wueska

Wypieprz obwód gaszenia motocyklla i sprawdź iskre;]

Taki hałas wydaje brudny i zaniedbany łańcuch weź go napoczatek umyj. Normalnie łańcuchy nie hałasuja. Raczej posiadaja tylko "odgłosy pracy" dla mnie to zaleta ;)

Róznica jest lakiernik poleruje pasta polerska, myjnia woskiem naturalnym.

Poprostu ja lubie gaźniki;)

Robiłeś ten motocykl koleżance?

tak

Długie nagrzewanie motocykla spowodowane może być starym płynem chłodniczym. Co do obajwów to normalne zachowanie motocykla zestrojonego oszczednie.

Taki jaki podaje serwisówka do tego motocykla. Przewaznie jednak oznaczenia oleju dotycza raczej warunków klimatycznych naszej strefie umiarkowanej odpowiada 10W40;]

Da sie i nie jest z tym tak źle;) w samochodach można już z tym sie np. bawić wtedy uzwojenia sa rozłozne w obudowie koła zamachowego a koło zamachowe jest wirnikiem. Duzy promień eleminuje problem rozruchu, duża moc alternatora uzyskiwana jest zaś z racji wielkosci całego podzespołu. Rozwiazanie prawie nie ma wad oprócz jednej CHOLERNIE SIE GRZEJE.

Ja kiedyś dorabiłem mebrane i nawet to działało;|

A potem zmień adres bo jeleń cie znajdzie i sie zemsci;]

tak waski przedział obrotów wskazuje na dosć zadkie uszkodzenie zaworków a dokładnie amortyzatora drgań pływaka, poprostu pływki na tej parti obrtów sporo drgaja przezco poziom sie obniża. Czasem lekarstwem na całe zło jest delikatne podniesienie poziomu paliwa i regulacja motocykla na słuch. W kazdym razie zament wywołuja gaźniki.

Gość nie wie co robi nawet od kiedy to wał w 2T sie wyważa i od kiedy to za centrowanie wału krzyczy sie 100zł;] Normalnie kosztuje to 20-50zł góra!

Tak czyścili ze mieli brudne paluchy i dysza jałowych sie zapchała;]

Przecież dziury w wale nie pojawiaja sie nagle;] Musiało coś w niego pizdnac dosc solidnie. Rozkminka nad tym co sie stało jest tu nie potrzebna wał nalezy kupić nowy a podczas składania silnika sprawdzic czy poprawnie działa.

Teraz przydał by sie dekompresor ale to chyba nie problem jak jest miejsce to zrobić jak by gwint pod "druga świece" w tym miejscu montujesz malutki zawór upustowy podpinasz to wszystko pod linke dalej do konentratora i do manetki hamulca od roweru górskiego. Tanio i dobrze. Przełożenie kopnika jest obliczone w wiekszosci motocykli z tego co pamietam chyba na 50 obr/min ale im szybsze tym lepiej kwestja momentu, który mozesz uzyskać przez długa dźwignie kopnika i odpowiedni tzw. "rozbieg" kopnika. Najwiekszy rozbieg jaki widziałem do tej pory w swoim życiu ma Mz 250 gdzie kopnik położenie jałowe ma w pionie a chwyta jak by dopiero od połowy.

mimo wszystko serwisówka.

Wkładasz normalne gaźniki a nie te skopiowane od angoli i masz niskie spalanie.

Ropniak nigdy sportowym silnikiem nie był i niech tak zostanie. Poprostu do niektórych zastosowań pasuje idealnie ropniak a do niektórych bezyna. Auto z silnikiem jest duzo droższe nie z powodu samego silnika ale tez dlatego ze zmienai sie waga samochodu i niektóre elementy zawieszenia, hamulców, przeniesienia napedu sa rózne. p.s. TSI odziedziczył wszystkie wady silnika FSI najpowazniejsza z nich to przegrzewanie sie silnika co skutkuje wyruchanymi pierscieniami i utrata sprezenia na losowym garnku. Zauwazenie stwierdzone na 3 silnika po przebiegu około 200tys. Pozatym samochodem z TSI trzeba umiec jeździć, wiekszosc kierowców popełnia flagowy bład wrzucania zbyt czesto biegu jałowego i ten silnik pali wtedy w cholere.

W pradnicy 6V jest to mozliwe ale szału nie bedzie. A układ bedzie wymagał przynajmniej małej bateri. lub utrzymywania 2 tys RPM ciagle.

Daj sobie siana z nowoczesna mysla technologiczna bo bedziesz w czarnej dupie. Kup elektrownie od jakiegoś skuterka na allegro. Przeróbka takiej elektrowni dla Cz jest prosta a czesci zamówisz wtedy bez problemu. Zapłon zyskasz elektroniczny, jedyne co trzeba bedzie zrobić to drugi znak wystep na kole zamachowym i wstawienie małej cewki 2 biegunowej. Zreszta Vape tez jest tak rozegrane. Flansza z aluminium bedzie kosztowac grosze a przeróbka koła z 50zł. Elektrownie mozna wyrwac z modułem i regulatorem za 150zł. Niby dostajesz to samo co vape z tym ze do vape krucho z czesciami a tu zamówisz w razie wu czesci w kazdym regionie świata(bo skutery co by nie mówic sa popularne)

Wpadł mi do głowy pewien pomysł mysle ze jest wykonalny i to niedużym nakładem nalezy sie wgryść do silnika od dołu osadzić tam wałek kopnika z całym mechanizmem zaczepiac sie bezpośrednio w kosz sprzegła. Wada tego rozwiazania jest wieksza miska olejowa. Zalety to wykonanie doczepianego mechanizmu który łatwo sie demontuje. Roboty sporo ale da sie! Przydało by sie zeby Piotr z Adamem zajrzeli i dali jaks opinie mojego szatańskiego zabiegu.

Serwisówka w dłoń to chyba jedyna rada.

Adam M jest ze skorpiona i jest jeszcze kilku. W sumie to chyba juz chyba im sie niechce piescic z gaźnikiem.

Zregneruj altek, pewnie szczotki skończyły zywot i stad te problemy.