Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. Ducati 999 cena 23500. http://olx.pl/oferta/sprzedam-ducati-999-CID5-ID9zKah.html#512f9f13d Ducati Paso Limited 740 cena 15200. http://olx.pl/oferta/sprzedam-ducati-paso-limited-750-CID5-ID9zLnd.html#0a307b7194 Istnieje opcja kupna 2 motocykli naraz cena wtedy 31000 zł. Kombiaka oddzielnie nie sprzedaję. Dodatków z motocykli również. Pozdr. J-999 P.S. Z powodu braku czasu na jazdę ( mam kilka motocykli)
  2. Nie gorszego, podobno niewielkie i lżejsze osady ultrasy rozpuszczą, niestety większe zabrudzenia wymagają mocniejszego czyszczenia, ja np. mam specjalnie przygotowane zestawy druciczków, i oczywiście rozwiertaki, ale do tej operacji potrzebny ktoś z głową.... Tam są dyszki, rozpylacze , kanaliki, to wszystko musi być wyczyszczone, na dodatek, występują o-ringi i uszczeleczki, właściwym sposobem ich naprawyjest wymiana, zresztą w zasadzie dotyczy to i dysz/rozpylaczy i iglic, a jak przepustnice nadmiernie wytarte to i przepustnice....ale wiadomo, nie wszystko się dostanie do starszego motocykla, trzeba kombinować ile się da, i jak się da, dlatego po czyszczeniu potrzebna regulacja w tych mniej więcej zakresach obrotów: - wolne obroty - przejście z wolnych na średnie - średnie - max. obroty i za każdym razem zrzuca się świece i obserwuje ich zachowanie...i postępuje zgodnie z tym jak się te świece wypalają... Dopiero na koniec synchronizacja.... Pozdr. J-999 P.S. Przestrzegam przed samą synchronizacją, bez jakichkolwiek regulacji i czyszczenia, powiedzmy tak: bez synchro moto będzie chodzić, ale bez czyszczenia i regulacji nie ma prawa...
  3. Nie dlaczego??? Nie chciałem podpowiadać, coby mnie inni Ducatisti nie linczowali, ale powiedzmy ST średnio mi się podoba i nie miałbym żadnych skrupułów hahahhahaha... Pozdr. J-999 P.S. Tylko naprawę jest ciężki do ładnego przerobienia......
  4. Gaźniki do czyszczenia, regulacji, i synchronizacji... Zbiornik paliwa do czyszczenia + nowe przewody paliwowe i porządny filterek paliwa, kranik do ponownego przeglądu... Prawdopodobnie ta substancja to dodatki/uszlachetniacze, które pozostały po wyparowaniu najbardziej lotnych związków zawartych w paliwie... W motocyklach gaźnikowych w zasadzie po 1 miesięcznym postoju motocykla w ciepłym garażu należy ponownie wyczyścić gaźniki.... Nie tylko samą chemia i ultradźwiękami- ten syf da się usunąć tylko mechanicznie + carburatorcleaner+ sprężone powietrze... Zrobi to tylko porządny, stary mechanik.... kiedyś były w ofercie Louisa, odpowiednie "druciczki" do czyszczenia gaźników - bardzo małych rozmiarów i różnych wielkości, ale teraz tego nie ma... Pozdr. J-999
  5. Heheh... Klod no tak, będziesz miał 3 motongi, a i tak 1 będziesz jeździł hahahahahahha :icon_mrgreen: , ja w zeszłym roku Ducati Enduro zrobiłem 7000 km z czego większość teren, 999 - 1000 km, a klasycznym Paso Ltd - 0 km .... smutne to troszkię :icon_rolleyes: Pozdr. J-999 P.S. To może takie cóś do pocięcia??? BMW R 90/6
  6. Klod Hondę zostaw, za ładna do pocięcia... kup se 3 motur, najlepiej Cwajcylinder :icon_mrgreen: :icon_razz: ....CB 250/350/450, XS 400, GS 400/450, Kz 400... Pozdr. J-999
  7. No tak od razu to te kompy nie pasują, trzeba je poprzerabiać w środku- ma to przeca inne mapy, + dodatkowo sama "kość" od Twego motocykla, nam kiedyś do Moto Guzzi 1100 Sport gość w Lublinie przerabiał, właśnie na bazie CC...i moto działa... Narazie konkretów nie potrzebuję, chyba, że masz tam w okolicy kompletnego Elefanta 350/650/750 spod płotu za darmo ( bo tak do nas do PL w zasadzie te "okazje" trafiają), to się policzem za transport i dobrą skrzynkę wódki hehehehehheheh... Po prostu powoli zbieram części, teraz się nie przydadzą, ale za parę lat kto wie??? Okazyjnie kupiłem gaźniki, przy których nikt nie zdążył spierdol..... znaczy grzebać, gwoli ścisłości jeszcze koło tylne by się przydało, bo ludzie się śmieją jak ich wyprzedzam na kwadratowych kołach hahahaha...., niby było, ale gość sprzedał wraz z całym zawieszeniem, jako, że wątpię by dla kogoś kto ma drugi taki sprzęt, części te pewnie umrą gdzieś w jakiejś dziurze, bo do niczego nie dopasują.... Ale powoli, powoli, zawsze kiedys jakaś okazja się trafi...abym nie przegapił, jak juz kiedyś bywało hehehhe.... Trzymaj się i powodzenia w walce.....z Elefancikiem, napewno dasz radę i moto będzie hulać jak ta lala... Pozdr. J-999 Znalezione na fajsbuku w grupie Cagiva http://endless-horizons.net/efi/efi.htm może się przyda.. Pozdr. J-999
