-
Postów
1081 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Wazzabii
-
motocykl Suzuki DR 125 model S Rider z 89' mianowicie, mam niby padniety akumulator, ale... zalaczam stacyjke, nawet kontrolka luzu sie nie pali, a swiatla wylaczone, a to tylko jedna zaroweczka... no to biore kickstarter i odpalam, podczas kopania kontrolka luzu sie zapala, no to raczej logiczne bo magneto sie kreci... ale gdy motocykl odpali kontrolka sie prawie nie pali, prawie nie widac nawet gdy jest ciemno, ale gdy zapale swiatla to swieci od razu mocniej, za to swiatla jakos nie bardzo, nawet gdy odkrece manetke i obroty wzrosna, ALE.... gdy lekko wcisne hamulec to swiatla od razy sie pala mocniej... dla mnie to jest nieco dziwne, bo jesli byloby slabe ladowanie to po wcisnieciu hamulca czy zapaleniu swiatel powinno wszystko sie swiecic coraz gorzej, a Tu czesciowo odwrotnie.... czy jest to wina akumulatora? jest bezobslugowy i kiedys jak go ladowalem to nagle zaczelo smierdziec, ale to juz bylo po kilku godzinach, Tata wylaczyl i dzialal normalnie, teraz sobie postal motocykl przez wakacje no i masakra... myslalem ze jak pojezdze to sam sie naladuje a tu zonk... prosze o rade... a i pytanie da sie jakas obejsc akumulator? w ten sposob zeby go wyciagnac a wszystko swiecilo normalnie... nie wydaje mi sie ze ladowanie akumulatora cos pomoze....
-
jak nie chce zejsc, to strzykawka+igla+woda z mydlem i wpuscic pod manetki, zejdzie a jak nie to czynnosc powtorzyc wstrzykujac w roznych miejscach
-
jak wiem to gosc na XR650 wygral rajd BAJA 1000, patrz DUST TO GLORY
-
u mnie to mozna hangary zaliczac :biggrin: stromo jak diabli i niebezpiecznie ale jakbym mial mocniejszy sprzet to bym sprobowal, a tak to mozna zaliczac waly wysokosciu kilku pieter, gorzej jak maszyna staje wtedy robi sie mniej fajnie bo mozna sie porzadnie uszkodzic, wiec wedlug mnie najlepiej manetka do oporu zeby sie zakopal a jak sie nie da to klasc na bok prostopadle do podjazdu i szorowac z maszyna w dol jezeli sie nie zatrzyma, wiec najlepiej sie napedzic zeby podjechac no i mozna poskakac na moto zeby podociskac kolo dla lepszej przyczepnosci jak zaczyna mielic takie moje spostrzezenia, fakt dawno nie jezdzilem ale schody swojego czasu zaliczalem bezproblemowo i to dosc spore, jak bede mial z kim pokatowac to nakrecimy filmik ze schodow a gosc na tym ktm'ie niczego godnego pochwaly nie pokazal, jak dla mnie to dal dupy jak juz to ktos pisal
-
opcja szukaj? jak mnie pamiec nie myli to temat byl poruszany juz nie raz
-
MOJA HONDA ZACZEŁA KAPCIC I BRAC OLEJ
Wazzabii odpowiedział(a) na MistrzuAKP temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
u mnie cieklo dopiero na goracym silniku jak wzrastalo cisnienie oleju i dopiero sikalo przez simering -
spadki mocy :/
Wazzabii odpowiedział(a) na cytryna ( bandit 400 ) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
dalej sie to powtarza? czyszczenie gaznikow jak na moje na poczatek bo moze miales jakis syf w baku i razem z rezerwa polecialo, albo sie zapowietrzyl (ale to chyba w samochodach tak jest :crossy: ) a zawory sie reguluje i wtedy nie puka :P -
Honda CB500 wymiana oleju w lagach
Wazzabii odpowiedział(a) na daniel_gorzow temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
to ile on mial lat ze tak smierdzial? ja w moim enduraku zmienialem to pachnial jak olej a nie jak to co opisales :crossy: -
MOJA HONDA ZACZEŁA KAPCIC I BRAC OLEJ
Wazzabii odpowiedział(a) na MistrzuAKP temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
najpierw sprawdz czy czasem nie ma wyciekow nigdzie, pozniej sprawdz stan filtru powietrza jesli bedzie upackany to go wyczysc, wsadz i sprawdz czy dymi dalej, u mnie kopcil jak byl filtr usyfiony, no i cieklo przy kopce objawy takie same, juz sie balem ze silnik dorzniety a tutaj taka blachostka ;p -
olej spuszcza sie sruba pod silnikiem, taaaaka duza srubka watpie ze budowa silnika sie zmienila bo sam posiadam DRke, wiec nie sadze ze ma 2 spusty oleju ale z ciekawosci zapytam gdzie ta druga sruba sie znajduje ? z boku?
