Skocz do zawartości

Frolik

Forumowicze
  • Postów

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Frolik

  • Urodziny 09/18/1992

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Lubin

Osobiste

  • Motocykl
    Kawasaki zx9r
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Frolik

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

0

Reputacja

  1. Frolik

    Silnik zx9r

    Limo rozumiem. Nie wiesz przypadkiem czy z innego modelu nie będize pasował silnik do mojej kawy?
  2. Frolik

    Silnik zx9r

    Witam. Mam mały problem, w mojej ninjy zx9r z 2001r padł silnik( i najprawdopodobniej pompa oleju). Przeszukałem po wszystkich portalach, znajomych, jeździłem oglądać różne silniki, ale po sprawdzeniu kompresji od razu dziękowałem i myslałem, czy dać gościowi w morde za stracony czas, pieniądze i ich "gwarancje rozruchową". Po pierwsze wiecie może gdzie znaleźć silnik do owej kawy? Sezon tuż tuż, a tu jeździć nie można. Po drugie czy silnik z kawy z innego roku będzie pasował, czy jednak różnią się mocowaniami, budową, osprzętem i muszę szukać konkretnie z mojego modelu? Pozdro :D
  3. Próbowałem dzisiaj. Faktycznie, osiągał tylko koło 8 tys. Po tych paru próbach i ostrzejszej jazdy vmax silnika spadła do 120. Chyba jednak po prostu silnik pada. Pod koniec tygodnia jazdę zobaczyć tę kompresję i świeczki od razu
  4. Minęło sporo czasu, trochę testowałem te kawasaki, sprawdzałem, rozmawiałem itp. Jeżeli dalej kogoś interesuje ten temat to mam pare nowości Jak już wcześniej wspomniałem motocykl osiągając 6 tys. obrotów( 10,5 są do czerwonego pola) nagle traci moc. Efekt jest na każdym biegu. W serwisie powiedzieli mi, że silnik ma słabą kompresję, ale jeżeli na drugim biegu jadąc koło 80 km/h mając te 6 tys. i ledwo co przyspiesza wyżej, wbiję czwarty bieg (wtedy mam coś koło 4 tys.) ciągnie do tych 6 lepiej niż na dwójce. Tak jakby to nie była wina silnika. Dodatkowo jadąc z plecaczkiem efekt nie zmienia się. Do około 6 tys, a potem jak muł dochodzi ledwo do 7, a jak popuszczę manetkę do bardzo szybko schodzi z obrotów do 5 i potem już normalnie. Opinie kolegów na temat tego serwisu, co mi naprawiali motocykl, są różne, więc można założyć że coś nie tak zrobili. Motocykl oczywiśćie ma spalanie coś koło 8 litrów, a powinien koło 6-7. Może być wina złej synchronizacji, regulowania itp. że może silnik po prostu nie może się wkręcić na wyższe obroty? Z tego wszystkiego zapomniałem sprawdzić czy bez obciążenia(na luzie) osiągnie wysokie obroty, ale to sprawdzę jutro i napiszę.
  5. Oddałem motocykl do serwisu. Uważam, że gdzie można sobie pozwolić to można na grzebanie, ale żeby nie niszczyć motocykla to wiadomo :) W serwisie powiedzieli, że jakieś tam inne węże mogą być nieszczelne. Nimi może isć lewe powietrze(powodujące wyżej wymienianie braki mocy) Również któryś z serwisantów powiedział, że jeśli tłumik jest lekko uszkodzony to i nim może iść lewe powietrze powodujące brak mocy. Jutro się okaże, wszystko napiszę dla przyszłych pokoleń, żeby się nie męczyli tak jak ja. Z kranika wychodzą mi dwa węże. Jednym leje się gdy kranik jest na pozycji PRI i z niego leci przez filtr do gaźnika, a drugim leci jak jest podciśnienie czyli RES i ON. Pozostałe dwa węże idą z baka, jeden jest od odpowietrzania, a drugi nie mam pojęcia :P
  6. Mam pytanie. Odpalając dzisiaj motocykl na pozycji kraniku ON zauważyłem że wylewa się paliwo skądś. Na zgaszonym silniku na pozycji PRI również wylewa się paliwo. Może być to problem z pływakiem i z zaworami na gaźniku? Bo przecież jak jest wystarczająco paliwa w komorze, to paliwo się tam nie dostanie, a na pozycji PRI idzie bezpośrednio do gaźnika. Jakiś pomysł którędy może uciekać paliwo? Czy po prostu rozebrać i szukać? W baku mam 4 wężyki : jeden z pozycji PRI, drugi od odpowietrzania, trzeci od pozycji ON czyli do gaźnika. Czwarty jest do niczego nie podpięty
