MłodyVFR

uwielbiam takie instalki, to jest cos jak instrukcja rozbrojenia bomby: "przetnij kabelek czerwony (ciach!), upewniwszy sie, ze kabelek zielony (O KU*WA - BUM!!!!!!) " :mrgreen: powodzenia, mam nadzieje, ze obejdzie sie bez ofiar... w ludziach i sprzecie

zaplon koledzy, zaplon zbyt wczesny! wyregulowac!

zawsze idzie pieknie z elektryka! ja kocham instalacje elektryczne, moze z racji kierunku studiow?! :mrgreen: a tak na powaznie, schemat, schematem ale myslec tez trzeba :buttrock: ! ja nie uzywam schematu juz od lat do wszystkich demoludow (no z wyjatkiem simsonka - 6 roznych instalacji elektrycznych :mrgreen: ) i klade je na "sucho", czyli bez aku. po podlaczeniu aku raczej mi wszystko dziala... a z instalacja amazonko wybralbym sie jednak do elektryka, bo raczej powinien ocenic elektryk. ja juz reanimowalem takie instalacje (np z tropika, aby zachowac oryginalnosc - stare kable, regulator,itd...) w Gdansku za polozenie instalki: - od zera (bez kabli) - cena 200 zeta - z kablami - cena 100-150 zeta

dokladnie tak jak napisali dobczok i YAGO...

moja eta 251 szla w zaleznosci od pogody, humoru, zupy, obciazenia, czyli jednym slowem: stochastyka zdarzylo mi sie jechac 130km/h z laska, namiotem i spiworami, gdzie kumpel obok na lezaka na etz 250 ledwo wyciagnal 120. ale tez zdarzylo mi sie jezdzic solo i na maxa bylo 120 raz trafilem dobry wiatr, dobra gore no i wskazowka stanela pionowo - szacunkowo 160 km/h :D najczesciej jednak szla do 130 innym problemem wynikajacym z tego pytania sa przeklamania licznikowe, no ale programik, ktory dalem, powinien troche pomoc... :mrgreen: P.S ja swoj budzik mialem pomierzony i skalibrowany, wiec pomiar byl wiarygodny

a na jakiej swiecy zaplonowej jezdzisz art? i jak sie ma kabelek zaplonowy? bo tutaj upatrywalbym przyczyne przerywan... ja testowalem duzo swiec i najlepiej jezdzila na NGK B8HS lub wersja platynowa (za 43 zeta, ale sie oplaca) NGK B8HVX

No to i ja dorzuce sowje trzy grosze w temacie: "jazda do tylu" :D Poniewaz mam warsztat, wiec tych zaplonow naustawialem sie wpizdu, i motory zdarzalo sie, ze jezdzily do tylu, ale w przypadku gdy odpalal je ktos, kto wlozyl w to zbyt malo sily i techniki :mrgreen: . tak jak napisal Pipcyk chodzi o to ze zdusil motor - a objawia sie to tym ze jest zbyt mala predkosc kataowa silnika i akurat dostal zaplon, gdy tlok sie zblizal do gory - no i ten biedny silniczek nie mial wyboru - energia zgromadzona w kole zamachowym byla mniejsza od energii zaplonu mieszanki, co zaowocowalo wrzuceniem biegu rakietowego :mrgreen: calkiem mozliwe, ze to taki przypadek jak wyzej (zbyt mala energia zgromadzona w kole zamachowym) tranzys uniemozliwia Ci frajde jazdy do przodu moja rada - zrob test odpalajac go na pych, potem sie zatrzymaj. jezeli na jalowych nie zawroci ci silnik, to raczej jest ok P.S kiedys z kumplem sie bawilismy ts i tropikiem zawracajac je z kluczyka zaplonu, na swiatlach. ludzie w katamaranach mdleli jak widzieli nas ruszajacych do tylu :D

Odpisuje na pytania Gozilly w tym miejscu, a nie prywatnie, bo moze tez kogos to jeszcze zainteresuje... wahacz od 250 jest ladniejszy i masywniejszy. dodatkowo podniosl tyl, ze wzgledu na blizsze mocowanie amorka wzgledem oski wachacza niz w 251 (amorki ida pod bardziej ostrym katem, przez co podnasza tyl - o ile dobrze pamietam :lol: ) po malowaniu proszkowym wzialem pace budowlana z nalozonym papierem sciernym i zjechalem farbe. fakt nie byla to robota tak dokladna jak na magnesowce :mrgreen: , ale az takiej dokladnosci tam nie trzeba (po to jest uszczelka lub/i silikon)

