Skocz do zawartości

MłodyVFR

Forumowicze
  • Postów

    1996
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MłodyVFR

  1. jezeli ten fachowiec jest naprawde dobry, to ma walcarke i rure moze dorobic. prostokatny arkusz blachy zawija sie i spawa brzeg - otrzymujesz rure. srednica zalezy od szerokosci blachy.
  2. obojetne. podlaczasz miernik przewodami do 1 i 3, potem 2 i 3, nastepnie 1 i 2. pamietac o podzialce do 200V i ustawieniu na ~. raczej nie posilkowac sie raczkami przy dotykaniu do kabli :D
  3. sluchaj, na allegro jest troche czesci do vf. ja osobiscie kupowalem regler do vf (pasuje do vfr) i dalem za niego 80 zeta :mrgreen: jak bede w domu wysle Ci namiar na goscia, od ktorego go kupilem. on mial cala instalke elektryczna za 200 zeta, wiec impulsator+pompka wyjdzie pewnie duzo ponizej tej kwoty, a wiem, ze mial to.
  4. musze Cie zmartwic, ale to i tak tanio. nowy impulsator pompy paliwa kosztuje okolo 300 zeta, a sama pompa cos okolo 800:/ qmplowi padla wlasnie w rc24 i badalismy rynek. jak za uzywke za calosc zaplacisz do 200 to i tak jest ok. zeby bylo smieszniej musisz kupowac komplet, bo nie kazdy impulsator od vfr pasuje do innej, w rc24 byly 2 rodzaje (o tylu mi wiadomo), a w rc36 znam 1, wiec juz masz minimum 3.
  5. ja wkrecalem sruby na loctite w kadlub statku na doku w temp: -26C :twisted: na drugi dzien trzeba bylo wykrecic, bo papraki wyspawaly nieszczelnie baniak do czujki i sie okazalo, ze loctite juz chwycil. sam bylem zdziwiony
  6. co wy qrwa pieprzycie? lapy opadaja... ta fota to oryginalny nie grzebany cylinder od etz, gdzie sa: 1 ssacy, 1 wydechowy i 2 pluczace kanaly. pluczace sa podzielone po 2 okna na strone, bo sa za szerokie i pierscien by wypadal... tak samo dlatego ssacy posiada "pletwe", bo podtrzymuje pierscienie... "mechanicy", zdejmijcie kiedys gaznik w etz, pokreccie walem i zobaczcie jak pracuje tlok... jak macie watpliwosci o ilosci pluczacych kanalow, to odwroccie cylinder i spojrzcie z drugiej strony. kanaly sa 2.
  7. 1. nie wyginaj plywaka, bo zmienisz poziom w komorze. jezeli wczesniej nie cieklo, a teraz cieknie, wiec poziom byl dobry. niestety juz powyginales, wiec czeka Cie ustawienie poziomu paliwa. 2. musisz rozebrac zaworek iglicowy. czesto po prostu wpada tam jakis mikro syfek. jezeli po wyczyszczeniu nadal cieknie - wymieniasz zaworek na nowy - ich sie nie naprawia i nie regeneruje :P
  8. a czy ktos probowal sprawdzic crash pady? nie szlifem, ale kladac maszyne przy pomocy kogos? mi sie jakos nie wierzy, ze np. modne crashe lsl nie beda za krotkie. szwagier jak dorobil crashe do cbr 600 to zesmy kladli na obie strony i byl jeszcz zapas do najblizszego elementu okolo 5 cm.
  9. no to z mojej beczki: alarm - tak, nawet tani i chinski - cala elektronika na swiecie to tajwan czy chiny. no, chyba, ze taka za duze banki to juz nie :) zabezpieczenie elektroniczne jest o wiele trudniejsze do przeskoczenia niz mechaniczne. problem jest taki: - niezawodnie - tanio - skutecznie i tu trzeba zaufac znajomym, ktorzy zaeksperymentowali i wiedza, co sie sprawdzilo, co nie. alarm za duza kase wcale nie musi byc lepszy. wpieprzajac alarm nawet z gornej polki, ale zle umiejscawiajac elementy skladowe, np syrene, wyrzucamy kase w bloto. syrene alarmowa w autach chowa sie pod maska, a nie tam gdzie klakson. dlaczego? po to, zeby jej nie odciac (okablowanie). w moto jest strasznie malo miejsca, widzialem rozne zamocowane syreny. przykladowo dojscia do kabli nie ma, ale widac syrene. jak ja unieszkodliwic? pianka montazowa - 5 sekund i po halasie... madry zlodziej pomysli o tym 1 min wczesniej, zanim dobierze sie do moto. o takich rzeczach tez trzeba myslec. centralka pod siedzeniem - 1 min dla zlodzieja znajacego ten typ alarmu. kazdy alarm cos odcina (najczesciej 1 obwod), wiec nalezy to znalec i zmostkowac. reszta - czy awarie beda mrugac czy nie, czy alarm sie zablokuje, zawiesi, dokona samozniszczenia :mrgreen: , moto juz i tak odjedzie. p.s. teraz sie wtracilem do tematu, bo ostatnio na prosbe mojego qmpla wycialem mu trefny alarm doslownie w 5 min, nie wiedzac gdzie jest i co odcina. qmpel udostepnil mi kluczyki, odlaczylem syrene pod maska, potem metoda dedukcji znalazlem centralke, rozbebeszylem ja, znalazlem 2 przekazniki, jeden byl od awaryjnych, drugi zmostjkowalem i... ku zdziwieniu qmpla, jego malczan :mrgreen: mrugajac i wyjac (odlaczona) syrena palil. czemu to pisze? bo nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, robie to z doskoku, a problemow nie mialem zadnych.
