Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4803
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. Nie wiem jak dokładnie GT, ale ST 2 znalazłem 150 mV plus minus 15 na zamkniętej przepustnicy, jako, że podobne potention sensor , to może wartości są takie same... Pozdr. J-999
  2. Ciekawy był wyścig WSS... , który wygrał po wznowieniu po czerwonej fladze trochę fuksem ( czołówka się wysypała...łącznie z Soufuoglu) Cluzel na MV Agusta... Pozdr. J-999
  3. No my dzisiaj żegnaliśmy mam nadzieję śnieg :icon_mrgreen: ... Wrzucam filmik, i te łachy śniegu, to był pryszcz, Rysiek przegonił nas przez okoliczne błocka i rozlewiska...no i żurawie już wróciły!!! Pozdr. J-999
  4. No i co... Ducati co prawda lepiej, jednak praw fizyki nie da się oszukać, na prostej Suzuki w 1 biegu przeszło jakby Guliamo miał rzuconą kotwicę... Ponad 220 KM to nie to samo co z biedą 205( optymistycznie), dlatego Ja byłem za zrównaniem mocy, a niech i 6 cylindrówki jeżdżą a co...jedna ustalona moc nieprzekraczalna + ta sama waga i takie same warunki odnośnie przełożeń skrzyń biegów i tyle...A tak nadal mamy cyrk...ale zobaczymy co dalej.. Za to w klasie EVO moe być ciekawie... Drugiego biegu nie oglądałem.. Pozdr. J-999
  5. Oooo.. Ducati drugie...? No mam nadzieję, że nie zasnę już kawę wypiłem.. Pozdr. J-999
  6. Dzisiejsza przejażdżka... chyba muszę gaźniki wyczyścić... Pozdr. J-999
  7. Że niby na drewnianych kołach jeździli... prawda, że same opony przeszły długą drogę ewolucji, i dawniej można było składać się na max 56 stopni, a dzisiaj nawet 62, nie oznacza to, że nie umieli jeździć... Wszystko,resztą można o kant d...y potłuc, bo przecież trzeba mieć świadomość tego, że na ogólny wynik składa się nie tylko technika jazdy, ale sam motocykl z geometrią, hamulcami i silnikiem + odpowiednio przygotowany pod ten motocykl kierowca... nawet w 1 stajni mogą być 2 różne motocykle dla 2 różnych kierowców... Dobra, to tylko teoriaa....idę lepiej pojeździć...hehe już rano śmigałem, teraz trza to powtórzyć... Pozdr. J-999
  8. Hehe... mnie zawsze ciekawiły teoretyczne wywody, nad prawidłowością/nieprawidłwością pozycji na motocyklu... Na szczęście ( nieszczęście), teoria swoje a życie swoje... Schwantż zupełnie nie umie jeździć... :banghead: ... hehe a wygrał...a Doohan ten to w ogóle, nie wiadomo jakim sposobem był Mistrzem :icon_mrgreen: , przeca jego pozycja była skrajnie nieprawidłowa.. Wszystkich i tak przebija R.Mamola... czy tak u nas się jeździ??? Przecież to karygodne, zupełnie nieprawidłowa pozycja.... Hehe.. wrzuciłem to dla rozluźnienia pośladów... ....kto ma zajawkę na Mistrza, będzie siurkiem zamiatał asfalt i tak wygra....to taka prawda... Pozdr. J-999
  9. Do 904 starszaków to luzy znalazłem od 0,00 - 0, 02, potem 0,03- 0,05... Ja oczywiście luzy bym robił do za duże są...pamiętając, że sama zmiana zapinek półksiężycowych zmienia co nieco luz... Pozdr. J-999 P.S. A podane dane wypośrodkuj, czyli ustaw luz sobie np na 0,03
  10. Generalnie służą do tego specjalne wkładki o ustalonej grubości, wkładasz do środka i minusujesz ogólny wymiar od tej wkładki ( wymiar całkowity - wymiar wkładki = wynik )... Ja to mam u Ryśka dorobione z dużą dokładnością, oprócz tego mam jeszcze ruski mikrometr z obrobioną pod wymiar końcówką, i mierzę i jednym i drugim sposobem, dla potwierdzenia prawidłowości wyniku, przy pomiarze zamykania mam jeszcze taki wihajster do naciskania na dźwigienkę, ale i tak zawsze po wymianie płytek po kilkukrotnym pokręceniu wałem sprawdzam luzy zaworowe, oczywiście do danego motocykla się rozpisuje na kartce i wkłada pod siedzenie, potem będzie widać jaka jest tendencja czy luzy się powiększają czy zmniejszają ect... pamiętać też należy o zapinkach zaworów, właściwie należy je wymieniać przy każdej korekcie