Skocz do zawartości

Wazzabii

Forumowicze
  • Postów

    1081
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wazzabii

  1. miałem DR125, ręką się nie dało dotknąć silnika w końcu olej się nagrzewa do wysokiej temperatury jak na próg bólu człowieka ten typ tak ma, moja się tak grzała przez cały okres (2-3lata) i latała jak wali w głowicy to wyreguluj zawory, jak strzela z wydechu przy hamowaniu silnikiem to pewnie za bogata mieszanka, gaźnik zapewne mikuni, choć piszesz, że świeca ma dobry kolor, więc można to pominąć. popuść jeszcze napinacz łańcuszka i sprawdź ile mu jeszcze zostało, jak to zrobić znajdziesz na forum a śmierdzieć może bo brud się pali, szczególnie na głowicy, cylindrze i wydechu. sprawdzaj olej, trzymaj poziom na High, jak nie bierze to jesteś w domu. ten silnik trudno zarżnąć bo jest na prawdę prosty i solidny, jedyny mankament jaki miałem to cieknący simering przy kopce (Ty masz pewnie tylko rozrusznik), i wypadająca dwójka gdy wysoko dokręciłeś na jedynce, ale to tylko na wysokich obrotach. moja była z 89' i naprawdę dawała radę ;) leżała kilka razy w wodzie, błocie, piachu, raz nawet fikołka zrobiła... http://p1.bikepics.com/pics/2006/01/18/bik...503901-full.jpg p.s. jak sprawdzasz na takim zimnie a łapy masz zmarznięte to uczucie wysokiej temperatury jest potęgowane
  2. może miałeś regulowany gaźnik dla temperatury ~20*C a przy temperaturze w okolicach ~0*C jest już inny skład mieszanki ponieważ powietrze gęstnieje + większa wilgotność jeśli trochę na plusie. Wydech też robi różnicę. Generalnie to ja ze strzała nożnego odpalam swoją LC4 400 Jak nie chce palić na zimno na ssaniu, a bez pali to stawiałbym na zbyt bogatą mieszankę. Sprawdź też filtr powietrza.
  3. dla zainteresowanych www.onet.pl www.scigacz.pl :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :crossy:
  4. Wazzabii

    Kupię KTM LC4

    Kupię KTM LC4, wymogi to minimum automatyczny dekompresator, może być rozrusznik pojemność od 400ccm cena do około 6000PLN
  5. no lanie paliwa bezpośrednio na tłok na pewno nie jest dobra metodą sprawdź czy paliwo dochodzi do gaźnika, jak dochodzi to ssanie i kopiesz/kręcisz możesz przy dolocie nogi do końca odkręcać lekko manetkę. Najlepiej wyczyścić gaźnik i świecę, wtedy musi odpalić z buta. Po długim postoju odparowuje całe paliwo z gaźnika i syf może osadzić się na zaworku iglicowym, który się zatnie przez co do gaźnika nie wlatuje paliwo.
  6. http://www.rockymountainatv.com/images/orp...9xi_tur_blk.jpg jest to model na skuter śnieżny, podwójna szybka, dodatkowe wloty powietrza u góry, oraz nasadka ochronna na nos, dodatkowo grubsza pianka tak, żeby gogle przylegały lepiej do twarzy. na razie nie testowałem w kasku, bo w starym NOLANie się nie mieszczą, a nowy przyjdzie dopiero za 3tyg z USA, ale na snowbordzie się spisały dobrze. Jeśli jest zimno, a zatrzymujesz się i nie ściągasz gogli to raczej zaparują nawet jak są z podwójną szybką, ponieważ nie ma cyrkulacji powietrza, a w kasku kumuluje się ciepłe powietrze. Wystarczy kawałek przejechać i jest okey. Nie radze wycierać zaparowanej szybki wewnątrz gogli bo ją zniszczymy.
