Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. 1098 wyzwalacz mandatów, jedna poważna awaria o jakiej słyszałem to łożysko główne wału korbowego i problemy z tylnymi zębatkami, był nawet na to firmowy recall.. Co do mocy w standardzie z ecobajerami na kole 147 KM i 128-129 NM, po wymianie na 70 mm pełen układ + ECU + filterki + strojenie 164KM i 134 Nm, dodam, że prawdopodobnie z odpowiednim ustawieniem wałków rozrządu, bo jest taka możliwość... Jak nie czujesz blusa przy Ducati,to potrafi skutecznie do siebie zniechęcić, ale być może coś poczujesz, i dokupisz se jeszcze 2 sztuki :icon_mrgreen: , ja pożegnałem inne marki raz na zawsze, nawet enduro mam Ducati :icon_razz: Pozdr. J-999
  2. Tutaj akurat użytkownicy mało zaglądają... Proponuję się zarejestrować przywitać i zapytać tutaj... https://docpoland.com/forum/ Chociaż na na parę pytań mogę odpowiedzieć mimo, że nawet na Diavelu nie siedziałem... Z racji, że motocykl dysponuje dość sporymi przyspieszeniami, jest dość lekki i szybki, trwałość opon oraz zestawu napędowego będzie zdefiniowana sposobem eksploatacji przez użytkownika, jeśli większość czasu będzie się wykorzystywać 75-95 % mocy/momentu tylna opona wytrzyma mniej więcej tyle ile wytrzymała mi w 1098, czyli ok 3000 km, łańcuch okazał się złomem po 15000, tylna stalowa zębatka wytrzymałaby dłużej ale z reguły wymienia się cały zestaw.... Jeśli chodzi o napęd, to żeby mniej "bolało" najlepiej kupić aftermarketowy "carrier" tylnej zębatki, a potem dokupić zębatki do tego carierra ( z reguły jak carierr jest firmy X to i zębatki pasują tylko firmy X), przednia zębatka nie jest droga i można kupić nawet w Olek Motocykle, łańcuch zresztą też... Jeśli chodzi o elektronikę to nie słyszałem o typowych usterkach, oczywiście system odpalania bezkluczykowy wywołuje u mnie mieszane uczucia, i tak naprawdę w żadnym motocyklu nie jest 100 % pewny... Prawie wszystkie nowoczesne Ducati nie lubią częstego mycia myjkami, mimo, że na deszcz są odporne, ale powiedzenie częste mycie skraca życie ma doskonałe potwierdzenie nie tylko w wymienionym motocyklu, ale i w nowoczesnych motocyklach innych marek - chociażby BMW R 1200 GS-2014 czy Triumphie Rocket... Najważniejsza sprawa w Ducati: serwisowanie, motocykl musi być regularnie serwisowany, paski wymienione na czas, olej, filtry tak samo, tutaj wiadomo.. "jak dbasz tak masz"...cóż więcej wszystkie Ducati są wrażliwe na "pałowanie na zimnym silniku", zresztą po postoju większym niż 3 minuty, w zasadzie nie należy przez pierwsze 5 km nadwyrężać silnika, bo mocno w tyłek dostaje tylna głowica.... to chyba wszystko z większych rzeczy uniwersalnych dla wszystkich Ducati.... Pozdr. J-999
  3. Widzi mi się okropnie Nie wiem o co chodzi, ale też wolę Ducati :icon_mrgreen: Pozdr. J-999
  4. Witam. Problem ze wspomnianym BMW R 1200 GS ogarnięty, własnym sumptem :icon_mrgreen: ... Powiem szczerze na krętych szutrach objeżdża Ducati Multistradę 1200... Pozdr. J-999 P.S. Dzisiaj zrobiliśmy mały teścik Ducati Multistrada 1200 S kontra BMW R 1200 GS, powiem, szczerze zdziwiony byłem lekkością prowadzenia, BMW, jeśli chodzi o lawirowanie i typowe myki znane z enduro, to Multi zostaje w tyle, pokrótce: jeśli chodzi o samo śmiganie po asfalcie i raz na jakiś czas zjedzie się w szuter to wygrywa Multistrada ( moc i moment wyczuwalnie większy), jeśli ktoś ma zamiar jeździć po szutrach, niekoniecznie równych i od czasu do czasu po asfalcie to wygrywa BMW, tak samo taplanie się w błocie do BMW założyć klocki ( a jest możliwość- Ducati taką możliwość ma strasznie ograniczoną), to nie ma problemu przejedzie i jeszcze Multi z błota wyciągnie hahaha, sama kultura pracy silnika oraz ja to nazywam wygar na fabrycznych tłumikach wygrywa BMW, teraz BMW wymyśliło S 1000 XR, zastanawiam się po co, będzie to motocykl na poziomie Multistrady, czyli gorszy w pewnych warunkach od R 1200 GS .....jeden jedyny sprawa w R 1200 GS - jeśli ktoś opanuje elektronikę to może się nie bać wyjazdu "na Mongolię".....
