Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4799
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. A take cóś ? http://www.olx.pl/oferta/sliczne-audi-tt-2001r-CID5-IDgqPTd.html#ce08bda9cb
  2. A mi chodziło, o brak i jednego i drugiego...tylko uszczelniacz na tłoczku... tak było w jakimś Iron Horsie- nie wiem jaki model, a dzisiaj dokładnie obejrzałem zacisk...no i w jakimś chińskim skuterze, pamiętam, bo rozbierałem...z pół roku temu.. ...ale jak zwykle, istnieją jeszcze ludzie, którzy śmieją się z ludzi, lub wytykają palcami jak mówią na wieniec zębaty- zębatka... ja proponuję trochę szerszego rozumnego i otwartego podejścia do wszelkich aspektów mechanicznych, ponieważ to co występuje w takim a takim modelu, lub większości modeli niekoniecznie może występować w jakimś jednostkowym, lub chińskiej prowinencji...
  3. Najlepiej, to w ogóle nie kupujta Ducati...przeca to się psuje, i w ogóle uje muje... :icon_mrgreen: Hahhahahahahahaha.... :icon_razz:
  4. Michoa, bo ja chłop ze wsi jestem, dlatego się trzymie, no i nie piję piwa( no czasami, ale rzadko hehehehhe)... a poważnie, z racji tego, że w ramach odreagowania stresów wyniesionych z pracy, od czasu do czasu jeżdżę do chłopaków z Jedwabnego i coś tam przy motocyklach dłubię, oraz testuję, wiem, jak armatury się prowadzą, jak hamują, no i stwierdzam kategorycznie, że jestem za młody na takie cuda na kiju...dla mnie szybka jazda krążownikiem może skończyć się w rowie, a jak wolno- zgodnie z przeznaczeniem, zasypiam z nudy i .....znowu rów hehehhee... Dzisiaj polatane rucholami z koszamy :icon_mrgreen: ... ...a w ramach tematu... dzisiaj widziałem nad rzeką Biebrzą naszego starego mechanika samochodowego ( on młody jest, ale od dziecka dłubał przy autach)... i stwierdzam, normalny niekombinator, ludzki mechanik jeździ - Audi 80 - B3 - 1,6 zwykła benzyna :icon_razz: ( już parę lat nim się kula, a miał i takie z salonu auta...powiedział przy rzece, nigdy więcej....nówek, ta staroć przeżyje jeszcze i jego heheheh )
  5. Michoa, nie wiem, nie znam się, bo to nie moje klimaty- te GL 1800 :icon_mrgreen:
  6. Ja widziałem tego taką przeróbkę: włożony silnik od Goldwinga 1500 ( 6 cylindrów): palenie gumy miłe dla oka :icon_mrgreen: a nie to daihatsu...
  7. Mario, takiego bordo Berlingo miałem, 1,9 D ( 1905 cm sześć), dach przesuwany, dupowóz, ma parę mankamentów, ale jak kto ma łeb i miejsce to da radę sam zrobić a oto one: - napinacz paska - łożyska alternatora - maglownica/wspomaganie ( ja szukałem bez wspomagania- wszak Bozia dała siłę w rencach mimo mej ogólnoknypkowatości hahaha) - te alarmy na pin i różne inne udziwnienia - podatny na korozję, trzeba jak najszybciej reagować - ja oddałem w dobrej wierze do warstatu na naprawę : ręcznego, wahaczów, układu kierowniczego, maglownicy, przegubów, nie pamiętam jeszcze czego- zapłaciłem ok. 2800zł, i potem jeszcze z bratem musielim poprawiać: ręczny( bo nie działał), założyć właściwie osłonki przegubów, wymienilim wszystkie łączniki i tuleje na wahaczach, oraz sworznie układu kierowniczego( patałachy