..:maniek:..

nie rob scen tylko bierz Voyka :-) a tak na powaznie poszukaj jakiegos zadbanego egzemplarza ale najlepiej w benzynie! diesle sa wbrew pozorom drogie w utrzymaniu i awaryjne! przy kupnie zwroc uwage na europejskie wyposazenie typu lampy, klimatyzacja(a konkretnie czynnik zeby byl R134 a nie R12!) i w sumie tyle. ceny czesci eksploatacyjnych i wiele opinii nt.Voykow, TransSportow, Lumin itp znajdziesz na www.asu.pl no to z grubsza tyle. pozdrawiam :buttrock: aha i jak juz kupisz amerykanca, do tego z automatm - nawet jakiegos starego ,to pewnie na niego zachorujesz i naprawde ciezko sie bedzie przesiasc do jakiejs europejskiej puszki typu passat B6, czy inne A4, nie mowiac o T4....to poprostu nie ta kategoria :-)

to nie sa takie zwykle lozyska z brazu :-) sa to lozyska samosmarujace, ich struktura przypomina gabke.smaruje sie je na poczatku i powinno wystarczyc..ale wiadomo ze kto nie smaruje ten nie jedzie :-)najlepiej kapnij na kazda kropelke gestego oleju i wystarczy! smarem natomiast postaraj sie przesmarowac podkladki dystansowe na koncach wirnika bo to peewnie one ci popiskuja :-)

mialem niedawno Sece. ta sama konstrukcja co maxim - roznice tylko w blacharce :-) poszukaj moich postow na forum. serwisowke tez gdzies mam - z tym ze papierowa! trza by ksero zrobic.jak cos to daj znac na maila :-)

dawno tu nie pisalem ale dodam 3 grosze jesli chodzi o przebiegi moto... moja byla XJ miala ok 100kkm jak ja sprzedawalem - mimo prawie 25 lat! znajomy ma identyczna i ma przebiegu 173kmil(wersja USA) co daje grubo ponad 270kkm i mimo takiego przebiegu chodzi calkiem OK- nie liczac klopotow z elektryka - ale moto ma juz swoje lata! teraz mam VX800 z przebiegiem "43kkm"- jak go kupowalem to mial licznikowo 38kkm- ale czlowiek ktory go sprowadzal pogubil sie w papierach i pokazal mi oryginalna umowe z niemcem na ktorej byl przebieg 108kkm! koles cofnal o 70kkm mimo iz VX faktycznie wygladal jak fabrycznie nowy! spytalem go z ciekawosci "po co"? powiedzial ze nikt by nie kupil motocykla z przebiegiem 100kkm! ja kupilem i jestem zadowolony :-) a pozniej czytam na roznych forach ze w VX szybko konczy sie tarcza hamulcowa i po przebiegu 30kkm trzeba ja wymieniac i inne tego typu texty - a moj VX ma w tej chwili PRAWDZIWEGO przebiegu kolo 112kkm i ma oryginalna tarcze - nawet rantu na niej nie ma - wyglada jak nowka! ma oryginalne manetki- nie powycierane, oryginalne gumy na podnozkach-lekko wytarte ale tu wiadomo ze od butow sie szybciej wyciera... i wiem ze jakbym go chcial sprzedac i napisalbym ze ma 112kkm to nikt go nie kupi!nabije nim pewnie w przyszylm sezonie do licznikowego "50kkm" ale i to pewnie dla ew.kupujacego bylby to zbyt duzy przebieg...i bede zmuszony cofnac znow do wartosci ok.30kkm zeby połechać sumienie kupujacego :-) taki to juz kraj ze ludzie lubia byc oszukiwani niejako "na zadanie" :-)

skali od -1 do 3 barów wystarczą??? starcza, ale lepiej zrobisz jak kupisz zegary od -0,6 do 0 Bar. pomiary beda dokladniejsze.

>Jeżeli chodzi o zmiane uszczelniaczy... to przy okazji zaglądania do głowicy... pytam sie tylko, proszę o >pomoc, pisałem że jestem laikiem, więc proszę o troche wyrozumiałości. > do zmiany uszczleniaczy w VT500 niezbedny jest demontaz glowicy a do tego to juz trzeba miec chocby jako takie pojecie i niezbedne narzedzia. co do regulacji zaworow to powinienes dac rade ale zaopatrz sie w dobrej jakosci oczkowy klucz 10, oraz kluczyk do przytrzymania srub regulacyjnych(sruby maja kwadrat 4mm). opis calej operacji masz tu: http://www.motorniczy.fora.pl/viewtopic.php?t=106

kiedys mialem podobny problem..pomogla pozadna synchronizacja gaznikow :-) kiedys mialem podobny problem..pomogla pozadna synchronizacja gaznikow :-)

> jak dobrze pamiętam jest to firma http://www.motoandrzej.pl/ no wlasnie tez z tej firmy mam zamiar kupic :-) to tyle ;-) dzieki za odpowiedzi :-)

witam. potrzebuje zanabyc kpl. ciuszkow (kurtka+spodnie) i sie zastanawiam wlasnie nad firma BF(atrakcyjna cena,wyglad...) ale jak z trwaloscia,funkcionalnoscia,jakoscia itp?

