Michał

a w jakim stanie masz bieżnię na wyjściu wałka. Jesli masz już wyżłobione rowki to warto przerobić na nasze simmeringi. Ja przerabiałem sobie, trzeba nieco stoczyć wyjście wałka i nakrętkę od wewnątrz.

Dokładnie tak; muszą tam być dwa simmeringi, Dorzuć drugi nowiutki i wnet przestanie kapać.

Popatrz Arturze, chłopak ma 14 lat i 100 razy więcej rozumu od ciebie. Życzę ci czy jego rozwagi i pojmowania rzeczywistości.

8O zboczeniec 8O z kim ja się tu zadaje :?: a tak poważnie to nie ma chyba wspanialszego uczucia jak ożywić sprzęta. Pamiętam, jak odpalaiłem pierwszy raz swojego komarka i poczułem zapach jego spalin. Cudowne uczucie

WSK a z Twojego zdjęcia jest przepiękna :!: To pierwszy model z ryflowanymi blachami bocznymi. Przepiękna :!: chciałbym coś takiego mieć.

Gdzie Cie zwyzywał :?: na drugi raz zwróć się z tym do jakiegoś moda i szybko zrobimy z takim delikwentem Ordnung

W tej CZcie są niepotrzebne są te srebrne nity, którymi upstrzył ją właściciel. One psują cały wizerunek. No i zdecydowanie niższa kierownica, bo ta co jest też w żaden sposób nie pasi. Powinien też wywalić oparcie z tyłu. To nadało by motocyklowi klasyczny wyglad (jak to własnie zrobił Darek), którego jest teraz pozbawiony. CZcie nie pasuje sznyt choppera, a właśnie taki został tu nadany. Myślę, że po tych zmaianach moto wyglądało by rewelacyjnie. Co do Virago, hehe, cóż sprzęt musiał zdobywać amerykański rynek, a wiadomo że Amerykanie lubują się w kiczu, stąd własnie jej wygląd. Chociaż skądinąd to bardzo dobre motocykle.

jeśli tak bardzo chcesz to moge przytoczyć ci kiilka przykładów na bezmyślnosc tatusia. Wiec nikogo nie obrazam tylko pisze prawdę. Poza tym po prostu mnie wqrzyłeś bo się obcesowo i po chamsku do wszystkich odnosisz. Masz tu szanowac ludzi, a nie ich wyzywać. Inaczej wypad z baru :!: Ps. zajrzyj sobie do ostrzeżeń po jak cienkim lodzie stąpasz

ostrzegałem cię przed chamskimi oddzywkami do forumowiczów, za chamskie oddzywki do modów jesteś o piczy włos od bana. Dawaj więc dalej póki jeszcze możesz

fajna stronka: http://www.tomekshl.riders.pl/

posłuchaj no głupi wymoczku stuknąc w łeb to ja ciebie mogę tak, że w powietrzu z głodu zdechniesz; tak to zwracać się możesz do swojego debilnego tatusia, a nie do moderatora na tym forum; i dla wyjaśnienia to koło ch*ja mi lata czy jeździsz tym wyjebanym SRADem z krzywa ramą, czy tatusia znów ktoś wrobi w bananową Hayabusę, tak byś nie myślał że pisze to z zazdrości.

Ja takiej impry nie odpuszczę. Przybywam

W sumie pracy włożono dużo, wykonanie chyba niezłe, ale szczerze mówiąc nie podoba mi się ten sprzęt. Po prostu koleś przesolił z dodatkami. Najładniejsza CZ jaką widziałem to była maszyna naszego kumpla z 4um Darka. Tam było wszysto idealnie wyważone, kształt, kolor, proporcje dodatków. Darku zapodaj Twoją CZtkę

zrobisz, bo tłoki głównie zużywają się na rowkach pierścieni i może się okazać, żę tłok będzie za ciasny mimo, że uzywany

Thaa Arturze sorki, zwracam honor, nie masz 16 tylko rocznikowe 17 i jesteś już bardzo dużym chłopczykiem. Jesli nie daj boże się rozpiźdisz tym sprzętem to nie bedzie twoja wina lecz tylko i wyłącznie twoich rodziców. I zmień troszkę ton swoich wypowiedzi do innych forumowiczów.