luzów, ale jak kto woli... Jest w Ciechanowie zakład, który specjalizuje się w dorabianiu gwintowników i narzynek z b.dobrego materiału i bardzo wysokiej jakości, chcieliśmy dawno temu podorabiać sobie płytki, ale teraz nie ma problemu z kupnem, a na dodatek kontakt nam się urwał...i zarzucilim pomysł... Sprawdź dokadnie przy pomocy dobrego światła i lupy stan kapslków do otwierania, w pewnym Monsterze ktoś szlifował szlifierką kątową w taki sposób, że podczas pracy kapselek raz ustawiał się że luz był OK, a raz że za duży... czasem są napisy z boku to też nieraz pomaga przy pomiarach, ale nimi nie ma co się sugerować...zrób sobie skrzyneczkę z opisem i zbieraj stare korki i szajbki, można się czasem z kimś wymienić, znaczy nie wiadomo kiedy się przydadzą tym bardziej, że masz drugi silnik...Pozdr. J-999 P.S. Nie całą grubość, tylko tą ściankę w środku z dziurką, zresztą tak samo jak ściankę kapselka...
  11. W starym E900 są 2 sztuki nadajników, bo 1 liczy impulsy( lub zbiera impulsy do ECU), a drugi liczy obroty( też zbiera do ECU), przynajmniej tak znalazłem w 888, podobne rozwiązanie, i w tym systemie są tzw "cewki mocy" lub inaczej moduły mocy, po 1 na każdy cylinder...w nowszym już tego nie ma wsio mieści się w ECU 1,6 M, + 1 impulsatore... Pozdr. J-999
  12. Ale tam nie ma modułu, znaczy w starsztch typach kompów P7 i P8 dodatkowo występowały tzw cewki mocy lub moduły mocy, w nowszych 1,6 M to podobnież jest schowane w obudowie kompa... Nie wiem czy ilość czujników i rodzaj się zgadza, chyba w starszych jest 1 czujnik mniej, lub odwrotnie, ale może coś wywnioskujesz porównując katalogi części... aha przypomniało mi się w GC w przednim "cylindrze" w dekielku zaworów ssących jest czujnik do sterowania chyba zapłonem ( podobnie jak w późniejszych silnikach DS), nie wiem jak w Elefancie i gdzie to się znajduje... Pozdr. J-999 Każę jako od słowa kazać jest zet z kropką, a nie erzet jak od kary hahahahhahaha
  13. Pamiętaj, że tłoki klp. z wałem tworzą zespół który podczas odchudzenia czegokolwiek na nowo trzeba wyważyć... Pozdr. J-999
  14. Sprwadź może na tej stronie jakieś schematy są... ale pewnie najlepiej na priva zapytaj Nicka27 bo widzę, e dobrze ogania tematy przeróbek ... przyznam się szczerze, że u mnie z elektryką niezbyt mocno, coś kojarzę, ale ja wolę mechaniczne sprawy... Pozdr. J-999 http://www.alexfischer.de/index.asp
  15. Fajnie podpisane, nie dałem rady go okiełznać, chyba odpalić hehehe.. Co Wy z tymi starymi wydumkami, nie macie na co kasy wydawać, to lepiej w lotto zagrać, pewniejsze będzie :-)... Od razu dodam, stare Husabergi miały smarowanie rozbryzgowe, olej wymienia się co wyścig, jak siądzie głowica ( a siądzie, kwestia czasu), to można tam silnik Mz wsadzić i sprzedać za 400 zł całość... opłaca się??? Nie lepiej kupić XR 600, ale naprawdę w dobrym stanie, lub co nieco dozbierać i DRZ 400, nie dość że wytrzymałe, to jeszcze wszystkie części dostępne, tudzież tuning... Pozdr. J-999
  16. Tak mniej więcej... W lewą stronę kręcąc rubką mieszanka bardziej uboga, w prawo bardziej bogata... można zacząć na maxa zubożyć i potem delkatnie kręcić w prawo, tylko małe ruchy...żeby wzbogacać...jak masz analizator to sprawdzasz poziom CO i wtedy ustajesz jak motocykl będzie miał odpowiedni poziom CO dla osiągów, a nie będzie się zadławiał, dobrze startował i trzymał wolne obroty... Niestety, jak wcześniej pisałem nie dam sobie ręki uciąć, że tak jest na 100 % musiałbym stać i sam kręcić, a to narazie niemożliwe... A i tak jak pamiętam sami kombowalim z ustawieniami, bujanka zajęła nam cał dzień... Pozdr. J-999 P.S. Śruby przy przepustnicach to też można nimi wyregulować skład mieszanki... zubażać, lub wzbogacać, kontrolując oczywiście poziom CO... Przeczytałem trochę serwisówkę. i chyba masz rację...
