Skocz do zawartości

MłodyVFR

Forumowicze
  • Postów

    1996
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MłodyVFR

  1. Moze ktos zapodac linka, z laski swojej, na firmy tym sie trudniace? Raczej nie chodzi mi o gotowe produkty, tylko takie robione na przymiar. Wielkie thanx z gory!
  2. Nowe? Hmmmm.... Ja na mojej VFR lecialem na maxa 240 po poziomym, a jak bylo lekko z gorki bujnela sie do 250 i... dalej nie wiem, bo mi jakis palant wskoczyl na lewy pas i trenowalem awaryjne hamowanie :mrgreen: . Rzecz sie miala na obwodnicy w 3miescie (miejscowi wiedza o jaka droge sie rozchodzi), gdzie czasami mozna jechac samemu, a czasami na lewym i prawym pasie ciagna same tiry. Z checia bym sprawdzil jeszcze raz, ale powyzej 220 nie moge sie nigdzie rozpedzic, bo zawsze ktos mi sie wetnie :D
  3. sciagaczem specjalnym do tego, albo uniwersalnym 2-3 nozkowym, w przypadku awarii gwintu w koszu sprzeglowym
  4. podobny problem? ten problem jest zawsze :mrgreen: nalezalo kupic 2-3 nowe tarcze i wybrac ze starych te lepsze. tak na pewno bedzie dzialac dobrze. oryginalnych tarcz do mz juz nie widzialem kilka lat...
  5. nieprawda :mrgreen: Znam pare osob, ktore jezdza z zarowka swiatel o mocy 110/100W :mrgreen: To wszystko zalezy od stanu instalacji elektrycznej, od skladowych jej elementow, od stykow, stanu aku, itd... Ja swoja instalke przerobilem, dalem wieksze przekroje kabli, wszytskie koncowki lutowalem. Efekt? ZERO problemow z elektryka. Pieta achilesowa tych instalacji jest puszka bezpiecznikow - nalezy ja wywalic i zastapic jakas inna. Ja mialem samochodowe. Jak kabelki beda zasniedziale to tez lipa. Najlatwiej sprawdzic, czy nie wystepuja spadki napiecia na kablach, stykach. Podlaczyc (-) miernika np. do silnika, a (+) po kolei jechac "wzdluz" przewodu, stykow i mierzyc napiecie. Jak im dalej od zrodla napiecie spada -> zasniedziale styki, kable.
  6. Najwiecej jednego dnia zrobilem okolo 500 km, na trasie Gdansk-Torgelow am See (Niemcy), zajelo to chyba 12 godzin, bo jechalismy w grupie i co rusz mielismy jakies przygody. Natomiast jednym szwungiem (bez zsiadania) zrobilem 250 kilosa , bo sie troszke spieszylem - tylek mialem obolaly jeszcze przez 2 dni. :mrgreen: To tyle w temacie MZ.
  7. Najszybszy sposob sprawdzenia ukladu ladowania: podlacz woltomierz na aku, zdejmij kabelek zielony DF z regulatora, odpal silnik i dotknij kabelkiem do plusa. Dodaj gazu. Jak kontrolka zgasnie i na woltomierzu bedzie powyzej 13.5-14V, to oznacza, ze caly uklad oprocz reglera masz sprawny. Na twoim miejscu bym sprawdzil szczotki, polaczenia, itd... Mozliwy jest przypadek wadliwego wirnika (mialem kiedys taki na warsztacie), gdzie pod wplywem sily odsrodkowej (im wieksze obroty -> wieksza sila) przerwany kabelek wirnika zwieral sie i ladowanie bylo, a na niskich ni cholery...
  8. No to beka! Czy ty Yago nie dzwoniles do mnie w tej sprawie przypadkiem? :mrgreen: Jezeli faktycznie luz jest zbyt duzy, to bedzie dzwonic. Ja bym jednak nastawial sie na luz wzdluzny na zabieraku.
  9. Najszybsza metoda sprawdzenia ukladu ladowania jest wyciagniecie zielonego kabelka z reglera i podlaczenie go do + instalacji. Spowoduje to wzbudzenie wirnika na fulla co w rezultacie moze dac nawet do 20V, dlatego wykonujemy to szybko i na chwilke i na malych obrotach, podlaczajac woltomierz do zaciskow aku. Jezeli pojawi sie ladowanie, to wiemy, ze trafiony jest regler, a reszta ukladu jest sprawna. Jezeli mimo tego zabiegu kontrolka ladowania nie gasnie, a ladowanie jest, to trafiony jest przekaznik kontrolki ladowania, lub zle podlaczony.
