Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12772
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    45

Treść opublikowana przez jeszua

  1. jestem przerażony. autentycznie, wysiadam powtórzę tylko kolejny raz pytanie, którego usiłujesz jak piskorz unikać: czy na zakrętach (nie skrzyżowaniach) kiedy pas po którym jedziesz zakręca, też włączasz kierunkowskaz? zgodnie z Twoją filozofią tak by należało: zmieniasz wszak kierunek ruchu jsz ps. wikipedia jest kiepskim źródłem prawa...
  2. urządzonko straży wiejskiej z rewala (wyraźnie nastawionej na wakacyjny zarobek :P ), właśnie dostałem pamiątkę z urlopu: - zachodniopomorskie, pow. gryfice, trzęsacz jsz ps. zasyłam im kilka "ciepłych słów"...
  3. być może, nie znam poznania i jego rond. natomiast 1 wypowiedź Kuby odwoływała się do wcześniej wymienionego "małego ronda" i nie było mowy o sygnalizatorach posłużmy się obrazkiem: zgodnie z orzeczeniem sądu pojazd 2 porusza się nieprawidłowym pasem względem obranego kierunku jazdy - powinien wjechać na rondo na środkowy pas. pojazd 1 jedzie poprawnie, ale jest sprawcą kolizji, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi ze swojej prawej w czasie zmiany pasa (zjazdu z ronda); ale to mniej istotne. wracając do używania kierunkowskazów: żaden z nich na obranym torze jazdy - a oba de facto skręcają w lewo! - nie powinien używać lewego kierunku; w miejscu kolizji pojazd 1 powinien natomiast sygnalizować zjazd z ronda prawym kierunkiem (a pojazd 2 powinien go włączyć dopiero za miejscem kolizji) jsz
  4. tdm była porównywana kilka razy, z trampkiem też - z devilką nie widzę. w sumie... rozstrzał od sasa do lasa - "kieszonkowy" turystyk; trampek jeszcze zależy który ale i tak najbardziej off-roadowy w zestawieniu; tdm z pewnością najmocniejszy w stawce, klasyczny turystyk który czasami wystarcza ludziom na lata jazdy proponuję jeszcze tak: sprecyzuj jaka ta "dłuższa przerwa", bo jeśli ostatnio jeździłeś 20 lat temu na komarku kuzyna, to IMHO powinieneś wybrać raczej spokojniejszy sprzęt. określ do czego motocykl ma służyć, tzn. jaką masz wizję swojej jazdy - wokół komina sprawdzą się wszystkie, ale jeśli chciałbyś pojeździć po kiepskich bocznych drogach/ szutrach to najlepszy z zestawu byłby trampek. gorzej jeśli z pasażerką, bo tu będzie po prostu słaby... itp jsz
  5. Kuba: czytaj ze zrozumieniem. na zakręcie też włączasz kierunkowskaz? tylko w lewo czy w prawo też? na serpentynach mrugasz obiema na zmianę? (uwaga: nadal mówimy o rondzie, a nie tzw. rondzie z sygnalizacją) Konrad: wiem, że nie ma pojęcia ronda w przepisach. czyli stosujemy ogólne: nie zmieniając pasa ruchu, nawet jeśli ten pas skręca - nie używa się kierunkowskazu, co usiłuje nam wpierać mój agresywny przedmówca jsz
  6. wróć na kurs... jadąc na rondzie jednym pasem nie zmieniasz kierunku jazdy. lewy kierunek służy tylko do zmiany pasa na wewnętrzny, prawy do zmiany na zewnętrzny i wyjazdu - dopiero wyjazd z ronda jest zmianą pasa ruchu. przyjrzyj się oznakowaniom: na zwykłym zakręcie też mrugasz kierunkami? nie - bo jedziesz ciągle po tym samym pasie ruchu rondo z sygnalizacją nie jest rondem, tylko zgrupowaniem skrzyżowań i tak też je traktujemy w zakresie używania kierunków: każde skrzyżowanie z osobna jsz
  7. dość. pyskówki proszę sobie przenieść w inne miejsce uprzedzając pretensje: tak, kilka ostatnich postów kompletnie nie związanych z tematem poszło w kosmos jsz
  8. a nie jest to dopiero jakaś tego/ przyszłoroczna nowość? jsz
  9. egzamin zdaje się obligatoryjnie, jeśli zatrzymanie prawa jazdy trwa powyżej roku jsz
  10. hmm... a możesz to jakoś uzasadnić? z lektury forum prawników (gdzie takich pytań jest od groma) wynika, że nie ma takiej możliwości jsz
  11. dość. skoro pewni osobnicy potrafią robić bydło na publicznej drodze (trudno inaczej nazwać pewne elementy przedstawionych popisów), powinni również nauczyć się z godnością przyjmować krytykę. najwyraźniej jeszcze trochę brakuje dojrzałości zamykam, jak ktoś ma pretensje - zapraszam na pw jsz
  12. żadnych, przynajmniej przepisy w żaden sposób nie przewidują takiej możliwości. zakaz prowadzenia to nie wyrok za kratami, gdzie można "za dobre sprawowanie" wyjść po połowie, bo i tak cele przepełnione jsz
  13. są coraz bardziej restrykcyjne. jakiś czas temu zmieniono kwalifikację czynu z wykroczenia na przestępstwo. swoją drogą ciekaw jestem, czy odnotowano po tej zmianie jakąkolwiek poprawę? bo nasi "władycy" chętnie się rzucają do karania społeczeństwa, lub przykręcania śruby restrykcjom pod sztandarami poprawy sytuacji, tylko potem jakoś niechętnie ktokolwiek ich z tych zmian rozlicza... BTW możliwość odebrania pojazdu jako "narzędzia przestępstwa" też rozważano, AFAIR sprawa oparła się o trybunał konstytucyjny. czyli nie mogą odbierać, bo to godzi w prawo własności jsz
  14. a może byś tak skorzystał z wyszukiwarki..? jsz
  15. jeszua

