Skocz do zawartości

Wazzabii

Forumowicze
  • Postów

    1081
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wazzabii

  1. pokaż mi taki motocykl hahaha <lol> idź do garażu jak masz motocykl i spójrz na niego, później na samochód. najpierw radzę zauważyć, że motocykl ma 2 koła a nie 4. Do tego w motocyklu nie masz nawet wycieraczki. Później pomyśl czy w prawku potrzebujesz tylko jednej kategorii na jazdę oboma pojazdami. Jeśli potrzeba 2ch, to i może przepisy co do ich wyposażenia są inne? hmmm... może coś w tym jest... jak masz gówno a nie odbłyśnik to czego się dziwić? żarówki o których mówicie nie nadają się za bardzo do motocykla (jeśli chodzi o ten dział), ponieważ ich trwałość jest bardzo zmniejszona, poczytaj to co pisze na odwrocie małym druczkiem. W ogóle to jeśli kolega w DR350 ma lampę przystosowaną na żarówkę H4 (P43T) to jestem pełen podziwu. Wydawało mi się, że siedzi tam P45T, w zamian której niby można wsadzić P45T H4, ale czy wzrost poboru mocy z 45/40W na 60/55W będzie w granicach wydolności układu? a jeśli klosz jest jednak jak sądzę na P45T to wsadzenie tam tradycyjnie zwanej H4 może tylko pogorszyć sprawę bo klosz był projektowany na inną żarówkę (ułożenie żarnika) to wyniknie z tego potocznie zwane "większe gówno" bo wiązka światła będzie źle kierowana. podładuj akumulator, wypoleruj odbłyśnik, wyczyść klosz, sprawdź jakie napięcie daje odpalone moto na lampę POD OBCIĄŻENIEM, bo na sucho nie uwzględnisz spadku napięcia spowodowanego obciążeniem. Wsadzanie za mocnych żarówek jeśli alternator/prądnica nie jest na taką moc mija się z celem, więc najpierw sprawdź zanim coś wpakujesz.
  2. mogę Ci pomóc, ale raczej w ciągu tygodnia niż w weekend, zapytam kumpli bo też mają katy, więc może będzie nas więcej. Wiemy jak to ma iść bo w stajni lc4 400, 540 i 620. pozdro
  3. wytłumaczy mi ktoś dlaczego xenon kiepskim rozwiązaniem? w palniku ksenonowym nie ma żadnego żarnika, są tam tylko elektrody. Świeci gaz a nie drucik, więc na dziury jest to w ciul lepsze od żarówek które mają włókno. potrzeba jedynie stabilizowane źródło napięcia (instalacja na akumulatorze), układ zapłonowy (potocznie nazywana przetwornica) która to zamienia napięcie 12V na dużo wyższe. Przy czym lampy ksenonowe pobierają mniej prądu i mniej się nagrzewają w porównaniu do żarówek halogenowych. Jedyny minus to to, że potrzebują kilka sekund na osiągnięcie temperatury pracy i co idzie za tym barwy światła. zabawa droga bo, przetwornica swoje kosztuje jak i sam palnik. ale nadaje się to do turystyka czy sprzętu szosowego, jednakże należałoby wyregulować lampę aby nie walić wszystkim po oczach, w końcu sami na drodze nie jesteśmy lampy baja do tego palniki i można lecieć przez las :D
  4. pochwal się kolego jaki masz gaźnik, stawiam na Dellorto przy Keihinie takie rzeczy się nie zdarzają, napisz do Yosariana, on ma LC4 540 98rok po chwile po remoncie na sprzedaż
  5. ja czyszczę jedynie naftą raz na jakiś czas, bo nafta ma właściwości czyszcząco-smarujące po całym sezonie łańcuch o-ringowy DIDa będę musiał naciągnąć może o max 2mm, a jazda głównie w terenie ja jestem przeciwnikiem smarowania łańcucha, kasę z tych sprejów lepiej odkładać na nowy, bo wychodzi na to, że nic nie dają w terenie, gdzie jest kurz i błoto. Myjnia za 2 złote po jeździe w błocie da o wiele więcej
  6. kto szuka ten nie błądzi, jest jeden posiadacz takiego sprzętu na forum, waga jest raczej przesadzona, bez kufrów podobno 138kg http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=116718