Uwaga do wszystkich zainteresowanych!!!!! Niestety chwilowo brak mi czasu, aby wam wszystkim wyslac to cudo, ale skoro Micek sie zdeklarowal , wiec wyslalem jemu :mrgreen:

w tym przypadku jezdzimy na ostro! :D czyli bez smarowania, pardon! nawilzania

stary, ale dales d**y! :mrgreen: zartuje, bo nic sie jeszcze nie stalo. w tej chwili masz sytuacje taka, ze mieszanka jest przepychana miedzy 2 cylindrami i nie chce isc do gory, bo nie ma cisnienia w komorze korbowej. jest to sytuacja adekwatna do wadliwego simmeringu na srodku walu. musisz ten klocek wywalic i dopasowac inny. odtlusc dobrze i posmaruje troche silikonem, co by dobrze siedzial i uszczelnial. nastepnie zaloz nowa uszczelke pod cylindry i dobrze je ustaw zanim dokrecisz glowice.

Dla wszystkich zainteresowanych wersja ETZ 150! : Niestety ten programik nie pasuje do ww motocykla, ze wzgledu na to, ze predkosc jest naliczana na podstawie obrotow silnika z uwzglednieniem wszelkich mozliwych przelozen: silnik-skrzynia, skrzynia, zebatki, kolo. Jezeli bedzie baaaardzo duuuuuze zainteresowanie wersja na 150 to moze przy odpowiednim medium - 1browar/10 minut pisania programu :mrgreen: , postaram sie splodzic drugi akt tego dramatu...

do M@lpy: programik wyslalem... aha, jak mozesz to wrzuc go do Vipera na serwer, co bym za duzo nie musial z outlooka korzystac :mrgreen:

Czesc, jestem na forum od niedawna i postanowilem dorzucic swoje 3 grosze w temacie MZ. Swego czasu popelnilem programik w builderze na temat z jaka predkoscia jade, gdy obroty mam takie?? (nawet do rymu niechcacy wyszlo :lol: ) Jak wiemy na wskazania predkosciomierza ma wplyw: - blad samego predkosciomierza - opona tyl pomijam wszelkie przelozenia, gdyz zakladam, ze sprzeglo mi sie nie slizga, zeby na trybach mam wszytskie :mrgreen: naped predkosciomierza rowniez ma sie dobrze Poniewaz dosc czesto zmienialem opone tyl :mrgreen: , a interesowalo mnie o ile budzik teraz zaniza/zawyza oraz bawilem sie zebatkami i chcialem wiedziec o ile spadna/wzrosna mi obroty przy utrzymywaniu tej samej predkosci, wiec... no dalej pisac chyba nie trzeba?? Pozdrawiam wszystkich - Młody reaktywacja (251=>VFR) P.S. Programik wysle na maila, a jak ktos wie gdzie jaki serwer jest od tych spraw, to niech zapoda adres

odrazu sprostowanie dla Idaho_da : ja mam rc36 i szukalem jej pol roku i jest prosta! ta o ktorej mowa w moim poscie pochodzi z gieldy motocyklowej lipcowej z miejscowosci Gizałki (raczej nie ma co jechac po nia, chyba ze ktos chce dwuslada). Oczywiscie kumpel jej nie kupil, ale mi chodzilo tylko o wyjasnienie tematu. Szczerze powiedziawszy to ja rozumuje dokladnie tak samo jannikiel i dlatego jej nie kupilismy :mrgreen: , a ja mam kumpla wciaz w jednym kawalku! ;)

od pewnego czasu szukam dla mojego kolegi HONDY VFR rc24. otoz motor ten charakteryzuje sie tym ze ma antynura. ogladalismy juz 3 sprzeciory przy czym tylko po wstepnych ogledzinach testowalem dwie :mrgreen: po rozpedzeniu go do predkosci okolo 100-120 i puszczeniu kierwonicy kierownik wpada w narastajace drgania, nie wiem czy o amplitudzie ogranicznik-ogranicznik, gdyz po jakims czasie musialem lapac stery, aby nie wyleciec z siodla ;) otoz z mojej wiedzy wynika, ze trzepotanie takie moze wynikac z: - przedewszystkim ze zlej ilosci oleju w lagach (bo w obu powinny byc rozne pojemnosci ze wzgledu na antynura na jednej ladze) - niewywazonego kola Moje pytanie, prosba do mechniorow jest nastepujaca: czy trzepotanie kierownicy moze powodowac krzywa rama, bo w obu tych sprzetach kola sie nie nachodzily na siebie, jak sie patrzy od przodu? P.S Nadmienie, ze testowalem rowniez inne motocykle bez antynurkow, w ktorych kola sie nie nachodzily i one "tylko" :mrgreen: sciagaly w bok, jak Bog przykazal...