Skocz do zawartości

wiśniowiecki

Forumowicze
  • Postów

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Łódź

Ostatnie wizyty

263 wyświetleń profilu

Osiągnięcia wiśniowiecki

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Wiesz, jakoś nie widuje takich maszyn na mieście. Ale dobrze wiedzieć. Ceny są atrakcyjne. Z dłuższymi wyprawami pewnie gorzej co. Dobra a przy moim wzroście - 200 cm i wadze ponad 95kg nie będzie ona za mała ? Niestety przy moich warunkach ciężko coś znaleźć i nie wiem czy w ogóle brać ją pod uwagę.
  2. Witam, pewnie nie czytaliście mojego tematu w innym dziale więc nieco przybliże sprawę. Jeżeli sprawy finansowe pozwolą to w przyszłym roku planuję kupię pierwszy motocykl. Zacznę robić również prawko ale do tej poty kupię raczej 125cc. Jako, że jestem wysoki (200cm) to po różnych gdybaniach moja uwaga poszła na turystyki/enduro. Póki co wszędzie w takich przypadkach słyszałem jedno - Varadero, i przyznam, że spodobała mi się ta maszynka ale nie ukrywam, że ciągle myślę o jakimś enduro np. właśnie DT 125 :) Honda kosztuje więcej niż DT i tu moje pytanie, czy takim DT można śmiało jeździć na codzień po mieście ? Tak głównie będę używał motocykla póki co. Może ta yamaha nadaje się tylko w teren i nie ma racji bytu jako motocykl na codzień ? Nie ukrywam, że także chciałbym czasem zaliczyć wypad do rodzinnego miasta - ok 100km i tu już pewnie będzie ciężko ale no cóż, ciągnie mnie do tej yamaszki :) Z góry dzięki za pomoc :)
  3. W sumie jest podobnie jak z samochodami, nawet najlepsze opinie o modelu nie pomogą jeżeli trafi się na kiepski egzemplarz. A jeżeli chodzi o motor na początek to chyba stawiałbym na Vadero. Wygodny, podobno niezawodny. Tylko niestety swoje kosztuje. Nie oznacza to, że przekonałem sie do końca żeby najpierw kupić 125 zamiast zrobić prawko i coś mocniejszego ale myślę, że to dobry motor na początek. Szczególnie przy moim wzroście ;)
  4. Pytasz się o koszty utrzymania konkretnego modelu. W moim zamiarze było zadanie pytania czy po zmianie przepisów warto zacząć od 125tki czy zrobił tę kategorię A. Według mnie jest to istotna różnica ale może niech zadecyduję jakiś admin. Oczywiście bez żadnych osobistych urazów, tak po prostu zwracam uwagę ;)
  5. Z tą automatyczną skrzynią przesadziłeś chyba, jest jeszcze jedynie warunek co do stosunku mocy do wagi, chyba 0,1kW/kg.
  6. Kurde, tak bez żadnej informacji został przeniesiony mój temat i nie mogłem go znaleźć no ale... Spodziewałem się, że ubiór będzie sporo kosztował i nie będę na to żałował no ale niestety jeszcze długa droga przede mną. Jest sporo kasy do uzbierania i nie wiadomo czy uda mi się na przyszły sezon to zrealizować ale trzymajmy kciuki. Jak nie to jest zawsze jakiś provident czy inne wongi nie :P
  7. Z tym się licze. Tak przy okazji się spytam, ile muszę liczyć na strój na początek ?
  8. Będę miał nad czym i kiedy myśleć :) Jesień tuż tuż a i kasy trzeba chociaż część uzbierać.
  9. DT już miałem nawet na oku zanim założyłem temat, resztę propozycji zbadam :) W takim razie ile powinienem liczyć za motor ?
  10. Tylko czy enduro będę mógł traktować jako motor na co dzień do miasta? O kasie jeszcze nie myślałem, początkowo stawiałem do 5 klocków ale nie wiem czy starczy. Powiem tak, chce kupić coś z czego będę zadowolony nie będę żydził a potem klął pod nosem. Niestety jeszcze dojdą wydatki ubioru, rejestracji, przeglądu. Ale trzeba się z tym liczyć.
  11. Dzięki :D Dlatego myślałem może o jakimś enduro lub szosowy/turystyk ale ja jestem zielony w temacie i nie wiem czy coś się znajdzie.
  12. Po pierwsze dzięki za szybkie i pomocne odpowiedzi. Widać, że są tu osoby na poziomie. Co do tematu. Jedyne co mnie powstrzymywało przed zdecydowaniem się na 125tke to po 1 opinie części kolegów mówiących, że szybko mi sie znudzi i będę chciał coś większego. Po 2 nie wiem czy znajdę jakiś ciekawy model w tej pojemności nie przypominający skuterowej zabawki i 'pierdzący'. Problemem jest też mój wzrost, 2 metry.
  13. Witam. Ostatnio zmieniły się trochę przepisy i na kategorii B można śmigać na 125tce. Zastanawiam się czy jako początek przygody będzie to dobre rozwiązanie czy jednak lepiej zrobić już tę kategorie A i kupić coś nieco mocniejszego? Mam 25 lat i prawko na B już b. długo także łapię się w obu przypadkach. Zawsze marzyłem o motorze i z zazdrością patrzę na ulicach na te piękne maszyny. Teraz postanowiłem, że koniec wymówek i zwlekania. Zacznę odkładać kasę i w przyszłym roku jak tylko warunki przyrody na to pozwolą będę działać. Mam nadzieje, że jako doświadczeni, już z początkami za sobą coś mi paradzicie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...