zbili młotkami sworznie żeby się trzymały na "kuli") i dolelim oleju do skrzyni biegów - inny samochód... Sprzedałem, bo jeszcze trza było poprawić wizualnie i naprawić ogrzewanie, ja już nie miałem czasu i miejsca na poprawki... silnik nigdy nie zawiódł, zawsze odpalał, przeszedł test na 50 % olej napęd+ 50% olej z biedronki - zero spadku osiągów, ładnie pachnące spaliny... w środku przewoziłem po wyjęciu tylnych siedzeń i max złożeniu przedniego prawego, Suzi DR 350
  8. Mankamenty: - zużycie prowadnic zaworów przy większych przebiegach ( nie wolno pałować na zimnym) - branie oleju, chyba jest nawet norma zużycia oleju - klekoczący łańcuch przekładni wstępnej - napinacz łańcucha rozrządu - dostępność części, ale chyba nie jest źle... http://www.bikebandit.com/oem-parts/1982-kawasaki-gpz-750-kz750r/o/m150535#sch425751 Kiedyś znajomi ( chłopki-roztropki) z okolic przyprowadziły taki sam model ( dostali w rozliczeniu od Niemca- co jak oddawał to płakał- chyba ze szczęścia)- podobno tylko akumulator włożyć i jeździ, niestety, jak kręciłem wałem zawory stały na amen( widziałem przez otwór świecy), zabrali wkurzeni powiedzieli, że dadzą do innego mechanika, napewno odpali... do tej pory nie słyszałem żeby takie coś jeździł po okolicy, znaczy stoi gdzieś w stodole pod ciukami z sianem...
  9. Oooo, chińczyki różne rzeczy potrafią zrobić, nawet zawór ssący z gównolitu :icon_mrgreen: ... jeszcze nie raz potrafią zadziwić hahahahhahahaha Aha, żeby nie było, nie widziałem takich osłonek przecikurzowych w paru amerykańskich konstrukcjach, ostatnio w Iron Horsie...żeby nie było...
  10. Kolejny górniczy rekord padł :-) A odnośnie tematu - zawsze składam na płyn hamulcowy i nigdy, przenigdy nie wolno używać płynów na bazie ropy naftowej... te pasty są dobre, jak: ma się gumowe harmonijki na tłoczkach i się jeździ we względnie czystym środowisku... a tak to: - pasta do hamulców + krzem z piasku = wiadomo co Ot co...
  11. Na początku Ducati sprzedawało w ramach akcesoriów dodatkowych DP , ale jak zwykle rynek nie lubi pustki i podejrzewam, że na 1 sprzedany oficjalnie zestaw DP , przypada 1000 z innych prywatnych firm, przynajmniej tak wynika z wieloletniej obserwacji rynku, tym bardziej, że często rozwizania innych fimr są lepsze niż rozwiązanie stosowane przez Ducati... Np. słynne wysprzęgliki, dopiero rynek prywatny ( np. firmy Yoyodyne, EVR, FbF, ect..) pobudził kogoś w Ducati do działania, i zastosowano w nowszych modelach wysprzęglik mniej narażony na złe warunki zewnętrzne... Zresztą w mokrych sprzęgłach też można coś zmienić i to dotyczy nie tylko Ducati... https://www.youtube.com/watch?v=GZ-cNkcuO4E Tutaj Panigale z mokrym sprzęgłem .. https://www.youtube.com/watch?v=jcwPfvvBMfc a tu suche Panigale A tego napewno nie produkuje Ducati, czy DP :icon_razz: Wczoraj tym jeździłem, fajnie to lata po zakrętach , jest power, moc i śmoc, i momentum oraz hamulce, pokusiłem się nawet o trochę terenu ...daje radę, a jak zamocować lepsze oponki z klockami, to przejadę, całą swoją terenową trasę do brata...
