Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. Zgadza się, to jest wada tego sprzętu, robiłem już przymiarkę. Przy moich 180 cm zdarzyło mi się "stuknąć" w cylindry. Nie jest to taki komfortowy tron jak mój GS ale od dawna chorowałem na sprzęt z takim "V". Fajnej CX 500 długo nie udało mi się znaleźć więc postawiłem na sprzęt z obecnej epoki :)
  2. Zgadza się, te zestawy kosztują swoje - ale jeśli robisz sprzęt "dla siebie" to ja bym się nawet nie zastanawiał. Jakieś 15 lat temu jak bawiłem się w skuterki 50-tki to pamiętam doskonale, że poprawnie złożony i odpowiednio dotarty sprzęt na bebechach Polini pracował nieraz lepiej niż po wyjechaniu z fabryki. Jak miałem Katanę 50LC to po wykosztowaniu się na cylinder z tłokiem od Poliniego 50 ccm okazało się, że ten sprzęt miał lepsze osiągi niż niejeden skuterek kumpli co mieli pozakładane jakieś noname 70 ccm ;)
  3. Nie jeździłem na tej Aguście ale to motocykl dość nietypowy i wg mnie dość duży plus dla kogoś, kto wie czego chce. Na pewno będziesz się wyróżniał z tłumu pospolitych Hond, Yamah czy Kawasów :) Oczywiście musisz być świadomy tego, że serwis będzie trochę droższy - ale coś za coś. To ma przede wszystkim podobać się Tobie i sprawiać frajdę. Ja również na wiosnę idę w kierunku włoszczyzny, przed którą sporo osób mnie przestrzega - ale też chcę nietypowy motocykl, którego nie spotkam za dużo na naszych drogach, ja akurat postawiłem na Moto Guzzi Breva 1100 :) Doskonale sobie zdaję sprawę ile gotówki w razie czego zostawię w serwisie. No ale to jest motocykl, to zabawka, droga zabawka dla dużych chłopców i trzeba być tego świadomym. :)
  4. Zdaje się, że kolega szuka czegoś nowego w granicach ~30 000 zł. A nowa Africa to koszt ponad 50 000 zł ;)
  5. Ja swój głos bym oddał na pewniaka jakim jest DL650. Jeździłem starszą wersją. Wygodny, elastyczny, V2 (dla mnie plus, dla innych minus), bardzo przyjemny motocykl. Moc spokojnie wystarcza do normalnej jazdy i jeśli nie masz zapędów do jazdy jak Rossi po torze to zostawisz go sobie na dłużej niż te planowane 5 lat. Zwłaszcza, że bierzesz nówkę i jak będziesz odpowiednio serwisował to możesz spać spokojnie.
  6. Możesz kupić zakuwarkę i samemu zakuć odpowiednią długość na wzór oryginalnych. Nawet taka za 50 zł zda egzamin, ja taką kupiłem bo w 4 autach wymieniałem przewody. Miedziany przewód bierzesz na metry, końcówki przewodów odpowiednie dla danego auta (jest kilka rodzajów). Niektórzy zakuwają przy użyciu dwóch młotków, na zakuwarce wygląda to jednak lepiej. Jak potrzebujesz przewody tylko do jednego auta to podjedź na pierwszy lepszy warsztat i chłopaki na 100% zrobią Ci na poczekaniu takie długości jakie będziesz chciał a za zakucie wezmą może ze 20 zł. Dokup sobie też specjalne klucze do przewodów hamulcowych.
  7. Nie lepiej wyremontować na dobrych podzespołach to, co masz? Ten z ogłoszenia to chiński silnik niewiadomej jakości.
  8. Skoro nie masz kat. B to pozostaje tylko 50 ccm.
  9. Nie wiem czy Tourmax to producent czy tylko pakowacz części - ale przerobiłem tego pełno i nigdy nie miałem problemów. Łańcuch rozrządu w XT600 miałem tej firmy i motocykl jeździ do dzisiaj a to już z 8 lat będzie. Sprzedawca twierdził, że to szło na pierwszy montaż. Z Tourmaxa kupowałem kilka zestawów naprawczych na gaźniki, zestaw naprawczy wysprzęglika czy uszczelniacze lag. Zero problemów. Może nie są najtańsi ale wg mnie warto.
  10. Naraku to tandeta... Bierz Airsal albo Polini. Nie zawiedziesz się.
  11. Jeśli chodzi o SM typu MZ SM 125 to przy Twoim wzroście spokojnie dosięgniesz.
  12. Jest jeszcze coś fajnego i mało znanego, zwie się MZ RT 125. Świetny silnik, jak na 125 to daje radę. Miałem kiedyś MZ SM 125, ten sam silnik, licznikowo bez problemu bujała się do 120 km/h a do wrzucenia na gumę wystarczył zwykły strzał ze sprzęgła, bez gimnastyki z szarpaniem. Nie wiem jak teraz, kiedyś to była najmocniejsza 125 4T.
  13. Oczywiście, że instrukcja użytkownika istnieje, znalazłem ją w mniej niż minutę. Jest tam napisane jaki dokładnie olej lać, ile go wchodzi oraz jaką dokładnie specyfikację SAE, API oraz JASO ma spełniać. Skoro przy motocyklu wartym 20 000 zł uważasz, że 100 zł za wymianę oleju to dużo - to znaczy, że jesteś mądrzejszy od serwisantów więc instrukcję znajdziesz sobie sam. I dla twojej informacji, stówka za wymianę oleju w ASO to akurat bardzo okazyjna cena. Każdemu, kto podważa ceny serwisów proponuję otworzyć własny warsztat i wykonywać usługi za 1/5 ceny porządnego serwisu.
