Skocz do zawartości

fxrider

Forumowicze
  • Postów

    583
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fxrider

  1. w boxerach pod zdjęciu skrzyni masz od razu dostęp do sprzęgła osadzonego BEZPOŚREDNIO na wale motocykla - czyli na wejściu reduktora/skrzyni są dokładnie obroty silnika (1:1). Co do przesunięcia osiowego - patrząc od tyłu silnika będzie ono wynosiło jakieś 10 do 15 cm w prawą stronę max. http://blackbears.ru/index_en.php?get=manual - tu możesz ściągnąć manuale do wersji 1100/1150, będą dane n.t. przełożeń, zdjęcia/rysunki. http://www.maxbmwmotorcycles.com/fiche/fiche.aspx - tu masz fiszki poszczególnych modeli BMW - możesz zobaczyć co i jak z grubsza. pzdr, Adam P.S. Tak mi właśnie przyszło do głowy - skrzynia od BMW ma 3 wałki (wstępny, pośredniczący, zdawczy) - jeśli miałbyś takie możliwości techniczne, to można by zdawczy wyrzucić(razem z mechanizmem zmiany biegów), rozwiercić obudowę skrzyni, dotoczyć dłuższy pośredniczący z odpowiednią zębatką (reduktor), osadzić na nim dodatkowe łożyska (już po za obudową skrzyni) i bezpośrednio na tym zamocować śmigło. Przy okazji można by odciąć zbędną część obudowy skrzyni (zysk masy). Zalety - jest reduktor, mocowanie śmigła, mniejsza masa, nie ma problemu z rozrusznikiem (jest on mocowany do skrzyni), małe przesunięcie - rzędu 5-6 cm, prawdopodobnie taniej Wady - dedykowany reduktor byłby lżejszy, brak biegów, pozostaje sprzęgło (choć je też można by usunąć na upartego), wymaga trochę 'porzeźbienia'
  2. zakładałem, że znasz już tą stronę, ale na wszelki wypadek podrzucam: http://209.85.129.132/search?q=cache:obybu...lient=firefox-a (kopia google, bo oryginał chwilowo nie działa). Generalnie radziłbym w BMW starać się wyrzucić skrzynię, bo ta waży co najmniej 20-25 kg - dodatkowo odpadłoby zupełnie zbędne sprzęgło (też kilka kg). Podane wyżej silniki wytypowałem właśnie ze względu na jej brak i wyprowadzenie napędu bezpośrednio z silnika - co miałoby ułatwić montaż reduktora. Silniki Moto Guzzi mają podobną koncepcję konstrukcyjną do BMW, z tym, że są w układzie V (uśmiechnięty bokser). Jeśli byś jednak uparł się, aby wykorzystać skrzynię (w BMW), lub chociaż samą jej obudowę szukaj tej z wersji R1100/1150 S, gdyż tych na niemieckim ebayu jest najwięcej (cena), a samo wyprowadzenie napędu (wielowypust) nie jest niczym osłonięty - niemniej do wielowypustu bezpośrednio śmigła nie przymocujesz, bo podejrzewam, że po prostu by się