Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4802
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. Jako że Ducati ja ukochał poprzedawał ja swe mało spalające DR 350 czy BMW F 650 Dakar( spalały ok 3,3,5/10 km), w chciawszy mieć 2 w 1 dokupił se do kolekcji Ducati 999 i Ducati Paso Limited 750, Cagivę Elefanta i chciałem tylko z silnikiem Ducati, mimo że w terenie do oszczędnych nie należy spalając od 4, 6 do 5,5/100 km wysokokalorycznego paliwa do silników benzynowych :icon_mrgreen: ... ma się zajoba, jest fan i się dzieje... Dzisiaj wyjechałem sobie w teren, właśnie po przejażdżce jestem u kolegów w Motostodole- Jedwabne i piję wodę z lodem.....hahahhahahaa Posiedzę troche i zrobię nawrotkę inną traską... Pzdr. J-999
  2. Nie ma tak źle, w komputerze mogą wysiąść np. kondenstatorki z powodu ich wyschnięcia, i da się to naprawić np kupując P7 od jakiegoś auta i przerzucić to co potrzebne, nam tak naprawili kompa od Moto Guzzi Sport 1100... Spalanie to ja zwyczajowo odpowiadam, tyle ile się wleje :-) W motocyklu nie ma to znaczenia, bo to pojazd mający sprawiać frajdę z jazdy, ale z reguły w granicach 5- 7 l/100 km. Pozdr. J-999
  3. Lub być nietuzinkowy, musisz poszukać... A GT takim jest ponieważ nie dość, że tego mało wyprodukowano, bądź co bądź był prekursorem wtrysku( łącznie z LE) w pojazdach enduropodobnych...dodatkowo, spróboj się dogrzebać, może właścicielem był jakiś aktor/ polityk, jakiś Wilhelm Tell alboco.... Pozdr. J-999 Kuźwa, znalazłem i nie są to zbyt dobre wiadomości...ale może coś się komu rozjaśni...albo może zmieniono niektóre szczegóły... http://www.fsoautoklub.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=41:pojazd-historyczny-zabytkowy-i-krotkoterminowe-oc&catid=8:uytkowanie-i-obsuga-samochodu&Itemid=5 Wszak takie Cagivy na wtrysku to unikat!!! Pozdr. J-999
  4. Ja to jeżdżę na full syntetykach Shell-a 10 W 50, o Motulu mam złe zdanie, przede wszystkim od strony warsztatowej, nie znoszę tego zapachu jak jest zużyty... Te bajki o wypłukiwaniu sadzy i rozszczelnianiu silnika, to można dzieciom opowiadać, zresztą jak silnik ledwo zipie, to na 0 W 80 też nie pojedzie... Co do papierologii, to trzeba mądrzejszych popytać , jak nie da się normalnie, to może jednak na zabytek- nietuzinkowy motocykl- żółte blachy..rzeczoznawca podobnież kosztuje 1200 złotych ale robisz przegląd raz , tylko są niuanse, ale nie znam się to dokładnie nie wiem... Pozdr. J-999
  5. O żesz, no musisz kupić nie ma co... Ja zaraz poszukam zasoby.. Pozdr. J-999 Znalazł ja, koszt niewielki, zamów w Motomaniax http://www.motospecialties.com/PartOrder.asp?Store=DucatiOmaha P.S. Jak Ci nie wysłałem parts catalogu to daj namiary to Ci wyślę.... tam znajdziesz numer odpowiedniej części i zamówisz... Pozdr. J.
  6. U mnie jak wół w książce są zdjęcia Lucky Explorer, oraz w starym katalogu też mam LE model roku 1990 ... co do dekielka, nie bardzo wiem o co pytasz, zrób zdjęcie albo wklej fiszkę z zaznaczeniem... Co do wydechu, najlepiej byłoby dodać łącznik , ale jeśli mocy dużo się nie straci, a wyglądać będzie o wiele lepiej, to ja bym optował za 2 rozwiązaniem... Tylko trzeba obserwować świece, jak się wypalają, jak prawidłowo to zostawić, a jak za jasne to pobawić się składem mieszanki paliwo/ powietrze, jak masz komp 1,6M to pod humową zaślepką jest taki mały wichajster na cienki wkrętak, jak się nie mylę, tylko trzeba mieć analizator spalin do tego i nie kręcić za dużo, zbyt bogata mieszanka staje się niepalna... to jest właśnie ten model z 1990 roku http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://alexfischer.taschil.at/images/Fotos%2520Der%2520Schmutzige/Elefant%2520900ie%2520Lucky.jpg&imgrefurl=http://alexfischer.taschil.at/pages/history.htm&h=622&w=900&sz=108&tbnid=ciiIwc_eW_JvxM:&tbnh=90&tbnw=130&zoom=1&usg=__3Ors5RdytEoWDuZDbmdCsnwgwdc=&docid=qsrLp6VHOa_8hM&sa=X&ei=nBGVUrjMCYH-ygPf7IKoCQ&ved=0CC4Q9QEwAQ Pozdr. J-999
  7. GT miały tylko inny silnik i zawieszenie... Malowaniem nie ma co się sugerować, na kompie P7 tylko do 1992 roku włącznie potem gaźniki... Tak patrzę na ramę i najważniejsze pytanie brzmi, dlaczego nowsze wersje są niższe w siodle( stare- 900mm.IExplorer / 897mm.-GT), a nowsze 835 mm... czy stelaż tylny różni się konstrukcją i mocowaniem??? Pozdr. J-999
  8. Musisz przejrzeć po numerach części...oraz po budowie, czasem też cena części coś powie...Szukaj np tutaj porównaj...miłego oglądania.. http://www.oemmotorparts.com/oem2.asp?M=Cagiva tyle samo wiem co Ty... Pozdr. J-999
  9. Ja mam na ramie numery oraz jakąś naklejkę, i wsie papiery oryginalne... wiedza i pomysł to podstawa, przeszukaj sobie pomysły może Ci coś do łba wpadnie.. http://www.alexfischer.de/index.asp Pozdr. J-999 P.S. GT jest dość nietypowym motocyklem, może na zabytek - rodzynek rejestruj ???tylko dowiedz się o procedurach, bo ja się nie znam... Kto szuka nie błądzi http://www.ebay.de/itm/Cagiva-900-e-Elefant-kompletter-Rahmen-mit-deutschen-Fahrzeugbrief-/321241249000?pt=DE_Motorradteile&hash=item4acb7874e8 Pozdr. J-999 Aaaa... zapomniałem o jeszcze 1 ważnej rzeczy.. Mocowanie - osi wahacza w stelażyku/silniku, musielim pod te aluminiowe stelażyki wywiercić nowy otwór...w silniku... Pozdr. J-999
  10. Z tymi rzeczami nie jest źle, ale styl owiewek zalatuje "myszką", te nowsze wyglądają bardziej bojowo, aczkolwiek "pancernie" hehehe... Same spasowanie i docinanie( 4 miejsca z tyłu bloku, 2 z lewej 2 z prawej strony) zajęło nam cały dzień, dodatkowo musieliśmy wywiercić i nagwintować otwory w nadlewach Monsterowego silnika pod przednim cylindrem, ale Ciebie taka operacja ominie bo tam wsio jest... Tak więc podstawa, zdjęcia ramy i będzie wiadomo co i jak... Pozdr.J-999
  11. Jeśli ta rama jest takiego typu jak moja, czyli z pojedynczą belką- airboxem, to raczej z plastikami trzeba będzie kombinować, kolejna kwestia to jak rozwiązać amortyzację tyłu, w nowszych typach amortyzator jest zamocowany do tylnej części ramy, a w moim poprzez taki alumniowy stelaż a potem dopiero razem z silnikiem do ramy... to jest rama jak u mnie,wg. rocznika to taka niby jest na sprzedaż( ale ciekawe czy to prawda) http://www.ebay.com/itm/1985-Ducati-Cagiva-E-650-Elefant-Main-Frame-STRAIGHT-CLN-/360608786490?pt=Motorcycles_Parts_Accessories&hash=item53f5f5683a&vxp=mtr Do mocowania silnika do ramyi amortyzatora potrzebne są takie 2 stelaże, tu akurat jest 1 sztuka http://www.ebay.com/itm/1985-Ducati-Cagiva-E-650-Elefant-Right-Shock-Link-Linkage-Mount-Bracket-/160985886790?pt=Motorcycles_Parts_Accessories&hash=item257b81b046&vxp=mtr a to jest rama 900 tki, też niekompletna brakuje podciągów pod silnik http://www.ebay.com/itm/1985-Ducati-Cagiva-E-650-Elefant-Right-Shock-Link-Linkage-Mount-Bracket-/160985886790?pt=Motorcycles_Parts_Accessories&hash=item257b81b046&vxp=mtr Niech Ci wyślą zdjęcia tej ramy i będziesz wiedział... Pozdr. J. Z tą firmą co sprzedaje ramę to musisz do niej podejść sceptycznie, mój kolega miał z nimi jazdę... albo po prostu nie potrafił się z nimi dogadać...