Nie chce mi się czytać tych pierdół, więc napiszę co o tym myśle; To nie jest wina 16 latków że dosiadają stukonnych maszyn, są młodzi, marzą o szybkiej jeździe. To wina ich rodziców, którzy są chyba niespełna rozumu, że zgadzają sie na to. Mój syn przejdzie poprzez wszystkie etapy motocyklowe od 50 poprzez 125, 250, 500 i wzwyż. To dlatego, że wiem co to jest jeżdzić na tak mocnym motocyklu.

Bardzo współczuję Ci stary; weź sobie tę lekcje głęboko do serca i na litość boską uważaj na przyszłość. co do kasy i ubezpieczenia, to kuj żelazo póki gorące. U nas niestety nic nie jest takie oczywiste. Koleś spieprza z m-sca wypadku, po roku umarzają sprawę :arrow: przyklad Zbycha. Łapówy czynią cuda. Wracaj szybko do zdrowia :!:

Jędruś, a czy 0.07 to nie za mało na Dniepra :?: u nas i ustawiają 0.08 ssące i 0.12 wydechy

Jak napisał Avalon, nie ważne ile warstw, ważne jak przygotujesz powierzchnię do malowania. Jeśli chodzi o lakier matowy, to poszukaj raczej chemoutwardzalnych lakierów, lecz nie na bazie wodnej (akryl) a na bazie zwykłych rozcieńczalników. Te ostatnie są sporo trwalsze. Jesli ma to być lak z połyskiem to popytaj w sklepach z art. lakierniczymi.

Pablo, oryginał SADu musi pozostać w firmie która ściąga, zatem może być ksero potwierdzone pieczątką. do tego jeszcze: Fahrzeugbrief i karta wymeldowania (jeśli z Giermanii - tę ostatnią należy przetłumaczyć) umowa kupna/faktura z zagranicy (tłumaczona jeśli nie po polsku) I badanie techn. umowa kupna/faktura od sprzedającego/firmy w Polsce; ksero wpisu do ewidencji (jeśli kupujemy od podmiotu gospodarczego)

no no, niezłego żeś sprzęta wyszykował. Podziel się wrażeniami jak jeździ ale czy nie lepiej było zostawić suwaki :?: Na naszych drogach odpadnie Ci dupsko na sztywnym tyle. Ps. fajną masz stopkę :mrgreen:

Militec tak i jest suche sprzęgło

A jednak Militec działa :!: Nie wiem jak, ale działa. Zawsze byłem zdecydowanym wrogiem wszelkiego typu siuwaxów i innych pierdół. Dla mnie liczył się dobry olej na czas zmieniony i nic wiecej. jak wiadomo mam BMW R1100 R i w moim BMW jak w każdym innym skrzynia biegów działa gorzej niż w Uralu czy M-72. O dnieprowskiej skrzyni nie wspomnę, bo to Ameryka w porównaniu z beemwoską. Jedynke trzeba było czasmi wrzucac na półsprzęgle bo inaczej za Boga nie mogłem jaj wbić, dwójka bardzo często wypadała, trójki nie mozna było znaleźć. Jednym słowem masakra. Uległem goracym namowom kolegi Marlewa na zasadzie, że działnia tej skrzyni nawet kwas solny nie jest w stanie pogorszyć. Wleliśmy Militec i z Beemwoskiej skrzyni, zrobiła sie dnieprowska. Biegi zaczęły wchodzić mięciutko, nic nie wyskaiwało, nic nie haczyło, jednym słowem przeniosłem się do krainy moich skrzynio - biegowych marzeń. Inny sprzęt jestem bardzo zadowolony i zobowiązany Marlewowi za zdołanie przekonania mnie. Ps. o skrzyniach motocykli japońskich nawet nie wspominam w porównaniach bo to kosmos i technika nie do osiągnięcia dla inżynierów BMW

nie wiem jak jest w Iżu; w Dnieprach itp. są gumowe tuleje na wahaczu, skręcane śrubami. Z lewej strony śruba trzymająca wahacz jest przymocowana do stożka, którego klinuje się dwona śrubami na wahaczu. Trzeba odkręcić te dwie śruby, wbić ów stożek do środka wahacza poprzez rozcięcie i w ten sposób go wyjąc