  12. Ja to proponuję siurka tam włożyć, a się nie zastanawiać co się stanie hahahhahahhahaha :icon_mrgreen: ..... A poważnie, to się jeździ w normalnych motocyklowych butach i ubraniu i jest wsio OK... no może oprócz tego, że wymiana tarcz w tym Suzuki co 20 tys km :icon_razz:
  13. Rysiek, ja wracałem wczoraj do Łomży i jakoś udało mi się bez półsprzęgłowania, to kwestia techniki jazdy, jak mi się wydaje, no ale ja to potrafię ruszyć Ducatem bez używania sprzęgła, oprócz mnie znam tylko 1 osobę co tak umi....... Co do sprzęgła BMW i Moto Guzzi, to zupełnie inna konstrukcja ( podobne jak w aucie) , to nawet nie ma co porównywać...przy dobrych warunkach i nie cieknącym uszczelniaczu wału, potrafi wytrzymać 150-200 tys km ( jak u Esko z Finlandii - Marcin chyba pamiętasz Eskę)... No i zgadza się Ducati wyszło z tego rozwiązania typowo "torowego", na rzecz sprzęgła mokrego... zresztą kto powiedział że "suchar" był w Ducati od zawsze? Właśnie, że nie był, rozwiązanie zaczęto wykorzystywać w limitowanych wersjach przeznaczonych do użytku torowego,a na większą skalę od silników Pantah... Czy to jest dobre rozwiązanie, wg. mnie nie - do użytku drogowego lepsze są sprzęgła mokre... Sam posiadam : - 1 ze sprzegłem mokrym - 1 ze sprzęgłem suchym Pantahowym - wysprzęglik z prawej strony, docisk przez talerz - 1 sprzęgło suche Testastretta Hałasowanie sprzęgła suchego w Ducati jest cechą charakterystyczną konstrukcji, tylko im większe zużycie kosza, tarcz, i innych elementów, tym hałas się nasila, ten hałas trzeba lubić, a jak nie to się kupuje mokre( da się wymienić suche na mokre i odwrotnie, nawet w Panigale można sobie suchy zestaw dokupić za 3500 $ ), lub nie kupuje Ducati, jest przecież tyle lepszych wspanialszych motocykli...... :icon_mrgreen: Tommo, wystarczy poszukać...tutaj akurat schemat samochodowego, ale podobnie jest w BMW... sprzęgło jest oparte na wałku.... https://www.google.pl/search?q=schemat+budowy+sprz%C4%99g%C5%82a+i+skrzyni+bieg%C3%B3w+BMW+r80&biw=1280&bih=860&tbm=isch&imgil=RFKgts0Z4JbIaM%253A%253B9_2V52bSNC0x5M%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fwww.sprzeglo.com.pl%25252Fartykuly-porady%25252Fsprzegla%25252Fbudowa-sprzegla-samochodowego%25252F&source=iu&pf=m&fir=RFKgts0Z4JbIaM%253A%252C9_2V52bSNC0x5M%252C_&usg=__P8Z19Gz6seZK3Q7gOe9Qeny4VWc%3D&ved=0ahUKEwjktczcqtTOAhXEOSwKHVnEAQAQyjcILQ&ei=ZZO6V6TvDMTzsAHZiAc#imgrc=RFKgts0Z4JbIaM%3A aha żeby nie było, że tylko w Ducati taki dźwięk... było kiedyś limitowane Suzuki GSRX 750 R... teraz znalezienie go graniczy z cudem, a jeśli już to ceny oscylują między 7000- 12000 dolarów...
  14. Nie , nie dźwięk, po prostu... nie o tym jest temat :icon_mrgreen: ... Trzeba w odpowiednim dziale zapodać: Dlaczego kocham R4 i dlaczego mi się tak podoba... i tam można sobie dowolnie odpowiadać i pisać..
