Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4799
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. Ja na Twoim miejscu z daleka omijałbym "dwuślady" hahahahhaha "...Na co zwracać uwagę, i jaka maszyna mi ułatwi wejście w świat dwuśladów..." Jeśli chodzi o Ducati M600 to, ja mam Cagivę Elefanta z takim silnikiem, rewelacji w mocy nie ma, psuć się nie psuje, i jak każdym swoim Ducati zawsze wracałem do domciu o własnych siłach... W Twoim wypadku radziłbym omijać Ducati ( ponieważ nie jesteś pewny i się wahasz to albo to), zaoszczędzisz sobie tym sposobem być może późniejszych rozczarowań.....
  2. Aaaa. i już se przypominam jakiś mankament związany z napinaczem łańcucha rozrządu, dlatego funkcjonują na ebay-u zamienniki... http://www.ebay.com/itm/BLACK-MANUAL-CAM-CHAIN-TENSIONER-SUZUKI-1983-GR650-1985-86-LT250-1985-SP600-T13-/360836303468?fits=Make%3ASuzuki&hash=item5403850a6c:g:GyIAAOxyVLNS0G5i&vxp=mtr ... ale może się mylę, trzeba pogrzebać w internecie... w USA był pod nazwą: Suzuki GR 650 Tempter Pozdr. J-999
  3. No właśnie Nico, "...za młody jesteś.." na Gazika :icon_mrgreen:
  4. Na stan silnika- ponieważ moto dość starawe: - łańcuch rozrządu jest -127 $ - pierścienie ale tylko standard- 37 $ Nic więcej nie znalazłem... a jeszcze trzeba wspomnieć o tylnym amortyzatorze- lubi pociec... W latach 90-tych ( chyba 93) miałem takie cóś na serwisie, ale w dobrym stanie było...a teraz.. to ryzyk -fizyk...
  5. Hehhe... no bo ten pordzewiałek to jednostkowy przypadek był, na drugim parkingu stoją 3 Saaby - w stanie idealnym :icon_razz: .... Odnośnie Gaz-ów, Uaz-ów, miałem trochę z nimi przebojów, pomysł dobry, lecz wykonanie takie sobie, gdyby tak jak z pierwszymi M72 za złe wykonanie groziła kula w łeb, lub wywózka na sybir ( za stalina podpadało to pod próbę obalenia ustroju), może byłyby trwalsze... a tak... W UAZ-ie( bo miałem z nim trochę doświadczenia) rdza też była problemem, ale z racji grubości blach można to było opanować, tutaj większe problemy sprawiały blokujące się napędy, niemożność prawidłowego ustawienia gaźnika ( podobny do Webera) i zapłonu ( samorozregulowujący się)... Norma spalania 13/100 km była praktycznie nie do osiągnięcia, z reguły było to 16-17/100, a jak gaźnik znów się rozpi...ył to było 27/100 :banghead: ...Auto po sprzedaniu ( bo śledziłem trochę jego historię), dostało napęd Diesla z Mercedesa, oraz dodatkowo porządną nagrzewnicę...nie wiem jak z napędami, bo się nie pytałem... Generalnie to trzeba by o takie autka zapytać niejakiego Ropucha ( kiedyś Ducatistę- Ducati ST2 - ale miał bumc, i chyba rzucił motocykle) z Supraśla, bo tam u nich UAZ-ami jeżdżą...
  6. Saab, ale garażowany :-), akuratnie stoi 93 na parkingu przed moim mieszkaniem, to widzę...to mój były opel vectra zgnilak lepiej wyglądał...a ja dzisiaj w domciu z powodu choroby nudzę się... :-(
  7. No niestety, narazie nie będzie 1-cylindrówki Ducati.... tak więc może być też zamiana na: Cagiva : Elefant 350/650/900 - tylko z dokumentacją Gran Canyon 900 - tylko z dokumentacją + oczywiście dopłata ze strony Cagivisti :-) ....Tylko silniki DUCATI - reszta dla mnie nie istnieje....
  8. Rura - włączając w to motorower Komar 3 - od 1978 roku włącznie non stop... jako jeden z niewielu nigdy nie miałem przestoju nawet jak byłem we wojsku i za granicą....ale ja się nie znam, mimo, że Shadowek 750/700/500/1100 z lat 80- tych rozgarniało się jak rolnik obornik widłami... Co do tematu: nowej głowicy nie kupisz, może trzeba precyzyjnie pospawać i obrobić gniazda, na szczęście te starsze Shadowki wyginęły jak mamuty i nikt nimi głowy nie zawraca... a koszt naprawy ( takiej właściwej), przekroczy koszt zakupu motocykla ( może nawet wielokrotnie)... Kup se Chłopie duże enduro i nie będziesz miał dylematu hehehheheehe
  9. Można reanimować, ale najwłaściwszy sposób naprawy - jest wymiana kasatorów luzów oraz głowic ( podkładki sratki już dawno temu przerabialiśmy, tak więc nie piszta mi że można inaczej - gniazda na kasatory w głowicach się wyrabiają)...dodam też , że np. Shadow z tamtych lat jak ma luz na zamku pierścieni w granicach 0,6 mm ( gdzie Suzuki będzie jeszcze hulać aż miło), będzie dymić i żreć olej... Dałem wcześniej najwłaściwsze rozwiązanie- Honda GL 1000 + dodać należy tylko wyższą kierownicę i softchopper jak ta lala :-)...
