major000

Co tu jest niezrozumiałe...Termostat jest w obiegu, nie jest mocowany w głowicy jak w autach tylko na wężach chłodnicy. Dopóki płyn nie osiągnie odpowiedniej temperatury termostat jest zamknięty i nie puszcza cieczy na drugą chłodnicę. Jeśli termostat jest wywalony płyn odrazu po uruchomieniu silnika krąży po dwóch chłodnicach.

Termostat nie wchodzi tutaj w głowicę, jest mocowany na wężach. Sporo osób wyrzuca go i stąd prawdopodobnie u ciebie ten wąż jest zaślepiony, jednak są prostsze metody na pozbycie się termostatu bez rzeźbienia w wężach.

To jest Yamaha Yz 250, babunia 1996r. Intencję właściciel miał dobre tylko wiedzy zabrakło. Tylko tak mnie jeszcze zastanawia, czy biorąc pod uwagę wersję Piotra cylinder nie powinien nosić śladów zacierania? Powierzchnia nicasilu jest nietknięta, honowanie jeszcze widać, jedynie poniżej okien gdzie korba uderzała o ściany cylindra jest sieczka. Tłok został właśnie na wysokości okna wydechowego.

Ja powiem szczerze że pierwszy raz widzę urwaną korbę w tym miejscu.

Właśnie ten brak zarysowań na korbie wyklucza zatarcie łożyska igiełkowego, na żadnej z części główki korby nie ma rys.. Biorąc pod uwagę że ten co składał nie potrafił poprawnie założyć pierścieni tłokowych, bardzo prawdopodobne jest że również źle spasował części. Jest jeszcze mała szansa że korba która nie była wymieniana, powiedziała dość. Z drugiej jednak strony czas jaki przepracował silnik wskazuję ewidentnie na błąd w sztuce przy składaniu.

Może to być jedną z przyczyn.

Z cyklu: kiedy piekarz bierze się za mechanikę... Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Nowy nicasil i nowy tłok, po złożeniu silnik przepracował 1min!!! Uszkodzenia: korba trup(nie wiadomo jak reszta na dole), tłok trup, cylinder popękany- trup.

Ziomuś radzę ci dozbierać i kupić inny wydech. Higashi to ścierwo, ani to dźwięku fajnego nie daję ani nie polepsza osiągów. Popatrz na cenę, już ona daje coś do myślenia.

Też miałem wątpliwą przyjemność użytkować przez jeden dzień to ustrojstwo :D Fajny sprzęt dopuki się nie sypie a że sypie się dość często to... Ma bardzo fajne rozwiązania, jest banalnie prosty i nietuzinkowy, na tamte czasy mógł zwojować rynek jednak te awarie przekreśliły karierę husaberga.

Bo Ktm nawymyśla tych oznaczeń i potem chyba sami mają problem co jest co...Patrząc na opisy poszczególnych modeli w serwisuwkach wychodzi że EXCR 400 to stary silnik tzw. RFS a EXC 400 to nowsza konstrukcja czyli modele 2008-2011.

Sprawnie działający zawias to zawias gdzie wymieniasz olej na czas( dla tylnego amora to max 50godz), odpowiednio dobrana sprężyna pod wagę i odpowiednie ustawienie parametrów m.in wspomniany przez ciebie SAG. Jeśli serwis był dawno to amortyzator może się zachowywać tak jak twój, więc należy zacząć od jego naprawy. Co do sprężyn to jest ich więcej, ja ci podałem tylko te opisane przez KTM-a w serwisuwce. Tuningowych sprężyn innych firm jest mase.

Jest szansa że może pasować bo KTM mimo że zmienia kształt tłumików końcowych to w większości przypadków są one zamienne. Na 100% nie podpowiem bo organoleptycznie nie sprawdzałem w twoim konkretnym modelu. Poproś sprzedawcę o zwymiarowanie tłumika, szerokość na wejściu, długość całkowita, rozstaw mocowań itd.

