enduromaster

a w oryginale ile było ? przecież masz na tłoku wybity rozmiar a zmierzenie cylindra gdzie tłok nie pracował to nie problem

dziwnie jest skala oznaczona, ni tradycyjnie 2, 4 ,6, 8 itd tylko 4 5.1 6.2 7.3 8.5 9.6 10.5 itd :P trochę zajmie przyzwyczajenie

zimno, olej zgęstniał to efekty na kole są większe. w skrzyni nie kręcą się tylko 2 koła pośredniczące ale wszystkie . zmień na rzadszy olej to będzie mniejszy efekt np 10w40 zużyte tarcze spowoduję jedynie to że pomimo zwiększania obrotów silnika nie ma efektu w postaci przyspieszenia gdy moto jest na biegu . Przy zużytym koszu sprzęgłowym może się zdarzyć że nie rozłączy prawidłowo ale w to wątpię przy tej pojemności . tłok musisz dobrać selekcjami po zmierzeniu cylindra

liczniki sigmy znoszą takie rzeczy

a słyszał ktoś o marce CUSTOR ? dostałem dynamometra tej firmy i nic na necie nie mogę znaleźć , btw bardzo dziwnie się moment ustawia w porównaniu do kingtona

zbyt mała dysza mała uwaga. silnik na stożkowym potrzebuje większej dawki, więc jak wyregulujesz na takim filtrze to po powrocie do oryginalnego czeka cię jeszcze raz regulacja . układ wydechowy masz zmieniony ?

hmm ciekawe, żeby dobre 0.5cm gumy i zwoje drutu przebiło sorry za OT ale nie potrafię sobie wyobrazić , nawet jak jest połowę rantu uszkodzone to nie ma innej możliwości uszkodzenia jak przez przyszczypanie dętki przy zakładaniu , przy uszkodzonym rancie chwila nieuwagi i dętka rozcięta

plastiki zostaw, co najwyżej Plakiem je potraktuj albo kup nowe, szkoda pracy włożonej w malowanie na ramę czarny podkład do lakieru i na biało

a co ma do tego rant obręczy :icon_question:

2 paluchy, łatwiej dozować + skrzynia(moment hamujący silnika w drz to poezja), nożnym za szybko koło blokuje , tylny tylko do zjazdów i kontroli lotu :icon_mrgreen:

dla pewności zapytaj co wchodzi w skład tej ceny j/w jeśli w cenie są części to normalna cena . Po robocie poproś o stare części . btw ja z motocyklem oddaję reklamówkę z tym co wymieniłem

dlatego że długość masz dobraną idealnie, końcówki są porządnie zamocowane, i jest tylko w komplecie z pancerzem który także jest pokryty teflonem jeśli nastąpiło uszkodzenie to nie jest winny tylko jeden element a te które ze sobą współpracują niekiedy jest możliwość wyeliminowania tylko uszkodzonej części, w przypadku linki to jest niemożliwe . przecież pancerza odwijać nie będzie :icon_razz:

to by było tyle :flesje:

http://www.suzuki-moto.pl/ tą rzecz to warto mieć oryginalną :flesje:

nigdy nie jeździł takim motocyklem, w litrze jakie masz biegi ? 1ką prawie do 130 ciągnie, w enduro/cross 1ke masz do jakiś 30km/h :) lekkie odkręcenie i ... ja nikogo nie bronię ale takie są fakty. nie każdy musi tak postąpić, to tylko ostrzeżenie moje typy na początek to xr400, klx300r ze względu na łagodną charakterystykę oddawania mocy, komfortowe zawieszenie i w miare niską masę jak na modele zaprojektowane dość dawno jeśli ma to być coś nowszego to crf250x , exc250f i podobne gdzie można zmieniać mapy zapłonu na tryb łagodny

w tym sporcie różnica między 110 a 115kg jest odczuwalna 450 lepiej idzie z dołu, łatwiej jeździ się po piaskach i grząskim terenie , trudno się zakopać bo możesz z mniejszych obrotów wystartować. mocowo między 250 a 450 zbytnio dużej różnicy nie ma , moment obrotowy tu odgrywa dużą rolę. na sucho trudno to pojąć jeśli nie miało się z tym do czynienia, proponuję spróbować i tego i tego ale nie przez 2 min tylko pojeździć z pół godziny. pod kielcami powinieneś znaleźć jakąś wypożyczalnię z własnym torem a jak nie to napewno trafisz na odpowiednie osoby co udzielą rad na żywca. nie daj się podpuszczać na konkretną pojemność, sam oceń jaką maszynę potrzebujesz, na forach jedynie możesz poczytać co ludzie zaproponują :flesje:

jeśli nigdy nie jeździłeś na tego typy sprzęcie to radze wybrać 250cc 4T z wyczynówek jeśli wolisz coś bardziej lajtowego typu xr400 to możesz w to celować w innym przypadku pierwsze kroki tylko zniechęcą i nie nauczysz się niczego poza delikatnym odkręcaniem gazu aby moto samo nie pojechało :bigrazz: najważniejsze to trochę rozumu i opanowania. tak się skończyła pierwsza jazda gościa co jeździ litrem na codzień, bo co to jest 250cc i 40km w porównaniu do 1000 i 180km..... http://pl.youtube.com/watch?v=882tRarURJQ&...re=channel_page

jeśli ktoś nie ma problemów z głową to trwa to ciut więcej niż mrugnięcie powieki :flesje:

ja z innej beczki, dostało mi się od czerwonego 2 klucze jeden to kingtony 28-210, firma raczej znana i dobra drugi to 4-22nm custor , co to jest ?

skoro się narodził temat o tłumikach to też pospamuje czy jest sens włożenia waty szklanej i zamocowaniu jej rzy pomocy sprężystej siatki . chodzi o wyciszenie seryjnego dziada bo mnie z 10 km słychać jak dojeżdżam na tor :P

zapytaj się tego "mechanika" czy zalał tarcze olejem dzień wcześniej nim je zamontował luz przy klamce też sprawdź

spaliny są w stanie kolanko z nierdzewki przebarwić więc spokojnie 600st można liczyć a tą spawarkę inwerterową to można w casto kupić, ceny od 700zł

lekki luz wzdłużny może być ale tylko wyczuwalny , sprawdź czy siedzi seger z podkładką na wałku

castorama, obi, praktiker, norauto, fouvert , taniej wyjdzie :flesje:

na 90% na starej strasie ktoś zakopał deskę z gwoździami ni cholery tego nie widać, ja miałem farta a raczej rowerzyści bo ktoś im na trasce zrobił taki dowcip, dzięki grubym klockom w oponie deseczka sobie pofrunęła między drzewa :P a tak to narazie 18 miesięcy bez kapcia :icon_mrgreen: