mirekp

Witam wszystkich chciałbym zakończyć temat w końcu przyczyna świecenia kontrolki luzu po wyciągnięciu kluczyka znaleziona co ciekawe nie tylko świeciła się kontrolka prąd szedł cały czas na pompę i ostatnio akumulator rozładowywał się po 3 dniach chociaż zostawiałem na biegu żeby ją zgasić, problemem był mikrowyłącznik odcinający od opuszczania szyby yamaha fjr tak ma że po wyłączeniu zapłonu podniesiona w czasie jazdy szyba sama się opuszcza owszem opuszczała się ale ten wyłącznik krańcowy nie odcinał prądu, było dużo szukania ale nie tam gdzie trzeba w każdym razie problem rozwiązany moto bajka akumulator trzyma bez problemu, wymienione oleje filtry guma z tyłu można śmigać. Dziękuję wszystkim za wsparcie !

kontrolka jest razem z zegarem ale tak jak mówisz coś ten prąd musi jeszcze jakiś czas dawać myślę że to właśnie w kompie coś nie tak bo jak postoi trochę problem znika później włączam i wyłączam zapłon i wszystko jest git zapala się i gaśnie od razu, problem występuje tylko przy zgaszeniu silnika po jeździe pewnie przyzwyczaję się żeby gasić na biegu i po sprawie będzie

pewnie też bym tak pomyślał gdybym czytał że ktoś nie wie jak dolać płynu chłodniczego do zbiorniczka założyłem dwa tematy ale spróbuj dać odpowiedź chociaż na jeden zamiast snuć domysły Dziękuję wszystkim za odpowiedzi z reguły brak mi czasu i wolę jak ktoś mi coś szybko podpowie niż samemu krążyć, Bimbak i Baba mi najbardziej pomogli już wszystko wiem zdjęcie które wkleiłem jest też dobre od FJR tylko do 2005r wtedy zbiornik jeszcze był po prawej stronie i była osobna klapka tak jak pisał Cosmoss szkoda że wpadli na pomysł żeby go przenieść na lewo i żadnego dojścia do niego w tej chwili nie ma przynajmniej dla mojej łapy tu Bimbak miał rację trzeba mieć zgrabne rączki od przodu też próbowałem " Klapka rewizyjna może być od przodu, w maskownicy chłodnicy łączącej owiewki " nie ma jej tam jedyne wyjście to włożyć rękę tak jak na zdjęciu ze strzałką w tą szparę w kierunku do kierunkowskazu nie wiem jakim cudem się nalewa butelka z wężykiem chyba, narazie nie mam na to czasu jak zrobię napiszę czy mi się udało.

zbiornik jest zdecydowanie od strony lewej po tej samej co wajcha od biegów dla mnie to lewa jak siedzę na niej nie widziałem tam żadnej klapki mam ją od roku ale pierwszy raz robię przegląd jak raz rozkręcę będę wiedział

sugerujesz że trzeba rozbierać osłony i ściągać tą górę gumową żeby dolać no to piękna masakra znalazłem też ale trochę inny jak na zdjęciu (pewnie starsza wersja) w poprzednim motocyklu Triumph miałem wygodę pod siedzeniem w każdym razie dzięki na tym drugim zdjęciu zaznaczyłem strzałka miejsce o które mi chodzi na pewno wielu z was miało FJR powiedzcie tylko czy trzeba rozkręcać cały dół do o koła (lewy, prawy) czy jest jakiś sposób szybszy na to nie widziałem raczej żeby ta osłona była dzielona

na centralnej, próbowałem poziomować różnie to nie to poziom motocykla jest ok odkręcałem korek wlewu od chłodnicy bo nie widzę żeby zbiornik wyrównawczy miał swój ???

Witam, pomóżcie dobrzy ludzie bo czegoś nie rozumiem robiłem obsługę powymieniałem oleje filtr powietrza chciałem dolać płynu chłodniczego i tu czegoś nie rozumiem w zbiorniczku wyrównawczym jest stan jakieś 1,5 cm poniżej dolnego minimum jak się dobrałem poprzez plasticzki do korka wlewu po odkręceniu zauważyłem że jest pełno czyli dolać nie ma jak, czy muszę się dostać do jakiegoś korka zbiornika wyrównawczego żeby tam uzupełnić ? zamieszczam zdjęcia Może ktoś ma jakąś serwisówkę do Yamaha FJR 1300 2007r

potrzebuję serwisówki jakiejś do niej może ktoś ma wymieniałem ostatnio oleje silinik i przekładnia filtr powietrza przy zdejmowaniu plastików bocznych zauważyłem braki kołków plastikowych brakuje też jednej śruby-wkręta przy osłonie filtra powietrza gdzie takie rzeczy kupujecie widzę że z takim gwintem w normalnym metalowym tego nie kupię (szczególnie potrzebowałbym instrukcje zdejmowania tych plasticzków wszystkich bo wbrew pozorom to nie jest parę minut chyba że ktoś to robi na co dzień )