  7. jak pack84 pisze wyprawa ma się odbywać na kołach motocykli wyłącznie. Wiadomo, w razie awarii uniemożliwiającej dalszą jazdę trzeba będzie wezwać samochód z przyczepką. Wychodzi na to, że sprzęty będą jedynie ze stajni KTMa tj. LC4. Oczywiście przed wyprawą pełny przegląd, wymiana filtrów, oleju, czyszczenie filtra powietrza, regulacja zaworów, sprawdzenie napinacza łańcuszka, poprawnego naciągu łańcucha, ciśnienia w oponach, szczelności układu chłodzenia i hamulcowego. Saperka się przyda, zawsze pomocna przy wyciąganiu moto z błota czy też kopaniu w poszukiwaniu robaków do łowienia ryby na kolacje. Co do kuchenki, jest ona wielkości większego portfela, jest na specjalne łatwopalne kostki które mieszczą się w niej, bo czasami trudno rozpalić ognisko po deszczu... Nie jest to kuchenka gazowa z 2 palnikami i 5 litrowa butlą.... Co do pakowania rzeczy, to myślałem nad torebkami hermetycznymi (różnych rozmiarów) aby nic nie zamokło nawet gdy wpadnie się z całym ekwipunkiem w błoto czy też jechało kilka godzin w deszczu. na listę też oczywiście dopisuje trytyki (trytki, zipy, opaski plastikowe zaciskowe - czy jak to nazywają)
  8. Są wakacje, jest czas, jest motocykl, są chętni :) Ekipa to raczej minimum 3 max 5 motocykli, bo później się już syf robi
  9. Zwiedzić Polskę od Helu po Tatry trochę zajmie. Nie chodzi tutaj, żeby robić po 600km dziennie, raczej o dobrą zabawę. W górach zwiedzić jakieś jaskinie, na mazurach przepłynąć się łódką, nad Bałtykiem wykąpać się w morzu, w lesie przy rzece złowić rybkę. Obiady w restauracjach i spanie w pensjonatach odpada z powodu typu wyprawy. Późnym latem w końcu nie jest też aż tak zimno, żeby nie szło spać pod namiotem. Jakaś ostrzejsza przeprawówka przez rzeczkę zajmie trochę czasu. No z leśnymi ludkami to jest chyba główny problem. Raczej dyskutować z nimi bym nie chciał, ale jakby im wytłumaczyć, że tu jedziemy tylko drogami leśnymi, nie orając nic w okolicy. Może co wyrozumialszy by nas puścił, w końcu to wyprawa z naturą..... No trzeba będzie się przejechać do nadleśnictwa, jakoś się im przysłużyć to dadzą nam jakieś naklejki z nadleśnictwa, będziemy mówić, że pod patronatem hehe :) Wiadomo plecy w jakimś nadleśnictwie by się przydały... Podreperowanie jakieś ambony czy coś... no trzeba rozmawiać.
  10. Czytaj całość, a nie wyrywaj zdania z kontekstu. Wyraźnie zaznaczył, że chodzi mu osłonki i powstał niepotrzebny offtopic....
  11. No ja bym się właśnie skłaniał bardziej do survivalowej formy wyprawy, to jest spanie na łonie natury. Co do niebezpieczeństwa to na pewno istnieje, ale to jest raczej dodatkowy bodziec. Trzeba będzie popytać, poczytać, żeby wiedzieć jak się przed zwierzyną bronić/zabezpieczyć, zawsze można spać na ambonach, a motocykle pod ambona pod siatką moro + zapięcia z czujnikiem równowagi lub proste urządzenie alarmowe na zawleczkę. Większa zabawa, choć jest niebezpieczeństwo, ale podstawa to dobre przygotowanie. Co do jedzenia to wolałbym zatrzymywać się w jakiś wioskach przy spożywczym na poranną maślankę ze świeżym pieczywem ;) Wszystko jest na razie w fazie planów, w końcu trzeba to porządnie zaplanować. Co do latarki, to dobry pomysł chyba zabrać czołówkę, ale i taką porządną latarkę jak MagLite'a, bo ma to sporo kandeli.
