Skocz do zawartości

FIS

Forumowicze
  • Postów

    1183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez FIS

  1. Sprzedam dekiel firmy RSD - nowy, po kosztach zakupu. Link dla zobrazowania detalu: http://www.dragspecialties.com/search/?q=0940-1301&docType=product&submit=Search Cena 1240,- + przesyłka.
  2. ku*wa, a tak mi się nie chciało....... :) tego szukac... 1. Wyjac świece. 2. wpiac tester 3. maneta full 4. wykonac 5- 7 pełnych "cykli kompresyjnych czyli 10 - 14 obrotów wału. 5. wykonaqc to samo dla cyl. tylnego 6. jezeli wyniki końcowe to 90 PSI i więcej oraz gdy nie róznią się od siebie (pomiedzy cylindrami) więcej jak10% to kompresje uwazamy za prawidłową jesli jest mniej - wykonac Leak test. 7. mozna jeszcze zalac go olejem i zrobic kolejna próbe - zobaczyć czy ciśnienie wzrosło. Jak wzrosło to padniete sa pierscienie, jak nie to padły zawory itd itd... Generalnie konkluzja jest taka, że - narobi sie człowiek- a i tak jak wyjdzie źle to trzeba robic leak... bo jest dokładniejszy.... i tyle. W praktyce juz w okolicach 7 do 7,5 bara robi się naprawe, bo nie opyla się bulic 2 razy pare stów za uszczelki w tak krótkim okresie czasu. W dolno odpowietrzanym silniku EVo, przy takiej kompresji (czyli zużytym sprzecie) olej wywala na tyle intensywnie, że biker jadacy za delikwentem błyszczy się na ryju od mgły olejowej, jak marnej jakosci kurewka wysmarowana balsamem do ciała dla "podniesienia pikanterii usługi". :biggrin:
  3. Jak już napisałem powyzej- temat nie jest jednoznaczny. To co Ci napisali ludziska wcześniej to oczywiscie może być to, ale to nie znaczy, że to wszystko. Oni pisali o OEMowym silniku. W przypadku silnika Aftermarket sprawa się komplikuje- gdyż nie dość, ze na przestrzeni lat sam Harley pozmieniał sporo silniki EVO to firmy konkurencyjne dołozyły swoje. Na rynku jest sporo różnych wersji zaworów odmy, sporo róznych bloków z róznymi katami otwarć. Są rózne pompy, różne przełożenia tych pomp, rózne końcówki wałów, systemy odpowietrzeń i wiele wiele innych. Ba, jesli budujesz silnik który ma pracowac w "górnym rejestrze", modyfikujesz kąty otwarc odmy do obrotow górnych (róznica do około 8 stopni), przy "rejestrach dolnych" modyfikacje w niektórych przypadkach trzeba przeprowadzić w przeciwnym kierunku lub pozostawić bez zmian - zalezy który z zaworów wdupisz do silnika. Zatem (wygląda na to, że) nawet sam wałek rozrzadu ma na to wpływ- a pozornie się wydaje, że nie ma on znaczenia- prawda? To wałek rozrzadu steruje charakterystyką mocy, zaś posrednio obroty użytkowe tego silnika "rządzą" kątem otwarcia zaworu odmy- i kółko się zamyka... Oczywiście ja nie twierdzę, ze taka jest przyczyna- tłumaczę Ci tylko co może się stac, gdy zaczyna się grzebać w czymś o czym nie ma się pojęcia i zdupi sie robotę budując coś co teoretycznie powinno działać. Zapamietaj sobie jedną świętą zasadę, która jest wazna w tych silnikach. Jezeli silnik był modzony - to przy naprawie trzeba to uwzglednić. Jezeli wszystko wskazuje na fakt, że to "cud" ze coś z nim jest nie tak, to znaczy, ze trzeba sprawdzić WSZYSTKO!!! nawet elementy które pozornie nie mają na to wpływu (przykładowo- srednica otworów odpływowych oleju z głowic). Bez działania na konkretach i konkretnych wymiarach niewiele zdziałasz. Sama uszczelka