  17. Nicek robiłem,ale dość dawno, i na tzw czuja- nosa, nie da się tego pomierzyć wymiernie niestety( hehe... to kwestia doświadczenia..), i ciężko to wytłumaczyć przez internet...ostatnio to Rysiek robił, ale też bez odpowiednich urządzeń to można tylko tak mniej więcej... idealnie nie będzie...Ty masz łatwiej, masz dostęp do miernika i możesz się pobawić, tylko pamiętaj żeby zapisywać ustawienia, i oczywiście jak w gaźnikowcach moto ma ładnie grać w każdym zakresie obrotów... mam serwisówkę ST 2 jak chcesz to Ci podrzucę podaj tylko adres mój: [email protected] Pozdr. J-999 P.S. Właśnie kompletuję spis odpowiednich urządzeń serwisowych do wyposażenia warsztatu motocyklowego, ponieważ już rozmawiałem z Rychem, jak pójdę na emeryturkę to pewnie się zajmę Ducatami już na poważnie a nie sporadycznie i jako hobby... Nicek sprawdź sobie pocztę, bo serwisówka poszła do Ciebie :-)
  18. Brawo Nicek... Jak będziesz miał okazję, zapodaj jakiś fimik z odpalania... Pozdr. J-999
  19. Hehe...zazdrość to bardzo dobry i pożyteczny impuls do pracy nad własnym motocyklem... Życzę Ci cierpliwości i powodzenia!! Pozdr. J-999
  20. A ja będę niekonwencjonalny- BMW R 1150 odpowiedni gabarytowo :-), tylko nie wiem czy cenowo si zmieści... Gdybym nie był taki skrzywinony na punkcie Ducati , to mój typ to BMW ale R 100 GS, dlatego że prosty jak budowa cepa naprawialny przy pomocy podstawowych narzędzi + spawarka + ma w sobie to coś... czuć w nim nutkę "pancergewagen IV".... Pozdr. J-999
  21. Życzę mądrej i wyważonej decyzji, a takowa napewno będzie - bo po prostu jest Twoja... Ja tam jestem zwichrowany pod względem Ducati od 30 lat i trudno mi cokolwiek niesubiektywnie odpowiadać, ale ile mogę to podpowiem...Pozdr. J-999
  22. Eeee.tam, to ma tylko 103 KM, jak takim jeździć??? Teraz to w strasznej niemodzie pomykać takim słabeuszem, na dodatek włoski i się psuje a części nie ma.... :icon_mrgreen: :icon_razz: Poważnie, w zależności czego Kolega od motocykla oczekuje, czym jeździł do tej pory, czy ewentualnie lubi markę Ducati, czy po prostu akurat 749 mu się podoba... Tak naprawdę, to czasem posiadanie exkluzywnego motocykla może wiązać się z dużymi wyrzeczeniami/wydatkami, w szczególności, jak motocykl nie był serwisowany regularnie, poprzedni właściciel był "katorżnikiem", lub motocykl nałogowo był upalany na torze, bez wydatnego zwiększenia serwisowania w związku z ciężkimi warunkami pracy silnika... Ogólnie o serii 749/999 mógłbym się wypowiadać w samych superlatywach ponieważ sam posiadam 999 z 2006 roku, a miałem przy kupnie wybór 999 lub 1098... Śmiem twierdzić, że seria 749/999 to najwygodniejszy do jazdy Superbike Ducati ( nie wiem jak Panigale, ponieważ jeszcze nie miałem okazji nim latać), na dodatek całkiem przyjemnie się nim jeździ, pasażerka też ma miejsce siedzące( w odróżnieniu od 1098)... Koszty utrzymania są na średnim poziomie, dla przykładu ile ja wdałem: - paski 150 zł kpl - tarcze sprzęgłowe( 650-800 zł) - ja kupiłem kpl za 210 zł ale to okazja była i trzeba było wgrać aukcję - filter oleju 25-35 zł - filterki powietrza 200 zł kpl - filtr paliwa 80-150 zł - 4 litry oleju Shell Adv - 160-200 zł - zestaw