major000

Ten konkretny model jest mocniejszy od 525 z racji większej pojemności, bardzo fajnie się tym jeździ, od samego dołu jest mocny równy ciąg, idealnie nadaję się na supermoto. Wagowo jest lżejszy to prawda, chociażby z tego względu że filtr powietrza jest pod zbiornikiem i cały airbox z zadupka zniknął. Zawias przedni identyczny jak w KTM. Głowica praktycznie identyczna jak w 525, zawory z tego co pamiętam są inne ale też stalowe, regulacja na śrubkach. FE ma 6 biegów, e starter i kopkę z lewej strony. Bardzo dużo części jest żywcem zdjęte z KTM-a. Silnik to dziwoląg bo do zmiany tłoka trzeba rozpoławiać go. Motocykl jest do bólu prosty, bardzo łatwo i szybko się przy nim robi. Jednak potrafi być bardzo upierdliwy ze względu na częste usterki.

450 jest mniej trwałe.

całą skrzynie masz do wymiany?

Będzie spora różnica. Biegi będą ciasno zestopniowane, jedynka szybka i długa przez co w trudnym terenie trzeba będzie często posprzęglać a prędkość maxymalna na ostatnich biegach będzie mniejsza.

Akurat regulacja zaworów w 530 jest bardzo prosta i szybka, nie trzeba nawet łańcucha rozrządu zrzucać, pomijam już fakt jak rzadko się tutaj reguluje zawory. RFS był fajny tylko i wyłącznie pod względem idioto-odpornego silnika, ponieważ była to jednostka bardzo prosta w swojej konstrukcji. 530 może nie zrobi już 500 godz bez remontu ale za to ma konkretne zawieszenie, mniejszą wagę, niżej środek ciężkości itd. co przekłada się na dużo lepsze prowadzenie. Ja pamiętam jak przesiadłem się z 525 na 530, to nie była lekka różnica tylko przepaść.

Ściągnij z netu serwisówkę swojego modelu i serwisówkę modelu z którego chcesz przełożyć skrzynie, masz tam opisane przełożenie główne i przełożenia na poszczególnych biegach więc wystarczy porównać i wszystko będziesz wiedział.

Według serwisówki wychodzi że 400-tka ma inną korbę niż 450/525. Ale chociażby na alledrogo piszą że korba jest ta sama w 400/450/525. Zadzwoń do jakiegoś serwisu KTM i spytaj dla pewności.

Wszystko zależy ile kilometrów masz zamiar robić miesięcznie.

Żarty sobie robisz?

Nie wymienia się samego łożyska, musisz kupić nową korbę. Koszt ok 500zł

Żadne.

Zacznij od gaźnika. Ściągnij sobie serwisuwkę i popatrz jakie ty masz nastawy gaźnika a jakie powinny być w oryginale. Poza tym skontroluj poziom paliwa i zaworek iglicowy. Jak przechylasz moto na bok to pod jakim kątem zaczyna lecieć paliwo z gaźnika?

Gaźnik do czyszczenia i regulacji. Prawdopodobnie masz za duży poziom paliwa lub zaworek iglicowy nie trzyma. Który rok tej 300-tki?

No niestety, od kradzieży moich motocykli minęło pół roku a ja dalej jestem w punkcie wyjścia. Na policji strasznie się zawiodłem, nie zrobili kompletnie nic, sprawę umorzono po tygodniu zapewniając mnie że dalej będą szukać, oczywiście nie szukają. Na własną rękę zrobiłem co mogłem, zrobiłbym jeszcze więcej gdyby była chęć współpracy policji jednak tej nie było. Oprócz tego miałem 3 próby wyłudzenia pieniędzy pod pretekstem informacji o tym gdzie są moje sprzęty łącznie na kwotę 10tys zł. Na szczęście zdrowy rozsądek wziął górę nad emocjami i obyło się bez dodatkowych kosztów. I jeszcze wiele innych ciekawych wydarzeń o których wolę na forum nie pisać. Na swój sposób dalej prowadzę poszukiwania ale wiem że szanse są bardzo małe na odnalezienie. Dupa blada :(

Nie ma takiej opcji żeby łożyska o których mówisz powodowały grzanie się silnika. Łożyska swoją drogą są do wymiany skoro mają luz.

A jesteś pewień że wskaźnik temp płynu chłodzącego jest sprawny?

Myślę że to będzie przedział 3500-4000 km.

Jaki motocykl i po jakim terenie jeżdżony? Generalnie można to tylko w przybliżeniu zrobić.

Dlatego czekam na odpowiedź. Subaru również miałem i zgodzę się że 2,5- litrowe jednostki mają problem, jest to rozwiercona jednostka do tego stopnia że ścianki cylindrów są zbyt cienkie, pod wpływem różnych temp pracują i po pewnym czasie uszczelki pod głowicami mówi papa. Ale żeby KTM miał ten problem to nigdy nie słyszałem.

Jakich konkretnie modeli się to tyczy? bo chyba nie enduraków...

1. Jeśli kupisz zadbany egzemplarz to kompletnie nic nie będziesz robił, te silniki są bardzo wytrzymałe a interwały serwisowe dla amatora bardzo długie. 2. Nie ma typowych usterek, koszty napraw w zależności jak poprzedni właściciel zapuścił motocykl. 3. 525 to poprawiona 520-tka reszta jak w punkcie 1 4. Każde 525 exc ma rozrusznik, jednak do sx-a bez problemu też można go założyć. 5. Najlepiej celować w ostatnie roczniki czyli 2006-2007 bo wszystko co było do poprawy/ulepszenia w tych rocznikach jest zrobione.

To nie wąż tylko czujnik od wiatraka, na nim jest guma która notorycznie się zsuwa i dlatego tutaj ktoś założył opaskę(trytytkę). Pod pokrywą zaworów w tym silniku nie ma uszczelki, składa się tylko na sylikon. Pod bocznym prawym deklem jest uszczelka ale mimo to najlepiej dać jeszcze trochę sylikonu bo lubi podciekać.Dobrze wygląda ten egzemplarz.

Okleina nie jest oryginalna, zbiornik tuningowy większy. Wygląda na model 2003 czyli pierwszy wypust 525.

No słabe te tłoki są, pierścienie szczególnie szybko tracą wymiar. Moto będzie chodzić na tym ale jak długo to już loteria.

Takie same. Już nie popadaj w paranoję z tymi temperaturami, ważne żeby był pełny syntetyk zmieniany co max 15godz, skoro nie chcesz castrola to kup innej firmy.