  10. Odpowiedz tkwki w twoim pytaniu :mrgreen: Bo sa duuuuzo bardziej nafaszerowane elektronika i sa bardziej idiotoodporne. Zreszta, kto powiedzial, ze kluczykiem odlaczamy zasilanie? W tych starych samochodach tak, np. maluch (ale tak samo ma sie w starych motocyklach - bez elektroniki - i nic sie nie psuje), a w tych nowych tak nie jest. Bywa tak, ze modul jest pod napieciem non stop, a kluczyk pelni role sterujaca. W innym przypadku kluczykiem zalaczamy zasilanie, a po chwili zwloki (potrzebnej na wykonanie procedur zawartych w programie modulu - do kilkunstu ms) modul autoamtycznie (bo tak wynika z programu zawartego w nim) jest gotowy do pracy. Jeszcze inny przypadek wystepujacy w autach, to jest po przekreceniu kluczyka, chwilke musimy czekac az zgasnie kontrolka "check engine". W tym czasie modul diagnozuje silnik, i jezeli nic nie lezy mu na watrobie, jest juz gotowy do pracy. Proste pytanko: czy kluczykiem w samochodzie zasilamy rozrusznik? Odp. oczywiscie, ze nie - my sterujemy tylko przekaznikiem rozrusznika, tak samo zreszta jak w motocyklu. Oba przyciski pelnia role sterujaca, a roznia sie jedynie sposobem przekazywania informacji - sciezka na plytce drukowanej - podczerwien. Po zdekodowaniu sygnalu z odbiornika podczerwieni, sygnal z pilota trafi w to samo miejsce co sygnal z przycisku w telewizorze. P.S. Jak mam byc szczery, nie spotkalem sie jeszcze z uszkodzeniami modulu wynikajacymi, z wylaczania kluczykiem, ale tak samo nikt sie chyba nie spotkal z uszkodzeniami komputera wynikajacymi z wylaczania go wtyczka niz np. start->zamknij itd... Wynika to stad, ze oba urzadzenia sa tak skonstruowane, ze maja to wytrzymac. Pytanko: czy my musimy tak czesto sprawdzac ich wytrzymalosc? DOPISANE: Swego czasu 2 lata pracowalem w firmie zajmujacej sie automatyka przemyslowa. Najczesciej urzadzonko zajmowowalo 1/4 -1/2 plytki, a pozostala czesc zajmowaly zabezpieczenia do niego. I najwiekszym problemem bylo - czy przewidziano juz wszystkie atrakcje jakim moze zostac poddane urzadzenie przez uzytkownika? :mrgreen:
  11. hmmm... ciekawe opinie tutaj panuja n 4um na temat elektronikow.. Po pierwsze: zaplon elektroniczny wzmacnia iskre - pelny czas "otwarcia" polprzewodnika jest krotszy niz w przerywaczowym, czyli stromosc jego charakterystyki powoduje, ze uzyskamy wyzsze napiecie w ukladzie wtornym cewki, czyli na swiecy, niz to sie dzieje w krzywkowym. Po drugie, w elektroniku odpada regulacja "przerwy" w przerywaczu co jakis czas, wynikajaca z kwesti zuzycia sie stykow. Po trzecie wiadomo, ze uklady elektroniczne zuzywaja sie duuuuuuuuzo wolniej niz mechaniczne (no chyba, ze ktos pomoze mlotkiem :mrgreen: , lub ma wadliwie dzialajaca instalcje), czyli maja wieksza niezawodnosc. Po czwarte, do MZ spotkalem sie z conajmniej 2 fabrycznymi typami ukladow zaplonowych (duza pucha i nadajnik z lozyskiem oraz mala puszka i nadajnik bez lozyska). Po piate, wszystkie wady z jakimi sie spotkalem w takich ukladach, dotyczyly co najwyzej urwanych kabli, lub popalonych elementow i wynikaly ze zlej obslugi - mocowania badz podlaczenia. Po szoste znam duzo ludzi, co jezdzi na elektronikach i wszystkim one dzialaly, dzialaja, oprocz przypadkow, ktore opisalem wczesniej. Takze sie pytam: skad taki pesymizm? 8O
  12. Padla komus 3 i 5 naraz? Ciekawe... bo te biegi nie sa nijak skolerowane :mrgreen: Zanim rozebralbym silnik, zajrzalbym pod pokrywe sprzegla i sprawdzil, czy nie spadl tzw. noz do pizzy, czyli takie male koleczko dociskane sprezynka do walka zmiany biegow.