  7. jak ruszasz tylnym kołem i puka to wywalone łożyska w tylnym kole, wymień zanim pęknie i narobi szkód przy okazji możesz też wymienić uszczelniacze o ile takie tam są nie żałuj smaru nie wiem jak w cbr'ach bo na plastiku nie jeżdżę, tylko w terenie, ale niektóre moto mają taki jakby kosz na gumach w piaście a do tego jest przykręcona zębatka. Chodzi o to, żeby zestaw napędowy tak bo dupie nie dostawał ani operator manetki. te gumy się z czasem ubijają i możesz mieć przez to luz o ile taki wynalazek posiadasz w swojej CBR. sprawdź w manualu
  8. ino w stajni mamy LC4 400 (00rok), LC4 540 (98rok) , LC4 620 (95rok) budowa prawie ta sama, filtry te same jedynie pojemność gara mniejsza oraz moc nie wiem który dokładnie rok chcesz kupić, ale najlepiej szukać tego z autodekompresatorem, poznasz to łatwo po głowicy tj. z żeberkami oznacza że nie ma autodekompresatora, czyli więcej problemów z odpalaniem. największy spartan to chyba wersja SXC, bez gadgetów jak licznik, rozrusznik, oraz wałek. co za tym idzie najlżejsza bo podobno waży tylko 117kg,
  9. odpalałem chiński skuter z urwanym trybem od kickstartera mase razy z kabli, bo nie było innej możliwości, a aku często padał przez alarm, czy przez długie kręcenie spowodowane sporymi luzami na zaworach, które zostały zlikwidowane dopiero później po licznych poszukiwaniach elementu-winowajcy zawsze używałem do tego akumulatora z samochodu (czasami zdarzał się nawet piackup z dwoma, V12 łatwo się nie odpala ;) ) zawsze robię to na wyłączonym silniku dawcy, a po odpaleniu natychmiast odłączam klamrę dodatnią z dawcy nie wiem ile razy tak robiłem, ale więcej niż 20 razy na jednym chińskim egzemplarzu skutera i przez ten okres nic nie padło najpierw łącze minusy, później plus na matce i na koniec plus na dawcy i ściągam od razu po odpaleniu.
  10. witam, mam oto pytanie do osób które miały styczność z tą firmą mianowicie planuje kupić świecę colortune, taką jak w linku http://cgi.ebay.co.uk/Motorcycle-Colortune...14#ht_671wt_681 i mam pytanie, czy ktoś tego używa i czy się spisuje ? drugą rzeczą jest przyrząd do ustawiania luzów zaworowych http://cgi.ebay.co.uk/Gunson-G4094-Clik-Ad...14#ht_500wt_681 a trzecia to tester kompresji http://cgi.ebay.co.uk/Gunson-G4103-Low-Gau...4#ht_1227wt_681 prosiłbym o recenzje tych przyrządów, bo co do zakupu pierwszego jestem raczej pewny, a do pozostałych nie, a powodem jest brak jakiejkolwiek recenzji użytkowników na forum
  11. zawsze byłem przekonany, że dziewczynom się to podoba :icon_rolleyes: to podoba się w końcu czy się nie podoba? :icon_rolleyes: pie**ol japończyki wybierz KTMa :crossy: :buttrock: :flesje:
  12. zmień świecę, może gubi iskrę na wyższych obrotach, sprawdź kolor starej
  13. czyli fotka przyszła, ale do firmy, firma wskazała to drugiego zdjęcia już nie wysyłali bo sprawca został wskazany ciesz się, że nie jesteś w Finlandii, tam płacisz % od zarobków lub jakąś tam stawkę minimalną.
  14. Miałem ten gaźnik u siebie, teraz leży w pudełku i czeka na nowego właściciela. U mnie zaczęło z niego cieknąć po tym jak stał długo bez paliwa (prawie 2 miechy). Syf osadził się na zaworku iglicowym i pływak nie dawał rady odciąć paliwa. Po prostu przelewał się. Pomogło czyszczenie. Cieknął później jedynie jak stał na stópce bocznej, bo miał mocnego przechyła (poziom paliwa w komorze pływakowej był ustawiony bardzo wysoko) Pozostaje Ci jedynie obniżenie poziomu w komorze, bo pewnie gubisz trochę paliwa też na dziurach. Wystarczy podgiąć blaszkę na pływaku.