  5. Dla początkującego, napewno najlepszym wyborem będzie XR 50, a jak już się wprawi, i opanuje sztukę zmiany biegów z użyciem sprzęgła, to może KX, pod warunkiem sprawności motocykli... Trzeba pamiętać, że XR to max 3 - 3,5 KM, a KX to może 12 - 14 KM, chyba że jest porządnie rozdłubany to nieco więcej, ale dla malucha może wyrwać barki... Pozdr. J-999
  6. Szkoda Iannone, dał się wrobić w zmianę opon, tak może byłby 4-ty.... Pozdr. J-999
  7. Nicek pamiętaj, że nowe zapinki zabierają ok. 0,01-0,04, ale oczywiście trzeba sprawdzić stan tych starych, jeśli są popękane, zaginiecone, mocno zużyte pomiar na starych nie będzie właściwy, a jak na nowych wyda luzy to trza powymienic i zapinki, zresztą przy każdej regulacji powinno się wymieniać na nowe.. Dodam, że jak zawory ok i zapinki wymienione i nadal za duży luz trzeba przyjrzeć się gniazdom zaworowym, które w Ducati są częściami wymiennymi, oczywiście zlecić to należy wyspecjalizowanemu zakładowi ( może być samochodowy - aby miał oprzyrządowanie). Pozdr. J-999 P.S. Z tym 2 silnikiem jak gość daje jakąś rozsądną rękojmię to można się zastanowić...
  8. Eeee.tam takie ryski, nie ma wyraźnych śladów wytarcia tłoka, jak pierścionki siedzą w gniazdach dobrze to OK.... Pamiętaj wymień od raz uszczelniacze zaworowe, i przy składaniu cały czas musisz oliwić oliwarką.... Poruszaj korbami czy mają luzy, jak nie to czyścić montować i jeździć.... Pozdr. J-999
  9. Kupię taki motocykl, może być na części, bez silnika, warunek - normalna cena- adekwatna do stanu - fantastom serdecznie dziękuję, (chociaż lubię fantastykę ) , te z olx.pl już próbowałem gadać....ale nie ma za bardzo z kim.... Proszę szanownych Kolegów( i Koleżanki) o info na temat w/w motocykli, było kilka na allegro, ale pewnie stoją pod stodołami i gniją... Tel: 889903258 Pozdr. J-999
  10. Paweł, mamy takiego znajomka spod Białegostoku - Artura, jeździ KZ 1000 - chyba w owiewkach Martin, dużo wie n/t ...kontakt przez Ryśka bo ja nie mam tel... Pozdr. Janek.