  13. Przerywacz moze byc dwunozkowy (grzalka) lub trzynozkowy (elektronik). Zarowki takie, jakie masz mocowania pod cokol zarowki, mocowo moga byc od 18-23W (takie spotyka sie w handlu i takie zapewniaja odpowiednia jasnosc swiecenia).
  14. Jak najbardziej, ze sa oryginalne. Tylko baaaaardzo ciezko je dostac. Mocowane sa w kierownicy i sa dwustronnego dzialania. Przerywacz 6V, zarowki paluszki 6V/21W lub zblizone mocowo. Wylacznik kierunkowskazow mocuje sie z prawej strony, bo z lewej jest przelacznik swiatel.
  15. Moze niektorych rozczaruje, czy tez wprawie w zdumienie, ale MA ZNACZENIE jak wylaczamy moto. Z punktu widzenia automatyki (a to jest wlasnie uklad automatyki - bo czyms tam sterujemy) rozrozniamy sygnaly: - informacyjne - sterujace - zasilajace Patrzac na schemat instalacji widzimy, ze kluczykiem zalaczamy zasilanie modulu, a wylacznikiem sterujemy modul, ktory wtedy daje dopiero zasilanie na cewki i impulsy do nich (z takimi instalacjami najczesciej sie spotykalem w japoncach). Trafiaja jeszcze do modulu sygnaly informacyjne od stopki, luzu, sprzegla np. Otoz przy sterowaniu nalezy korzystac z sygnalow sterujacych, czyli wylaczac silnik wylacznikiem. Nalezy unikac sterowania zasilaniem (chyba, ze jest to prymitywny uklad automatyki, ale tak nie jest w tym przypadku). Po przekreceniu kluczyka w module uruchamiany jest program, zczytywane sa wejscia informacyjne i sterujace oraz wystawiane sa sygnaly na wyjscia. Trwa to ulamek sekundy. I wtedy mozemy bawic sie wylacznikiem. Przyklad hardcorowy: jezeli ktos ma w domu stary telewizor, moze sie pobawic :mrgreen: Mamy podlaczony do sieci telewizor, ktory jest wlaczony. Przycisk wylacznika - to tak jak czerwony przycisk w moto (sterowanie), wtyczka w kontakcie - kluczyk (zasilanie). O ile bedziemy wlaczali/wylaczali telewizor przyciskiem, nic nam nie grozi. Ale pobawmy sie kluczykiem - czyli wyciagnac wtyke z kontaktu przy wlaczonym telewizorze - UWAGA!!! jezeli ktos chce to zrobic, niech zalozy rekawice ochronne :mrgreen: - bardzo wysokie napiecie!!! Przyklad moze nie jest zbytnio trafiony (luk elektryczny, ktory powstanie miedzy kontaktem, a wtyka, ma sie nijak w instalacji motocykla - zbyt mala indukcyjnosc w motorze) ale pokazuje, ze nalezy korzystac z sygnalow sterujacych, a nie zasilajacych.
  16. wlasnie :buttrock: ale z drugiej strony, nie wiedzialem, ze jest silnik jedno suwowy - thanx Pipcyk za wyjasnienie tej ciekawostki
  17. wybacz, ale brakuje ci jednego suwu przynajmniej we lbie, takze i tak nie sqmasz
  18. pytanko: czy ktokolwiek z was jezdzil na wydechu tzw. "sportowym" ze sklepu? ja mialem ta watpliwa przyjemnosc, testowac taki wydech w kilku etz. wynik? raczej mizerny - sciana obrotow przy 5000 tys (o ile dobrze pamietam, bo takie "pomysly" to mialem wieki temu :mrgreen: ), ogolnie do d..y, a dzwiek... no coz... jak kto lubi, ale to przypominalo wsk4 na zarznieciu... tlumik sportowy z prawdziwego zdarzenia z regulowana przegroda to tworzylem kiedys w mojej etz... ale to stare czasy... aha, oryginalne tlumiki sa nierozbieralne...
