Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. Ktoś, kto pisze, że Bali jest duża to chyba ją widział tylko na zdjęciach. Jedyne co w niej duże to przednia czasza z lampą. To jest malutki piździk na 10 calowych kołach. Trwały i solidny sprzęt ale tylko do jazdy po równym asfalcie. Na dziurach czy nierównościach prowadzenie tragiczne. Jak na nieutwardzonej drodze trafi się piach to rzuca skuterem na wszystkie strony. TGB Akros miałem od nowości, kupiony w 2003r jakoś niedługo po tym jak ta marka weszła do Polski. Tajwan, o ile dobrze pamiętam to silnikowo wzorowany na Suzuki Katanie. Ja tym jeździłem 5 lat, potem sprzedałem znajomemu, który do dzisiaj tym dojeżdża do roboty. Sprzęt odpowiednio dotarty, nie tyrany, używane dobre oleje i jak na jesieni 2015 rozmawiałem z kolegą to najechane ma 35 000km i silnik nie ruszany, jak na dwusuwa to aż się wierzyć nie chce. Bardzo fajnie tam był zestrojony napęd, od dołu szedł jak 4T i nie miał takiego przeskoku mocy jak typowy 2T. Zaraz po zakupie odblokowałem (2 blokady miał), ze mną 90kg rozpędzał się na prostej do blisko 80km/h. Dość mocny jak na swoją pojemność. Spalanie w granicach 3 - 4l. Pod siedzenie bez kombinowania mieściłem kask w rozmiarze XL. Miałem też parę lat temu Aprilię SR50LC z silnikiem Morini, kupiłem żeby tanio dojeżdżać do pracy ale sprzedałem po roku bo co z tego, że dawała radę rozbujać się ze mną do ponad 90km/h jak przy jeździe z prędkościami rzędu 80km/h paliła 5 - 6l i była niezbyt wygodna. TGB był dużo wygodniejszy bo po przejechaniu 50km ani tyłek ani plecy nie bolały. Aprilkę sprzedałem za 1700zł.
  2. A czy ja coś mówię o zabijaniu? Grzybiarze raczej nie szukają grzybów na środku leśnej drogi. Jak ktoś ryje motocyklem w ściółce między drzewami to niech się nie dziwi, że podejmowane są próby jego zatrzymania. Jak uciekasz policji autem po drodze to też jest podejmowany pościg i czasami nawet w ruch idzie broń. Jak ktoś nie umie sobie pojechać na tor crossowy to niech przynajmniej zostawi las w spokoju albo jeździ leśnymi drogami, które są przeznaczone do poruszania się pojazdami. Leśniczy jak najbardziej ma prawo zatrzymać pojazd do kontroli oraz dać mandat a w razie ucieczki może podjąć pościg (co niektórzy o tym nie wiedzą i myślą, że leśniczy to taki zwykły, leśny cieć bez jakichkolwiek uprawnień).
  3. A jakim cudem motocykl crossowy znalazł się tam gdzie chodzą grzybiarze i leśnicy?
  4. Również podpisuję się pod tekstylnymi ciuchami na sprzęt turystyczny. Ciuchy bardzo uniwersalne, i na ciepłe dni i na zimne. Jeśli kurtka ma wypinaną podpinkę to można jeździć i w ujemnych temperaturach i w 20 stopniowych. Na bardzo duże upały (takie jak w 2015r) polecam zbroję / buzer, bardzo przewiewna no i bezpieczeństwo zapewnia, ja kupiłem firmy X-Factor, taka trochę niższa półka, 220zł. Jeździ się w tym wygodnie, nie ogranicza ruchów i w upały nie przykleja się do ciała. Co do rękawic - ja mam w użyciu 3 pary: na temperatury w okolicy 0st. (długie Orina z membraną, grube i ciepłe), na cieplejsze dni (długie skórzane ale trochę cieńsze) oraz wersja na upały (rękawice typu enduro, tekstylno - skórzane z ochraniaczami na kostki).
  5. A nie możesz kupić czegoś normalnego? W tym wieku i tak będziesz jeździł bez prawka to może jakaś DT50 (stawiam, że będzie mocniejsza od tych wynalazków 125), może MTX80. Nie wiem jak tam ze wzrostem i wagą ale na DT125 czy DR125 to możesz sobie nie poradzić.