  10. Omijaj szerokim łukiem stare Hondy z dużym przebiegiem z hydraulicznymi kasatorami luzów...
  11. Z racji wiekowości tych motocykli proponowałbym przenieść do działu Weterany :-) Są takie motocykle w PL, kwestia tylko ceny... Ja to jeszcze proponowałbym Honda GL 1000 z lat 70- tych motocykl prosty jak budowa cepa, mało tego, wczesne wersje miały zapłon przerywaczowy i kopajkę schowaną pod imitacją zbiornika paliwa... a cóż to oznacza- można przy odrobinie wiedzy jechać GL1000 na Mongolię, bo nie potrzeba po drodze serwisu, który by skasował błędy, lub odblokował alarm i odcięcie zapłonu hahhahahahhaa... Tak jak pisałem chcesz szczegółów proszę na priva....chyba, że przeniesiesz się do działu Weterany... Pozdr. J-999
  12. Generalnie te motocykle w dobrym stanie i niezajeżdżone, potrafią zadziwić i współczesne maszyny trwałością... oczywiście pod warunkiem właściwej obsługi/ serwisowania.. Wg . mnie to jeden z lepszych japońskich silników tamtych lat... niestety muszę Cię zmartwić- są małe( XJ700/750- 1100 nieco większa) - ja przy swoich 173 wyglądam w miarę normalnie, ale ktoś większy jak na kozie... Chcesz naprawdę konkretny sprzęt, pod swoją miarę, który będzie dorównywać nawet osiągiem współczesnym motocyklom, szukaj : Kawasaki KZ 1300, trzeba pamiętać tylko że przy przebiegu ok. 100 tys km należy wymienić zębatkę napędu pompy oleju na nową... sprawdzałem na ebay.com są nowe... to wszystko, jeździłem po asfalcie i szutrze, ma zadowalające hamulce, odlot ma niezły trzeba trzymać się kierownicy... Parę lat temu mieliśmy wizytę Fińczyka z Finlandii na Z 1300 z dumą twierdził, że ma nabite 400 tys km na kołach.... bez remontu.. P.S. Przejrzyj w dziale Weterany moje filmiki z klasykami...może coś Ci wpadnie w oko...w razie konkretnych pytań można na priva...
  13. No ja nie wiem, dlatego postępowałem j/w i żyję.... :icon_mrgreen: ... a te specyfiki zza wody to do oczyszczenia i zakonserwowania zbiornika po operacji...a motocykle to mój ( były) Ducati 748S i kolegi 748, ponieważ te generacje ( 1994-2001, dotyczy również 916 i 996) mają wadę fabryczną w postaci zbyt cienkiej ścianki przy tylnym mocowaniu zbiornika do ramy, od wibracji ścianka powoli pęka i widać pocenie się na lakierze a potem leje na tylny cylinder... P.S. A postępowałem zgodnie ze wskazówkami Ryśka z Jedwabnego ( zresztą on to spawał) .... a z jego zdaniem należy się liczyć, bo nikt w PL nie ma takiego doświadczenia z mechaniką motocyklową....
  14. Ze spawaniem zbiornika paliwa, radzę obchodzić się jak z potencjalnyą petardą.... Ja miałem 2 spawane zbiorniki w tym celu: - rozbiera się ze wszystkiego, z kranikiem wężykami, zostaje goły sam zbiornik paliwa - wstępnie przepłukuje się go ciepłą wodą z detregentami( np. płyn do naczyń) - wstawia się go do porzuconego na podwórku dużego Fiata( 125 P) na ok. 3 miesiące - potem ponownie płucze się kilka razy ciepłą wodą z detregentami - potem dopiero znajduje się odpowiednią taczkę by zmieścił się cały zbiornik, napełnia wodą i zatapia się zbiornik - oczywiście też napełniony wodą - wystaje z wody tylko ten element który ma być spawany - spawanie - potem po czyszczeniu spawów- zabezpieczanie zbiornika, ja używałem w tym celu specyfików z USA - nie pamiętam nazwy Rust coś tam Rustycol alboco...to zestaw 3 komponentów ... ale pewnie łatwiej kupić w miarę dobry zbiornik na e-bayu... ... a dla niedowiarków, dam przykład z lat 80-tych jak sąsiad usłyszał, że żeby pospawać cieknący zbiornik w jego maluchu najpierw trzeba wypalić opary na tzw strzelawkę w tym celu trzeba zbiornik wrzucić do ogniska...no sąsiad zdążył w porę spier....ć....