  19. problemy z trojeczka? :mrgreen: standard problem... a dlaczego? trojka jest najczesciej uzywanym biegiem w etz... do prawidlowego dzialania trzeciego biegu potrzebne sa: wodzik 010 nie przypalony i nie wygiety, wolna zebatka 3 biegu i wspolpracujaca z nia zebatka przesuwna 1 i 3 biegu. gdy wrzucamy bieg (zreszta jakikolwiek) to: wodzik przesuwa zebatke przesuwna na swoje miejsce, ktora poprzez kly zazebia sie z zebatka wolna i przenoszony jest naped z zebatki wolnej na przesuwna i na walek dalej. aby to wszytsko mialo rece i nogi, wodzik po zazebieniu przesuwnej musi miec troche luzu, bo inaczej sie przypali i rozhartuje -> po ptakach bedzie :mrgreen: natomiast kly obu zebatek musza byc sciete pod katem 3 stopni co powoduje, ze miedzy nimi wystepuje sila trzymajaca je. pierwszymo objawem zuzycia klow jest wlasnie wypadanie biegu na dziurze, przy odpuszczeniu na chwile gazu, itp.. gdy kly beda zbyt mocno zuzyte bieg bedzie caly czas wypadal, naciskal na wodzik, ktorego przypali, a w skrajnych przypadkach wygnie. kly najlatwiej sprawdzic ogladajac je - kat 3 stopni jest wyrazny, i biorac 2 zebatki do reki i krecac nimi w przeciwne strony - wyczuwalne bedzie przyciaganie zebatek do siebie - gdy kly sa dobre... to tyle... aha, innym aspektem jest ustawienie skrzyni biegow przy pomocy podkladek dystansowych pod lozyskiem "zebatkowym" - gdy damy wiecej podkladek, walek przesunie sie w glab silnika i bedzie latwiejsze zazebianie sie 3 biegu, ale tym samym istnieje obawa zbyt malego luzu na wodziku 010 co spowodowac moze jego spalenie :mrgreen:
  20. zdejmij fajke ze swiecy. jezeli moto zgasnie, to masz problemy z elektryka, a jak nie to dostaje samozaplonow :mrgreen: i masz problem z falszywym powietrzem, i/lub paliwem, itd...
  21. czy wymieniales zebnik napedu znajdujacy sie na zebatce? jesli tak, to pewnie kupiles do 250, a on ze wzgledu na inne tylnie kolo w 250 ma inna ilosc zabkow. musisz wymienic na 251. najlepiej policz zabki z tego co miales i z tego co teraz masz, jak jest inna ilosc, to wiadomo...
  22. Widok widokiem - jest dobry. Dochodzi jeszcze jeden aspekt - z racji stabilniejszych i krotszych pretow nie drgaja tak mocno, jak oryginalne. Warto je miec.
  23. nic dodac, nic ujac P.S. jak mialem watpliwosci, nawet najmniejsze, to kupowalem nowke za okolo 3-5 zeta, po co sie meczyc psychicznie - spalony czy nie? oto jest pytanie! :mrgreen:
  24. Dzieki Adam!!! Ttak podejrzewalem, wzialem to na logike :mrgreen: Jedyny bol, to teraz znalezc zamiennik :buttrock: bo tamten jest kaput.
  25. Czesc Mam problem: skuter nie odpala na zimnym, a jak wyciagne taki elektromagnes z zaworkiem i go wsadze z powrotem, to odpala odrazu. Pytanie: do czego sluzy ten elektrozawor? Jest to rodzaj ssania? Na cieplym odpala bez problemu. Aha, ten elektrozawor jak podlacze na krotko to wogole nie dziala, a jak podlacze jak byl, to troszke swiatla przygasaja :mrgreen: Nadmienie, ze na cieplym bardzo ladnie jezdzi (okolo 50-60km/h), gaznik wyczyszczony i wyregulowany, filtr powietrza wyczyszczony, swieca dobra, aku naladowane, tylko ten elektrozawor :buttrock: Bede very wdzieczny za jakakolwiek pomoc... Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...