  15. jeśli nie ma tylko iskry to świeca, fajka, kabel wysokiego napięcia, CDI, uzwojenie na stojanie prądnicy, wyłącznik lub jakieś kable jeśli silnik lc4 to pewnie elektryka wygląda podobnie jak u mnie w SXC wymienione elementy odpowiedzialne są za iskrę u kumpla wysiadło uzwojenie na stojanie prądnicy (znajduje się pod deklem z prawej strony) jak ściągniesz dekiel to rozregulujesz zapłon najlepiej przejrzyj kabelki i sprawdź jakie masz oporności na kablach od stojana (3 kolory, czerwony zielony pomarańczowy bodajże) idą one do CDI, są podłączane na "szybkozłączkach" podaj w jakich kombinacjach masz jakie oporności potrzebny Ci będzie omomierz CDI jest pod bakiem przymocowany do ramy tak chociaż jest w SXC, u Ciebie zapewne podobnie, ale mogę się mylić bo nie miałem z dukem do czynienia, mamy jedynie podobne silniki
  16. jak dobrze zamocowany szpaner to i na 0.3 atm można jeździć na tyle i się nic nie przebije ani urwie, sam przypadkowo sprawdziłem, a na koło się stawiało i bez przedniego hebla jeździło, więc przeciążenia na kole były... można rzeźbić w gównie i kupować dętki od mztki, tylko jaki to ma sens gdy zmiana gumy kosztuje więcej niż dętka? Nie róbcie prowizorki, skąpy traci dwa razy kupujesz dętkę heavy duty za 60PLN dokręcasz wentyl nakrętką, mocno szpaner, żeby trzymał oponę, a nie był ozdobą na feldze i problem z głowy a jak nie ma kasy to po prostu odstaw sprzęt na 2 wypady i się uzbiera... p.s. osobiście jeżdżę na 0,8 atm przód i 0,7 atm tył (mowa o kostkach) nie wpada wtedy tak łatwo w "szimę" na korzeniach no i dobrze wybiera piach, dobrze się prowadzi na podjazdach 2.0 to trochę za dużo, na asfalt endurowe pompują bodajże 1.3 atm może wulkanizator się sugerował ciśnieniem opon w sprzętach "asfaltowych" a to już raczej inna bajka
  17. w zeszłym roku przyszedł do mnie list w liście było zdjęcie samochodu, kwota i formularze a najlepsze było to, że na zdjęciu był w ogóle innych samochód i nawet nie tego koloru. Fakt faktem rejestracji nie dało się rozczytać w 100%, ale podali markę mojego samochodu etc. Gdzie tu logika? Komputer to wysyła? Nikt nawet nie sprawdza czy się zgadza? Czasami liczą na farta, że się trafi w numerek? Odpisałem, że nie mój samochód na zdjęciu i cisza od ponad roku. Jeśli to Ty no to odpisz, że tak to Ty i poproś o niski wymiar kary z powodu "bla bla bla" i że jesteś biedny i nigdy już nie będziesz tak szybko jeździł ale wtedy akurat była taka sytuacja że "bla bla bla" U znajomego pomogło i dali mu "zniżkę" Bądźmy odpowiedzialni za swoje czyny... choć nie jest to przyjemne ...
  18. mnie też to spotkało... ruszenie z disk lockiem na przedniej tarczy, jednak człowiek zdenerwowany nie myśli, a i linkę debiloodporną zapomniałem założyć.. ten jeden jedyny raz... ehh straty na honorze i pogięta tarcza..
  19. sprawdź kompletność oringów w gaźniku na podstawie manuala, może brakuje Ci oringu na śrubie od składu mieszanki...
  20. ja jeżdżę na suchym, a mam o-ringowy, jedynie od czasu do czasu mycie w nafcie, aby się dobrze łamał. Czyszczenie u mnie wygląda następująco: wrzucam łańcuch w niedzielę do pojemnika z nafta i wstępnie obrabiam go pędzlem, tam leży aż wrócę w piątek, obrabiam go jeszcze raz pędzlem, wyciągam z pojemnika i wycieram szmatą, a jak mam dostęp do sprężarki to go rozkładam na szmacie i przedmuchuje ogniwa sprężarką aby wydobyć ostatnie drobinki piasku. czyszczę ślizgi nafta, zakładam łańcuch i upewniam się, że dobrze założyłem spinkę Jeśli na smarowany łańcuch poleci trochę piachu to będziesz miał pastę ścierną i szybko pozbędziesz się napędu jeśli go nie wyczyścisz.
  21. Jak na moje to dioda jest po to żebyś czasem jak podłączysz (+) z (-) na odwrót to nie kręciło rozrusznikiem w drugą stronę. zarzuć schematem elektroniki z manuala który masz do motocykla, bo ja mam bez rozruchałki jak i kumpel od 620 i 540. dopiero teraz zauważyłem pierwszy link potwierdza się to co napisałem, to jest dioda prostownicza, przepuszcza prąd tylko w jednym kierunku, zgodnie z oznaczeniem. To co kolega powyżej napisał dotyczy rozłączania zapłonu przy wymienionych okolicznościach i raczej nic wspólnego z diodą nie ma. Ale dla pewności osądów, niech ktoś najlepiej rzuci schematem elektryki z manuala od wersji z rozruchałką, bo chętnie spojrzę.
  22. www.elektroda.pl tutaj masz temat w którym koleś sam to zrobił http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...ieg%F3w&start=0 ogólnie jak nie będziesz miał wyprowadzenia, to trzeba będzie kombinować... a tu rozwiązanie z bandyty http://www.suzi-rider.yoyo.pl/tech02.htm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...