> a po drugie proszek nigdy nie bedzie wam na szpachlu tak trzymal jak na metalu Pozdrawiam :icon_twisted: ale ze niby co?dlaczego proszek ma sie na szpachlu ma sie slabiej trzymac niz na metalu?cale malowanie proszkowe polega na tym ze proszek PCW napyla sie na przedmiot a nastepnie przedmiot wklada sie do pieca gdzie PCW sie roztapia i za pomoca sil adhezji trzyma kupy...jelsi szpachel bedzie odpowiednia(znoszaca wysokie temperatury wygrzewania) i odpowiednio przygotowana to lakier/farba bedzie sie na niej rownei dobrze trzymac jak na metalu... ps.oczywiscie po piaskowaniu a przed malowaniem na stal nalezy polozyc warstwe pasywacyjna przez np. fosforanowanie! no ale to uczciwy fachowiec powinien o tym wiedziec...

pod lakier proszkowy mozna szpachlowac ale musi to byc specialna szpachla pod wlasnie piecowke- czyli odporna na wysokie temperatury! a czy musi byc przewodzaca prad?..hmmm...nie musi! nawet w przypadku metody elektrostatycznej! w tej metodzie wykorzystuje sie zjawisko przyciaganie roznoimiennych ladunkow elektrycznych a te jak wiadomo gromadza sie na powierzchni z tym ze na izolatorach(szpachli) nawet "chetniej" niz na metalu na ktorym ich rozklad jest rowny.... ps.metod malowania proszkowego jest pare i od metody zalezy jakosc powloki-elektorstatyczna daje chyab najlepsze efekty - powloke gladka i rownej grubosci na calym przedmiocie...

> Ja łatałem kiedyś dziury w owiewce do mojej MZ, bo poprzedniemu właścicielowi zachciało się czterech kierunkowskazów z przodu. Kipiłem sobie Novol, który miesza się z tego co pamiętam 1:40 i trochę mi to nie wyszło mimo, że używałem strzykawek. Skutek jest taki, że miejsca po dziurach w owiewce jakoś takoś się kleją do wszystkiego ehm..no to ze sie klei to jest jedna z wlasciwosci zywicy poliestrowej! ona sie klei i bo tak ma byc! proporcie proporciami ale musisz wiedziec ze zywica poliestrowa nie jest jakos specialnie czula na zmiany proporcji(mowie o zmianach w granicy rozsadku)! jeslidasz za duzo utwardzacza to poprostu szybciej wychnie! jelsi troche mneij to wolniej- ale wyschnie! a klejaca warstwa sluzy do tego by nastepna warstwa zywicy dobrze sie polaczyla z poprzednia! jelsi chcesz zeby sie juz nei kleilo to wystarczy to przetrzec rozpuszczalnikiem nitro i juz sie nei bedzie kleilo :-)

mozesz sprobowac dobrymi wykretakami. mozesz rozwiercic i wydlubac, mozesz dospawac nakretke i poprostu wykrecic...sposobow jest mnostwo :-)

>a jak jest z wytrzymalością termiczna i mechaniczna ? co do wytrzymalosci termicznej kompozytow z wlokna szklanego to determinuje je rodzaj uzytej zywicy..zywice poliestrowe i to cos kolo 250st(z tego co pamietam), epoxydowe parenascie/dziesiat stopni wiecej...najlepsze pod tym wzdledem sa zywice silikonowe... co do wlasnosci mechanicznych to zywice silikonowe sa najslabsze..duzo lepiej zachowuja sie poliestrowe a najlepsze sa epoxydowe... ps.wlasnosci mechaniczne sa tez oczywiscie uzaleznione od rodzaju materialu zbrojenia(wlokno szklane,weglowe,cevlar,szmaty bawelniane,siatka stalowa itp,itd..w sumie co kto lubi :-p), "faktury" zbrojenia (mata,tkanina i jej rozne sploty,wlokna krotkie,dlugie,zbrojenie czastkami itp,itd...), stosunku zbronejnia do osnowy,technologii wytworzenia itp,itd :-) czyli tak po krotce od wszytkiego :-)

>Aż nie chce mi się wierzyć, że te płyny się nie pogryzły, ew.coś sie nie stało z uszczelkami... nie nie pogryzly sie! co do uszczelek to nie wiem jak to przezyly, ale skoro wczesniej polonez jezdzil dobre kilka/nascie lat na R3, potem ktos zmienil na DOT, a potem mnie zmuszono do dolania R3 do zalanego juz DOT`a to podejrzewam ze uszczelki jakiegos wielkiego uszczerbku nei dostaly :-) ps.neinamawiam nikogo do uzywania R3 bron boze!! wiem tylko ze te plyny sa mieszalne....