  11. Cagiva Elefant 350-750 silnik Ducati - kupię taki motocykl , motocykl na części, lub części, nie interesuje mnie rejestracja, brak silnika nie jest przeszkodą, najważniejsze- normalna cena- adekwatna do stanu, te z Olx.pl już rozmawiałem albo raczej próbowałem :icon_mrgreen: Jeśli ktoś ma info o takim motocyklu, na sprzedaż, to poproszę na priva... tel: 889903258 Pozdr. J-999
  12. Części Ducati na sprzedaż: - wahacz 749/999 do 2004 włącznie - wahacz 749/999 od 2005 włącznie - carbonowe boczki , lewy i prawy (prawy do poprawienia - roboty) - do 748/996 ( miałem kiedyś założone w swoim 748) - carbonowa osłona lampy Monster 600-S4 - tzw łopata - silnik M620 - wtryski M620 - wtryski 749/999 - lagi regulowane ( oczywiście nie prostowane), od 748/916 do 999 - grubość goleni 43 mm - lagi M620 - regulatory napięcia od H-D dobre do Ducati - sam mam taki założony do CagivaDucati - i koniec problemów z prądami- minus- ciężkie - na tor się nie nadają tel: 606814703 - silnik Ducati 350 - L-twin ( 38KM)- na kopniak- zrobione luzy i paski, kompresja właściwa - ale dymił olejem, dobry do odbudowy( kpl pierścieni na ebayu 40 Eu, uszczelniacze kpl. 10 Eu), lub na półkę , rozrusznik w pełni sprawny ( co nie zawsze bywa regułą) - cena 800 zł do uzg. dla Forumowicza dorzucę gratis :icon_mrgreen: , chciałem go zrobić, ale dokupiłem silnik 600 mocniejszy (53 KM) :icon_mrgreen: ....teraz stoi zabezpieczony, ale miejsce zajmuje... tel: 889903258 po 16-tej Pozdr. J-999
  13. Ducati 1198- 2009 - 5175 km - cena 34500 zł Ducati Mutistrada 1200 S Ohlins z kuframi Ducati wysoka szyba - 2010 r, przebieg 29000km moto po serwisie - cena 32500 do uzgod. Ducati 748/996 street/naked ( możliwy powrót do oryginału) -1999 - cena 7500 do uzg Info grzecznościowe, posiadam zdjęcia mogę wysłać na maila lub priva nie chcę zaśmiecać Forum. Tel: 606814703 Pozdr. J-999
  14. Zrzuć pierścienie włóż w tuleje i pomierz luz na zamkach, musi trzymać normę tak samo jak pierścień włożysz w gniazdo nie może być za duży luz na tłoku... Pozdr. J-999
  15. Jedynie Piotr Dudek, mogę z czystym sercem polecić, ale musisz już osobiście się z nim dogadać co do ceny, ale powiem, że tanio nie będzie..... Na oko nie wiadomo co jeszcze, bo trzeba zdjąc cylindry i pomierzyć wszystko dokładnie, co trzyma normę co na granicy, a co poza nią, być może jeszcze trzeba ruszyć wał korbowy??? Jako, że trochę pojęcia masz dasz radę sam pomierzyć, i ocenic co się opłaca a co nie, trudno twardym trza być i przyjąć to co jest na klatę, ale pamiętaj, że jak będzie porządnie zrobione, będziesz miał z tego satysfakcję jak cholera.... Pozdr. Janek.
  16. Honda XR 50, brat kupił dla swego synka Maxa, jeździł jak miał chyba 4 latka, a w przyszłym sezonie będzie śmigać KTM SX85... Ale ubrania: kask, nagolenniki buty, rękawiczki, buzer, podtrzmywacz kasku na barki, to są dopiero koszty, bo dzieci szybko rosną, a bez tych rzeczy nawet niech nie podchodzi do motocykla... Swoją drogą miałem kiedyś pomysł, żeby ma córka pojeździła moto, ale jak w Łomży na początku roku palant rozjechał dzieciaka na skuterku na śmierć, podczas wyjeżdżania z parkingu( dzieciak miał pierwszeństwo, ale za duży kask :-( ), to mi się odechciało, jak zapytała mnie, czy puszczę ją na p.j. kat. AM to rykąłem, beknąłem narazie mam spokój, już mnie nie zaczepia.... Pozdr. J-999
  17. Witam. Sprzedam silnik Kawasaki KLR 250 na części, z głowicą do skompletowania oraz siedzenie w dobrym stanie. Cena do uzgodnienia. Tel: 606814703 Można dzwonić po 22-giej Pozdr. Ryszard.