    moje początki

    jednym kole i 2 podeszwach, zapomniałeś dodać... jsz
  16. i zdania nie zmieniłem :icon_razz: jeśli ktoś fart uważa za podstawę jazdy motocyklem, to życzę szczęścia na drodze - będzie mu bardzo potrzebne. na skrzyżowaniach, jak widząc posuwającą w swoją stronę puszkę nawet nie zwolni (po co, przecież trzeba mieć fart). na winklach, widząc efekty "pracy" drogowców w postaci żwirku, kiedy będzie łoił na kolanku jak zwykle (bo po co zwolnić, patrzeć na drogę - grunt, to mieć fart). albo jak wyjedzie w deszcz na łysych 15-to letnich oponach (bo liczy na fart). i tak dalej Edison powiedział kiedyś, że geniusz to 1% natchnienia i 99% ciężkiej pracy: parafrazując tę wypowiedź jestem zdania, że sytuacje drogowe to 1% szczęścia, bo cała reszta to w różnych proporcjach technika, ostrożność, doświadczenie i umiejętności jazdy, stan techniczny maszyny, itp czynniki zależne od samego motocyklisty. szczęśliwy fuks może pomóc, kiedy ta reszta zawiedzie - ale polegając tylko na nim można byłoby jeździć bez kasku, bo niby co komu pisane... jsz
  17. się dołączę do pogratulowania. przekaż Mamie, bo to Ona się tu głównie napracowała :biggrin: jeszua
  18. i miał rację, że się jej kazał rozłączyć z pierdołami. do zgłoszenia tego typu rzeczy jest normalny telefon na każdym komisariacie, a nie linia awaryjna i zawracanie d..y dyżurnemu. nie jest to przestępstwo, nikomu nic nie grozi - linie specjalne z zasady służą do ratowania ludzkiego życia. kurna, na 999 zadzwoniłaby żeby powiedzieć strażakom że mają brudne auto? w temacie: mnie to wygląda na nadużycie, kolumną pojazdów (ani pojedynczym pojadem) uprzywilejowanych z pewnością nie byli podczas jazdy (ale przy przekraczaniu skrzyżowania tak - na światłach i sygnale). cóż, nie święci garnki lepią... inna sprawa, że policja jako organ powołany do kontroli przestrzegania prawa powinna dawać obywatelom lepszy przykład :P jsz
  19. daytony, dowolne z goretexem. używam road star gtx coś z 5 lat, zdarzało się brodzić w strumyczku, zero przecieków jsz
  20. dobra, a teraz ja: posklejałem chyba z 5 tematów o tym samym, przeczytałem dokładnie całość - bo sam bym się wyposażył w takie cuś - i ani raz nie ma zapisanej nazwy preparatu. w ten sposób, to możemy sobie równie dobrze dyskutować który motocykl lepszy na tor i na wycieczkę do chin pisząc o każdym tylko "motocykl"... jeśli ktoś chciałby się wypowiedzieć (pro lub contra) proszony jest o podawanie czego używał. inaczej cała dyskusja psu na budę jest zdatna jsz
  21. jasssne. motocykle też zawsze handlarze sprzedają bezwypadkowe, tylko co rusz się któryś wywraca i łamie w transporcie. daj sobie spokój z takim oszustem jsz
  22. nie, Krycek ma dobry pomysł: nie chodzi o ukrycie wszystkich komentarzy przed transakcją, ale konkretnych, dotyczących danej aukcji. w tej chwili ten kto wystawia komentarz jako "drugi" może reagować na zapis pierwszego, a tak nie wiedziałby co dostał do chwili zamieszczenia swojej oceny transakcji jsz
  23. widzę, że kłopoty z czytaniem nie dotyczą wyłącznie naszego forum... wszystko masz w regulaminie allegro i faq serwisu :P jsz
  24. następna debilna odpowiedź zostanie odpowiednio "nagrodzona" jsz
  25. albo licznik przekłamuje, albo kolegę "zrobili" na poprzedni pomiar. ponoć w takim przypadku należy żądać okazania czasu pomiaru: jeśli jest sporo wcześniejszy, to sprawa jasna jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...