  15. Hehe... ja się podniecałem wiadomościami, o 1-cylindrówce 250 (?) enduro(MX) Ducati, dającej bazę dla przyszłych wyścigów Moto3, jak się okazało, to sprawa odległej przyszłości (być może)... trochę szkoda...bo...ludzie coś tam samemu dłubią... Tutaj taka wyścigowa wydumka....
  16. Tu jest ślicznie i ładnie opisane... http://www.ducati.com/index.do Pozdr. J-999
  17. Nie tak łatwo, może jak sprzedam powyższe... i kółko się zamyka :-) Dobra... chcę sprzedać, by kupić to.... http://ducatistiintegralisti.blogspot.com/2016/09/news-prodotto-la-ducati-ci-prova-con-il.html?m=1
  18. Klaudio, żebym miał tylko Cagvę i garaż to czemu nie... no ale jakbym miał garaż, to nie byłoby tej całej szopki ze sprzedażą 999 i Paso LTD hahahhahahahahahah
  19. Aha... doczytałem wokoło komina...to proszę...nawet ja króciak nogami sięgam hehehehahahahhahaa...... :icon_razz:
  20. Nie jestem handlarzem, ani złomiarzem, motocykle sprowadziłem dla swej własnej przyjemności, nie liczę na szybką sprzedaż, ale dodam od siebie, że nie będą już one tańsze, ponieważ mają status klasyków... Oczywiście istnieje możliwość sensownej negocjacji, jak na dżentelmenów przystało, zawracaczom d...y z góry dziękuję, tak samo z pytaniami- "panie 999 za 15 pódzie" to nie do mnie... Mam sporo "głuchych" telefonów, jeśli nie odbieram- jestem w pracy- proszę wysłać sms-a , to oddzwonię...
  21. Hypermotard...tylko trza uważać przy wychodzeniu bokami... :icon_mrgreen: :icon_razz:
  22. Sprzedam 2 unikatowe Ducati: - 999 - zindywidualizowany- Troy Bayliss 21 Monoposto, sprowadzony dla siebie i pod siebie, kierowca dziadek... tylko do kościóła ect. :icon_mrgreen:, a poważnie, motocykl gotowy, zarejestrowany, ubezpieczony, w tym roku 2016-mimo przeprowadzonego serwisu zrobione - 0 km ( zero kilometrów) - cena 22500 - Ducati Paso LTD 750 - sprowadzony w 2011 roku specjalnie dla siebie, tylko 100 sztuk na świecie (!!!!), zarejestrowany serwisowany ect, może wizualnie nie jest rewelacja, ja nie chciałem przy nim nic robić ( i nadal jestem zdania, by zostawić wizualnie jak jest- ponieważ to jest jego historia ), technicznie jak najbardziej OK, w tym roku jeżdżę nim więc kilometry się zmieniają...cena 9500 złotych ( atrakcyjna - ponieważ to nie jest "zwykłe" Paso).. Cena za 2 motocykle 27500 zł, oddzielnie jak opisałem... info: [email protected] teL tylko po 16-tej : 889903258 Sprzedaję ponieważ mam kolejne Ducati na oku :icon_razz: http://sprzedajemy.pl/sprzedam-ducati-999-2006-deep-sump-nr35464687 http://sprzedajemy.pl/sprzedam-unikat-ducati-paso-limited-750-nr35464787 Żeby nie było, że motocykle nie są jeżdżące :-) Ducati Paso LTD: Ducati 999- TB21- Monoposto
  23. http://www.vf750fd.com/vf750f/oil_mod.html Przejrzyj tą stronę, tam jeszcze była taka modyfikacja jakiejś firmy aftermarketowej, tzn sprzedawali gotowe zestawy do montażu, a jeśli na tej stronie ktoś działa to wyślij może zapytanie.. Pozdr. J-999
  24. Może tu coś wyczaita, albo zadata odpowiednie pytanie... http://www.vf750fd.com/vf750f/index.html http://www.vf750fd.com/vf750f/oil_mod.html
  25. Pamiętam, znajomek w Łomży miał taką Beeemę, jakieś 8 lat temu, zagazował ją ( :banghead: ) , ale za mocno go wkur...ła i sprzedał chyba do ruskich...CSI napewno, bo znaczek i bez blokady była, się chwalił, że ...czysta idzie, ale sprzedał i kupił Cebrę..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...