  6. O, to mój duży GS jest lepszy od Hondy bo ma nalatane 160 000km i silnik jeszcze nie ruszany :P
  7. Odkąd mam motocykle to trzymam je w blaszaku bez żadnego ocieplenia. Jedyne co to na podłodze mam betonowe płyty chodnikowe i dzięki temu brak wilgoci. No i z przodu oraz z tyłu kratki wentylacyjne. Przez 20 lat nie miałem problemów z wilgocią. Wstawiam auto suche = po chłodnej czy deszczowej nocy wyciągam je suche. Wstawiam motocykl na zimę i wyciągam akumulator = na wiosnę wrzucam naładowaną baterię i odpalam bez problemu. Żadnej rdzy, żadnych nalotów.
  8. Objaw zamarzniętego paliwa a w konsekwencji niedrożnego filtra paliwa ;) Przerabiałem to wiele razy za czasów jak jeździłem klekotem. W moim przypadku nie pomagały żadne magiczne specyfiki wlewane do baku. Co pomogło? Pomogło zalanie olejem opałowym z dobrego źródła :P (poważnie, na dobrej jakości opałówce przejeździłem 3 lata temu zimę, która dochodziła do -25st.) ;)
  9. W takim wypadku najlepsze rozwiązanie to po prostu odczekanie tych 3 - 4 miesięcy i dozbieranie kasy na porządny zestaw bo w przypadku mechaniki "oszczędny traci 2x więcej".
  10. Zanim zabierzesz się za regulację gaźnika to pierwsze co powinieneś zrobić to usunąć wszelkie nieszczelności. Regulacja z uszkodzonymi króćcami jest bez sensu. Jak masz wątpliwości co do szczelności to puszka plaku w rękę i do dzieła :)
  11. Wg Motodaty gaźniki są ciut inne. Starszy Hornet ma Keihiny VP49A a nowszy Keihin VP49F. Oba typy mają takie same dysze, różnica jest w rozpylaczach (stary: rozpylacz J7SL, nowy: B97A). Książka podaje również, że starszy i nowszy mają różne typy regulatora napięcia. Gaźniki mogą pasować lub nie - niech się wypowie ktoś, kto już to przerabiał. Może pasują i wystarczy potem lekka regulacja "na czuja".
  12. Ja tam nie wiem czy pytający chce coś na profesjonalną przygodę z torem czy po prostu tanio jeździć :D Jak chce zaczynać na torze to jakaś RS125 czy Mito 125, jak chce tanio jeździć i ma prawo jazdy kat. A to do taniej jazdy idealnie się nada GS500, poza miastem przy stałej prędkości ~100km/h spokojnie schodziłem w granice 4l / 100km. Kupowanie 50tki, która udaje sporta (a bliżej jej do pocket bike) i to mając prawo jazdy A wg mnie jest głupotą. Jedyny pojazd, w którym 50ccm ma rację bytu to skuterek czy Simson.
  13. Nie wiem, może ja jestem jakiś zacofany ale jak niedawno przejechałem się gościnnie KTMem 250 SXF, który ma ponad 40KM to bardzo chętnie bym zobaczył totalnego świeżaka, który usiadł na tym motocyklu i pierwszy raz na piachu odwinął manetkę ;)
  14. Spoko, też tak kiedyś twierdziłem dopóki nie kupiłem pierwszego samochodu z klimatyzacją ;) W motocyklu klimy nie mam, często po przejażdżce w upalny dzień miałem spocony tyłek i pod kaskiem spocony łeb. Tylko jest jedna kwestia - motocyklem w korku nie stoję. Nawet jak na upalne dni zamiast tekstylnej kurtki zakładam zbroję siateczkową to i tak wystarczy stanąć na światłach minutę czy dwie i już się zaczyna robić gorąco.
  15. Myślałem, że michoa miał na myśli "po co w jakimkolwiek aucie klima skoro można uchylić szybę" :)
  16. Latem przy 30 stopniach, stojąc w korku... ;) Jadąc autostradą po 160 - 170km/h... ;) Dobrze ustawiona klima to super sprawa.
