Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4803
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. Strona jest, ale chyba tam cen nie ma... http://motostodolajedwabne.pl/ oraz sprzedaż na olx.pl http://olx.pl/oferty/uzytkownik/h5jP/ Proszę nie pytać mnie o celowość cen, nie mój biznes, nie moje gruszki.. Pozdr. J-999
  2. A to z wczorajszej przejażdżki... i jeszczę parę na youtubie :icon_mrgreen: Pozdr. J-999
  3. Ratujcie klasyki z Jedwabnego... Wiatr zniszczył namiot , który poleciał dallleko....i stoją biedaczyska... Honda 750 SOHC Supersport - 3 szt. GL 1000 - 3 sztuki BSA Norton BMW R 65 CBX 1000 ect... Info na priva.. Pozdr. J-999 P.S. adres do właściciela: [email protected]
  4. Najbliżej chyba do Bielska Białej, musicie tylko sprawdzić, czy dysponują kompem serwisowym...zresztą jeśli motocykle są pogwarancyjne, to każdy ogarnięty mający renomę serwis z oprzyrządowaniem da radę... Pozdr.J-999
  5. http://olx.pl/oferta/sprzedam-ducati-multistrada-1200-s-CID5-ID7KC3H.html#b1ccf612a3 ale już za późno.. Pozostaje życzyć wspaniałych tras... Pozdr. J-999 P.S. na zdjęciach widać jak pojemne są kufry....
  6. A tzw "działacze" w końcu i tak będą spokojni o swoje stołki, wszak są jeszcze rajdy, żużel, MX, a że wyścigi motocyklowe odpadną, mniej mają zachodu - użeranie się z krnąbrnymi motocyklistami, a $$ ten sam... no bo czy się stoi czy się leży..... ehhhhh.... :icon_rolleyes: J-999
  7. Skoro w stajni będzie też ZZR, to jeśli kolega nie jest skrzywiony "Ducatowo" to wyboru raczej nie będzie - BMW R 1200 GS :icon_mrgreen: :icon_razz: ... elektronikę w końcu tej bestii ogarnęlim... Widzisz, KS, nie siedzimy w głowie dokonującego wyboru... każdy ma swój punkt widzenia, preferencje ect.... najlepszym wyborem, to jest mieć całe stado motocykli... Pozdr. J-999 P.S. Musita mi wybaczyć, ale mam mały sentyment do tych starych 2-zaworowych BEEMEK :notworthy:, nie mówiąc o zupełnej szajbie na punkcie DUCATI hahahhahahahhaha
  8. No i Ks-rider trafiłeś jak kulą w płot... Wszystkie są napakowane techniką i elektronika tak, że cokolwiek się stanie, np w Mongolii, to czeka transport koleją lub samolotem... Dlatego jeśli głównym wyznacznikiem jest parametr niezawodności pod względem elektroniki, powinien unikać motocykli po 2004 roku... i jeśli Mongolia to najlepiej porządny stary 2 zaworowy GS100 ewentualnie GS80, gdzie motocykl potrafi naprawić kowal na codzień obsługujący Uralo-podobne sprzęty... Pozdr. J-999
  9. Hehehe... ja wolę Ducati ale nie Multi :icon_razz: To lepsze... Pozdr. J-999
  10. Może to i lepszy pomysł, tylko pamiętaj, żeby nie miały koszmarnych przebiegów... Pozdr. J-999
  11. :icon_mrgreen: :notworthy: Piotrek rozwaliłeś mi konstrukcję tym stwierdzeniem... Ja ze swej strony dodam: radzę słuchać starszych :lalag: ... Pozdr. J-999
  12. Ja kiedyś kupowałem łożyska główne po 120 zł sztuka, te oryginalne były francuskiej firmy i kupiłem tez takie same...z dystansowaniem jest zabawa, bo i wał i skrzynię trza odpowiednio zdystansować, ale wsio jest w serwisówce... Pozdr. J-999