  12. Przeczytaj może najpierw uważnie co kolega napisał, a później pisz takie obraźliwe komentarze. Widzę, że jesteś znawca powłok karbonowych i potrafisz odróżnić imitacje od tych lepiej podrobionych. Jak będzie chciał sobie dokleić imitacje dziur po kulach na tłumiku czy nawet na kasku to sobie to zrobi, dyskusja jest na temat "Karbonu w motocyklach" a nie na temat czy Jasiu sobie zrobi krzywdę z powodu imitacji karbonu na osłonie ramy, nie pyta co o tym sądzisz, podał tylko sposób na jak wizualnie osiągnąć podobny efekt. Kolega wyraźnie napisał "domowej roboty carbonu". Jestem pewien, że startujesz w tegorocznym Dakarze i różnica w wadze o 50gram na osłonie ramy robi Ci wielką różnicę. To nie Pagani Zonda, żeby przy naszym użytkowaniu robiło różnicę. W końcu nie daje porady jak odlać sobie ramę do motocykla... takiego kaca macie?
  13. Witam wszystkich w nowym roku, otóż moim postanowieniem noworocznym jest wybrać się na wyprawę motocyklową trwającą od tygodnia do dwóch w Polskę. Chodzi tutaj o bardziej spartańskie podejście tj. spanie w lesie lub w porywach polach namiotowych. Chciałem zapytać tych którzy tego próbowali co radzą ze sobą zabrać. Prosiłbym o podawanie konkretnej nazwy przedmiotu i polecanego przez was producenta tego sprzętu. Sprzęt będzie jechał "na nas" to jest na motocyklach. Planuje dorobić do swojej LC4ki boczne aluminiowe stelaże pod śpiwór czy dodatkowy zbiornik paliwa, na razie zamysł. Z rzeczy : - umundurowanie armii amerykańskiej wykonane z goretexu, tj. kurtka, spodnie - śpiwór też z us army wykonany z goretexu z wytrzymałością do ekstremalnych minusowych temperatur - namiot, tu się zastanawiam nad wyborem - zestaw naprawczy opon tj. 2xłyżka, klej, łatki - olej do silnika - podstawowe narzędzia, kombinerki, śrubokręty itp. itd. (teraz się w to nie wgłębiam bo to też zależy od sprzętów jakie pojadą) - kawałek łańcucha i skuwka, zapinka - nóż z klasy "spory" - plecak Camelbak HAWG z 3 litrowym zbiornikiem na wode, dość pojemny i wygodny - turystyczną kuchenkę myślę nad czymś takim http://www.ptasznik1.pl/ptasznikallegro/ha...nik.esbit.5.jpg mała, lekka i użyteczna, nie chodzi żeby zrobić jajecznice tylko herbatę lub gorący kubek. - jakiś mały kubek ze stali nierdzewnej - krzesiwo, w razie gdy przemokną zapałki schowane w woreczkach hermetycznych - saperka - apteczka - kompas oraz gps, mapa wojskowa - latarka z serii maglite - linka holownicza, sznur - zestaw 4w1 (łyżka,widelec, nóż, otwieracz) - zestaw do łowienia ryb (opcjonalnie) - ciuchy które wytrzymują kilkudniowa eksploatacją, ktoś coś poleca? - siatka moro na motocykle jak funduszy wystarczy - ochraniacze, kask, buty, pas nerkowy, gogle to rzecz oczywista, a i bym zapomniał motocykl :) może z resztą pomożecie?