-
MOJA HONDA ZACZEŁA KAPCIC I BRAC OLEJ
Wazzabii odpowiedział(a) na MistrzuAKP temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
w ogole co oznacza to Twoje "To nic zaniosłem do mechanika zeby liznoł ten cylinderek" ? szlif Ci zrobil? czy wzial moze papierem sciernym przelecial? jaki byl stan tloka? moze rowki na pierscienie byly wyjechane i pierscienie padly? bo rozumiem ze rdza wlazla do cylindra i przyrdzewialy pierscienie no i ogolnie kaszana sie zrobila -
kiepski stopien wtajemniczenia... sir Piotr teraz mysli pewnie czy moze wam powierzyc taki sekret.... bo jak widze chcecie poznac ciemna strone mocy... :evil: sorry ale nie moglem sie powstrzymac... :(
-
Co się stanie jak nie wymienię łańcuszka zarządu...:)
Wazzabii odpowiedział(a) na Pastor temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
ja radze nie jezdzic... moj ojciec tak prawie rozwalil silnik w samochodzie... bo cos tam buczalo, mysleli w salonie ze to rolka, jedna wymienili (500zl) a jednak dalej piszczalo, no i ojciec z salonu tak wyjechal, no i myslal ze buczy tak juz od tygodnia to i jeszcze jeden dzien pojezdzi, no i pojechal do poznania (100km) i sie pier**** fachowy z salonu po 2 tygodniach dlubania ktore trwalo po kilka minut dziennie, najpierw stwierdzili ze to wspornik od jednego kola zebatego, no to ojciec pojechal szukac takiego i nie znalazl (wspornik aluminiowy wiec raczej by pekl a by sie nie pogial) no to oddal go spowrotem i powiedizal ze to nie to no to chlopcy radarowcy zaczeli w koncu myslec i jeden z fachowcow zaczal krecic rolkami i kolami zebatymi bo cos sciagalo pasek ktory tarl o obudowe i jeden skrawek nakrecil sie na rolke i samochod wtedy stanal, pasek przeskoczyl na dodatek o 2 zeby na pompie wtryskowej i zdechl kazali kupic nowy pasek (tamten byl juz zajechany a mial do wymiany z 30tys jeszcze, ale ze tarl o obudowe to sie zjechal) oraz rozrzad no i wszystko wsadzili no i jak predzej pisalo sciagalo pasek na obudowe, najpierw mysleli ze wspornik jak tez pisalem a pozniej pokrecil jeden i sie okazalo ze pompa wody, tak wyjechana byla ze debil by sie zczail ze sie nie chce krecic, na dodatek sie przekrzywila i sciagala pasek.... no i tak po szczesliwych 10 dniach panowie fachowcy z salonu odnalezli problem, sadze ze postalby tam jeszcze z tydzien jak nie wiecej gdyby nie to ze moj ojciec co dziennie tam chodzil i poganial tych fachowcow zeby w koncu cos ruszyli... troche odbieglem od tematu... ale nie radze myslec ze jak jezdzilem tydzien i stukalo to pojezdze jeszcze dzien, bo na prawde jak sie sypnie to sie nie wyplacisz... wiec lepiej wez to postaw, nie bedziesz wydawal na benzyne to na lancuszek rozrzadu sie uzbiera... nawet Cie o to prosze bo pozniej bedziesz sie tak wkur*** jak moj ojciec, na szczescie mial fuksa i silnik jest caly -
moze problem w tym ze teraz sa czyste i dostaje za duzo powietrza a na ssaniu trzyma obroty?
-
Darek Kłopot zrobił backflipa z lądowaniem w do basenu z gąbek!