pod głowicą też może mieć na to wpływ, a już samych uszczelek jest conajmniej 3 rodzaje. EVO to potężny rynek wiedzy, części i doswiadczenia. Sam silnik przez te prawie 20 lat rozwoju doczekał się wielu wersji.. od REV Techa po TP. Wiedza i umiejetnosc poruszania się w tym gąszczu to niezła sztuka. Już samo wpakowanie bloku STD jest niezłą sztuką (i to kosztowną), a pewnie tylko własciciel i "pakujący" wie co tam zostało jeszcze zmienione. P.S. 1 Nie chce mi sie wierzyć w "nagle... że niby" w naszej kochanej ojczyźnie takie przypadki pojawiają się nadzwyczaj często... Zwróć uwage na kilka starszych postów o podobnych tematach. W 99% jest to problem silników "modzonych niewłaściwie"- przypadek??? Nie... ja już nie wierze w przypadki, jednak życzę Ci aby ten Twój taki własnie był- bo jeśli to faktycznie przypadek serii "że niby" - to jest to duperela o wartości "posmiania się na zlocie przy piwie". Szkoda tylko, że u mnie w warszacie takie faktyczne przypadki ze niby- zdarzają się niezwykle rzadko. Zamiast grzebać po omacku - czytaj wiedze ogólną o silnikach oraz specjalistyczną o EVO. Nie minie dużo czasu, a bedziesz tu ekspertem... to fajny silnik. Warto sie go nauczyć. P.S. 2 Sorki- źle odczytałem Twój PS. FIS
  4. Ale co ma do tego zebatka zdawcza skrzyni biegów? Ja pisałem o przełożeniu pierwotnym, a nie wtórnym. "szczerze, to nawet nie wiem który to rocznik pieca jest bo silnik jest na bloku STD" - chyba nalezałoby od tego zaczac, że to podróbka, a nie oryginał... bo piszesz co innego- "HD EVO 1990" - kolego- czas marnujesz ludziom... cześci rzeczywistosci dowiadujemy się w drugim temacie i to przy 10-tym poście. Skoro to nawydziwiany silnik to przyczyn może być sporo- i to niekoniecznie widocznych na pierwszy rzut oka. Ten silnik najprawdopodobniej kwalifikuje się do generalnego przeglądu i pomiarów wszystkich elementów wchodzacych w jego skład- łacznie z kątami otwarcia zaworu odmy. Ciekawe czy czesci sa podobierane prawidłowo. Wg mnie może to być duperela, ale tez może to być coś wiekszego. I to chyba tyle co moge na ten temat napisać. :mellow:
  5. Sposób pomiaru poprzez cisnienie w cylindrach- nie jest miarodajne. Akurat w modelach 1989- 1990 przez te 2 lata wsadzali tam chu*owe rozruszniki. Instalacja elektryczna tego sprzeta (jej konstrukcja i przekroje kabli) tez sa chu*a warte akurat w tym przedziale rocznikowym. Silnik chodzi przy rozruchu na poł gwizdka... Kiepski rocznik sobie kolego wybrałeś do zabaw. Dalej- przełozenie pierwotne także nie pomaga w całokształcie. Jest inne niż w rocznikach późniejszych, przez co bardziej obciaza cały układ rozuchu silnika. Wyniki moga wyjść kiepskie ale nie muszą... a kiedy się sprawdza i nie wie co się sprawdza to chyba niewiele się sprawdzi. Jeden z moich sprzetów to akurat taki rocznik- załatwiłem w nim już 2 akumulatory- wiem, same aku też nie były najwyzszych lotów, ale... ku*wa- te EVO jest trudniejsze od innych... :cool: przez co chyba jest jeszcze bardziej Harleyowe... :rolleyes: :biggrin: Polecam to zrobić w inny sposób. Ale do tego potrzebujesz dokładnie wiedzieć co mierzysz czym i jak. Potrzebujesz też urządzenie innego typu niż ten miernik cisnienia sprzezania, który pozwoli się otrzymać procentowy wynik pomiaru, a nie wartosci w PSI czy tam Barach...