>Jest tylko jedena zagwozdka, a mianowicie żywica poliestrowa rozpuszcza styropian. >Jeśli zechcesz zrobić formę ze styropianu (bardzo wygodne na jedną sztukę), to musisz pierwszą warstwę zrobić zywicą epoksydową i jak zwiąże to następne poliestrową. no fakt zapomnialem o tym ze PS jest nie odporny na ksylen ktory jest skladnikeim zywicy poliestrowej...ale przeciez zawsze mozna zrobic jakas wartwe rozdzielajaca pomiedzy PS a zywica..chocby glupia farbka plakatowa lub poprostu zanurzyc forme w roztopionym wosku..sposobow jest milion :-)

>A DOT3 z DOT4 można mieszać do woli i nic się nie stanie... >Znowu opowiadacze snują ludowe przypowieści nie mając pojęcia o czym mówią. kiedys niejako z przymusu sprawdzilem w samochodzie i mozna ze soba mieszac :DOT3/DOT4/DOT5.1/R3 :-) slowo "mozna" w przypadku mieszania plynu DOT/R3 oznacza tyle ze sie one ze soba nie gryza...innych wlasciwosci nie sprawdzalem :-) Roznica miedzy plynami DOT3/4/5.1 polega tylko i wylacznie na ich temperaturze wrzenia i mieszajac ze soba te plyny przesuwamy punkt wrzenia to w jedna to w druga strone - zaleznie od wzajemnego skladu... nie mozna mieszac tylko DOT5 z innymi plynami! DOT5 jest na bazie silikonowej a cala reszta na alkoholu i one sie poprostu ze soba nie mieszaja....

ehm..jesli moto zarejestrowane w PL to potrzebna ci umowa,dowod rejestracyjny i ew.ksiazka pojazdu... jesli przywiezione z UE to potrzebujesz dowod rejestracyjny,ksiazke pojazdu(np.z niemiec to Brief),umowe kupna sprzedazy z ostatnim figurantem w Briefie... wtedy kolejnosc rejestracji wyglada tak: -tlumaczenia(ok.100zl/kpl) -przeglad(115zl) -urzad skarbowy i formularz VAT24(lub VAT25-niepamietam) zwolneinia z VAT-u(150zl) -urzad komunikacji - suma oplat 190zl -ubeizpieczalnia.... i tyle :-)

ja robilem forme z gipsu... do laminownaia polecam zywice poliestrowa (np.1L z Novol`a ok 20zl)bo epoxydowa jest droga i na dobra sprawe nie potrzebne nam sa az takie wlasciwosci mechaniczne! zelkotu (o ile owiewke bedzie lakierowal) tez nie trzeba stosowac(glowna funkcja zelkotu to ochrona zywicy przed promieniowaniem UV oraz walory estetyczne) no i chyba tyle...

[szybki sposob na wymiane plynu to tak: -odkrecasz dekielek -popuszczasz odpowietrznik i nakladasz na niego wezyk i se leci.. NIE RUSZAJ TYLKO KLAMKI i kontroluj tylko zeby nie braklo plynu w zbiorniczku!!! i tyle...10min i po sprawie :-)

>Model ma coś w rodzaju samokontroli, po przekręceniu kluczyka silnik maksymalnie otwiera po czym zamyka zawór. no tego neistety nei wiem...wiem tylko ze jak zawor jest padniety to motocykl bedzie dosc dziwnie oddawal moc...jesli zawor bedzie otwarty na maxa to motocylowi bedzie brakowalo mocy w dolnym zakresie...jesli zamkniety to w gornym...w kazdym razie jesli nie jezdziles na sprawnym RD to tego nei poznasz... jedynym wyjsciem bedzie wtedy chyba tylko odkrecenie wydechu i lookniecie...

> to próbuj zapytać w firmie "Motocykl" w Zabrzu, jak jedziesz do Gliwic z Tarnowskich Gór to po prawej stronie >przy skrzyżowaniu ze światłami. Podaję Ci do nich telefon 0322760161. ja osobiscie nie polecam tej firmy, a przynajmneij radze uwazac na szefa ktory czasem duzo mowi a malo robi....

wersja YPVS od zwyklej rozni sie glowne obecnoscia obrotowych zaworow wydechowych... PS>przed zakupem sprawdz jak te zawory pracuja bo przy zapieczeniu oski lub zlej regulacji te zawory bardzo szybko ulegaja wypaleniu a zdobycie nowych/uzywek graniczy z cudem!

ten tego..dlaczego niby nie chcesz od razu wymienic calego plynu?? flaszka plynu dot4 z organiki kosztuje ok 9zl a cala wymiana zajmuje max 20min... ps.jesli jednak chcesz tylko dolac to na 99,9% masz teraz wlany dot3 lub 4..ale dla 100% pewnosci powinienes zrobic probke czy plyn który chcesz dolac nie gryzie sie ze starym...

Dzieki bardzo, jeszcze pytanko gdzie moge dostac taka zywice badz wlokno szklane? zywice i wlokno dostaniesz napewno w sklepach modelasrkich i na 99,9% w sklepach Snieżki - czy jak tam to sie nazywa,w kazdym razie z farbami do scian itp..dostepne sa tez takie "reperaturki" z firmy Novol za ok.15zl - w kpl.jest zywica i dosc spory kawalek maty szklanej :-)