  15. A podobnież przy 40tys stuka prawa panewka :icon_mrgreen: :icon_razz: ... Czy tu chodzi o porównanie, czy bardziej czy mniej wytrzymała niż konkurencja, nie.... chodzi o test, który jak zwykle spier.....li, bo nie zachowano podstawowych reżimów serwisowych... niestety... serwisy Ducati w PL i nie tylko w PL, kuleją i tu .... nie ma co się oszukiwać, rada, kształcić się, wymagać od siebie max...zbierać doświadczenia i robić to porządnie, a nie na odwal... Jeszcze w czasach Boldora, podobno był chłopak, co do Ducatów sypał piach do silnika ( z zazdrości, bo nawet na padniętego japończyka nie było stać, a co dopiero Ducata), ale nie wiem czy to prawda... To co o 0.10 napisałem, proszę jeszcze raz ze zrozumieniem przeczytać i wziąć sobie do głowy, że przy takim traktowaniu japończyka, niemca czy chińczyk, silnik też się uwali i nie ma o czym dyskutować... Zasada jest jedna: Nie lubisz Ducati, albo nie masz i nigdy nie będziesz miał, się nie wypowiadasz, no bo nie masz o czym- nic konkretnego i RZECZOWEGO do dyskusji nie wnosisz...bicie piany i tak pozostanie biciem piany... Mam 3 Ducati, teraz znów w testach mam tego: https://www.youtube.com/watch?v=oc9LEH8SD64 Byłem na wsi u brata i z powrotem, i skłaniam się ku pytaniu: na ciul Multistrada 1200, jak tutaj mam niskobudżetowy sprzęt, co daje radę na ciulowych drogach i piachach jak wspomniana Multi ( a jechałem na typowo szosowych oponach)...i jest wygodny, oczywiście dla takiego knypa jak ja :icon_mrgreen: :icon_razz:
  16. Ale r4' to nie Ducati tylko jakiś pokemonski wyjec wydający dźwięki jak zarzynane prosię.....ahahahahaha...a to nie należy do tematu....ahahahahahaa... A w r4, nie wymienia się zębatek, opon.... kto tak robi? No przecież nie ważne jakiej produkcji jest motocykl, a serwisować trzeba....mam fajny filmik jak kraze swoim Paso dookoła szopy, tam w tle jest piękna r4 R6' niestety, były śp. Kierowca kierował się podobnym schematem, aby jeździć bez wymian... Tak więc proszę nie wprowadzać zamieszania, przy ekstremalnym sporcie jakim jest jazda motocyklem, wsio musi być extra biutiful serwisowane i jak najlepsze, kto tego nie rozumie, niech zmieni pojazd, bomoze sobie lub co najgorsza zrobić innym krzywdę.....
  17. No myślałem, że gorzej opiszą...jeśli chodzi o szczegóły, to masa sucha 199 kg, stare wersje do 2004 włącznie oprócz 999 R miały silnik 124 KM, w 2005 roku silnik( a w zasadzie głowicę) znacznie poprawiono, i moce kształtowały się odpowiednio: - 140 KM - stalowe korby - 143 KM - tytanowe korby - 150 KM - tytan w korbach i zaworach, niestety tłoki mocno slippery - ( inne wtryski, wałki, ECU, ect...)wersja R Co do samego tekstu o teście 999: .....niestety, Niemcy nie są predysponowani do użytkowania dość specyficznego motocykla jakim jest Ducati i to niezależnie od tego czy to będzie Monster, 916, 998, 999, czy 1098, .....Niemcom( tym "prawdziwym" ) pasuje tylko i wyłącznie Pancerkampfwagen Panzer 6 zwany KonigsTiger, ewentualnie urządzenie popularnie zwane pancerfaustem ( pięść pancerna) tylko i