enduromaster

1. stawiam na zła pozycję i zbyt niską kierę 2. ja dodaje gazu, hamowanie dociąża przednie koło 3.w czołgu rolki też da się skrzywić

nie

najpierw jest skrzypienie, dopiero później odczuwalne luzy wychodzą

możesz zablokować zawór to nie będzie miał góry . a najlepiej to nabierz respektu do manetki i jeździj z głową to będzie dobrze :D

dziwny ten termometr, też mam taki ale wskazówka jest przesunięta i musze 20 stopni dodawać (sprawdzałem z wrzącą wodą i drugim pewnym termometrem) :D w drzecie olej w ramie osiąga 70-100 st , zależy od tyrania

fajny serwis rowerowy :) W Łodzi akurat jest specjalista, Głównie robi kółka do kolarek :biggrin:

jeśli masz wersje e to dokup sobie koła sm z większą tarczą na przód + adapter , silniczek ma potencjał to będzie zapie**alać :P P.S. sprawdzajcie dokręcenie nakrętki zębatki zdawczej, dzisiaj mi się poluzowała mimo zabezpieczenia ale nie odkręciła. Dokręciłem momentem prawie 400nm, chyba się już nie odkręci :crossy:

raz do roku trzeba skontrolować stan koła. Ja oddaje kółka do specjalisty od kół szprychowych

broń boshe wd40 na gume, w ten sposób uszczelniacze dosłownie wyeliminujesz . Jak już to smarem sylikonowym. po własnych doświadczeniach z piskiem z przodu to : coś nie tak z uszczelnieniem piasty/dokręceniem koła niedokręcone zaciski łożysko główki ramy odchodzi na emeryturę

to jest tylko 125cc

google > felgi , od zaj.... tego jest . Zacznij od allegro bo fajne okazje mogą się trafić

jeździ ktoś jutro ? ja chyba piątkowisko odwiedze

nie, nie zmieniam co 3 lata głowicy, przecież świecę ręką się dokręca + obrót kluczem o ok 120st a tak jeszcze jedna myśl, napewno masz prawidłową ciepłotę świec ? Olej w silniku dobry ?

MZ robiło też motocykle typowo enduro, model ISDT http://www.dkimages.com/discover/previews/823/548274.JPG z 250cc ponoć 40km miała

7 miechów na jednych świecach ? to ja 3x w roku zmieniam niezależnie od przebiegu x] a propo ngk, patrz żeby były produkcji japońskiej , inne się sypią po zalaniu

i tak i nie, pod nakrętką/dekielkiem jest gumowa membrana która się "zasysa" jeśli poziom płynu spada. Powietrze nad membrane dostaje się malutkim kanalikiem ukrytym w gwincie. Gdyby płyn miał kontakt z powietrzem w szybkim czasie byś stracił hamulce .

drzeta i tak zajebisty dół, chyba że ktoś chciał ulepszyć moc w górnej partii bo tam faktycznie jej brakuje

w virago od spodu leci wydech , nawet jeśli się go odkręci to podnoszenie sprzęta na karterach jest troszkę ryzykowne więc albo stojak w okolicy osi kół albo pas pod rame i wio w górę

http://www.allegro.pl/item319175380_wyciag..._najtaniej.html + http://www.allegro.pl/item321515690_zawies...c_zawiesie.html

w aucie są odlewy żeliwne, w niektórych moto jak jest grubsza także, Ale żeby zmniejszyć mase tarcze robione są ze stali Roboty jest co nie miara, byś musiał się dowiedzieć jak jest twardość i z czego jest robiona oryginalna tarcza żeby samoróbka mogła przenieść podobne przeciążenia. Do tego kupno materiału, jego obróbka, wyważenie itp. Szkoda czasu i pieniędzy jeśli to nie jest jakaś wydumka. Lepiej kupić dobrą używaną

jeśli dekle są oryginalne to był dość mało tyrany po terenie rama się wydaje podejrzanie jaskrawa, chyba że to aparat spowodował

I nie ma hamulców jak się zaleją/przegrzeją :)

jeśli ma fabryczny cylinder to ma nikasil

jeśli piasta ma tą samą ośkę to czemu nie ? zawsze można przeplec obręcz. jeśli nie planujesz zmieniać całego widelca to raczej to samo . wszystkie modele exc z lagami 43mm mają te same półki

husaberg FE 650 na kołach sm vs hayabusa http://pl.youtube.com/watch?v=rAxz94gnoUU&feature=related