  8. Jestem ciekaw, czy komp z Fiata Cinqeciento nie podpasuje, podobnież tam jest 1,6 M ( nie pamiętam u Ciebie chyba też taki??)... ? No to nie zazdraszczam, a ja zostałem uwalony przez grypę, zaraziłem się od mej Pani, przed samym 'filmikowym" wyjazdem coś czułem, i myślałem, że mi po jeździe przejdzie, ale potem już było tylko gorzej, na szczęście powoli wychodzę, ale w weekend i tak pauzuję, zresztą święta idą, trza "kuwetę ogarnąć".... ale powoli muszę i tak szykować się do dużego serwisu, mam nadzieję, że uda mi się dodatkowo wprowadzić małe usprawnienia ( kupiłem 2 gaźniki- już wyczyszczone, w końcu proste przednie koło- się wymieni, i dokupiłem dźwignię zmiany biegów celem modyfikacji - powyginam ją pod pasującym mi kątem i usztywnię poprzeczkami, chciałbym jeszcze dokupić zbiornik paliwa, celem pocięcia- bo jest za szeroki - przeszkadza mi w ostrzejszych- gwałtowniejszych manewrach - na wysokości kolan- mam je niewygodnie odsunięte od motocykla - ale to wszystko koszty...powoli, powoli coś się jeszcze wymodzi...) Pozdr. J-999
  9. Ten wał to złom... Szukaj silnika. Pozdr. J-999
  10. Hehhehe.... Lubię to! :lalag: :clap: :icon_mrgreen:
  11. Konieczna też regulacja młotkiem, uwaga na....7 min 10 sek. Pozdr. J-999
  12. Mam kolegę Fińczyka z Finlandii, który kiedyś miał FJ-tki,e, potem sprzedał ją kumplowi, a sam przesiadł się na CBR XX, - XX miał tylko 1 sezon, sprzedał i odkupił swoją starą FJ-tę, a i dokupił jeszcze jedną taką na jazdę "po bułki". Ma te motocykle już z 7-8 lat, i twierdzi, że mu nic więcej nie potrzeba... coś w tym jest..... Pozdr. J-999
  13. Jest i Velorex, ale jest też amerykański, całkiem zgrabny, nie wiem, dokładnie co tam Rych wymyśli...może na ramie ruchola..???? Tylko podstawowe pytanie, skąd na to wszystko wziąć czas???? Ja mam slużbę,i jeszcze się pomęczę, a Rych te H-D na samym placu 150 sztuk, a po ludziach i logistykę ect....jak on to ogarnie???? a z tego jest chlebek z masełkiem, a o klasyki pies z kulawą nogą nie zapyta, jak już to chyba żeby jaja zjakieś sobie zrobić ( co????? za taki stary 12-15 tys zł, chyba 1200 zł...???)... Taka prawda... Pozdr. J-999
  14. Jak dobrze pójdzie, będzie z koszem, tylko skąd wziąć na to czas..... :banghead: Jeszcze myślimy w tym roku 2 sztuki 6 cylindrówek reanimować, KZ 1300, i się gdzie karniem na 18 cylindrów :icon_mrgreen: Pozdr. Janek.
  15. Sprzedaję tylko jako całość, no i cena wzrasta... 1200 zł. Pozdr. J-999
  16. Czyszczenie garażu, również jako wydmuszkę do baru, pod stolik ect...cena wtedy 550 zł . Info na maila: [email protected] http://olx.pl/oferta/silnik-ducati-350-CID5-ID8Kkuw.html#b1ccf612a3 Pozdr. J-999
  17. Na "Pana" to trzeba mieć albo posturę, albo $$$$$$ u mnie ni tego ni tego.... o innych rzeczywiście zapomniałem :blink: Ale ja nie mam takich dylematów, jak powyższe, do terenu mam Ducati Enduro , klasyka zbiornikowca- Paso LTD( jeden z 2 w kraju), a do ostrzejszego przytupu 999 :icon_razz: Na dodatek, mam możliwość bezkarnego podbierania zarówno Multinki jak i GS 1200 Pozdr. J-999
  18. Ja też jestem zdania, że raczej powinni wypowiadać się Ci , którzy użytkowali dane motocykla, a nie opierać się na niesprawdzonych opiniach, lub sponsorowanych testach... Dla mnie sprawa jest bardzo jasna: jeśli jest się miłośnikiem Ducati wybiera się Ducati, jak BMW to BMW, chyba, że nie zależy nam na marce, lub nie jesteśmy zdecydowani to : bardziej będziemy "asfaltować" - Multistrada, bardziej teren- BMW... Koniec kropka... aha no jeszcze Triumph..... ;) Pozdr. J-999
  19. No właśnie, poza tym kogo stać na GS-a to i stać na transport do domciu w razie "w".... Pozdr. J-999
  20. Hehe, 1/2/3 maja to łykend, ale i tak będę miał wolne, ja mam jeszcze 7 dni zaległego urlopu, do wykorzystania, + 31 dni na ten rok, czyli mam od cholery, jest jeden problem, jako żem niezbędny nie chcą mnie puszczać cholery, i zawsze muszę walczyć o parę dni wolnego, nigdy nie było bezproblemowo.... Możem razem gdzies poleciec, ale mego brata trza wziąć na pilota, zna parę tras, już na pamięć, bo nimi jeździł kilka/naście razy w roku... Ja mam takiego plana: na 2 dni w terenie,wyjazd sobota rano, powrót niedziela wieczór, spanie pod namiotem, ect... W 2014 mielim tak zrobić, ale nie wyszło, częściowo z mojej winy, bo nie mogłem znaleźć czasu.... Jak siedzisz w niemczech zapytaj mego kolegi Wojtka może coś ma: [email protected] Pozdr. J.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...