wyłącznie!!! Podane widoczne zużycie gładzi cylindrowej jak byk widać -jest wynikiem zaniedbania, przy wymianie fitrów powietrza, tudzież niedokładne dopasowanie filtrów, do obudowy, albo zbyt dużej przepustowości bez poprawienia AFR... ( bardzo podobne zużycie wykazuje motocykl enduro MX, przy słabo nasączanych, lub niewymienianych na czas filtrach powietrza! ) to jest ewidentne! Wypalenie - mocne zużycie zaworów, jak byk widać jest wynikiem, złej jakości paliwa, lub jak jazdy na zubożonej mocno mieszance paliwowo-powietrznej, być może jak niedokładnie założono filtry ( lub słabej jakości, lub zbyt wysokiej przepustowości bez potem odpowiedniej regulacji AFR), nie wiem w którym miejscu panewki się zużyły, ale moje podejrzenia padają na zbyt wolną jazdę na zbyt wysokim biegu, pompa nie ma odpowiedniej wydajności, i smarowanie jest nieodpowiednie, błąd użytkownika !!!!!! Nie pokazano jeszcze wałków rozrządu, i dźwigienek, mam podejrzenia do zbyt dużych ubytków, przez zbyt częstą jazdę na nerozgrznym odpowiednio silniku, który po postoju większym niż 3 minuty , należy odpowiednio delikatnie ponownie rozgrzewać.. Jedynie co do sprzęgła, nie mam zastrzeżeń, tak pracuje suchosprzęgłowy Ducati i na takie zużycia powinno się być przygotowanym, a nie to się kupuje piękną pachnącą świeżym sprajem Cebeerkę, lub Nindżę.... to jest cecha charakterystycha suchego sprzęgła, więc nie wiem, czy można to uznać za wadę, ten typ tak ma.... Te koszt serwisu mnie powaliły, ale nie do końca, w zasadzie ilość serwisowania nie odbiega znacząco od Suzuki GSXR, czy Kawasaki ZX, więc nie wiem o co chodzi temu opisywaczowi testu ??? Co do sprzęgła: - kosz Barneta koszt od 150 do 200 $ - kpl . tarcz + przekładki + sprężynki Barneta- 200 $ Ja kupiłem okazyjnie nówki tarcze Newfrena za 217 zł, - komplet pasków 2 sztuki to 150, albo 170 zł - załatwił Edek-Edhaust, oczywiście cały czas może to zrobić... Klocki hamulcowe, ogólnodostępne, tam podali 582 zł- to z czego są ze złota ???? Jak się nie mylę to 120 zł / tarczę, filtr oleju ten droższy Mana- to 38 zł, a Hiflo chyba 25 zł, olej niestety drogi ja stosuję Shell Adv Ultra 4. Co do regulacji luzów zaworowych temat jest tak szeroki, że nie będę się rozpisywał, zainteresowanym mogę wyjaśnić na priva- bo to trochę skomplikowane i to nie jest tak że mam podane granice luzów i se ustawiam w tych granicach, trzeba zrozumieć jak i co szybciej ulega zużyciu i odpowiednio dobierać do tego płytki, a w zasadzie szajbki i kapturki + półksiężyce które kosztują 8-10 zł sztuka ( a nie podkładka- szajba + kapturek na 1 zawór to ok. 150 zł), ale z reguły wymiany potrzebują 2 - 3 zawory, raz tylko w pewnym Desmoquatrro wymienialiśmy chyba zestaw na 6 zaworów... Co dalej: -elektryka - niestety należy zwracać uwagę na motocykle z "zasolonych krajów", najlepiej sprawują się motocykle z miejsc gdzie wody i soli mało ( hahahhaha mój jest z Texasu :icon_razz: ), jeśli gdziekolwiek we wtyczkach widoczne będą "zielone smarki" to zwiastuje rychłe kłopoty... ja na własne oczy widziałem