Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    10058
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Nie dodałem, że jakieś 6 lat temu wymalowałem proszkowo ramę w swoim Monsterze, a więc z chromomolibdenową (miałem paskudne wżery od kwasu z akumulatora, Paweł pewnie pamietasz...). No i do dziś jakoś się nie rozleciała, nie skurczyła, nie pękła, ani nawet nie wykrzywiła... ;) Ale chętnie poczytam, jakie są zagrożenia, choć to może być rzeczywiście miejski mit jakiś. pzdr
  2. Oglądając ostatnio jakiś program, chyba OCC, usłuszałem, iż proszkowo nie można malować ram chromowo-molibdenowych. Nie wyjaśniono dlaczego, ograniczając się do stwierdzenia "bo coś tam się schrzani". No właśnie. Jaki wpływ ma malowanie proszkowe na części z chromo-molibdenu i czy rzeczywiście coś grozi temu materiałowi po takim procesie utwardzania lakieru? pzdr
  3. Koszt nowego to pewnie 200-300 zł. Może Ci go zregenerować jakiś spec od pomp hydraulicznych itd. Chodzi tu o wyszlifowanie powierzchni cylinderka w środku i ew. tłoczka, założenie nowej manszetki i powinno być dobrze. Przy okazji trzeba sprawdzić stan wodzika, bo to głównie przez niego są problemy - dostaje wżerów od brudu, rdzewieje no i w tym miejscu, gdzie jest uszkodzony i przechodzi przez manszetę, pojawia się wyciek. Sposobem jest: wymiana wodzika, pochromowanie wodzika, a czasem sprawdza się patent najprostszy - wyjmujesz wodzik z silnika (nie wyleci olej więc bez obaw) i wkładasz go odwrotną stroną, co powoduje, że będzie pracował w wysprzęgliku nie uszkodzoną stroną. Zacnie Juriuszi, czyść, czyść :) A ponadto podpowiem wszystkim patent, jak uniknąć problemów z tymi wysprzęglikami, co głównie dotyczy modeli Ducati, ale także i DL 1000 czy Bandit właśnie. Mianowicie należy wykręcić wysprzęglik, wszystko dokładnie umyć w jego okolicach oraz zębatki zdawczej, włącznie z wodzikiem (wyjąć, wyczyścić), nastepnie z gąbki wyciąć okrąg średnicy 2-3 cm, zrobić w nim dziurę i wetknąć gąbeczkę na wodzik, założyć wysprzęglik i latać. Gąbka będzie wyłapywać brud i nie pozwoli dostawać się mu w głąb silnika, gdzie pracuje wodzik, który narażony jest na uszkodzenie przez zanieczyszczenia. Patent prosty i o ile wiem stosowany od lat przez użytkowników Ducati, sprawdzający się w każdym motocyklu z hydraulicznym wysprzęglikiem. Gąbkę warto co jakiś czas wymienić. pzdr
  4. Ok, 10 atmosfer jeśli wałek ma średnicę 10 mm. Im większa średnica wałka tym mniejsze ciśnienie - dla wałka 12 mm - 8 atm, dla wałka 8 mm - 12 atmosfer itd. Nie mam pojęcia, jak tam się uzupełnia gaz. Jeśli nie ma zaworu to dupa blada, bez speca się nie obejdzie. I zdajesz sobie sprawę z tego, że powietrze znajduje się tylko w mieszku znajdującym się w tej puszce? Żebyś nie pompował reszty amortyzatora bo Ci wszystko bokiem powyłazi.., pzdr
  5. Nie kojarzę teraz jaki jest tam system pompowania powietrza i jaki sysstem uzupełniania oleju, teoretycznie powinien być zawór. Są takie przypadki, że zaworu nie ma, i zaczynają się kombinacje różne. pzdr
  6. Ale jak chcesz go odkręcić? W sensie - odkręcić od ramy? To możesz, nic się nie stanie. Ale jeśli chcesz go wykręcić z amortyzatora, a więc odłączyć wąż, to wyleci Ci olej. W tej puszcze jest częściowo olej, a w drugiej części specjalny mieszek na gaz. Także tego połączenia nie ruszaj. pzdr
  7. Polisport robi naprawdę dobre rzeczy, to chyba portulaska marka. Na tyle dobre, że już miałem w ręce różne produkty sygnowane różnymi markami, w których pod naklejkami widniał własnie napis Polisport. Śmiało można polecić. pzdr
  8. Ale, jak tu stwierdzono "ten typ tak ma" więc samo się naprawiło :) pzdr
  9. A jak to mamy sprawdzić? Wróżyć z fusów? Trzeba zdjąć pokrywę, zdjąć sprężyny, wyjąć tarcz z przekładkami, zdjąć kosz, sprawdzić stan sprężyn w koszu (jeśli mają duży luz, to masz odpowiedź), w końcu sprawdzić stan łożyska. Jeśli sprzęgło się nie ślizga, a odgłos jest wyraźny, to wina leży po stronie kosza i jego łożyskowania. Jeśli wciśniesz sprzęgło i dźwięk nieco ustanie, to także będzie wskazywać na stan kosza. pzdr
  10. Oczywiście, że nie zawsze. Jak sam stwierdziłeś, niekiedy odpowiada za to uszkodzony akumulator, niekiedy np uszkodzony alternator, etc. Co do grzania się regulatorów, jest to niestety norma - szybko nabierają temperatury i dość mocno się nagrzewają. Można uskutecznić chłodzenie poprzez nałożenie pod regulator pasty odprowadzającej ciepło (chyba używają tego elektronicy do chłodzenia procesorów itd), albo np poprzez umieszczenie pod regulatorem kawałka miedzianej blachy, która również przejmie część wydzielanego ciepła. Niemniej jeśli producent motocykla sam nie wymyślił jakiś sposobów odprowadzania ciepła z regulatora, to w praktyce powinno wystarczyć samo zamontowanie urządzenia i tyle. pzdr