  14. Witam, otóż będę musiał w bliskiej przyszłości przeprowadzić regulację zaworów w mojej LC4ce. Nanosi się z tym pytanie jak to zrobić bez wyciągania silnika z ramy. Rozumiem, że trzeba zdemontować bak. Ale co jeszcze? demontaż węży od chłodzenia? Jakie będą potrzebne narzędzia? szczelinomierz na pewno, ale co dalej? klucz płasko-oczkowy ? jaki rozmiar? Gięty czy prosty? Jest jakaś specjalna nasadka do kontrowania? Chciałbym wszystko mieć przygotowane bo jak wiadomo za ciepło nie jest, a dłubać na kilka razy nie chce. Jakieś inne tricki&porady? pozdrawiam Wazzabii
  15. Asterisk nowki komplet, mozna dorwac za 599$ + 23$ przesylka lotnicza ekspressowa czas okolo 2 tygodnie jedna strona kosztuje 330$, koszty przesylki takie same http://www.rockymountainatv.com/images/orp...kne_pro_sys.jpg rozmiarowka tutaj Small-Thigh 15"-17"-Mid Kneecap 13 1/4"-14"-Calf 13 1/4"-14 1/4" Medium-Thigh 16"-19"-Mid Kneecap 14"-15"-Calf 13 3/4"-15 1/2" Large-Thigh 17"-21"-Mid Kneecap 15-15 7/8"-Calf 14 1/2"-15 1/2" XL-Thigh 18"-22"-Mid Kneecap 15 7/8" -16 7/8"-Calf 15 1/4"-16 1/4" XXL-Thigh 20"-24"-Mid Kneecap 16 7/8"-17 3/8"-Calf 15 3/4"-17"
  16. no to i ja coś dorzucę od siebie godne uwagi Born - Bad Dreams http://pl.youtube.com/watch?v=ujP73YYcnPg Flipsyde - Flipsyde http://pl.youtube.com/watch?v=LlQ7i85SnKs Flipsyde - Happy Birthday http://pl.youtube.com/watch?v=-qj3nWy7HMs
  17. Witam, wraz z kolega przebywamy w USA i kupiliśmy używany skuter chińskiej marki ku naszemu zdziwieniu jezdzilismy nim bez problemow przez ponad 1000km, az tu pewnego dnia podczas jazdy zaczal przerywac i przygasac bo czym umarl sprawdzilismy filtr powietrza ale to nie to wymienilismy swiece ale to nie to wyczyscilismy gaznik ale to tez chyba nie to, podejrzewamy ze problem polega na w ukladzie podcisnienia, poniewaz kranik (i gaznik) jest podcisnieniowy, aczkolwiek widzimy ze w wezyku jest paliwo Skuter odpala po dluzszym postoju, ale niedlugo potem gasnie. Nie wkreca sie na obroty i strzela gaznik jest z pompka przyspieszajaca, podcisnieniowy, kranik podcisnieniowy odma ma jakas membrane? łatwiej mi było naprawić cieknący gaźnik w KTMie SXC ktorego tutaj kupiłem niz ten chinski zlom, ktory jest nam potrzebny do dostarczania pizzy... prosilbym o jakies wskazowki co do naprawy lub wskazanie usterki ktora moze powodowac takie objawy
  18. Witam wszystkich i pozdrawiam z USA/Poludniowa Karolina/Myrtle Beach Jak ktos jest zainteresowany kupnem czegokolwiek z USA to prosze o kontak ze mna, najlepiej mailowo, podam numer telefonu zeby można było normalnie porozmawiać o kosztach. Z rozmowy z właścicielem salonu motocyklowego dowiedziałem się, że na łamach sierpnia/września będą dostępne już modele 2009' poniżej podaje link do salonu który znajduje się kilka mil ode mnie. http://www.redlinepowersports.net/ do ceny nowych motocykli które są tam podane (np. WR450F 2008 koszt $7200) należy doliczyć dostawe z magazynu oraz podatki i marże salonu - z czego się nazbiera koło $1000. jak ktoś będzie chciał znać dokładną cene któregoś z motocykli przy kupnie ze sklepu to prosze o kontakt, ale podchodzcie do tego poważnie, a nie, że z ciekawości, bo musze do gościa zadzwonić/pojechać i zapytać. kolejna sprawa to motocykle używane, moge pojechać w promieniu do 150-200mil, później shipping docelowo do Polski lub przez moje ręce. Cena dostawy do Polski zależy od czasu w jakim motocykl ma się znależć w Polsce, mogą to być nawet 2 tygodnie jak komuś zależy ale cena wtedy rośnie. Moge sprowadzić każdy motocykl, choć jestem skłonny rozkręcać raczej tylko enduro/cross. Do Polski wracam pod koniec września/początek października, moge sprowadzić elektronike Jak ktoś jest zainteresowany to prosze o kontakt mailowy albo PW, prosze raczej nie pisać na gadu gadu. A moderatorów przepraszam za naruszenie zasad...