napędowy to cena jak japończyków Serwis: luzy zaworowe- co 10 tys km, niejako przy okazji można sprawdzić paski rozrządu, wymiana pasków co 20 tys km lub co 2 lata, wymiana oleju podawana jest co 10 tys, ale ja wymieniam częściej, zresztą tak jak luzy i paski , w 2013 roku zrobiłem 1200 km a i tak na wiosnę robię pełen serwis no i plus do tego przeserwisowanie kompem.... Pozdr. J-999 P.S Tutaj tekst o 999, większej wersji 749 Otóż to, konkretne postanowienie... No cóż , wg. mojej subiektywnej oceny, to 999 jest chyba najwygodniejszym( nie wiem jak Panigale, bo nawet nie siedziałem), Superbikiem Ducati, może nie do końca nadaje się do bardzo dalekiej turystyki, zasięg ok. 200-240 km na zbiorniku, bagaż to praktycznie na zbiorniku, chyba, że się samemu jedzie to można dopiąć do elementów ramy pod siedzieniem pasażera ( nie wolno przypinać do samego siedzenia- istnieje możliwość odfrunięcia), zresztą jak kupisz to zadaj mi pytanie, a ja tam podpowiem, na co uważać i co należy jeszcze dokupić ... Siedzenie może się wydać twarde, ale jest tak wyprofilowane, że w sumie d...sko nie drętwieje po przejechaniu 200 km, jak to ma miejsce w wielu japończykach o miękkich kanapach, no cóż nadgarstki, to jak w każdym sportowym Ducati trzeba mieć rozwinięte, ale to może odrobinę przeszkadzać jak długo się jeździ po mieście, poza miastem jest OK. Ja w swoim przerobiłem przełożenia, do lepszego lawirowania po miejskich ulicach, mam z przodu 14 a z tyłu 39( seria 15/36), wymieniłem seryjny amorek skrętu( nieregulowany) na Ohlinsa( regulowany), założyłem z tyłu nad oponę carbonowy błotnik, żeby jak najmniej syfu leciał na tylny amortyzator, mam akcesoryjny siłownik sprzęgła i klameczki short, jako, że kupiłem go w stanie "sama rama bez dynama"( tzn brakowało nadwozia, zbiornika, lampy wydechu, i paru jeszcze rzeczy), kupiłem kiedyś na ebayu ECU od 996R ( a ten jak wiadomo ma szybkościomierz mierzony mechaniczny), który nie ma w sobie tzw modułu szybkościomierza, przez to nie wiem teoretycznie ile jadę, ponieważ szybkościomierz niedziała, ale mam na skali obrotomierza zaznaczone ile jest 50 km a ile 90 km i to mi wystarczy pozostałe szybkości są wbrew kodeksowi i tak , ale za to mam obroty jak w 996R, czyli 11500 odcinka( u kolegi 999 - 9750 odcina), chciałem to kiedyś naprawić- nawet mam wszystko kupione( nowy czysty ECU od 999), ale aż tak bardzo mi nie zależy, nie sprzedaję swoich 999 to i nie będę zmieniał.... Serwis 999 nie jest specjalnie drogi, filtry oleju oliwa jest dostępna, paski rozrządu i filtry powietrza tak samo, trzeba tylko wiedzieć komu oddać moto do obsługi, ale na szczęście nie jest z tym teraz źle... Zresztą jeśli ma się pojęcie o mechanice, i robiło się np w autach wymianę pasków rozrządu, to w zasadzie zabierając parę narzędzie do plecaka + paski rozrządu można jechać nim dookoła świata, aby paliwo w miarę czyste i porządne lać do zbiornika ( co najmniej 91 okt), serwis można prawie że zrobić pod palmą... aż tak bardzo się nie rozbebesza motocykla...ale oczywiście co serwis to serwis... Serwisowanie: wymiana oleju z filtrem + sprawdzenie luzów zaworowych i sprawdzenie pasków, co 10 tys km ( wzresztą wyświetla