Qadrat

Jak latałem Aprilką SR50LC (silnik dużo bardziej wyżyłowany niż w Simsonie) to najlepiej spisywała się na Valvoline 2T, koszt 2 dyszki za litr. Castrol i Elf było czuć w spalinach a dodatkowo na Elfie był problem czarnej świecy. Zawsze tutaj kupowałem, przeważnie rocznik bieżący lub rok wstecz jeśli brałem olej na początku roku. https://www.najlepszeoleje.pl/pl/p/VALVOLINE-DuraBlend-SCOOTER-2T-olej-do-mieszanki-paliwowej/422

Akurat Pegaso ma oryginalną szybę taką, że całe powietrze wali na szyję oraz kask. Po założeniu tej szyby z Allegro komfort będzie dużo lepszy, powietrze będzie leciało na czubek kasku. Przynajmniej przy moim wzroście (185 cm) tak jest, jeśli ktoś jest niższy to jeszcze lepiej. Jak masz cichy kask to docenisz tę szybę. Dodam, że już 2 sezon jeżdżę z szybą od tego sprzedawcy i jestem zadowolony. Szyba dobrze spasowana, otwory pasują bez żadnego naciągania, nie rysuje się od mycia. Tak do 90 km/h nie czuć różnicy, powyżej stówki już jest lepiej a przy prędkościach autostradowych rzędu 130 - 140 km/h to już zbawienie.

125 sobie odpuść, za szybko się znudzi. Ja zaproponuję BMW F800S. Będziesz miał sprzęt na kilka sezonów, 85 KM spokojnie wystarczy do Twoich potrzeb.

Nieaktualne, koleżanka zakupiła kolejnego GS-a. :)

Na przebieg nie patrz bo to jest raptem kilka cyferek na liczniku, które są do ustawienia w ciągu godziny na taką wartość, jaką tylko zechcesz. Nie miałem nigdy Zefira, ale sam widzisz, że to trochę "egzotyczny" sprzęt. Z ciekawości zajrzałem jak wygląda dostępność używanych części i coś tam można znaleźć, ale trochę tego mało. Nie lepiej pójść w stronę czegoś bardziej popularnego i kupić np. CB750 Seven Fifty? Chyba, że pieniądze schodzą na drugi plan i chcesz mieć fajnego, oryginalnego klasyka.

No akurat to nie była moja teoria z tym, że G12 do układu nie przystosowanego do tego typu płynu może narobić szkód. Zagłębiłem się kiedyś w ten temat i na różnych forach motoryzacyjnych znalazłem dziesiątki takich przypadków, że G12 źle wpłynął na układ (m.in. uszkodził węże chłodnicze).

Z takim burackim podejściem to możesz pożegnać się z jakąkolwiek pomocą.

Ale w sensie, że ma muła i słabo przyspiesza? Czy ją zalewa i gaśnie? To jest 2T więc na niskich obrotach tym nie podjedziesz pod górę. Najlepiej pożycz od kogoś jakąś inną 125 2T i porównaj czy lepiej idzie.

Przecież wtrysk do Bandita 650 wszedł w 2007 roku bo na gaźnikach nie szło wyrobić normy Euro3. Nie wiem jak to wyglądało - czy z końcem roku 2006 Suzuki zaprzestaje wsadzać gaźniki a od stycznia 2007 robi wtrysk czy może jakoś w połowie roku to się zmieniło i stąd takie rozbieżności, że ktoś ma 2007 gaźnikowca a ktoś inny 2007 wtryskowca.

W podobnych pieniądzach jest ZX10R z okolic 2007r i wygląda chyba bardziej kozacko od takiej CBR. R1 RN12 też niezły kozak. Albo taki Ducati 999, to dopiero cudeńko.

Ale ma kozacko wyglądać :P

Ale ja właśnie piszę o handlarzach z Allegro czy OLX, którzy sprzedają używane kufry. Z ciekawości sobie zerknąłem w ogłoszenia i znalazłem kilka tych samych ogłoszeń co w zeszłym roku je widziałem jak doposażałem F650 w kufry boczne. Za połamane i uszkodzone jeden sobie życzy 1000 zł za 2 sztuki. Napisałem mu czemu tak drogo to odpisał identycznie jak Ty: "bo to są drogie kufry, mają logo BMW i to musi kosztować." No i kur.. co z tego, ale są ostro uszkodzone i wymagają porządnej naprawy a po takiej naprawie i tak nie będą miały wytrzymałości kufrów w stanie oryginalnym. Skoro mają takie podejście to powodzenia przy sprzedaży bo jak widać, nikt tego nie chce kupić. Diler BMW raczej nie sprzedaje kufrów powyciąganych z niemieckich śmietników, bez kluczyków, z połamanymi zaczepami, z dziurami - a takie jest 3/4 używanych z ogłoszeń. I skoro mowa o oryginalności - jak kupowałem wiosną sporo części do jednej ze swoich beemek to jakoś nie zauważyłem, żeby rachunek z Auto-Voll opiewał na jakąś astronomiczną sumę. Wyszło jakieś 30% drożej niż gdybym kupował zamienniki. Czyli jednak ta magiczna szachownica nie podnosi ceny 4-krotnie tak jak co u niektórych się przyjęło.