  6. Wymień te klocki... i na nowych poskładaj wszystko prawidłowo. Życie nauczyło mnie, że na tym nie zaoszczędzisz.
  7. Jest jak Pompka i Adam piszą.... te moduły w nosku sa do Showbikeów albo..... nie, nie bede kończył.... niech bedzie, ze tylko do Szołbajków... :biggrin:
  8. Doprawdy pojecia nie mam jakaż to siła przyciaga tam tylu motocyklistów. A moze to, ze wszystko tam do siebie pasuje, flagi, kity, a nawet VTX-y odjeżdżajace z piskiem opon... pie**ole drugi raz nie jade... Piter ta kapela w tej budzie to chociaz fajnie grała??? Najfajniejszy sprzet to takie noiedopalone EVO, Heri chyba z tego roku co mój... przemek96- spokojnie, trafimy się wczesniej... ;) Arturo się nie pogniewa (mam nadzieje) ze mu syf w temacie zesmy zrobili, ale co tam, wazniejsze sa spotkania, niż jakieś drgania w jakimś zeponoćharleju. :rolleyes:
  9. Artur- tak jak ześmy rozmawiali na memento mori- wyciśnij od nich na tej gwarancji to co się da, a jak już się jej pozbedziesz (o gwarancji mowa) to Ci powiem co zalać i jak to zrobić aby to jeździło tak jak chcesz. Jesli oczywiście te drgania nie sa wynikiem Twojej wyobraźni... a pewnie nie są. Nie wiem, jeszcze nie było okazji ich poczuc. Swoją drogą zastanawiają mnie te spalone okładziny sprzegła- czuć tu trochę polskością... Wiem jak jeździsz, nie rozumiem jak byś mógł spalić to sprzegło- to jakaś po**bana utopia jest... Motor miałes kiedy ja jeszcze rowerem marki Huragan latałem... Gadaj z Dealerem, a potem opisz go uczciwie opinii... zobaczymy jaka jest polityka tych polskich salonów HD. :rolleyes:
  10. Nooo zajebiscie... do EVO 1990- 2005... 45mm to raczej do TC 2007 i w góre... ja zas uwazam, ze przy oemowym 96 odcinka nastepiuje za szybko aby 45 wykorzystac, kończy się to zwykle powiekszonym spalaniem wraz z powiekszonym do tego proporcjonalnie ego wlasciciela... 113 po zdrowym tuningu chodzi na 48 a nawet 52 lub 54 z lekka górką... Jak "sofcik" to 45. Dysze... wielkosc zalezy od tego co jest wlozone i jak chcesz to to wyregulowac... 113 to wrażliwy silnik- ostroznie z jego żyłowaniem mówimy oczywiscie o V nie o T.
  11. Bez ruszania dołu nie ruszałbym góry. Te silniki nie sa już takie dobre jak te starsze...
  12. Załóz ze Sportstera podnózki kierowcy... są mieciutkie, czyli antywibracyjne... ;)
  13. Tak. Mamy i to wiele... wg potrzeb, a Ty o swoich nie napisałes...
  14. Jesli masz ELE na TC88 to po co Ci kit do TC88B, który jest do softa? Ciebie interesuje kit do TC88A. Z reszta o ile dobrze pamiętam, S&S nie robi silników TC do softa. Moge się oczywiście mylić, bo to wciąż się zmnienia, a ja rzadko sięgam po nowinki, ale myslę też, że S&S nie poniżyłby się do przebudowywania silnika serii "B" z racji jego totalnie idiotycznej budowy i konstrukcji. "Wyciągnąć tyle ile się da"- uwierz- duzo się da. Tylko ,że problem tkwi w nadwoziu i funduszach- nie w mozliwościach silnika. Moge oczywiscie podac Ci dokładnie - Co MOŻNA zrobić. Ale myslę, ze to trochę bez sensu- bo koszt całkowitej przebudowy przekroczy Twój budżet. Proponuję do ELI 2002 zapakowac kit na 106 od S&Sa z full modami pod ta firme i stosownymi modyfikacjami budy. Jesli jednak chcesz wymieniac silnik na T124 to musisz pomysleć o wymianie sprzegła, flaków skrzyni biegów plus jej dodatkowe wzmocnienie na łozyskach. Do tego hamulce, zawiecha przód tył, stabilizatory wachacza. Dodałbym do tego wymianę kół na wieksze i opony o nizszym profilu. O takich sprawach jak zapłon i gaźnik już pisac nie będe, na tym etapie mozesz sobie wybrac sposób zasilania. Mozna tez pokusić się zapakowanie wkładki 6 biegowej i tak pozmieniać przełozenia pierwotne i wtórne, aby szóstka pozostała nadbiegiem. Ale generalnie z motorka powinna zostać tylko oryginalna rama i plastiki. Jak zakończysz temat samym napędem, to nie wykorzystasz tego nadwozia w pełni. To bedzie jak amerykański muscle car- bedzie dobrze jechać tylko do przodu, nic więcej i generalnie bedzie to źródło problemów i ciagłych kombinacji. Tak więc odpuściłbym sobie budowanie w tej budzie T124. Lepiej doinwestować oemowy blok i wygrzebać samemu silnik w pojemnosci około 106 cali robiąc małe mody reszty napędu. Do silnika wtedy możesz sobie podobierac części różnych producentów zgodnie z potrzebami aby uwzglednić np. zywotność. Inną opcją jest zakup całej jednostki o podobnej pojemnosci. Ludzie dość czesto wracaja po takich tuningach z prośbami, aby odpuscić z ta mocą bo się jeździć nie da. Raz że góry nie da się wykorzystać to jeszcze na dole brakuje i mówię to o jednostkach 80- 96 cali... ;) a co dopiero przy 124 szczególnie jak deszczyk popada. :wink:
  15. He, he - fantasta... Trochę mi to przypomina młodzieńca co to SE kupił taką podkladkę plastikową pod dupę do ślizgania i puuscił się ze szczytu Mont Blanc nie za bardzo mysląc jak to się skończy tam na dole. Jak chcesz tyle Heffi - to zastanów się nad karosą po 2010 bo się zabijesz na tym starym Touringowym pudle. Jesli jednak wciąż masz zapał tego dokonac to... daj mi trochę czasu - musze to przemysleć, aby całość miała ręce i nogi. Jednak ja tego za bardzo nie widze. P.S. Hm.. chciałbym zobaczyć te 140 kucy i 185 Nm w tym SE120R na fabrycznie spawanym wale korbowym... bo wykresik to SE mozna namalowac... A nawet jeśli to ciekawe jak to długo polata... pewnie do czasu aż spawy nie popękają... :cool: :biggrin:
  16. Hm... generalnie ja bym tego tak nie robił. Piece po 2002 to ch**nia pochyła, bez znaczenia czy OEM czy SE. Sa 2 opcje w takim wypadku. 1. Rozwiert na S&Sie lub Jimsie tego piecyka 88 do jakichś tam powiedzmy 106 cali lub 2. kupno całego pieca (ale nie SE) pod konkretny model Silniki SE to podobna ch**nia (no moze odrobinę mniejsza) jak OEMy zatem pakowanie dodatkowej kasy w ten złom to wiazanie sobie za pare lat pętli do szyi. Jak się dobrze postarasz to zrobienie rozwiertu na tym 88 z 2002 bedzie dużo lepsze niż wrąbywanie tam SE jakiejkolwiek pojemnosci. Zas dla opcji pakowania czegoś innego to napisze, że - Silniki S&S serii T w opcji 124, 120, czy nawet 96 sa pozbawione praktycznie elementarnych wad jednostki rodzimej no i są wykonane dokładniej i z lepszych materiałów. S&S naprawde przyłozył sie do przeróbek i pozmieniał TC na takim poziomie, że chyba lepiej się już tego zrobić nie da. Jak Cię stać i chcesz się pobawić to myslę aby to zrobić raz i porządnie. Wadą tego co piszę jest to, ze nie posiadasz już HD, tylko Electre z silnikiem S&S lub na częściach S&Sa, jesli to dla Ciebie wazne że piec nie jest Harleya to masz klopot... i to powazny... Moje zdanie jest takie- ładowanie kasy w zakup piecy OEMowych lub SE serii TC to wyrzucanie pieniedzy. W tym roku zbudowałem dwa takie silniki na częściach S&S w obudowach OEM, oraz jednego S&Sa w rozwiercie na 113. To naprawde są konkretne części, konkretnie wykonane i poprawione zgodnie ze sztuką. Co byś nie kombinował z częściami SE lub całymi silnikami SE to zawsze bedziesz za jakiś tam czas w dupie. HD robi te swoje SE tak, aby tam wciąż czegoś brakowało, już prawie prawie jest ok, ale... zawsze jest jakieś ale.. Feuling, S&S czy Jims już takich problemów nie ma. Wiadmo jeden ma lepsze jedno inny drugie, ale jak z głową pomeandrujesz pomiedzy firmami to poskładasz całkeim niezłe cacuszko, które nie dość ze polata, to jeszcze poodpycha Cię solidnie spod swiateł. Skrzynia biegów. Jak już zdecydujesz sie zapakowac do tej ELi coś wiekszego to koniecznie przebuduj trochę skrzynię, bo się bidaka rozleci za jakiś czas. Nie dalej jak 5 dni temu miałem taki przypadek u kumpla - informacje o ich wadach sa powszechne w necie... "Wbijanie" szóstki do 120 calowego pieca to lekka zenada, to za duzy silnik. Ta piątka co ją masz bedzie ok, tylko musisz nad nią trochę popracowac... :)
  17. A wg mnie nie. Chyba ze razem ze sprzegłaem i sk. biegów. Tam jest róznica w budowie kapy wewn. więc bez rzeźby się nie da. Po za tym są inne przełożenia. Rozumiem, ze pytasz od Softa '06 czy ELE '06, bo jeśli pytasz o Dyne '06 to się da. Tak więc doprecyzuj. Hm tak na marginesie- jesli chcesz to do springera włozyć to - uwazaj, abyś sobie potem krzywdy nie zrobił. To nie sa motocykle do zdrowego ganiania po polskich drogach... choć Ty do Niemiec masz blisko - :biggrin:
  18. Łysy- czy kazdy kto kupi Sportstera musi zaraz przebrnać przez walke z Twoim Sportsterowym ego? Widzisz to, że każdemu piszesz to samo? Już nawet Jaroslav stracił cierpliwość. atia chce mieć wygode na Sporcie- jej kurna prawo i generalnie nic nam do tego. Jej Sport, jej prawda tyłeczek, zrobi sobie z nim co bedzie chciała. Po za tym dziewczyna prosi o konkretne porady, a Ty wg mnie syfisz jej w temacie.
