 i 1/4 obrotu! to jest tylko wartosc wyjsciowa!!! u mnei jak pamietam zeby bylo perfect to musialem miec ustawione gazniki od 4,5 do 6,5 obr. do kol. Ducati : >Nie gorszego, podobno niewielkie i lżejsze osady ultrasy rozpuszczą, ultradzwieki nic nie rozpuszczaja! one rozbijaja brudy! taki sam efekt tylko mniej precyzyjny uzyskamy postukujac mlotkiem :-)
  3. 1. A dlaczego nie chcesz jechac przez ukraine?? 2. jesli koniecznie chcesz ominac UA to kieruj sie z bieszczad na pierwsze przejscie ze slowacja (od mojej strony ja jezdze zawsze w krynicy Mnisek n.Popradem)a potem w strone rumuni :-) Co do Tokaju to tez bardzo polecam :-) przy wyjezdzie z miasta masz most a pod nim 2 wielkie campingi9ten po lewej jest drogi, ja zawsze w tym po prawej nocuje - domek troche drozszy od namiotu:-). Do przejscia z rumunia kieruj sie na przejscie w okolicy Satu-Mare - nie ma kolejek!! W Oradei zawsze jest masa tirow i osobowek, tak ze czasem trzeba swoje wystac. Co do waluty...Kupuj u nas i TYLKO dolce albo Euro!! nie kupuj zadnych lewow ani lei czy forintow bo poprostu sie nie oplaca! kupujac dolce zwroc uwage aby byly po 2000r czyli z duzym portretem, bo starszych moga nie przyjac ci w rumunii, no i postaraj sie kupic jakas czesc w drobnych nominalach(5-10 E/$) na jakies nieprzewidziane "wydatki" typu oplata za prom na dunaju, czy inne mandaty :-) na kazdej granicy jest kantor 24/h tak ze bez problemu wymienisz walute na miejscowa:-)
  4. ..:maniek:..

    Chrysler 300C

    >Nie jestem pewnien ale czy poprzedni model tez byl na plycie MB okulara? Bo 300C na pewno maja jego plyte a co za tym idzie zawieszenie tyle ze waga samochodu inna. ale z tego co wiem to 300C ma plyte podlogowa raczje chryslerowska z seri LHS a nie z mietka ;) przeciez 300C ma naped na przod a mietki raczej na tyl... no ale moge sie mylic bo nie mialem blizszej stycznosci z 300C, ale 300C to bezposredni nastepca 300M, a 300M z kolei Visiona..i Vision jak i 300M maja zawieche i plyte podlogowa ta same, czyli z przodu mcphersony, wahacz i drazek reakcyjny, z tylu praktycznie to samo(mcphersony+wahacz). > Pomimo konkretnej mocy kazdy konkurent (BMW, AUDI, MB) mu odjedzie wlasnie z powodu zawiechy, fotele nic nie trzymia (na skorze jezdzisz jak po mokrej ci...), a spalanie i bezawaryjnosc to osobna historia.:) no co do foteli to sie moge zgodzic...trzymanie na boki maja raczej kiepskie, ale co do zawiechy..hmm..no napewno nei jest tak doskonale jak wielowahaczowe z audi, ale bez przesady jezdzic sie da :-)
  5. przewody nie puchna :-) za to podczas wrzenia (z fizyki) plyn paruje w calej objetosci a wiec tworza sie pecherzyki gazu => zapowietrzone hamulce =>brak hamulcow :-)
  6. ..:maniek:..

    Chrysler 300C

    Witam. ale czy musi byc to diesel?? nie lepiej klasyczna sprawdzona V-ke i wsadzic mu gaz? z nowoczesnym dieslem moga byc problemy ktore przewaznie duzo kosztuja ;/ no ale enywere..zrobisz jak uwazasz... jezdze praprzodkiem 300-tki ale zawieche mam ta same i tu moge powiedziec ze wg mnie rewelacja. wielowahaczowe zawieszenie na oryginalnych elementach (po 50kkm u mnie i nie wiem ile u poprzednika ale nie wygladaly na swieze :-) po slaskich dziurach spisuje sie znakomicie i zero luzow czy stukow :-) czesci do zawiechy tyle co do innych (koncowka ok.100zl, wahacz przod kpl. ok.250zl, tuleje met gum Mooga od 40 do chyba 120zl(zalezy ktora) tak ze nie jest zle :-) moje 3500ccm spala w miescie w lecie 14,3, zima na krotkich dojazdach max 16,2, na trasie zadna rewelacja jest zejscie do 9l/100
  7. jesli bys mial rozrzad przestawiony o 1zabek to samochod moglby byc mulowaty, ale nie koniecznie(zalezy w ktora strone by byl przestawiony :-) przestawienie o 2 zabki to juz zawory by sie spotkaly z tlokami.. Czarne kopty to przewaznie zuzyte(lejace) koncowki wtryskow luz zbyt duza dawka paliwa i ososbicie na tych sprawach bym sie skupil.
  8. poszukaj albo czegos mniej chodliwego, albo w benzynie (bo pewnie szukasz diesla) ..albo nie napalaj sie na konkretny model tylko kup poprostu cos DOBREGO i tyle :-)
  9. ..:maniek:..