Ad. 1 Nie miałem jeszcze motocykla, w którym po zgaszeniu po dłużej jeździe można od razu kłaść na nim rękę i się nie oparzyć. Ad. 2 Jak masz ten filtr to jego się nie nasącza. Mimo, że gąbkowy. Jeśli masz białe świece to jest ewidentnie coś nie tak, biały kolor by wskazywał na zbyt dużo powietrza w mieszance. Jeśli jesteś na 100% pewny, że nigdzie nie dostaje się lewe powietrze to zostaje kwestia regulacji.

Polecałem parę postów wyżej :P

Jest jeszcze "mniejsze zło" w postaci Hondy VFR 800 FI lub VTEC (zależy od budżetu).

Przerywacz w XJ to taka mała, czarna kostka i o ile dobrze pamiętam to trzymała się na blaszce przy ramie pod lewym tylnym plastikiem bocznym. Poszukaj w google jak to wygląda i szukaj takiej kostki u siebie. Bardzo ciężko to przeoczyć.

Jak ma być sprzęt podobny do CBR to myślę, że SV650 w werji S nie jest zły. A przynajmniej mi się podoba. I nie będzie narzekania na słaby dół bo V2. I nie ma co narzekać, że to tylko 72 KM zwłaszcza, że motocykl do ciężkich nie należy, coś w granicach 160 kg. Na początek zanim to ogarniesz to trochę minie.

Skoro i tak jesteś zdecydowany na 1000 to po co zadajesz pytania. I tak kupisz. Tylko trochę lipnie będzie wyglądać przed laskami jak w zakręcie będziesz zwalniał do prędkości motorynkowej. I daję sobie co nieco uciąć, że po pierwszej przejażdżce na ww. SV650 będziesz miał miękkie nogi. A jeśli zamiast SV650 podstawimy SV1000 na pierwsze moto to będzie jeszcze ciekawiej.

Nie specyfikacja marki tylko głupie stereotypy, wyznawane przez sprzedających rupiecie z Zachodu, że "jak do BMW to musi kosztować!". Nieważne, że zamki wyłamane, nieważne, że uszkodzone / popękane. Musi kosztować i koniec "bo to je BMW!". Mnie taniej wyniosło wywalenie oryginalnych stelaży a potem zakup nowych dedykowanych oraz komplet nowych kufrów. Używane kufry oryginały (w opłakanym stanie) ceniły się 30% drożej niż nowe Shad + stelaż.

Ale chyba nie ta sprzed 1991 roku? :D Swoją drogą - jestem bardzo ciekawy kiedy pojawi się do sprzedaży ten skasowany GS bo wczoraj przyjechał po niego handlarz i zabrał na busa. Naprawa nieopłacalna więc pewnie ktoś w jego papiery tchnie drugie życie ;)

Nie nie, tamtą Cebulką koleżanka nie będzie zainteresowana :P

Znajoma miała niedawno kolizję i motocykl do kasacji, szkoda całkowita. Szuka teraz czegoś nowego (używanego). Wcześniej przez 5 sezonów jeździła GS500 z 2005r, zrobiła nim jakieś 40 000 km. Nie chce żadnych mocnych motocykli, wystarcza jej moc GSa. Ma być coś do spokojnego latania, tanie w serwisie i mało palić, Suzuki w ciągu 5 lat nie wymagało niczego innego niż podstawowe czynności serwisowe. Jakiś golas o pojemności 500 - 600, w 2 cylindrach. CB500, CBF500, może być też zadbany GS500, Monster 600 się podoba ale nie wiem jak tu z trwałością i taniością serwisu. Budżet: do 8000 zł. Jak ktoś ma coś sprawdzonego i zadbanego do sprzedania to proszę o wiadomość na PW. Najlepiej do 200 km od Łodzi.

Panowie, jak już tak reklamujecie swój komis to może lepiej dajcie bezpośredni link do oferty? Albo chociaż zarejestrujcie się pod nickiem komisu? Trochę śmiesznie to wygląda... ;)

Również podpisuję się pod oryginalną uszczelką. A szczególnie pod głowicę.

Szukaj na ebayu, jest nowy za 378$ i używany za 125$. Jeśli kupiłeś motocykl, żeby go tanio zrobić i jeździć to źle trafiłeś. Chyba, że chcesz odrestaurować sprzęt i koszta nie grają roli to pozostaje szukać części po zagranicznych portalach.