Skocz do zawartości

major000

Forumowicze
  • Postów

    897
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez major000

  1. Koła od starego modelu(chyba że zdarł czarną farbę), wydech od starego modelu. Nie jest to wersja six days. A ten przebieg to już parodia.
  2. Nie przesadzaj, krążące mity o silniku xc4 są przesadzone. Silnik ten jest równie żywotny jak RFS. Posiada kilka słabych punktów które małym kosztem można wyeliminować i przelata tyle samo km co 525. Zawieszenie, geometria, prowadzenie w 530 bije na łeb nawet 525 z ostatniego roku produkcji.
  3. Kupuj 525, rewelacyjny sprzęt w którym nigdy nie będziesz narzekał na brak mocy, poza tym 525 jest żywotniejszy od 450. Za 13 koła kupisz już fajny egzemplarz i nie ma co wydawać po 15 tys zł za 525 bo za te pieniądze są już 530-tki które biją na łeb 525.
  4. Jest wyczuwalna różnica w momencie między 450 a 525. Czuć to wyraźnie na wyższych biegach. 525 to jest traktor, ciągnie od samego dołu z każdego biegu a 450 już trzeba trzymać troszkę wyżej na obrotach. Po co chcesz przeliczać kilometry na mth? Liczniki KTM liczą godziny a nie mth.
  5. All balls to średnia półka. Jeśli odrazu zawias się poszczał to musiałeś coś źle złożyć, wystarczy że uszczelniacz olejowy założyłeś odwrotnie lub go uszkodziłeś przy wciskaniu na lagę. Pomijam już fakt że zalałeś za dużo oleju ale to nie ma wpływu że cieknie. Poziom oleju ustawia się na tzw. poduszce powietrza czyli mierząc odległość od krawędzi lagi do lustra oleju, wtedy nie ma mowy o błędzie.
  6. Dlatego producent podaję z reguły przynajmniej dwie opcje. A takie stwierdzenie jak "wyścig" jest zawsze opisane ile to godzin, z reguły 1 wyścig=2,5godziny.
  7. Kto mi wytłumaczy po co operujecie jednostkom(motogodzina) której nie używa żaden producent crossówek i enduraków??? Wymiany według większości serwisuwek wykonuję się: 1. Co daną ilość wyścigów 2. Po ilości wypalonych zbiorników paliwa 3. Po określonej liczbie godzin( nie motogodzin) 4. Po danym okresie, np. 1 rok 5. Po danym przebiegu w kilometrach lub milach Motogodzinę w silniku spalinowym o zmiennych obrotach wylicza się ze wzoru, żaden licznik za 100zł nie wylicza mth.
  8. Kto mi wytłumaczy po co przeliczać przebieg na motogodziny?
  9. Dużo tego oleju ci się zbiera? Olej ma prawo tam być ale nie do tego stopnia że wycieka z puszki filtra. Ssące masz tytanowe a wydechy stalowe.
  10. Zakładając że silnik jest zdrowy to przez 90godz nawet zaworów nie będziesz musiał regulować. Osobiście namawiam do wymiany tłoka i łańcucha rozrządu co 100godz. Te silniki potrafią bez remontu dokulać do 15tys km.
  11. Oryginalny nowy cylinder będzie kosztował grubo ponad 2 klocki. W 4t nie ma co się bać nakładać nicasil, czyli za max 1000zł masz nówkę.
  12. Model na tym silniku trzyma cenę. Ludzie wiedzą że to pancerny sprzęt i nie oddają za darmo. Model 2003, 2004 będzie oscylował wokół 10tys zł, za to ostatnie wypusty czyli 2006,2007 potrafią nawet do 18tys zł dobijać. Wiadomo wszystko zależy od przebiegu i stanu ale ceny które podałeś są normalne. Od dłuższego czasu przyglądam się cenom używanych ktm i ten konkretny model czyli 525 i 450 exc trzymają takie ceny już od dłuższego czasu.
  13. Tak było, ale pan szajba dał mi dobre rady i teraz będę na tłoku robił 500godzin. :cool:
  14. ok, przekonałeś mnie, usuwam konto. :blink:
  15. Popatrz czy linka gazu się gdzieś nie podwinęła i poprostu masz uchyloną przepustnicę cały czas.
  16. No widzisz bo ja laik jestem, podziel się jeszcze swoją wiedzą bo rzeczywiście zajadę sprzęt i będę musiał kupić WSK. :banghead: :biggrin:
  17. Jak się na mixolu lata to i 1:50 nie daję rady
  18. Jak masz kupować używke za 15 koła to w ogóle się ,nie opłaca bo sam widzisz po ile są nówki z zeszłego roku. Najlepszy okres na kupno nówki wypada na styczeń, luty bo dilerzy pozbywają się staruchów i biorą nowe modele. Jak wyglądają formalności przy odpisaniu vatu na firmę nie wiem dokładnie. Ale jak się uda to masz nowego gazika za 16 klocków :D
  19. Na Słowacji jak najbardziej też możesz szukać, ceny bywają jeszcze lepsze niż w czechach. Tu masz przykładową stronę z nowymi sprzętami w czechach: http://www.tipmoto.com/
  20. Z tego co wiem w Austrii nie ma dobrych cen, mimo to możesz się rozejrzeć. W Czechach można dość tanio kupić moto, ja mieszkam 20 km od czech i sporo ludzi od nas jeździ tam kupować zarówno używki jak i nówki.
  21. Oprócz "na firmę" i "zeszłoroczny model" jest jeszcze jedna fajna opcja. Mianowicie kupno maszyny z przebiegiem rzędu 10, 20godz. Pojawiają się czasem takie okazje i sprzęt wychodzi kilka tysięcy taniej niż nówka a dalej jest jak nowy. W tym roku mój znajomy kupił Husaberga 300TE 2013, ze względu na brak czasu do jazdy sprzedał go z przebiegiem 17godz. Za nówkę dał 33tys a sprzedał za 27tys, czyli 6 klocków w kieszeni a motocykl dalej był jak nowy. Czasem zdarzają się również tzw. powystawowe lub testowe modele, również z minimalnym przebiegiem. W Polsce dilerzy bardzo niechętnie schodzą z ceny, jeśli zbijesz jakimś cudem 2tys w dół to jest sukces. Za granicą np. w Czechach jest dużo lepiej, samo to że przyjdziesz z gotówką to sprzedawca już chętnie schodzi z ceny, puścisz bajkę że będziesz brał u niego części i rozreklamujesz go wśród znajomych i znowu coś opuści.
  22. Polecam Fox Instinct. Przez cały rok latania miałem raz wodę w butach tylko dlatego że staliśmy w oczekiwaniu na koniec ulewy i woda wlewała mi się spodniami do butów. Poza tym ani razu woda nie dostała się do środka. Te foxy idealnie dolegają do nogi co uniemożliwia dostanie się wody górą buta. Postój kilkunasto-sekundowy w rzece również przetrwały.
  23. A to bardzo ciekawe...napisz do producenta że podaje złe informacje
  24. wszystkie wysokie modele czyli np. Sidi crossfire, fox instinct, alpinestars tech 8. Jest jeszcze fajny but o nazwie TCX Pro 2 lub TCX pro 2.1, one mają taki pseudo zawias ale również są wygodne a przy tym cenowo fajne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...