  11. Stan regulatora napięcia sprawdzisz miernikiem prądu. Powinien mieć ładowanie na jałowych obrotach ok. 13,5, po dodaniu gazu pod 15. Jeśli ładowanie spada wraz ze wzostem obrotów, to będzie oznaczać uszkodzony regulator (rozładowywanie akumukatora itd). Jeśli nie masz miernika, podjedź w wolnej chhwili do pierwszego z brzegu serwisu, ładowanie powinni sprawdzić bezkosztowo, a będziesz miał ból głowy z głowy. pzdr
  12. Poszedł pewnie główny bezpiecznik, zwykle 30 amperowy. Musisz znaleźć miejsce jego umieszczenia i wymienić. Poszukaj w serwisówce gdzie się znajduje. pzdr
  13. Tak, to bardzo dobry olej, w bardzo dobrej cenie. Tak dobrej, że się kolesiowi w końcu Total dobierze, bo dumping na maksa ;) Póki jest, warto kupować, bo full syntetyk taniej niż półsyntetyk. Cena detaliczna, zalecana do sklepów, tego oleju to 45 zł/ litr. pzdr
  14. Mam doświadczenia tylko z Elf Moto, który jest w koncernie Total. Olej z linku w pierwszym poście jest olejem motocyklowym, aczkolwiek nie miałem z nim żadnego doświadczenia. Jeśli jest podobnej jakości, jak Elf Moto, to mogę śmiało polecić i zalecić. Niemniej, tak jak pisałem, ja opieram się na produktach Elf Moto, dedykowanych ściśle do motocykli, nie wiem nawet, czy Total Quartz w wersji motocyklowej jest dostępny na naszym rynku via Total Polska (do dziś nie dostałem od nich żadnej na ten temat informacji). pzdr
  15. W koncernie Total marką najbardziej kojarzoną z motocyklami jest ELF. Ostatnimi czasy mocno promowana jest linia produktów ELF Moto. Są to świetne oleje w naprawdę atrakcyjnych cenach. Dla przykladu: Motul V300 4 litrowe opakowanie to obecnie jakieś 250-260 zł w detalu, odpowiednik Elfa o identycznych parametrach - 150 zł. I tak dalej z każdą odmianą oleju. Jedynie drożej wypadają oleje do zawieszeń, niemniej są to pełne syntetyki naprawdę dobrej jakości. Mniej więcej rok temu wpadłem na produkty Elfa i w całości niemal przestawiłem na nie mój warsztat (z produktów BelRay). Ogólnie polecam, zalecam i zachęcam do próbowania produktów Elf, co nie ma zabrzmieć jak spam, tylko porada ;) pzdr
  16. Daszek pełni wiele funkcji - od osłaniania oczu przed gałęziami, lecącymi spod kół jadącego przodem motocyklisty kamieniami, po osłonę przed słońcem (nie da się komfortowo jechać na enduro bez kasku z daszkiem, wierz mi). Gogle gwarantują ścisłe przyleganie do ciała i dobrą osłonę oczu i nosa (polecam zakup gogli z osłoną nosa). Łatwo je zdjąć, wyczyścić z zewnątrz i wewnątrz (trzeba uważać, aby nie zarysować delikatnej od wewnątrz szybki). Ponadto plastik stosowany w goglach gwarantuje niemal w 100 procentach, iż nie pęknie gdy trzaśnie w nie naprawdę mocno jakiś przedmiot - kamień itd. Nie wiem, co Cię jeszcze interesuje... pzdr
  17. A abstrahując od motocykli, bom leniwy ostatnio - jakie są warunki takiego minicasco dla auta? pzdr
  18. A w jakim kole jesteś? Mój przyjaciel z Sokoła, Witek Bernacki mocno sie udziela i namiętnie. Co do niego dzwonię wieczorem to tylko szeptem gada, żebym mu gitary nie zawracał :) pzdr
  19. Larsson wprowadzić śrubki do owiewek. W komplecie są gumki z zatopionym gwintem. Całość jest śmiesznie tania (coś koło 40 zł za komplet), a pozwala skręcić owiewki motocykla w oryginalny sposób. pzdr
  20. Zwykle benzyny ekstrakcyjnej. Ew. płynu do czyszczenia układów gaźnikkowych, my korzystamy akurat z produktów firmy NormFest. pzdr
  21. Dość ładnie pokazana procedura regulacji luzów zaworowych w rozrządznie desmo: pzdr
  22. Wracając do tematu - czy ktoś z mechaników, osób mających styk z mechaniką, bądź też klientów serwisów, miał osobistą i potwierdzoną styczność z pękniętą płytką zaworową w skutek jej wcześniejszego przeszlifowania na wymiar na profesjonalnej magnesówce przez wykwalifikowanego szlifierza? Pomijam Majora, który snuje teorie na podstawie tego, że coś tam, zobaczył i coś tam usłyszał. Ustalmy to raz na zawsze. Dziękuję. pzdr
  23. Możesz go delikatnie wyszpachlować, ładnie wyprowadzić na gładko i pomalować farbą wysokotemperaturową. Ostatnio mój mechanik robił tak w swoim motocyklu po przewrotce parkingowej. Ładnie mu to wyszło. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...