  12. hehe, już wziąłem książkę do ręki... Wg niej GT miały 6 biegów czyli silnikowo nieco szerszy od starszych Pantahopodobnych właśnie czarnych silników... Ja zacytuję za Ianem Fallonem: "...The GT also featured some new chasis components, reflecting more off street orientationn- notably, a new larger-diameter front fork..." Produkowany max 1992 rok, jeśli w papierach ma 93 być może to rok 1 rejestracji co częste jest w zagranicznych papierach, możliwe też że po prostu sprzedawano jeszcze pojedyncze egzemplarze nowe w salonach w 1993 roku... czyli być może czeka Cię praca, ale nie martw się bo naprawdę można tam co nieco podziałać, zresztą zapytaj Nicka 27, On wkłada silnik ST 2 tożsamy silnikowo co nieco z 6-biegowym silnikiem GT.. Kuźwa ruszyło coś w tym dziale hehehehe... życzę tylko konsekwencji i upory w pomyśle!!! Pozdr. J-999 P.S. Moje 2 ulubione kawałki http://www.youtube.com/watch?v=A6CEhGNnzMg
  13. Jeśli to jest prawdziwy GT, z blokiem silnika starego typu, z siłownikiem sprzęgła po prawej stronie jak w Paso i Cagivie Elefant 650 na suchym sprzęgle, to duże prawdopodobieństwo, że silnika nie trzeba będzie przycinać, wejdzie w miejsce mokrej - starszej 750 tki, bez większych przeróbek, ale trzeba wszystko posprawdzać, pomierzyć odległości od rozpołwienia silnika w lewo i w prawo 750 takiej jak Nicka27 oraz Pantahowego 900 (suche sprzęgło z prawym siłownikiem) i porównać te wielkości, jak będą takie same znaczy że pasuje, jak będą różnice, to jak silnik za szeroki przyciąć nadlewy z prawej i lewej strony pod 750-tkę, a jak silnik jest za wąski to zastosować odpowiednie dystanse z prawej i lewej strony... Teraz podstawowe pytanie jaką ramę mają na sprzedaż od 750- tki, taką jak Nicka27 czy taką jak mam ja ( "moje" Elefanty z taką ramą wychodziły w wersji: 350- mokre sprzęgło sterowanie mechaniczne lub hydrauliczne, 650- mokre sprzęgło sterowane mechanicznie lub hydraulicznie, oraz suche sterowane hydraulicznie i 750- suche sprzęgło sterowane hydraulicznie, suche ze sterowaniem hydraulicznym z siłownikiem z prawej strony), ponieważ te ramy się różnią konstrukcyjnie...oczywicie silniki można dopasowywać, ale nie ma nigdy pewności, że bez żadnej ingerencji silnik wejdzie i koniec... Jak z Ryśkiem z Jedwabnego sprawdzaliśmy, to w moją ramę da się wpasować nawet silnik DS 1000-1100, pytanie tylko po co??? Osobna kwestia, to dobranie zębatki do wałka zdawczego, ja przy przekładce silnika z M600 do ramy E 350 musiałem zastosować patent w postaci 2 tulejek między zębatkę a pierścień zabezpieczający - ten z frezowaniem, ponieważ 350 ma krótki wałek zdawczy, a M600 długi... oczywiście wysokość tulejek dobraliśmy doświadczalnie, żeby łańcuch szedł w prostej liniii i zgrywał się z tylną zębatką... Kolejna rzecz, jeśli GT ma z przodu taki hamulec jak u mnie, trzeba szuka od razu zamiennika tarczy hamulcowej, lub dobrać od jakiegoś auta o odpowiedniej grubości ( u mnie 6 mm), i dać do wycięcia na laserówce na wzór wieniec tarczy, podobnie sprawa ma się z tyłem ja z tyłem sobie poradziłem w ten sposób, że dobrałem dobrą tylną tarczę od Suzuki GSX 600 imbryk, i dałem do dorobienia tokarzowi, zrobione porządnie, ale mam pewne zastrzeżenia, ponieważ min. gruboć oryginału to 5,5 mm a grubość Suzukowej tarczy to właśnie 5,5... Przód do dokupiłem na alledrogo, swój oryginał rozebrałem i teraz czekam na mrozy, jak będzie więcej czasu na sprzęt a nie na jazdę nim... To chyba tyle... Pozdr. J-999 P.S. Ja to wolałbym dopłacić do tego GT , 2000 i wziąć z papierem jeśli jest taka możliwość...co oryginał to oryginał, teraz niedoceniane, a za 5 lat to będzie w cenie...