urwał (rozbierałem taką skrzynię). Co do wagi - silniki boxer BMW nie są jakieś super lekkie - powiedziałbym, że raczej fabryka aluminium nie żałowała - silnik+skrzynia na pewno waży sporo ponad 55kg (stawiałbym na jakieś 80+ kg). pzdr, Adam P.S. jeśli to ma większe znaczenie to w BMW 2 świece na cylinder pojawiły się w silniku 1150 od 2003 roku. Nie wiem, czy chciałbyś przerabiać ten silnik na gaźniki, ale jeśli nie to proponowałbym kupno całego, rozbitego motocykla w którym można odpalić silnik - w tych modelach jest tyle kabli i elektroniki, że nie odważyłbym się kupić gołego silnika i następnie eksperymentować co trzeba dokupić a co nie. A że części do BMW są w cenie, więc za pozostałości odzyskałbyś wkład.
  3. Hej, z tego co wiem najłatwiej do motolotni zastosować silniki od boxerów BMW - jest nawet w PL co najmniej jedna firma, która się tym zajmuje. Zastanawiam się, jak planujesz rozwiązać problem skrzyni biegów/sprzęgła/etc, bo do motolotni to tylko zbędna(spora) masa i gorsze osiągi. Z drugiej strony ciężko by było to odciąć zachowując np. magistralę olejową i masy zamachowe. Z tego powodu wydaje mi się, że najprościej będzie kombinować z silnikami, które nie są zblokowane ze skrzynią w jednym karterze - typu BMW serii R, K(cegły), (niektóre) HD i powiązane (S&S, RevTech), Moto Guzzi. Z wyjątkiem BMW serii K(r4, ciecz) wszystkie z powyższych są 2 cylindrowe, chłodzone powietrzem (i ew. olejem), a także nisko/średnioobrotowe, niektóre także (nowsze R BMW, MG, HD?) mają po 2 świece na cylinder (lub można by przerobić). Ew. podążyć w inną stronę i wykorzystać lekkiego dwusuwa (łatwo odciąć skrzynię), ale te mimo dobrych parametrów (moc/masa) są zdecydowanie jednocylindrowe i bez rozruszników - a to zdaje się może być problem (pomijam stare japońskie wielocylindrowe 2t, bo to chyba już by nie miało sensu). pzdr, Adam P.S. jeszcze mi przyszło do głowy - trzeba brać pod uwagę to, że te silniki mogą pracować w dziwnych (jak na motocykl) położeniach, co faworyzowałoby silniki z suchą miską lub 2t. Ninja w tym kontekście to cokolwiek ryzykowny wybór ;) (znane problemy ze smarowaniem przy podnoszeniu silnika - jazda na kole). Warto by ew. poczytać n.t. przeróbek silników do stuntu, konkretnie jazdy na (tylnym) kole (najbardziej szkodliwe dla silnika)b przez analogia to startu, wznoszenia, choć może pochylenia wózka motolotni nie są aż tak znaczne - to już sam będziesz wiedział najlepiej.
  4. fxrider