  13. Zapomnij o szlifowaniu, takie cuda wytrzymają max. 5000 km i potem znów problem, trza zacisnąć zęby i kupić wał od kogoś z zamagranicy co ma 100 % pozytywów, i najlepiej gwarantowany zwrot kasy...ja bym tak zrobił... Weź zapytaj tego mego kolegę z Niemiec czy nie ma kto na handełe... kiedyś Ci adres podawałem, jak co to podam jeszcze raz... Sam do swej Cagivy kupiłem silnik z motocykla co miał pewny przebieg, tzn z Monstera który był kupiony w USA, przez Ryśka z Jedwabnego i sprzedany koleżce, który się wysypał a potem nasz wspólny znajomy odkupił cały - resztki z tego Monstera, a ja od niego kupiłem silnik..., który miał niecałe 10 tys mil przebiegu, ten gość co się wysypał zdążył zrobić niecałe 1000 km, tak więc kupiłem silnik z relatywnie małym przebiegiem na dodatek pewnym, ponieważ w USA za kręcenie przebiegami jest ostry paragraf, od 5 lat do 40 tu a ściga nie szeryf tylko FBI - bo to złamanie prawa federalnego, a gostki w ciemnych okularach nie znają się na żartach jak wsiowe policmajstry...zresztą mam nadzieję, że w PL też to się wprowadzi... Adres podam na priva jak chcesz... Pozdr. J-999
  14. Motocykle te można znaleźć na olx, tam są zdjęcia.. Pozdr.J-999 P.S. Czyszczenie garażu - ceny do negocjacji
  15. Są już specjaliści od zawieszeń potrafią to ogarnąć...oczywiście jak chce się bawić, ale chyba skutecznie go zniechęcilim :icon_mrgreen: Pozdr. J-999
  16. Ja to szukałbym wału takiego pewnego, z motocykla z małym przebiegiem....a ten rozebrać i obejrzeć co się stało...ale widać gołym okiem, że nic dobrego... Pozdr. J-999
  17. nalazłem takie coś do 748, zupełnie o nich zapomniałem miałem założone w dawnym swoim 748 S... Pozdr. J-999
  18. Są też jakieś silniki do japonii...wystawiłem na olx.pl http://olx.pl/oferta/sprzedam-silniki-japonskie-CID5-ID7UO1r.html#b9ab26a907 Pozdr. J-999
  19. 1098 wyzwalacz mandatów, jedna poważna awaria o jakiej słyszałem to łożysko główne wału korbowego i problemy z tylnymi zębatkami, był nawet na to firmowy recall.. Co do mocy w standardzie z ecobajerami na kole 147 KM i 128-129 NM, po wymianie na 70 mm pełen układ + ECU + filterki + strojenie 164KM i 134 Nm, dodam, że prawdopodobnie z odpowiednim ustawieniem wałków rozrządu, bo jest taka możliwość... Jak nie czujesz blusa przy Ducati,to potrafi skutecznie do siebie zniechęcić, ale być może coś poczujesz, i dokupisz se jeszcze 2 sztuki :icon_mrgreen: , ja pożegnałem inne marki raz na zawsze, nawet enduro mam Ducati :icon_razz: Pozdr. J-999
  20. Tutaj akurat użytkownicy mało zaglądają... Proponuję się zarejestrować przywitać i zapytać tutaj... https://docpoland.com/forum/ Chociaż na na parę pytań mogę odpowiedzieć mimo, że nawet na Diavelu nie siedziałem... Z racji, że motocykl dysponuje dość sporymi przyspieszeniami, jest dość lekki i szybki, trwałość opon oraz zestawu napędowego będzie zdefiniowana sposobem eksploatacji przez użytkownika, jeśli większość czasu będzie się wykorzystywać 75-95 % mocy/momentu tylna opona wytrzyma mniej więcej tyle ile wytrzymała mi w 1098, czyli ok 3000 km, łańcuch okazał się złomem po 15000, tylna stalowa zębatka wytrzymałaby dłużej ale z reguły wymienia się cały zestaw.... Jeśli chodzi o napęd, to żeby mniej "bolało" najlepiej kupić aftermarketowy "carrier" tylnej zębatki, a potem dokupić zębatki do tego carierra ( z reguły jak carierr jest firmy X to i zębatki pasują tylko firmy X), przednia zębatka nie jest droga i można kupić nawet w Olek Motocykle, łańcuch zresztą też... Jeśli chodzi o elektronikę to nie słyszałem o typowych usterkach, oczywiście system odpalania bezkluczykowy wywołuje u mnie mieszane uczucia, i tak