skorodowany kabel + ten do akumulatora, nie należy rwać włosów z głowy tylko w sklepie elektrycznym zaopatrzeć się w kabelek słusznej grubości wiązki (pod izolacją), zarobione z każdej strony- wymienić i nie trzeba szukać serwisu, czy autoryzowanego dealera, to lepiej zda egzamin... Regulator napięcia - w/w zielone smarki powodują jaja i w efekcie uszkodzenie regulatora, należy poszukać w ebayu nówkę od H-D Dyna, bo Harlejowcy co pierwsze to wywalają ten oryginalny czarny regulator a wkładają akcesoryjny piękny nowy chromowany i świecący, ja kupiłem za 20 $ nówkę przesyłka gratis,lub można kupić Rick'sa, albo tej firmy Electrosport czy jakoś tak... Kolejna rzecz związana z zaniedbaniami serwisowymi- jak się wypalą uszczelki między kolektorem a głowicą, lub przejściówką, z przedniego cylindra,( z jakiegokolwiek powodu) to ogień z rury może usmażyć ECU, bo znajduje się blisko kolektora mimo, że osłonięty osłoną termiczną, ale 1000 stopni nic nie wytrzyma... Co do jazdy w mieście: -nie wolno jeździć na "półsprzęgle" - należy zaopatrzeć się w odpowiedniej wielkości zębatki ( ja z przodu mam 14, a tyłu 39- oryginał jest chyba 15/36), można sobie podobierać jest tego w necie - i.... lać na te "wypociny" wyssane z palca :buttrock: ..... :icon_mrgreen: :icon_razz: , a co, że 270 nie osiągnę, a na ch....j mi to , jak wiadomo jakie kary są za przekroczenie, ect... a na torze te zestawy nie wiem, czy nie lepiej pasują niż oryginał.... Co do opon, podobno- jeszcze nie sprawdzałem, lepiej na tył założyć węższą niż oryginał( 190) 180-tkę, motocykl łatwiejszy do przerzucania i śmigania przez nasze "koleinowe drogi"... O i to jest ku....a test........ Chyba :icon_mrgreen: :icon_razz: Jak mata jakieś jeszcze pytania, to śmiało... Pozdr. J-999 Silnik Testastretta wygrywał : 2001 - Troy Baliss (w 2002 - Troy Bayliss - 998- wygrał 14 razy, a Colin Edwards VTR1000 -11 razy) 2003 - Neil Hogdson 2004 - James Toseland 2006 - Troy Bayliss
  18. Trzeba to powiedzieć mym kolegom( jeden Polak a drugi Fin Yukki"s ), pewnie ich motocykle ( 1 ma ok.60 tys km, a drugi 150 tys km), że ich motocykli praktycznie nie ma :icon_mrgreen: :icon_razz:, już nie istnieją... Przeczytajcie co napisałem wyżej i na tym możecie sobie opierać opinię...
  19. Spróbuję, ale z góry wiem, że mnie szlag trafi, no bo jak piszący jedzie suchosprzęgłowym Ducati przez miasto na półsprzęgle, to co o nim świadczy???? Że jest motocyklowym tępakiem, czy tylko takiego udaje podczas testowania Ducatów???? P.S. Aha, żeby nie było, że nie chciałem coś z tym zrobić, kiedyś nie pamiętam czy to nie w zeszłym roku, pokusiłem się o wysłanie małych sprostowań do redakcji Motocykla.... jak myślicie, no cóż do dnia dzisiejszego nikt się nie pokwapił o nawet słówko,: dziękuję, spier...aj, na ch...j mi pana texty ect..... Chyba nikt nie lubi być ignorowany... Nawet kiedyś wysłałem do Muzeum Ducati w Bolonii, to dostałem odpowiedź o P. Lodi co prawda pisany pewnie ze sztampy, ale miły gest w postaci jakiegoś znaczka czy naklejki też był i podziękowania....