  14. Eeee... tam trzeba tylko dobrze wybrać motocykl.. Pamiętaj każdy niepokojący odgłos, powinien Cię uczulić, oraz być ewentualnym powodem, do obniżenia ceny... Nie myślałeś o zakupie E750 i swapie silnika Monstera 900 ??? Jak trafiłbyś rozbitka na wtrysku to możnaby się pokusić o przerzucenie silnika z pełnym oprzyrządowaniem, tylko airbox trzebaby chyba przerabiaćbo w M 900 jest szerszy i nie wejdzie jak mi się wydaje międzybelki ramy...ale airbox jest z plastiku podobnież całkiem dobrze się spawa :-) Pamiętaj jak kupujesz dla siebie to Cagiva ma być tańsza niż chiński skuter!!! Pozdr. J-999
  15. Hehe, silnik olejak nie mylić ze starym silnikiem Suzuki... Tutaj gładzie są z coś w rodzaju nikasilu... jak brałby olej to silnik nie wiem czy nadawałby się do remontu... Chcąc ostudzić nieco zapał, trzeba wyjaśnić koledze, że: - motocykl niezbyt nadaję się do ciężkich walk w terenie z powodu masy, chyba że kierowca jest mocno wprawiony, ma dobrą kondycję fizyczną i długie nogi - po dużych przebiegach szwankuje sprzęgło rozrusznika, naprawa jest możliwa, ale w skrajnych przypadkach koszt może wynieść grubo ponad 1000 zł - trzeba dbać o prawidłowe uszczelnienie łączników gumowych i króćców - wersja na wtrysku komputer P7 nie jest łatwo dostępny w razie "wysiadki" - sprzęgło suche jest z natury konstrukcji mniej wytrzymałe - amortyzator tył może szybko puszczać... Pozatym życzę mądrego wyboru... Pozdr. J-999
  16. Heheehe... sam bym kupił jeszcze 1 albo najlepiej 3 sztuki, bo od nich droższe są nawet chińskie skutery :-) Pozdr. J-999
  17. Oleju ubywa jak spuszczamy przy wymianie, w pozostałych przypadkach nie ma problemu... Pozdr. J-999
  18. Jeździłem Ryśkową Multistradą 1200 S...wrażenia niesamowite, opisałem w innym miejscu, pozwolę sobie przekopiować... "Miałem okazję na dniach jeździć Multistradą 1200 S, choć temperatury nie rozpieszczają..., wcześniej testowałem BMW i Tigera... Powiem Wam, jak kto ma kasę to nie ma za wielkiego wyboru, tylko Multi 1200, która ma 1 tylko wadę/zalete ( niepotrzebne skreślić), brak kardana, jak dla kogoś to jest wyznacznikiem to oczywiście nie bierze Multinki w rozważaniach... Przyjemność z jazdy, charakterystyka silnika to jest zupełnie inny poziom, konkurencja to po prostu toporne klocki, udające enduro, Ducati nic nie udaje, a każdym z tych motocykli wyjazd w cięższy teren kończy się problemami... Ducatek lekki( jak na takiego turystyka), zwinny, jak ktoś ma silne nogi to zrobi zawrotkę na nim, na konkurencji albo gleba, albo kontuzja... Jestem po prostu w lekkim szoku jak ten motocykl , daje sobie radę w: mieście, koleinach, szutrach i szybkim przelocie do roboty i z powrotem.. Jadąc na 6-tce ok. 90-100 dodałem lekko gazu zerknąłem szybko we wsteczne lusterko, potem luknąłem na licznik a tam 165, trwało to naprawdę dosłownie chwilę.... Dodam, że moto ma w wyposażeniu: - wysoką szybę, co znakomicie ułatwiał mi jazdę w zimnie, schowałem się za szybę, i nie przewiało mnie... - handbary - kufry kpl. - podgrzewane manetki -standard mapy zapłonu- enduro- 100 KM, miasto- 100 KM sport- 150 KM - kontrolę trakcji - ABS wielopoziomowy+ wyłączenie - Ohlinsy regulowane zawieszenie elektycznie/elektronicznie ustawianie pod róznego rodzaju sposoby jazdy + obciążenia na 1 os. 2 os. 2 os + bagaż - immo nowej generacji kluczyk chowa się do kieszeni, odpala na czuja, oraz można odpalić w razie "W" swoim osobistym kodem PIN - blokada kierownicy lektryczna - podstawka centralna/boczna - hamulce Brembo takie prawie Superbikowe, standard pompy radialne i regulowane klamki - szerokie wygodne siedzenie + wygodne( co jest niesamowite jak na Ducati) siedzenie pasażerki Jeżdżąc w zimnie i mokrym zimnym asfalcie w motocyklu nie wykrywam żadnych wad, chyba tylko taka, że nie jest mój..." Pozdr. J-999 P.S. Nie ubliżając nikomu, ale mam wrażenie, że konkurencyjne firmy robią swoich ewentualnych klientów mocno w konia oferując toporne i ciężkie kloce wyglądające jak czołg Pancerkampfwagen 2,i jak muszą się z nimi męczyć ich właściciele...Niech się przejadą porządnie taką Multinką 1200 a potem swoim kartoflakiem i wtedy otworzą im się oczy... :icon_mrgreen:
  19. Miałem okazję na dniach jeździć Multistradą 1200 S, choć temperatury nie rozpieszczają..., wcześniej testowałem BMW i Tigera... Powiem Wam, jak kto ma kasę to nie ma za wielkiego wyboru, tylko Multi 1200, która ma 1 tylko wadę/zalete ( niepotrzebne skreślić), brak kardana, jak dla kogoś to jest wyznacznikiem to oczywiście nie bierze Multinki w rozważaniach... Przyjemność z jazdy, charakterystyka silnika to jest zupełnie inny poziom, konkurencja to po prostu toporne klocki, udające enduro, Ducati nic nie udaje, a każdym z tych motocykli wyjazd w cięższy teren kończy się problemami... Ducatek lekki( jak na takiego turystyka), zwinny, jak ktoś ma silne nogi to zrobi zawrotkę na nim, na konkurencji albo gleba, albo kontuzja... Jestem po prostu w lekkim szoku jak ten motocykl , daje sobie radę w: mieście, koleinach, szutrach i szybkim przelocie do roboty i z powrotem.. Jadąc na 6-tce ok. 90-100 dodałem lekko gazu zerknąłem szybko we wsteczne lusterko, potem luknąłem na licznik a tam 165, trwało to naprawdę dosłownie chwilę.... Dodam, że moto ma w wyposażeniu: - wysoką szybę, co znakomicie ułatwiał mi jazdę w zimnie, schowałem się za szybę, i nie przewiało mnie... - handbary - kufry kpl. - podgrzewane manetki -standard mapy zapłonu- enduro- 100 KM, miasto- 100 KM sport- 150 KM - kontrolę trakcji - ABS wielopoziomowy+ wyłączenie - Ohlinsy regulowane zawieszenie elektycznie/elektronicznie ustawianie pod róznego rodzaju sposoby jazdy + obciążenia na 1 os. 2 os. 2 os + bagaż - immo nowej generacji kluczyk chowa się do kieszeni, odpala na czuja, oraz można odpalić w razie "W" swoim osobistym kodem PIN - blokada kierownicy lektryczna - podstawka centralna/boczna - hamulce Brembo takie prawie Superbikowe, standard pompy radialne i regulowane klamki - szerokie wygodne siedzenie + wygodne( co jest niesamowite jak na Ducati) siedzenie pasażerki Jeżdżąc w zimnie i mokrym zimnym asfalcie w motocyklu nie wykrywam żadnych wad, chyba tylko taka, że nie jest mój... Pozdr. J-999
  20. Wyścigu nie oglądałem, bo sam jeździłem dość długą trasą terenową, na Ducati Enduro... Ale jak miło, że miałem rację... tak się powinno jeździć na Ducati a nie kuźwa...team do zwiedzania torów wyścigowych... Brawo Marqez! Pozdr. J-999
  21. Powiem, że całkiem nieźle, chyba lepiej niż wcześniejsze 999... Pozdr. J-999
  22. Takie małe porównanie wskazujące gdzie zatraciło się Ducati... W 2006 roku FP 2 - Capirex - 1-32,2... coś tam, byłby przed Dovi , na starej 800 ze szczątkową kratownicą.... ehhh...oby poszli po rozum do głowy i zastosowali sprawdzone rozwiązania...bo te z amelinium i carbonem to lipa jak 150 siąt..... Pozdr. J-999
  23. W końcu męska decyzja :lalag: ... A trzeba było mnie posłuchać, bo zawsze mam rację :icon_razz: :icon_mrgreen: Pozdr. J-999
  24. Hahah pomyłka, impulsatorek okazał się Boscha ale moto już naprawione i przetestowane wczoraj w ok. 200 km trasce terenowej... Pozdr. J-999 P.S. Przy niejako okazji wymieniliśmy wydech bo oryginał powodował że DucatiEndurko koledzy nazywali blasznka :icon_mrgreen: ...
  25. No, no... dobry pomysł i oby nie zabrakło Ci kasy i siły do ukończenia!!! Pozdr. J-999
×
×
  • Dodaj nową pozycję...