  17. Podobnie jak olej do samochodów z przebiegiem powyżej 100 000km ;)
  18. Mam blaszaka 4x7 z płytami chodnikowymi na podłodze i trzymam w nim samochód oraz 2 motocykle a na tyłach 2 regały z narzędziami. Pasażer nie wysiada w garażu tylko przed. Wjeżdżam tak, że z prawej strony zostaje kilkanaście cm luzu i wtedy swoje drzwi otwieram na 3/4 zakresu. Jak chcę coś robić przy samochodzie to wyprowadzam przed garaż motocykle i robię. Jak chcę coś zrobić przy motocyklu to auto przed garaż ;)
  19. A cóż w nim takiego nielegalnego? :) To, że jest to stop dołączany do kufra przez producenta z wyższej półki (Shad)? I to za niemałe pieniądze ;) To, że posiada wszelkie homologacje? :)
  20. O ile dobrze pamiętam to jak wsadzisz LED to kierunkowskazy nie będą migać bo przerywacz do LEDów jest inny więc przekalkuluj czy to się opłaci. Ja na twoim miejscu to bym się przyjrzał jak wygląda sprawa z ładowaniem bo alternator powinien bez problemu ogarnąć grzane manetki i ładowarkę. U mnie w F650 mam grzanie, dodatkowy stop na kufrze, często jeżdżę z nawigacją i przez 2 lata nie miałem ani razu sytuacji z za małym prądem. Producent jasno określa jaki typ żarówki możesz wsadzić do danej lampy - i nie rozchodzi się tutaj tylko o rodzaj trzonka ale też o typ żarówki. Homologacja jest ważna tylko i wyłącznie z żarówką, którą przewidział producent. Ogarnięty policjant czy diagnosta bez problemu rozpozna, że w stopie czy kierunkowskazie siedzi LED bo to od razu widać po sposobie rozjaśniania się żarówki (LED w ułamku sekundy świeci od razu pełną mocą, zwykła żarówka zapala i gaśnie "płynnie"). O ile w przypadku zwykłego jeżdżenia nie powinni się doczepić to w przypadku kolizji jak auto zostanie wzięte pod lupę to mogą być problemy. Od siebie dodam, że w lipcu byliśmy w Czechach na 4 motocykle, zostaliśmy zatrzymani przez tamtejszą policję. Jeden z nas miał w swoim motocyklu tylną lampę LEDową ale bez homologacji (cała lampa). Poleciał dowód i zakaz dalszej jazdy. Czekaliśmy 3 godziny na parkingu, policja co chwila sobie przejeżdżała i sprawdzała czy ten motocykl aby nie jedzie. Laweta do PL to by był kosmiczny koszt więc w odpowiednim momencie ruszyliśmy "na hardkorze" i koleś prawie 700km wracał bez dowodu rejestracyjnego ;)
  21. https://drive.google.com/file/d/0B1ir_qGM3YZgNDQ5OTU3ODgtYWRhYS00ZDQyLTgwMjUtMGYwZDM5ZjAwNjU1/view
  22. Zawsze mnie to zastanawia - jakie klapki na oczach trzeba mieć żeby kupić motocykl, który nie jeździ i wierzyć w zapewnienia sprzedającego, że tam wystarczy tylko malutka regulacja i będzie jeździł...
  23. A ja od siebie dodam informację dla tych co myślą "zablokuję tylko na czas rejestracji, potem się odblokuje i na A2 będę latał sprzętem o pełnej mocy". W razie kolizji gwarantuję wam, że rzeczoznawca z ubezpieczalni weźmie motocykl na dokładne oględziny i jak wyjdzie na jaw (a jeśli blokada będzie zdjęta to na 100% wyjdzie bo wierzcie lub nie ale rzeczoznawcy z TU to nie osły) to nie dość, że będziecie mieli na głowie paragraf za jazdę bez uprawnień to jeszcze wpędzicie się w duże koszta bo ubezpieczyciel sobie wszystko od was ściągnie i to z ładnymi odsetkami. Zapewniam, że TU zrobią wszystko żeby tylko uciec od wypłaty szkody a oni doskonale wiedzą co niektórzy robią, zwłaszcza w przypadku A2 ;) Skąd to wiem? Ano mam w rodzinie rzeczoznawcę z wieloletnim stażem i on by tutaj mógł codziennie pisać wam różne perełki co to niektórzy wyprawiają.
  24. Myślę, że jak w 25 letnim motocyklu pomalujesz elementy dobierając farbę po kodzie oryginału to będziesz miał bardzo dużą różnicę w kolorze. :) Nie lepiej dać jakiś mały element do punktu dobierania? Na jego podstawie dobiorą ci farbę zgodną ze stanem rzeczywistym.
  25. Ja tam obstawiam, że skończy się na wymianie silnika ;) I na przyszłość: nie kupować złomów po przejściach bo to nadaje się tylko na śmietnik. Żeby to potem zreanimować to z portfela wyjdzie któryś tysiąc z rzędu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...