  18. Jak zadajesz takie pytania, lepiej oddaj do mechanika.. Pozdr. J-999
  19. Paweł za zimno nie było, było trochę za szybko na piaszczystej drodze za Chludniami - 1,36... Tym zielonym KLX 110 to jechał bratanek Max, a i tor też był, mocno zmodyfikowany ten z filmiku, brat się postarał i zrobił kilka porządnych hopek, 20 metrową trumienkę i dół, oraz parę konkretnych nawrotów bratanek ma gdzie tera trenowac, a ja poskakałem sobie na RM 250, i powiem zawiecha ledwo się ugina :icon_mrgreen: .... Nie rozumiem co to preclowanie po krzakach, pewnie znasz to z własnego doświadczenia, ja tam jadę tak, jak mi wygodnie, gdzie trzeba daję w p...., gdzie trzeba odpuścić odpuszczam, mi szkoda czasu na szpitale i kończenie sezonu po 1 niemądrym wygłupie np. w maju....i naprawdę wrażeń nie brakuje, czasem mam, aż nadto.... Nicek, jak ściągniesz głowicę, to będzie wiadomo, musisz pomierzyć równym przymiarem( lub równą płaszczyzną) i szczelinomierzem, czy ma odchyłki, a zawory wiadomo, trza obejrzeć czy mają wżery ( jak do uratowania to pasta do zaworów i heja), wszelkie ubytki, lub grzybek-żyletka automatycznie go dyskwalifikuje, zawory sprawdzić w prowadnicach, czy maja nadmierny luz( jak za duzy prowadnice do wymiany), uszczelniacze to ja profilaktycznie bym wymienił, sprawdź też gniazda zaworowe ( są częścią wymienną), no i nowe o-ringi do kanalików...ect... Pozdr. J-999
  20. Ale jaja, Guintoli na Skuterze mistrzem WSBK.... hahahahhahahahahhaha :icon_mrgreen: :icon_razz: ... to co przesiadamy sie na skutery???? Pozdr. J-999
  21. Witam, problem nie jest łatwy do ogarnięcia, i raczej sam nie dasz rady, może to być pojedyncza sprawa , lub nałożenie się kilku: - masa - padnięcie impulsatorów - stare kable wysokiego napięcia - ponowne uszkodzenie zakupionych modułów ( bardzo łatwo je uszkodzić, tak instalacja jest zrobiona) - złe położenie koła , lub nie było odpowiednio dokręcone i się poluzowało ( będzie słychać walenie z lewej strony) Mógłbym co nieco podpowiedzieć, ale z racji tego że motocykl można łatwo zepsuć przez "niezrozumienie się", nie będę tego rozwijał... Jeśli chcesz nadal użytkować prawidłowo ten motocykl , to oddaj do mechanika - elektryka, i to takiego co da gwarancję "na iskrę", oraz proponowałbym porządny serwis tego motocykla, też przy użyciu specjalisty: - wymianę pasków ( co 6000 km), sprawdzanie napięcia co 3000 km - wymianę oleju ( robi się co 3000 km a podczas exploatacji w okolicach Ksebek i Nowej Rudy co 1500 km) - sprawdzenie filtracji powietrza - króćce ssące, czy nie mają pęknięć, gumowy łącznik z ramy do puszki filtra powietrza czy nie ma pęknięć, jeśli filtr jest papierowy to w warunkach exploatacji w w/w okolicach wymiana co 1000 km, a gąbkowy co 1000 km czyszczenie i nasączanie specyfikiem do gąbkowych filtrów powietrza - luzy zaworowe - sprawdzenie i ewentualna regulacja co 3000 km Jak chcesz innych informacji to zapraszam na priva, co nieco się wie n/t Pozdr. J-999