  20. Ten nowszy 2014, to inna liga, ważył podobnie jak Ducati Multistrada 1200, a w porównaniu do Wojtkowego R1150GS ADV, to już zupełnie chuderlak.... Kiedyś wybralim się w traskę taką asfaltowo- szutrowo-terenową do brata i z powrotem, ja na Ryśkowej Cagivie Gran Canyonie 900( Ducati), a Rych na BMW R1200 GS 2014, no i dość zaskoczony był, niestety, ten nasz nie miał tych map zapłonu, i cały czas było 125 KM, co przy łysawych oponach nie było zbyt dobre, ale sam na własne oczy widziałem jak Rycho przeskoczył przez muldę piachu.... Na "naszą" pustynię się nie wybieraliśmy, bo i GC i GS nie bałby rady... Jak widziałeś na filmiku, taki knyp jak ja dawał radę jechać 1 ręką i filmować.... Będziesz miał czas to się przymierz, sprawdź porównasz... Pozdr. J-999 P.S. i ma fajniejszy wygar na fabrycznym wydechu,( niestety 1150 musi mieć akcesoryjny - do wygaru, bo oryginał jak u Wojtka to taka pedaliada trochę) jak on przeszedł test EPA ?? Inna rzecz, że BMW ma u nas trochę zepsutą opinię, przez te niemieckie stare dziadygi, co jeżdżą z zapuszczonymi płozami, albo nadmiernie tuptają odnóżami- jakby to miało pomóc przy pierdaknięciu, nie wiedzą, że jak BEEMA zacznie się kłaść, szczególnie wysokoobciążona, to nic nie pomoże trza spierdzielać jak najdalej, bo i tak się położy, chyba, że ktoś ma nogi jak Pudzian, ale jeszcze nie widziałem takiego 60 letniego Helmuta... ... i przez te spedalone modele tak popularne wśród gajów w USA ( tak Adam-amerykanin brat Ryśka twierdzi- że to ich ulubiona marka), powiedzta mi proszę, jednej rzeczy nie rozumiem, jak chcę jechać komfortowo i elegancko, wsiadam w pierdzipęda Yariskę i lecę ( extra, ciepło, klima i na głowę nie pada, a 170 km/h też potrafi...), a motocykl z samej definicji to sprzęt do jazdy extremalnej, ma wywoływać ogromne dozy adrenaliny.... a co może... wywołać BMW James Bond, albo K 1200 LT - co w kufrze ma światełko, lusterko i grzebionek ???? Może to mój pkt. widzenia, ale gdzieś to wszystko chyba idzie nie w tą stronę...
  21. Qadrat, współczuję połamania... najważniejsze zdrowie i na tym się skup, jak Ci się polepszy, wtedy pomyśl o jeździe i temacie dużej rzędówki... Ja osobiście coraz więcej wagi przywiązuję do wagi, człek się coraz bardziej używany robi a nie nowszy, to i bardziej to odczuwa... A nie myślałeś o takim czymś? Jest duużo lżejszy niż poprzednik a i swoje KM z momentem też ma...
  22. Prawdopodobnie dozowanie oleju jest albo na linkę, albo na mimośród, albo jeszcze inne rozwiązanie, prawdopodobnie tak...
  23. Z logistyką - znaczy części, skąd weźmiesz do motocykla nie produkowanego ...dziesiąt lat ??? W 2-suwie wymiana tłoka/ szlif cylindra, pierścieni, łożysk, simmeringu na wale to podstawa ect..dodatkowo bardzo są wrażliwe na właściwą mieszankę paliwowo-powietrzną...( nie mylić z mieszanką palia i oleju) To mi przypomina, los pewnej Cagivy Elefant 650 z podobnego wątku umieszczonego tutaj... chłopak oraz ojciec, nawet mechanik nie mieli pojęcia o podstawowych parametrach motocykla, notabene chciałem odkupić na części - stwierdził, że napewno go naprawią... a potem, że sprzedał i to bardzo korzystnie, a mój wywiad ( bo to było w moich dawnych rodzinnych stronach), stwierdził, że stoi w stodole przykryty ciukami słomy, bo tak się wkurzyli na wydane 500 zł ( a motocykl dalej nie działa - a ja wiem dlaczego) , że nie pokazują i czekają ...na co nie wiem....może aż zgnije(?)... tak...są tacy ludzie na świecie, sam to wiem, sami nie użyją i nikomu też nie dadzą, żeby się "pożywił".... Nati ...chyba Aletta Electra, mało o tym jest informacji, oprócz tego, że produkowany w latach 84-86, i e... tam zaraz orkiestra hahhahahahhaha P.S. Jak domyślam się zapewne chcesz odkupić od obecnego właściciela, mój Śp. Ojciec miał bardzo mądre powiedzenie: ...co masz kupić gó...o nie kupuj nic..." i ja się z tym w zupełności zgadzam... lepiej odłożyć nieco więcej grosza i kupić jakiegoś starszego japońskiego 125 w 4 suwie : Suzuki GN 125, Yamaha SR125 lub XT 125... to moje zdanie, a koledzy z Forum mogą potwierdzić, że nieczęsto się mylę....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...