niby wszystko co wymieniłeś jest raczej seryjnie montowane ( jedyna inwencja jaka mi przychodzi do głowy to wyprowadzone gniazdo do ładowania akumulatora na zewnątrz żeby nie odkręcać obudowy ) nie mam w okolicy speca od elektryki motocyklowej a sam nie będę grzebał bo więcej zepsuję niż naprawię, odkleiła mi się też uszczelka przy rowku w plastiku do podnoszenia szyby mechanik motocyklowy powiedział że trzeba rozkręcać wszystkie boczne obudowy żeby dostać się do tej przedniej i wyciągać lampy żeby to przykleić z powrotem też nie ruszam chyba zostawię to tak jak jest narazie

wczoraj zmieniłem, na dzidęęęę już trochę zimno ale jeszcze krótkie wyskoki zaliczę napewno

właśnie nie wiem co powoduje to opóźnienie odcięcia prądu do zegarów skoro po pewnym czasie postoju na biegu już się nie pali gdy wrzucę na luz dopiero zapłon ją ponownie zapala

po wyjęciu kluczyka ze stacyjki kontrolka się pali, po wrzuceniu biegu gaśnie dlatego tak zostawiam zawsze na biegu gdy postoi parę godzin bez wkładania kluczyka gdy włączę z powrotem luz już się nie zapala ale na świeżo po zgaszeniu pali się cały czas tak jak przy włączonym zapłonie

temat widzę już wiekowy nie wiem czy można odgrzewać ale skoro się wpisałem w to forum to tak mam i bardzo sobie chwalę Jeżdżę FJR już ponad rok mam 2007 rocznik nawinąłem jakieś 12000 km nasze góry całe południe, autostrady, ruch miejski przesiadłem się z Triumph Trophy 900 2002r którym wcześniej zrobiłem te same trasy moje spostrzeżenia i odczucia, podróżujemy z żoną moja waga + reszta z bagażami to dodatkowe 200 kg do i tak ciężkiej 300 kg FJR Zalety FJR - mocny i elastyczny silnik, miałem mieszane uczucia odnośnie 5-biegowej skrzyni ale zauważyłem że przy prędkościach powyżej 100 Yamaha ma niższe obroty na 5-tce niż Triumph na 6-tce, spokojnie można też jechać już 70 km/h po za tym w górach zdecydowanie mniej mieszania biegami - bdb zintegrowane hamulce dlatego może o niebo lepsze niż poprzednik - praca sprzęgła jest super przy ruszaniu przy stromych podjazdach z miejsca na hamulcu nożnym nie było jąkania na prostej to bajka - mam podwyższoną kierownicę-zdecydowanie lepsza pozycja dla mojego kręgosłupa przy Triumph dawał mi trochę w kość - w dolnej części dodatkowe osłony nóg i przedłużony przedni błotnik podczas jazdy w deszczu nie mogłem się nadziwić że złażę na stacjach suchy - lepsze prowadzenie w zakrętach śmielej się kładłem co miało przełożenie też na oponę tylną bo zjadłem nowego Michelina z lewego boku nie wiem czy to normalne przy przebiegu 12000 km założę teraz Metzelera Z8 Co miał lepszego Triumph - przednia szyba, chociaż Yamaszka ma elektryczne podnoszenie co jest wygodą ale tylko przy mniejszych prędkościach na autostradach zachowuje się jak chorągiewka szarpie nią we wszystkie strony szczególnie za Tirami a przy prędkościach powyżej 150 km/h kładzie się jak łan zboża na polu, do Triumpha miałem dodatkowo deflektor i czułem się o wiele pewniej, tutaj mam wrażenie że zaraz się coś urwie - super drugi bieg zdecydowanie dłuższe przełożenie, Yamaha ma za krótkie (takie tylko moje odczucie) - dźwięk 3-cylindrowego silnika powyżej 4000 jest super w Triumph , Yamaha brzmi może lepiej na wolnych obrotach ale jest to tylko miauczenie kotki moja opona po 12 000 km lewa strona po górach i rondach

Witam, temat może błahy ale trochę irytuje, od roku mam Yamaha FJR 2007 gdy gaszę moto obojętnie kluczykiem czy odcinaczem zapłonu długo pali się kontrolka 'luzu' 'N' potrafi palić się parę godzin po wyciągnięciu kluczyka nie sprawdzałem do oporu bo szkoda mi akumulatora, zostawiam więc na biegu po paru godzinach jak włączę na luz już nie świeci co może być przyczyną ? i jeszcze jedno po zgaszeniu silnika mruga czerwona kontrolka immobilaizera jak stoi kilka dni po pewnym czasie zanika to mruganie, tak powinno być ?