Wazzabii odpowiedział(a) na piasektt temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
niedawno ogladalem jakis program (tytulu nie pamietam) bodajze na extreme albo mtv i gosc uczyl panienke robic backflipa, do basenu, najpierw na takich malych crossowkach, a pozniej bodajze na CR125 klientka taka chudzina i na dodatek blondynka a jej wychodzilo, ale dopiero pozniej ;p dajcie mi taki basen i motocykl ktory nie bedzie moj to moge sprobowac i ja :( tak przygladajac sie temu basenowi to wydaje sie mi troche dziwny ze wzgledu ze jest on zrobiony z siatki i wbitych pali... na dodatek te gabki powinny byc chyba troche inne bo jak gdzies czytalem to maja odpowiednie rozmiary i strukture a te wygladaja jakby ktos je powyciagal z materacy i jakis sof czy foteli, oby chlopakowi sie nic nie stalo... gorzej jak wyladuje do gory nogami z motocyklem... wydaje mi sie ze moze sobie wtedy krzywde zrobic bo te gabki sa zle ale pewnie chlopak poczytal na ten temat i to ja sie mysle :evil: uklon dla Darka bo w koncu ktos to w Polsce zrobic, moze w USA to standard ale w u nas jeszcze nie :evil: pozdro -
pulsowanie hamulca przedniego
Wazzabii odpowiedział(a) na Staszek_s temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
moze temperatura pracy klockow byla inna od tych poprzednich i przegrzales tarcze jakiej twardosci klocki kupiles i jaki jest zakres temperatur pracy -
Jak przykręcić, żeby nie zgubić tablicy ?
Wazzabii odpowiedział(a) na mario33 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
ja z poczatku mialem na 2 srubach z nakretkami samokontrujacymi... a ze byla przykrecona prawie u samej gory (nad literkami wojewodztwa) to w lesie raz odstrzelila galaz i tablica sie zgiela... i zaczel sie problemy zaczela pekac od drgan... raz w lesie ja prawie zgubialem ale kumpel mnie uprzedzil ze mi juz dynda wiec ja schowalem do plecaka, w garazu dorobilem blaszki i mam juz na 4 srubach...ale dalej peka... teraz sa juz 2 kawalki :icon_rolleyes: musze sprobowac z tym patentem z gumowymi podkladkami w celu wyeliminowania drgan... ale tlumik dmucha konkretnie na tablice... dlatego te drgania... ehhh btw ile jest kary za tablice w 2 kawalkach? pozdro -
Coś puka z przodu ale niebardzo wiem co.... CBR 600F
Wazzabii odpowiedział(a) na Andon13 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
ja u siebie w enduro mialem cos podobnego to wystarcyzlo ze dokrecilem lozyko glowki ramy i nie puka -
Leśnik masz racje, jestem po Twojej stronie. co do obrotnego szesnastolatka z WRka... usmialem sie... moze pracowales na plantacji truskawek w Irlandi przez kwartal, jadles dżem i zarobiles. spoko, tylko jeden problem, takim mlodych nie zatrudniaja bede wdzieczny jak udzielisz sporej czesci forumowiczow rady jak zarobic na motocykl, napisz co robiles ze zarobiles na WRke :icon_rolleyes: i co rozumiesz pod okresleniem obrotny, oczywiscie chodzi mi o legalny zarobek :icon_mrgreen:
-
DŁÓZEJ to i moze tak... :biggrin: ale dluzej to na bank nie... :biggrin:
-
keeway ? jak widzialem ich enduro to ... no comment, do lasu to sie nie nadawalo, mowa tu o 125 4T
-
ad. primo bylem we wszystkich motoryzacyjnych w moim miescie + jeden z czesciami do samochodow w akcie desperacji i kilku rowerowych i mowili ze nie maja takiego klucza, w sklepach ze specialistycznymi narzedziami tez szukali i nie mieli takiego czegos, nawet o tym nie slyszeli. wiec moje pytanie brzmi, chodziles i pytales ze wiesz ze robia i maja? ad. secundo jesli chodzi przyrzad to wyglada on tak http://www.poreba.carrer.pl/index.php?i=of...879eba35c701b7e jak widac jest to pod oski rowerowe wiec nie wiem czy motocyklowa by pasowala ad. tercero maximo po co niszczyc opony kostkowe jezdzac 135 po asfalcie, na dodatek skutecznosc hamowania jest znikoma... w terenie raczej tyle nie wyciagniesz, chyba ze na polnej drodze ale to tez watpliwe bo zawiecha nie nadazy nad wybieraniem dziur czy tez nie zdazysz ich omijac a czas rekacji wynosi kolo 1 sekundy, wczoraj prawie lezalem na masce opla astry bo lecialem 70km/h polna droga przy dzialkach, wylatujac z zakretu wyskoczyl mi samochod, byl dosc daleko, ale i tak nie zdazylem wyhamowac, bylo dosc ryzykowne wymijanie prawie po krzakach, zakurzylem na dosc sporym odcinku drogi :banghead: a hamulce mam sprawne, gosc jechal moze 10km/h wiec rozsadku duzego nie ma latajac z takimi predkosciami, bo jest jeszcze zwierzyna ... ostatnio na forum czytalem ze ktorys z Husaberg'ow po przerobieniu na SM moze ciagnac nawet 200...