  7. Za niedługo zabieram sie za rozbiórkę i zobaczymy, ale odpowietrzanie jest jak najbardziej w porządku, bo jeszcze wczoraj zaglądałem Tymczasem zastanawiam się nad jedną rzeczą. Skoro wcześniej nie mogłem osiągnąć wysokich obrotów( np. za mało paliwa dostarczanego), a obecnie jak odkręcam manetę to konkretnie czuć małą ilość paliwa dostarczanego, to możę to mieć ze sobą wieele wspólnego :P rzecz jasna paliwo w baku jest prawie na full, korek odkręcony. Jeśli to nie kranik i przewody, to wina w gaźniku(albo komory pływakowe) Żeby nie pisać tysiąc niepotrzebnych postów - tak, poszukam tych filtrów i wyczyszczę
  8. Tak, powietrze dostaje się do baka. Tylko się zastanawiam skąd ta benzyna bierze się w miejscu, gdzie wkładam kluczyk, skoro nigdy poziom paliwa nie sięgnął aż tak wysoko Już wiem skąd się bierze benzyna Bak się nagrzewa, benzyna paruje i skrapla się na korku wlewu a potem spływa wężykiem. Jeszce takie pytanie, jeżeli kranik paliwa ma pozycję full, res i PRI, to co mam zrobić aby zablokować wypływ paliwa z niegp?
  9. nie nie. Mam gaźniki Dzisiaj jak odkręcałem manetę do końca to motocykl dziwnie pyrkał. Z poprzednich doświadczeń wydaje mi się, że nie dostaje za dużo paliwa. Na luzie idzie do odcięcia, ale jak na biegu to takie pyrkotanie, jakby włąśnie brakowało paliwa. Tymczasem zauważyłem, że tam, gdzie się wkłąda kluczyk do baku, to lekko bąbelkuje benzyna. Jakieś tam ciśnienie panuje, czy jak? Jutro zabieram się za te sprawdzenie. Pompki paliwa nie ma
  10. Tak. Powtarzam że czuję full moc do jakiegoś czasu. Po prostu jakby silnik nie wydalał potem, albo chciał, ale coś mu przeszkadza. Paliwo?
  11. Na niskich obrotach, a nawet do tych 6-7 tys ciągnie nieźle, ale potem już opuszcza go moc totalnie. Byłbym w stanie sam taką regulację przeprowadzić, skoro serwis ciulowo robi? A przez tę złą regulację może być pobierana większa dawka paliwa, co powodowałoby - większe spalanie, strzelanie z tłumika, no i że motocykl miałby zbyt bogatą mieszankę i gorzej wchodził na wyższe obroty?
  12. Witam. Mam problem ze swoją kawką. GPZ 1100 97'.. Na początku -Dostawała lewego powietrza -miał problemy z odpalaniem w ciepłym silniku -obroty nierzadko schodziły tylko do 3 tys. a następnie utrzymywały się, bądź schodziły powoli do wolnych obrotów -nierzadko strzelał z tłumika -większe spalanie niż norma(koło 8, a czytałem, że 5-5, 6) -Po odkręceniu manetki na maksa od 4 do 5,5 tys obrotów znaczny spadek mocy(pewnie przez to powietrze) Oddałem do serwisu -króćce były popękane, sklejane silikonem, cięte itp - wymiana na nowe, założone -filtr powietrza zarypany - wymiana na nowy - brakowało oringów i podkładek na dyszach do regulacji gaźników - zakupione nowe, kompletne - synchro, czyszczenie gaźników i regulacja mieszanki Po serwisie -Problem z odpalaniem na ciepłym silniku zniknął - problem z tym znacznym spadkiem mocy zniknął -wciąż obroty nierzadko schodzą z tych 3 tys. obrotów -dalej strzela z tłumika( serwisant powiedział, że może być uszkodzony, bo coś tam zaglądał) -Ciężko mi stwierdzić dalej jest duże spalanie, bo nie jeździłem dużo - A teraz najważniejsze : vmax motocykl wynosi obecnie 170. Na każdym biegu koło 8 tys obrotów motocykl umiera. Z 8 do 9 w ogóle się nie zbiera. Szybciej zwiększę prędkość zmieniając bieg na o 2 wyższe i manetka do końca. Jest tragiczny spadek mocy. Może być to wina tłumika?
  13. Zamierzam się wybrać na tor w Kisielinie za dwa tygodnie. Pojeździć ze znajomymi. I generalnie "polecają" mi, abym nie korzystał z usług szkolących, lecz pojechał na tor i pojeździł technicznie. Poczytał lektury(obowiązkowe!!), a u siebie rozstawić pachołki i po prostu szkolić się. Ew.nagrywać i dzielić się uwagami z wami
  14. Jeżeli ktoś nie ma ubezpieczenia NNW, a oni wymagają, to nie dopuszczą mnie do szkolenia? Z resztą tak się zastanawiam, bo szkolenie 3 h dotyczące jednej rzeczy(przeciwskręt, hamowanie i przyspieszanie itp.) kosztuje 150 zł, a szkolenie pierwszego stopnia, 5 h kosztuje 400zł, a masz o wiele więcej rzeczy do omówienia i przećwiczenia. Czy może coś źle rozumuję?:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...