Masz 3 rodzaję sprężyn, miekka(60-70kg), średnia(70-80kg), twarda (80-90kg). Standardowo założona jest średnia. Na sprężynie masz oznaczenie, musisz je zczytać i będzie wiadomo którą masz. Łożysko możesz kupić z Allballs-a jednak licz się z tym że wytrzyma dużo krócej od oryginału. Standardowy serwis tylnego zawiasu czyli wymiana uszczelniacza, wymiana oleju + nabicie gazem kosztuję od 300zł w górę.

Gaźnik najlepiej jakbyś podmienił od sprawnie działającego egzemplarza 450 exc lub 530 exc bo wtedy jest czarno na białym czy to jego wina. Co do regulacji to spokojnie sam możesz ją przeprowadzić, bo w takich przypadkach pomagała zmiana jednej dyszy(składu mieszanki) z reguły na większą. A reszta ustawień według fabryki na standard. Aby się do niej dostać trzeba zdjąć komorę pływakową, po odpowiednim przekręceniu gaźnika da radę to zrobić nie wyciągając go z motocykla. Tak mi przyszło do głowy, może spróbuj wstrzyknąć paliwo do cylindra i wtedy pal, coś mogłaby ta próba podpowiedzieć.

Też tak myślałem a jednak w kilku egzemplarzach po regulacji usterka przeszła. Jaki kolor ma świeca?

gaźnik...

Zajmij się gaźnikiem, najlepiej ustaw na fabryczne nastawy i od nich zacznij. Sprawdź świecę to będziesz wiedział w którą stronę regulować gaźnik. Jak próbujesz palić z rozrusznika to wał się obraca? Bo były przypadki padającego sprzęgiełka na rozruszniku, objaw jest taki że rozrusznik kręci jak szalony ale sprzęgiełko nie przenosi napędu na wał. Poza tym dobrze jak przeczyścisz wszelkie masy, kostki, złącza, głownie przy akumulatorze i na rozruszniku. Dobrze by było wykluczyć akumulator, podmień go. Zrób jeszcze taki patent, spróbuj odpalić go z kopniaka jednocześnie z wciśniętym starterem elektrycznym. Temat przewalany na forum wiele razy i jak do tej pory nikt nie znalazł złotego środka, osobiście przerabiałem kilka takich egzemplarzy i w każdym co innego pomagało a przy jednym(moim osobistym) poddałem się.

Jaki przebieg? Sprawdź luzy zaworowe, jeśli będą w górnym limicie to wyreguluj aby były w dolnym limicie czyli ssące na 0,10 a wydech na 0,12. Jeśli to nie pomoże to trzeba regulować gaźnik. Tuningowy wydech jest założony? Nagle się to stało?

który rok?

Biorąc pod uwagę w jakim terenie jeździsz to:Michelin AC 10- do twoich wymagań jest OK Michelin Enduro Competition III- jest to bardzo dobra opona, jednak przy twoim terenie będzie bardzo szybko się zużywać i jest to opona bardziej w ciężki teren Michelin M12XC- do twoich wymagań OK

Sprawnie działająca pompka w EXC działa tak jak u ciebie czyli podaję od początku już przy dość powolnym ruchu gazem.

Wagowo jest to samo, 450 nie jest poręczniejsze, jest poprostu słabsze.

Różni je jedynie pojemność i sposób oddawania mocy. Jeśli lubisz mocny dół to bierz 525, 450 trzeba bardziej kręcić.

Jeśli masz kumatego mechanika co siedzi w tych silnikach to wystarczy jak rzuci okiem i oceni ich stan. Prewencyjnie jak najbardziej możesz je wymienić, biorąc pod uwagę przebiegi tych silników do dnia dzisiejszego to nawet wypadało by :) KTM 525 ma te same rozwiązania. Te elementy zużywają się szybciej na skutek złego smarowania głowicy(np.długo nie zmieniany olej) i nieprawidłowych luzów zaworowych(szczególnie za dużych).

Wydaję mi się że KTM brał tu pod uwagę prawa fizyki dotyczące zachowania się oleju pod wpływem różnych temperatur. A jeśli tak jest to ten zapis jest mało precyzyjny, powinni jeszcze podać dokładnie w jakim czasie po zgaszeniu silnika powinno się sprawdzać poziom oleju.