  22. Z dzisiejszej samotnej przejażdżki do mego brata Michała... Dzisiaj odbyłem samotną przejażdżkę do swego brata Michała, w odwiedziny....starą "szybkościową" trasą, bo chciałem zdążyć na końcówkę Motogp.... Niestety, samo ubieranie zajęło mi sporo czasu, a pogoda dzisiaj nie rozpieszczała z obiecanych + 8 stopni zostało +1 a przy gruncie poniżej zera...Mimo to dawałem dżezu po staremu, przemykając przez opustoszałe( przez zmianę czasu) miejscowości, zimno było, mimo porządnych rękawic, dłonie szybko przemarzały, dopiero przedzierając się przez leśne dukty, od czasu do czasu podnosiłem parującą szybkę, spociłem się bo trzepotało kierychą na korzeniach, aż miło, parę razy cudem raczej uchroniłem się od porządnego glebowania... Jedynym plusem było to, że juz nie czułem zimna... i mniej więcej takim tempem, dojechałem do rancza mego brata Michała.... Mimo kolejnego rekordu przejazdu ( 45 minut), zdążyłem tylko na wręczanie medali a jako, że nie było tam żadnego Ducati, czas spędzaliśmy na pogaduchach - motocyklowych opowieściach i mocnych pobudzających kawach... W końcu zaopatrzony przez moją kochaną Mamę w słoiki z grzybami i zawiesiną z żurawin, namówiłem Michała by mnie "odprowadził", z tego odprowadzania, to wyszła fajna przejażdżka, ale zanim wyruszyliśmy, to Cagiva Ducati Enduro, dbając o moją i mego brata kondycję, oraz pragnąc nas trochę rozgrzać, nie chciała odpalić ni chuchu... Z plecakiem pełnym słoików i w pytlu na bratowym podwórku, dość ciężko było "popchnąć" , najpierw pchał brat, niby sprawniejszy kondycyjnie, ale coś mu nie szło, więc potem kolej na mnie, ja jako, żem krótkie bydlę, ale uparte i silne, pchałem, pchałem aż myślałem że słoiki mi powylatują, w końcu, pytam brata ki grom? a brat zapłonu włączyć hahahahhaha Jako, że obadwa Nikle potwornie rozgrzane, zdjąłem szybko siedzisko i pukpuk w przekaźnik, moto od razu zagadało, no to.... jadziem.... brat poprowadził mnie świeżo poznanymi szutrami niedaleko Pisy, w końcu dojechaliśmy do "naszej pustyni", dobrze, że obraliśmy tą traskę, bo znów zaczęło być zimno, ale "pustynia" robi swoje, potrafi oddzielić chłopaczków w rurkach od prawdziwych mężczyzn .... Trochę przedramiona się "betonują", ale nie mogłem już narzekać na zimno. Potem wykręciliśmy w traskę przez potężne żwirownie i tempem niezbyt grzecznym i układnym dotarliśmy do samotnego bunkra, gdzie po parominutowym postoju rozjechaliśmy się każdy w swoją stronę... Ja jeszcze odkryłem po drodze, zapomniany przejazd przez 2 strumienie ( to miejsce na kolejna wyprawę), gdzie zrobiłem fotki i filmik, po czym udałem się w stronę Łomży, do domciu... Pozdr. J-999
  23. Nie chcę powielać tematów... Szybkie pytanie odnośnie tego modelu, czy po przekręceniu kluczykiem słychać pracującą pompę paliwa w zbiorniku?? Problem jest taki, że iskra jest, rozrusznik kręci, niby paliwo jest ( po wykręceniu świec wywala nieco na zewnątrz), a motocykl nie odpala, a wcześniej był odpalany i pracował bezproblemowo... Przy okazji wyświetlił się alert serwisowy, jak odczytać? Ta sytuacja nas wkurza, bo dłubie się przy motocyklach lata, a tu d...a, całe doświadczenie o kant potłuc....( zostaje chyba serwis BMW). Mam niejakie podejrzenia, rozkalibrowana manetka gazu, pompa paliwa lub jakaś wtyczka od wtrysków... Pozdr. J-999
×
×
  • Dodaj nową pozycję...