    Motocyklem do Anglii

    ja płynąłem promem w nocy(Dover-Dunkierka), w zeszłym sezonie na początku czerwca kosztowało mnie to ok. 20funtów(w dzień kosztowałoby to 2x więcej), pamiętam, że wtedy tunel był dla mnie jakoś 4x droższy. Fakt - im wcześniej się rezerwuje tym taniej. Korzystałem z usług http://aferry.co.uk/ pzdr, Adam
  5. ja bym pokombinował z metalową nagwintowaną tulejką (np. w larssonie takie są jako adaptery do wakuometrów, choć niekoniecznie się tym chwalą na www), nagwintował plastik i wkręcił z klejem(benzynoodoprnym) - powinno załatwić temat. Najpierw oczywiście bym sprawdził, czy to nie jest jakiś ekologiczny wynalazek (jak np. EPC w LC4), bez którego moto może się świetnie obejść. pozdrawiam, Adam
  6. żaden z nich się nie nadaje do offroadu - nie to zawieszenie, masa (ew. DLa można rozpatrywać pod kątem przejechania przez las). Versys IMO odpada przy tych założeniach - ciężko by było upolować sztukę za te pieniądze, strata wartości po roku byłaby odczuwalna a ew. ślizg na pewno by bolał finansowo (do pozostałych sprzętów łatwiej o części). Do latania po mieście najrozsądniejszy wydaje mi się TDM, choć mały DL też jest sympatyczny, oba mają mocniejszy dół niż XJta. Fakt, że nie najeździłeś za wiele, ale jeśli podejdziesz do tematu na spokojnie to poradzisz sobie ze wszystkimi z tych sprzętów. Ja wybierałbym między TDMem a DLem, w zależności co pierwsze się trafi w ładnym stanie za rozsądny pieniądz, choć do długich przelotów skłaniałbym się raczej do suzuki (lepsza ochrona przed wiatrem). Tak właściwie to dlaczego zmieniasz sprzęta? Po (pierwszych) 3kkm nawet nie miałeś okazji się dobrze wjeździć w XJ, znudzić też raczej nie. pzdr, Adam P.S. a szlify zazwyczaj zalicza się właśnie z zaskoczenia - jakoś skubane nie chcą się dać przewidzieć ;)
  7. hej, ja bym podejrzewał jakiś problem z zalewaniem na postoju - jeśli trzymasz go na nóżce bocznej mogło by to tłumaczyć dlatego problem jest z lewą stroną. Następnym razem wykręć świecę przed odpaleniem i spr. czy jest mokra, ew. zamykaj kraniki podczas postoju. pzdr, Adam
  8. ten post chyba wiele nie wnosi.... P.S. jeśli przyjmiemy, że mowa o XTZ 750 (a tak zrozumiałem z kontekstu) to jest dokładnie odwrotnie
  9. z tym budżetem mógłbyś wziąć jeszcze starsze varadero pod uwagę, choć one trochę palą. Trampki akurat palą bardzo mało 4,5-5,5l, myślę, że mógłby być ciekawą opcją, choć silniki mają strasznie spokojne. Singlem (solo) też da się dłuższe traski trzaskać, jednak przelotowa wtedy to ok. 110km/h - jak zwykle coś za coś. XTZ 750 - faktycznie mogła by być ciut za wysoka -tzn. kwestia przyzwyczajenia, ale z początku by lekko nie było. Są patenty na obniżanie sprzęta - z 5-7 cm można zejść. pzdr, Adam
  10. ja mam 180, r1100gs z szerszą kanapą i wiem, że mając te 5cm mniej też nie byłoby problemu. Masa to już zupełnie inna sprawa - klocek swoje waży i trzeba po prostu się do tego przyzwyczaić lub szukać innego moto. Dlatego też nie opłaca się tego modelu wytaczać z garażu dla krótkiej tylko przejażdżki ;) Podczas jazdy (o ile nie próbuje się akrobacji) robić masy nie czuć. Przez lekki teren przejedzie (dokładnie: przejedzie i na wiele więcej nie ma co liczyć w tej materii) - nie da masa i zawieszenie(telelever) do tych zabaw. A na szosie.. cóż, przed nawinięciem 500km nie bardzo chce się w ogóle zsiadać ;)
  11. 'problem' z odpalaniem na jeden garek to częste zjawisko w TDM i XTZ, nie jest to żadna tragedia. Osobiście podejrzewam zalewanie lewego cylindra na postoju na stopce bocznej (miałem xtz). Też myślę, że w tej sytuacji nie ma to większego znaczenia - ja zacząłbym od wymiany świec, spuszczenia paliwa z gaźników i zasilaniu ich ze zbiorniczka serwisowego pewną benzyną. Obrotomierz nie wariuje ? (czasem są takie objawy padającego modułu). pozdrawiam, Adam
  12. Ze wzrostem nie będzie problemu, tylko jeśli faktycznie masz 16 lat to zupełnie nie rozumiem, po co Ci by był taki sprzęt.. Do latania po lesie czy polnych drogach się nie nadaje, a mając 16 lat ciężko by raczej tym było uprawiać turystykę długodystansową, co jest przeznaczeniem tego motocykla. pzdr, Adam
  13. fxrider

    Kup se japsa...

    hej, na stronie w dziale kontakt są szczegółowe informacje. Namiar do znajomego (Andrzej) : tel. 0602765757 moto stoi w Bolesławcu pozdrawiam, Adam
  14. fxrider

    Kup se japsa...