naprawdę w żadnym motocyklu nie jest 100 % pewny... Prawie wszystkie nowoczesne Ducati nie lubią częstego mycia myjkami, mimo, że na deszcz są odporne, ale powiedzenie częste mycie skraca życie ma doskonałe potwierdzenie nie tylko w wymienionym motocyklu, ale i w nowoczesnych motocyklach innych marek - chociażby BMW R 1200 GS-2014 czy Triumphie Rocket... Najważniejsza sprawa w Ducati: serwisowanie, motocykl musi być regularnie serwisowany, paski wymienione na czas, olej, filtry tak samo, tutaj wiadomo.. "jak dbasz tak masz"...cóż więcej wszystkie Ducati są wrażliwe na "pałowanie na zimnym silniku", zresztą po postoju większym niż 3 minuty, w zasadzie nie należy przez pierwsze 5 km nadwyrężać silnika, bo mocno w tyłek dostaje tylna głowica.... to chyba wszystko z większych rzeczy uniwersalnych dla wszystkich Ducati.... Pozdr. J-999
  21. Widzi mi się okropnie Nie wiem o co chodzi, ale też wolę Ducati :icon_mrgreen: Pozdr. J-999
  22. Witam. Problem ze wspomnianym BMW R 1200 GS ogarnięty, własnym sumptem :icon_mrgreen: ... Powiem szczerze na krętych szutrach objeżdża Ducati Multistradę 1200... Pozdr. J-999 P.S. Dzisiaj zrobiliśmy mały teścik Ducati Multistrada 1200 S kontra BMW R 1200 GS, powiem, szczerze zdziwiony byłem lekkością prowadzenia, BMW, jeśli chodzi o lawirowanie i typowe myki znane z enduro, to Multi zostaje w tyle, pokrótce: jeśli chodzi o samo śmiganie po asfalcie i raz na jakiś czas zjedzie się w szuter to wygrywa Multistrada ( moc i moment wyczuwalnie większy), jeśli ktoś ma zamiar jeździć po szutrach, niekoniecznie równych i od czasu do czasu po asfalcie to wygrywa BMW, tak samo taplanie się w błocie do BMW założyć klocki ( a jest możliwość- Ducati taką możliwość ma strasznie ograniczoną), to nie ma problemu przejedzie i jeszcze Multi z błota wyciągnie hahaha, sama kultura pracy silnika oraz ja to nazywam wygar na fabrycznych tłumikach wygrywa BMW, teraz BMW wymyśliło S 1000 XR, zastanawiam się po co, będzie to motocykl na poziomie Multistrady, czyli gorszy w pewnych warunkach od R 1200 GS .....jeden jedyny sprawa w R 1200 GS - jeśli ktoś opanuje elektronikę to może się nie bać wyjazdu "na Mongolię".....
  23. Dla początkującego, napewno najlepszym wyborem będzie XR 50, a jak już się wprawi, i opanuje sztukę zmiany biegów z użyciem sprzęgła, to może KX, pod warunkiem sprawności motocykli... Trzeba pamiętać, że XR to max 3 - 3,5 KM, a KX to może 12 - 14 KM, chyba że jest porządnie rozdłubany to nieco więcej, ale dla malucha może wyrwać barki... Pozdr. J-999
  24. Szkoda Iannone, dał się wrobić w zmianę opon, tak może byłby 4-ty.... Pozdr. J-999
  25. Nicek pamiętaj, że nowe zapinki zabierają ok. 0,01-0,04, ale oczywiście trzeba sprawdzić stan tych starych, jeśli są popękane, zaginiecone, mocno zużyte pomiar na starych nie będzie właściwy, a jak na nowych wyda luzy to trza powymienic i zapinki, zresztą przy każdej regulacji powinno się wymieniać na nowe.. Dodam, że jak zawory ok i zapinki wymienione i nadal za duży luz trzeba przyjrzeć się gniazdom zaworowym, które w Ducati są częściami wymiennymi, oczywiście zlecić to należy wyspecjalizowanemu zakładowi ( może być samochodowy - aby miał oprzyrządowanie). Pozdr. J-999 P.S. Z tym 2 silnikiem jak gość daje jakąś rozsądną rękojmię to można się zastanowić...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...