-
:banghead:
-
primo w rowerowym nie maja kluczy do takich szprych, kontkretnie to nie moglem trafic na klucz do szprych motocyklowych, kupilem klucz STANLEYa bodajze 5mm plaski i musialem go lekko poszerzyc bo jak kupilem nowki szprychy z czestchowy robione na zamowienie, niklowane, to nie pasowal, normalnie jest klucz 5 na nypel ale ze byly niklowane to musialem sobie przerobic klucz zeby nie zedrzec niklu, secundo w rowerowym nie maja stelarza pod takie felgi, maszyna do centrowania jest przystosowana pod felgi rowerowe a nie motocyklowe, nie dosc ze motocyklowa jest za szeroka to i ma za duza oske, trimo ultimo centrowanie jest dobre gdy jest bicie na bok, bicia gora dol jest nie do usuniecia bez prostowania felgi, chyba ze jest minimalne to mozna to troche skorygowac tercero maximo na oponach kostkowych jest wyrazny napis NOT FOR HIGHWAY USE, czyli nie na szose bo rozwalisz opone, a w terenie 135 to stary... pogratuluje jak przelecisz u mnie z taka predkoscia prosta trase i sie nie zabijesz :)
-
Liczba oktanowa - liczba określająca jakość paliwa silnikowego do silników z zapłonem iskrowym. Parametr ten określa odporność mieszanki paliwowo-powietrznej na samozapłon i spalanie detonacyjne podczas sprężania mieszanki oraz podczas rozpoczętego już procesu spalania mieszanki w cylindrze silnika. Paliwo napędza silnik poprzez spalanie się mieszanki paliwowo-powietrznej w jego cylindrach w wyniku iskry elektrycznej. Spalanie to przebiega w bardzo krótkich cyklach. W trakcie każdego cyklu zmieszana wcześniej z powietrzem benzyna musi ulec możliwie jak najbardziej całkowitemu spaleniu z określoną (dużą) szybkością. Gdy spalanie przebiega zbyt gwałtownie silnik zaczyna "stukać". Stukanie jest spowodowane zbyt gwałtownym (detonacyjnym) spalaniem paliwa i może prowadzić do uszkodzenia silnika szczególnie zaworów, tłoków, korbowodów. Proces spalania zależy od jego warunków, które zależą od konstrukcji silnika, ale jest też zależny od składu chemicznego paliwa. Paliwo składa się zasadniczo z alifatycznych węglowodorów o liczbie atomów węgla od 7 do 10-12. Analizując spalanie poszczególnych węglowodorów z tego zakresu odkryto, że najlepiej spala się tzw. izooktan (2,2,4-trimetylopentan) a najgorzej n-heptan. Mieszając tylko te dwa węglowodory można "symulować" zachowanie prawie wszystkich rodzajów benzyn. Liczbę oktanową benzyn ustala się poprzez porównanie parametrów pracy specjalnego, testowego silnika zasilanego analizowaną benzyną i paliwem uzyskanym przez zmieszanie izooktanu i heptanu. Gdy analizowana benzyna działa tak jak czysty izooktan, przyjmuje się, że ma ona liczbę oktanową równą 100, gdy działa tak jak n-heptan, przyjmuje się, że ma ona tę liczbę równą 0. W pośrednich zakresach analizowana benzyna ma taką liczbę oktanową jak procentowa ilość izooktanu w paliwie składającym się tylko z izooktanu i n-heptanu o takich samych własnościach. W praktyce pomiar taki wykonuje się przy pomocy wykalibrowanego silnika testowego, dla którego robi się raz wykres zależności liczby "stuków" na sekundę w funkcji składu mieszanki izooktan-heptan, a następnie wyznacza się liczbę oktanową testowanego pliwa. Na świecie istnieją dwie normy na oznaczanie liczby oktanowej: RON (Research Octane Number) i MON (Motor Octane Number) - obie opierają się na tej samej zasadzie pomiaru, ale różnią się warunkami przeprowadzania testu. Uważa się, że MON lepiej oddaje to co się dzieje w silniku pracującym pod dużym obciążeniem, a RON lepiej dla silnika pracującego pod średnim i małym obciążeniem. MON jest średnio o ok. 10 punktów niższe od RON dla tej samej benzyny. W Polsce, podobnie jak w całej Europie obowiązuje norma oznaczania liczby oktanowej zbliżona do RON, natomiast w USA, Kanadzie, Australii i kilku innych krajach podawana na stacjach liczba oktanowa odpowiada bardziej normie MON. Powoduje to, że amerykańska benzyna 87 odpowiada europejskiej 95. cytat z http://pl.wikipedia.org/wiki/Oktany_w_paliwie a tu jeszcze o BP ULTIMATE 98 http://www.bp.com/sectiongenericarticle.do...ntentId=7010444