się kluczyk serwisowy przypominający o takiej czynności), wymiana pasków co 20 tys km lub co 2 lata, koszt pasków, ja ostatnio kupiłem komplet do 999 za ok 200 złotych. Nie są to jakieś koszmarne koszty, a i z dostępnością nie jest źle... Czego szukać... motocykl może być po ślizgu czy paciaku( 95 % motocykli sprowadzonych ma może taką przeszłoć), ale najlepiej to kupować moto 'po znajomości" czyli ze znaną historią, żeby wszystkie śrubki miał w miarę oryginalne i kompletne. Superbiki Ducati ( nie wiem jak Panigale), w odróżnieniu do innych Ducati np. Monster mają ramy pancerne, tzn. dopiero czołg, lub lokomotywa może zniszczyć totalnie ramę, jednak nie oznacza, to że się jakaś padła sztuka nie trafi...różni ludzie cuda przywożą... łatwo to poznać, bo motocykl nie trzyma śladu, jakieś nieoryginalne ślady spawania w okolicach główki ramy, nie pozostawią wątpliwości, że dany motocykl należy ominąć szerokim łukiem, czyli sprawdzenie śladowości( przy użyciu prostej 2,5 m łaty) + oglądanie okolic główki ramy i śladów na odbojnikach..., potem trzeba odpalić motocykl, jeśli słabo odpala, trzeba przyjrzeć się akumulatorowi, do legendy przynajmniej u mnie już przeszły moto nie pali, a z jakiego rynku, z Anglii, no to co sprawdzanie okablowania, szukanie "zimnych lutów" i śniedzi wysypującej się ze złączek i konektorków. Ducati musi mieć porządny akumulator,dobrej jakości np Yuasa, drogi ale się opłaca, sprzęgiełko rozrusznika nie dostaje tak w kość, i mamy pewność że zawsze odpali...Motocykl czuły jest też na odpalanie garażowe: co raz ktoś przychodzi i odpal, posłuchamy jak chodzi, a du..a po odpaleniu trzeba się przejechać tak 5-20 km, żeby świece dostały samooczyszczenia, bo inaczej klucze w ręce i czyszczenie świec czeka...jak mowa o świecach, to od razu wspomnę o przednim cylindrze, trzeba sprawdzić cewkofajkę jeśli ma ślady korozji należy najpierw przeczyścić drobnozianistym papierkiem a potem nieco wypolerować i posmarować mgiełką wazeliny technicznej,środek cewkofajki delikatnie wyczyścić szmatą nasączoną WD + sprężone powietrze, potem posmarować specyfikiem do połączeń elektrycznych, sprawdzić należy też wszystkie kable masowe motocykla masa na akumulator, masa na silnik itp, tam też połączenia muszą być pewne, a kabel przy akumulatorze nie może być wyżatry czy wypalony, jak coś takiego zaistnieje taki kabel należy wymienić... Cholerka rozpisałem się, ale jak masz jeszcze jakieś pyt. to no problemo... coś tam naskrobię ... Życzę powodzenia w szukaniu! Pozdr.J-999
  23. Hehe, coś cisza w temacie... albo chłopaki zapracowane...może i lepiej.. a ja zrobiłem sobie małą przejażdżkę... Co do pytania, wszystkie Magnetti - Marelli mają podobny sposób regulacji, nawet te w H-D... Pozdr. J-999 P.S. Masz w Poznaniu niejakiego Maćka - Izowca, specjalista na WLKP. od Ducati, zapytaj Dominika Szymańskiego...w razie problemów to do niego się zgłoś także w sprawie regulacji...
  24. A ja miałem już taki, tylko córcia mi gdzieś schowała :icon_mrgreen: http://www.duccutters.com/PaperDuc.tpl Pozdr. J-999
  25. Może to jest pomysł... http://www.powersportrider.com/cgi-bin/zcatjpg Pozdr. J-999
×
×
  • Dodaj nową pozycję...