    hej, znajomy przywiózł z niemiec śliczną cb400t, może ktoś z Was będzie zainteresowany - jest ryzyko, że jeśli nie znajdzie właściciela skończy jako dawca części.... Ponoć są do niej jeszcze jakieś części zapasowe. http://akcent.pl/cb400t.htm pozdrawiam, Adam
  15. zapytam się przy okazji : czy macie może wypraktykowane jakieś dobre metody zabezpieczania otworów technicznych (gniazda łożysk, gwinty etc.) przed szkiełkowaniem/piaskowaniem ? Nigdy jeszcze nie korzystałem z takich usług (a przymierzam się) i obawiam się o uszkodzenia w/w elementów - jak wygląda kwestia 'zbierania' materiału podczas szkiełkowania lub piaskownia ? Nurtuje mnie też problem zabezpieczania nr. ramy przed piaskowaniem a potem malowaniem proszkowym - jak to zrobić, aby ich nie zniszczyć, a jednocześnie wyglądały estetycznie. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. pozdrawiam, Adam
  16. miałem na myśli 610 i pochodne (350,410,610e tzw. dual). Z racji posiadania (statycznie) i rozsprzedawania takiego sprzęta przez 2 lata nawiązałem sporo znajomości i miałem okazję wielu ciekawych rzeczy się dowiedzieć, których kwintesencję podałem kilka postów wyżej. Faktycznie sprzęty z rodziny 2t i DOHC to już zupełnie inne konstrukcje i na ich temat się nie wypowiadam bo nie miałem styczności. pozdrawiam, Adam
  17. po prostu przestrzegam przed kupowaniem motocykli tej marki, jak już ktoś ma - to aukcje mogą mu się bardzo przydać ;) Przecież nie będę ludziom polecał kijowych sprzętów tylko po to, żeby łatwiej się części pozbyć.
  18. hej, właśnie wystawiłem zbędne mi pohuskowe (głównie TE610) graty na allegro: http://www.allegro.pl/search.php?string=hu...59239&country=1 Żeby nie był to całkiem spam to służę radą jeśli chodzi o ten model. Z pierwszą zasadniczą na czele - nie kupować. pozdrawiam, Adam
  19. Tutaj pozwolę sobie skorygować (dot. XL PD03 '86 i dominatora RD02 '93) : - przednie zębatki mają inny wielowypust (ilość zębów), nie są zamienne - tylna zębatka w dominatorze na większą średnicę śrub mocujących (ok. 0,5mm z tego co pamiętam) - gdy przekładaliśmy tylną zębatkę z XLi do NX'a trzeba było je rozwiercić. Rozstaw śrub ten sam pozdrawiam, Adam P.S. Gdyby ktoś był zainteresowany mam na sprzedaż PD03 - wymaga trochę pracy, ale cena niska. 605 146 650
  20. Witaj, mieszkając u stóp Gross Glockner posiadanie moto z wózkiem trąci cokolwiek profanacją... ale cieszę się, że drewniany model przestaje wystarczać ;) pozdrawiam, Adam
  21. r 1100/1150 gs jeszcze by się załapał na kryteria, a z egzotyków jeszcze Moto Guzzi Quota 1100. Tiger jest ciekawą opcją. pzdr, Adam
  22. ja znawcą 'plastików' nie jestem, ale ten zadupek to mi na R6 nie wygląda. Jak na 'klienta' masz widzę niezłe rozeznanie w domenach owej firmy - już 3 różne się pojawiły. I skoro już próbujesz bawić się SEO poczytaj jeszcze o duplicate content. Jakbyś napisał wprost o co chodzi to by obciachu nie było. pzdr, Adam
  23. jeśli nie zamierzasz wsadzać szerszej felgi, a chcesz, aby to moto jeszcze nadawało się do jazdy po winklach to lepiej odpuść takie eksperymenty - spraktykowałem i nic dobrego z tego nie wynika. pzdr, Adam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...