    Amerykańce....

    przesadzasz! niektore maja 3800 i 115KM...i co z tego? tu sie jezdzi momentem a nie moca! zeby SPRAWNIE! ruszyc ze swiatel potrzeba 1500-2000obr/min a nie 7000 :-) a jak sie wlaczy lockup to pyrkasz 110/h przy obrotach 1500 i niebywalym mruku V-ki w kolyszacym sie jak transatlantyk nadwoziu na wygodnym skorzanym kapitanskim fotelu lub 3 osobowej puchatej kanapie z przodu... chyba o to chodzi :-) to jak z motocyklami - poprostu sie to lubi/kocha i nie da sie komus racjonalnie wytlumaczyc dlaczego :-) ps.ja do slubu jechalem Pontiac`iem GrandVille Cabrio 79`, z silnikiem 7500ccm na pokladzie :-)
  10. ..:maniek:..

    Amerykańce....

    >...nie bez powodu za 4 dni jadę do ślubu Fordem Mustangiem 289 z bodajże 1963 roku :crossy: napewno wiesz co robisz?? o slub mi oczywiscie chodzi nie o samochod :-) a tak na powaznie to stare amerykance sa the best! a dostepnosc czesci jest calkiem OK (asu.sklep.pl, amerykany.pl itp..) a jesli nei am na miejscu to w kilka dni bedzie. ceny czesci to juz zalezy czy zwykle eksploatacyjne(klocki, filtry, zawieszenie) kosztuja tyle co do wiekszosci popularnych europejskich samochodow. a no i mala sugestia - jak juz bierzesz amerykana to minimum V6 , z naciskiem na V8 i slusznej pojemnosci! zadne kosiarki R4 o pojemnosci <2,5 nie wchodza w gre :-)
  11. ja mam silnik 3,5l/155kW, zalozona sekwencje DTGas przez naprawde DOBREGO fachowca, 2 reduktory - kazdy o mocy 150kW-wiec praktycznie 2 krotny zapas mocy( na 1 reduktorze 160kW przy depnieciu brakowalo jednak cisnienia) + 6 niezaleznych wtryskow i tyle w sumie - i nie mam ani jednego emulatora, mimo az 4 sond lambda w moim wehikule, zaden Check sie nie swieci...i z perspektywy 20 paru kkm na LPG powiem ze roznica w spalaniu miedzy Pb a LPG jest ok.15% (chodzi o REALNE spalanie wziete ze stosunku Litrow/km), choc mozna mape ustawic tak zby roznicy nie bylo wogole - ale wtedy jednak traci sie na mocy.
  12. no przy kiepskiej instalacji starego typu pewnie i tak jest bo brak tam PELNEJ regulacji w zaleznosci od obciazenia/obrotow/temperatury itp...przy sekwencji mozesz sobie ustawic jak ci sie zywnie podoba i jesli to DOBRZE zrobisz to ZADNEJ straty nie bedzie... Inna sprawa jest to ze czasem przez skrzynie automatyczna moga byc problemy z automatyczna kalibracja w czasie jazdy bo automat nam bedzie mieszal biegami ..ale wtedy to trzeba poprostu recznie sie pobawic kalibracja i tyle...w kazdym razie o DOBRZE zalozonej i dobranej do pojemnosci/mocy instalce przypominasz sobie tylko w momencie tankowania :-)
  13. jesli klucze maja byc do uzytku amatorskiego to nei ma co przesadzac z jakoscia i wystarczy kupic jakies Honitony lub Yato z serii Profesional(czerwone). pracowalem na warsztacie i nigdy nic sie z tymi kluczami nie dzialo , mimo iz czasem nawet nasadke trzeba bylo mlotkiem wbic na obrobiony leb! a jak juz chcesz cos na "zawsze" to Sata na klucze daje dozywotnia gwarancje(stanley tez kiedys dawal ale jzu sie z tego wycofal..czemu??), a cena Saty tez nie jest zabojcza - np. kpl. 5 dwustronnych kluczy oczkowych z grzechotka to ok.170zl, takie same stanleya to ponad 200..
  14. mam znajomych kilku handlarzy i powiem ci tylko tyle ze powinienes zmienic tytul na "Kilka PRAWD...." a nie "mitow"..... no niestety takie u nas realia ale niejako sami chcemy byc nabijani w butelke na wlasne ZYCZENIE...bo przeciez 15letni diesel z przebiegiem pow.120kkm to juz zlom...
  15. tu akurat sie nie zgodze. sprezynka samej dzwigienki ma znaczenie raczej symboliczne/wizualne i nie bierze udzialu w pracy sprzegla jako takiego! samo sprzeglo ustawia sie tak ze najpierw ustawiasz dzwignie przy silniku(jak wspomnial kolega +-90st wzgledem linki), potem naciagasz linke, a na samym koncu(jesli masz) kasujesz luz na samej klamce. bardzo czesto zla praca sprzegla jest spowodowana sama linka, tzn. jej uszkodzonym/zbyt miekkim pancerzem ktory po nacisnieciu klamki poprostu sie kurczy. jesli po regulacji nadal bedziesz mial problemy ze sprzeglem to sprawdz przekladki i tarcze czy nie sa zwichrowane, oraz czy sprezyny maja odpowiednia wysokosc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...