  19. po kupnie motocykla najlepiej wyciągnąć silnik i go zrobić od początku do końca, tj. kompleksowa wymiana łożysk i innych elementów eksploatacyjnych, wtedy raczej nie ma co się popsuć, chyba że coś przeoczyliśmy.... p.s. Radze nie sugerować się aż tak z cenami na amerykańskich stronach, ponieważ często pojawia się przy nich gwiazdka, która oznacza cene sugerowaną przez fabryke. Nie ma do niej doliczonego podatku i marży sprzedawcy którą on sam ustala. Co do Polskich stron to również trzeba czytać dokładnie bo czasami haczyk polega na tym iż nie doliczają VATu i Cła, a opłaty te diametralnie zmieniają cene motocykla.
  20. jakiej firmy jest gaźnik? pewnie mikuni, tak? w zeszłym tygodniu sprzedałem swoja DR125 z 89' na gaźniku mikuni, który sam regulowałem, paliła z pierwszego kopnięcia wkręć srubę od mieszanki na maxa i wykręc o 2 i pół obrotu takie są fabryczne ustawienia w moim gaźniku, może pomoże, wprowadź potrzebne korekty wyreguluj też obroty na jałowym podnosząc iglice śrubą możesz dodatkowo dać przepustnice na iglicy na maxa w gore zeby lepiej reagował jak sobie nie poradzisz to daj znac, studiuje w poznaniu wiec moge pomoc
  21. Czyli którą WRke najlepiej kupić? z którego rocznika? Wiadomo, że najlepiej nowa, ale fundusze oscylują przy rocznikach 98' - 99' ta przypadłość z zaworami objawia się w każdym egzemplarzu WRki? czy jest to kwestia przegrzania, zaniedbania, złej ekspoloatacji lub innych czynników?
  22. witam, zamierzam kupić WR, rok około 2000, pojemność około 400 przeprowadzał ktoś remont takiego motocykla? chodzi mi o wymiane tłoka, łańcuszka, korbowodu etc. ile taka przyjemność kosztuje? witam, zamierzam kupić WR, rok około 2000, pojemność około 400 przeprowadzał ktoś remont takiego motocykla? chodzi mi o wymiane tłoka, łańcuszka, korbowodu etc. ile taka przyjemność kosztuje?
  23. nie słyszałem żeby udzielano gwarancji na motocykle wyczynowe, jedynie gwarancje rozruchową.
  24. jak się robi to się robi wszystko, wymiana jednego elementu nie pomoże jeśli drugi jest również uszkodzony przez co usterka powróci, poszukaj przyczyny padania wysprzęglika, przykładowo, robiąc układ kierowniczy w samochodzie zaleca się wymiane wszystkich uszkodzonych elementów na raz, czyli przykładowo drążek i końcówka drążka kierowniczego, jak wymienisz jedno, a drugi też jest do wymiany to po kilku set kilometrach padnie Ci element który wymieniałeś bo wciąż był luz więc szukaj przyczyny, a nie zwalczaj skutki chyba, że jesteś osiedlowym kowalem....
  25. potwierdzam iż od 25 czerwca jestem w USA, padło jednak na Poludniowa Karoline (wschodnie wybrzeże) chętnych zapraszam na priv, co do cen, to dokładne moge podać dopiero jak będę na miejscu, lecz moge zagwarantować, że ceny będą atrakcyjne. pozdrawiam Wazzabii p.s. preferuje kontakt osobisty, żeby nie było nieporozumień
×
×
  • Dodaj nową pozycję...