  19. Zainteresuj sie: Legend Air XL1 Sportster Suspension Kit Jak potrzebujesz wiecej info pisz na PRIV. Ale chyba lepiej zmienić motor na Touringa.
  20. Nie musiałeś zmieniać gwintu na większy. Pograzasz się... ;) Według mnie ten dekielek powinna trzymać śruba 1/4 " UNC bodajże 3/4" długa i nie inna. Całkiem możliwe że ta "anomalia" do usterki nic nie ma, ale też świadczy o całosci. "polegam właśnie na mądrych radach bardziej doświadczonych szkoda tylko ,że nie zawsze ludzie chcą dzielić się doświadczeniami - o wiele łatwiej jest kogoś skrytykować" - nie krytykuje, ustosunkowuję się do tego co Ty piszesz sam. Podchodze uczciwie, nie motam, nie cyganie... ostrozny jestem aby np. źle nie doradzić. Skąd wiesz która rada jest mądra i która jest od bardziej doświadczonego? :) Przez internet wyczuwasz? Odnosnie dzielenia się doświadczeniem: - dzieliłem się, i owszem, ale zaczęło mi to bokiem wychodzić. Nie wiem dlaczego, ale takie dzielenie się predzej czy później msci się na tym obdarowujacym. Co jak co ale tego typu chrzescijańskie miłosierdzie nie działa w obie strony. Pisze oczywiście ogólnie, nie personalnie. - coś mi się wydaje, że masz oczekiwania. Dla mnie dużą podpowiedza jest już samo ukierunkowanie, czego i jak nie robić. Tak mało i tak dużo jednoczesnie- myslę, że jednak za mało bo już jest przytyk- "o wiele łatwiej jest kogoś skrytykować", aby nie napisać- presja. "W przeciwieństwie do Ciebie fisu nie jestem mechanikiem i mam bardzo ograniczone możliwości sprzętowe"- to nie jest żadne usprawiedliwienie. Rozumiem, że brak odpowiednich narzędzi mocno doskwiera nawet doświadczonemu mechanikowi, a co dopiero komuś kto chciałby nim zostać i co wiecej- chciałby nabrac doswiadczenia, być dobrym w tym co robi, posiąść odpowiednią wiedze- bez narzedzi. Rozumiem chec oszczędzania, ale aż tak???!!! Niedługo dojdziemy, do tego, że jak Ci się klucz omsknie to mi ma zacząć krew lecieć. Wiadomo, trzeba się dzielic... tylko gdzie jest ta granica... skoro ukierunkowanie to MAŁO??? A może powinienem Ci wysłać paczkę z narzedziami, częściami, uszczelkami i specjalną instrukcją mojej produkcji jak Ty to masz zrobić? A jak Tobie to nie wyjdzie, całą winę wziąć na siebie. Wtedy bede w Twoim przekonaniu ten dobry fisu i ZASŁUŻĘ na... flaszkę. :blink: Chcesz zaoszczędzić na mechaniku - zainwestuj w narzędzia. Chcesz sobie pomechanikować dla fanu- zrób to samo.
  21. Od 1999 Dyńki nie da się już porównać do Touringa.
  22. Hm... tak właśnie wally- tylko, że może już być za późno. Trzeba sprawdzić czy jazenek już tam czegoś nie nawywijał co moze spowodować ze najlepszymi uszczelkami problemu nie załatwi. Poczytaj co jazenek pisze, a potem zastanów się jak to się ma do działania prawidłowego. Przy takim podejściu do sprawy jakie ma jazenek nawet jak mu się napisze jak to nalezy zrobić to i tak bedzie ciekło... jak juz sylikon w ruchu.... i dalej leje. Ponoć nawet gwint już sie poddał o ile dobrze pamietam... :sad:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...