  10. 1. jezeli tlumik jest przelotowy, tzn z jednej strony widac co jest za tlumikiem :D , to wszelkie przegrodki w czesci tlumiacej (o ile by wystepowaly), logicznie myslac mialyby jedynie sens wzmocnienia konstrukcji, a jest to niepotrzebne 2. znalazlem kiedys na necie bodajze miga rozbebeszonego na czesci pierwsze i nie widzialem zadnych przegrodkow. nie oznacza to wcale, ze inne nie maja 3. te, co ja ogladalem w salonach i zamocowanych (swiecilem latarka :mrgreen: ), byly przelotowkami. bos jedynie mial taki patent z wyciagana koncowka (dla tuv - z ta rurka spelnial normy halasu, ale na wlasna odpowiedzialnosc mozna ja wyciagnac :) ) i mial nieco zagiety przelot, ale wciaz przelot
  11. oj zaraz matematyka sie parac? podejsc do tego ynzyniersko :mrgreen: ja badalem ten temat rok temu w vfr. rozwiazanie banalne: szukasz sprzeta z tlumikem sportowym dedykowanym pod Twoje moto. wymiarujesz go i problem masz z baski. zeby bylo smieszniej zalecana joszimura do vfr rozni sie znaczaco od np. bosa. ale nie wolno brac jednego wymiaru z jednej marki tlumola, a innego z drugiej. robisz kopie calosci. materialy sa ogolnie dostepne w handlu. blacha dziurkowana (perforowana), wata szklana i blacha nierdzewa na zewnatrz. otrzymasz tlumik baaaaaaaaardzo zblizony parametrami do rasowego, rozniacy sie cena i... waga. dlatego fabryczny tyle kosztuje - materialy lekkie i wytrzymale.
  12. takie naiwne pytanie: a czemu akurat do kawasaki sie ten "ogol" przyczepil? a nie np. do suzuki? ziarnko prawdy moze? z moich spostrzezen: jezdze z roznymi ludzmi, na roznych sprzetach, jak na razie kawy stoja na 1 miejscu w awaryjnosci wsrod znajomych: zzr600 - 2 bieg, zx6r - poszedl silnik (wypalony tlok), gpz600r - kosz sprzeglowy, mi w hondzie strzelil regler napiecia, a pozostala ekipa bez awarii. nie twierdze zaraz, ze to padaki, ale niefart dziwny.
  13. mysle, ze jak sam narysujesz i zapodasz, to moze ktos sie wysili i Ci pomoze, bo na razie to czarna magia
  14. 8O 8O 8O 8O o ja... wlasnie sie przymierzam do craschy wlasnej konstrukcji. cos czuje, ze sie wstrzymam...
  15. w qmpla (94) padla. tzn, czesto wypada. poza tym chodzi ok, nie psuje sie.
  16. jeden zab wyzej na pewno odbije sie pozytwnie na lancuchu - mniejszy kat zgiecia ogniwa
  17. tak szczerze i off topic: co Ty masz za wade? przeciez jednego zdania nie potrafisz napisac poprawna polszczyzna... 8O
  18. po mojemu techniczne: gdzie jest wieksze prawdopodobienstwo wycieku oleju: na duzej uszczelnionej powierzchni, czy na malej? oczywiscie, ze na duzej. rury prowadzace przedniego teleskopu sa o wiele wiekszej srednicy niz rurka srednicy 10mm tylengo amora. liczac jeszcze roznice w obwodach wyjdzie to 2pi* ta roznicza, wiec spooooro. po drugie nowoczesny central ma olej zalany do fula, ktory sie nie pieni i malo starzeje, bo nie ma kontaktu z powietrzem.
  19. :oops: :oops: :oops: to sie nie da. a zdjecie zebatki tylko sciagaczem i to takim masywniejszym
  20. to Ci toi wytlumacze z racji praktyki jazdy :notworthy: lewe skrety - wiadomo prawe skrety - wyciagasz do gory lewa wyprostowana lape i nastepnie skrecasz ja w prawo. wierz mi - nie kazdy sie skapnie, ale kazdy bedzie na Ciebie uwazal
  21. ciekawe... czyli jak bede mial miej waty bedzie bardziej cichy? no chyba cos jest nie halo... poza tym, nigdy sie nie osiagnie sprasowania waty na 100%, ale dzieki scisnieciu fala dzwiekowa nie odbije sie od blachy, i nie bedzie tego nieprzyjemnego metalicznego dzwieku... przynajmniej tak to sobie tlumacze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...