  14. Jak masz jakąś ładną sztukę XJ6F (byle nie po nauce jazdy :D ) to podrzuć na priv jakieś zdjęcia i cenę ;)
  15. GSR nie jeździłem, XJ6 nawinąłem około tysiąca km. Wersja z owiewką, przy moich 180 cm i 90 kg nie czułem się jak na psie, w miarę wygodnie było. Silnik niby ma korzenie z R6, przy pierwszej jeździe myślałem, że to nie będzie miało siły odpychać się poniżej 7000 obrotów. Pierwsza jazda, drugi bieg, przy 3000 odkręcam manetkę, spodziewam się takiego "buuu" i pewnie redukcja do jedynki. A tu psikus, sprzęt bez problemu się zbiera. Bardzo przewidywalny, nie ma dzikiego uderzenia w górnym zakresie (oczywiście w górnym zakresie czuć moc ale nie tak jak w R6). Jeśli nie masz doświadczenia a w głowie trochę oleju to uwierz ale z XJ będziesz bardzo zadowolony i zostawisz ją na dłużej niż jeden sezon. Na pewno zaskoczy spalanie bo na dłuższych trasach bez problemu udawało mi się schodzić do poziomu 4,5 litra, w mieście przy mocniejszym kręceniu około 6 litrów ;)
  16. Raczej 30% drożej ;) Potrzebuję kupić do BMW części o numerze 31422312838 oraz 31422312836. Ceny u Was to odpowiednio 58,65 zł oraz 86,46 zł. Ceny w sklepie z oryginalnymi częściami to 50,49 zł oraz 71,65 zł.
  17. Możliwe, że problem z odpowietrzeniem zbiornika paliwa.
  18. A to już sobie sam musisz odpowiedzieć czy wolisz ~100 kg czy ~140 kg :)
  19. Odczytaj z łożyska jego dokładny symbol i kup takie samo. A jak obawiasz się, że może być nie takie to zamów przez internet oryginał po numerze OE, chyba każe ASO oferuje wysyłkę.
  20. BMW z boxerem żadne nie nadaje się w teren, co najwyżej na nieutwardzone drogi ;) To są turystyki jak Varadero czy V-Strom. Żadnego ze swoich motocykli nie serwisuję w ASO więc się nie wypowiem co do ich pracy. Sporo robię sam a jak czegoś się nie podejmuję to mam swojego zaufanego człowieka co całe życie siedzi w tej marce motocykli. Części też nie kupuję w salonie tylko w zaprzyjaźnionym sklepie BMW. Masz beemkę np. z lat 70-tych? Żaden problem, prawie każda część dostępna. W Japonii niestety był problem z częściami do sprzętów >15 lat (przerabiałem to w przypadku RF900R). Numeru części szukam tu: http://www.realoem.com/bmw/pl/select a część kupuję tu, wpisując numer: http://sklep.auto-voll.pl
  21. Ktoś pamiętał żeby zużyć całą puszkę plaku na nabłyszczenie motocykla. Szkoda tylko, że już nie pamiętał o smarowaniu łańcucha a opony takie, że strach na nich wyjechać ;) Daj mi obojętnie jaki motocykl i czas max 1 dzień a każdy sprzęt Ci tak wypicuję. I tutaj kolego się bardzo mylisz. Jest dokładnie odwrotnie. Oryginalne części do BMW są w śmiesznych cenach, że nie opłaca się naprawiać na zamiennikach. Dostępne albo od ręki albo max po 3 dniach. Przykładowo uszczelka głowicy: zamiennik 85 zł, oryginał 110 zł. Za niektórymi częściami do japońców musiałem czekać 2 tygodnie a ceny często zamiennik razy 5.
  22. W Pegaso jest zwykły kranik grawitacyjny? Masz tylko pozycje ON / OFF / RES? Jeśli tak to go wyjmij, sprawdź drożność, wyczyść siateczkę i to wszystko. Jak po drodze jest założony filterek paliwa to go zdejmij, u mnie poprzedni właściciel dołożył opcjonalny filtr, który za mocno "leżał" i trochę blokował przepływ. Wężyk paliwowy na drodze bak --> gaźniki poprowadź możliwie jak najbardziej pionowo. To chyba wszystkie przyczyny, które mogą powodować problem z dopływem paliwa do gaźników w tym motocyklu. Oczywiście o ile tam jest kranik grawitacyjny ;)
  23. Dokładnie takie. Znam trochę ten silnik bo od prawie 5 lat mam bliźniaczy model, F650 ;)
  24. Tam siedzą gaźniki Mikuni takie same jak w Suzuki GS500, w razie czego zestawy naprawcze są za grosze. Ja bym je wyjął na stół, porządnie wyczyścił zgodnie ze sztuką, obejrzał (szczególnie zaworki iglicowe) a w razie potrzeby użył tych zestawów. Z tego co zrozumiałem z opisu to wężyki masz podpięte poprawnie. Ten do odwadniania baku może być ale jak go nie ma to bez różnicy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...