baba_zanetti

olej to, albo je sprawdź- tzn dopnij je ręcznie podczas pracy silnika. Tylko nie dwa na raz, ale pojedynczo:)

dzięcioł?:D

nie pali bo nie "kręci"? nie pali bo nie "łapie"? Z gazem?, ze ssaniem?

http://www.dynojet.com/jetkits/index.aspx Znajdź swój motocykl a dowiesz sie ile dysz i jakich jest przewidzianych dla twojego modelu. Taka nakładka na filtr, jest dodawana przy zakupie nowego filtra sportowego, nie do wszystkich motocykli, a jeśli już jest to nie zawsze jej założenie daje poprawę, jest to kwestia zgrania na hamowani.

nie zadziała. Wygląda na to że ECU nie ma zasilania, sprawdź przkaźniki: są dwa, za zbiornikiem przy aku albo gdziez z boku w zadupku, aha no i BEZPIECZNIKI:)

czemu? Bardzo wygodne rozwiązanie.

w czym występuje pompa 7/8 bo nie widziałem jeszcze takiej? 3/4 to i owszem. Duży tłoczek wcale nie jest dobry, chyba że w radialnej pompie. Np. bandit 1200 ma 3/4 cala pompę, efekt- klamka może i twarda ale trzeba ją cisnąć dość mocno by hamowała. Natomiast GSXR ma 5/8 czyli mniejeszy tłoczek a zaciski też szesciotłoczkowe i tu jest dużo lepiej. Kup sobie taką właśnie pompę 5/8 od jakiegoś suzuki albo kawasaki. taką pompę ogarniesz za 100zł a za 150 ze zbiorniczkiem. Ooo naprzydkład taką: http://allegro.pl/pompa-hamulcowa-przod-kawasaki-zx6r-zx-6r-ninja-i1535064148.html Pewnie znajdziesz i taniej, pompa powszechnie stosowana sprawdzi się i u Ciebie.

nie sądzę by to było to. Uważaj byś nie uległ samosugestii i teraz źle nie ustawił:)

żadnych, w tlu o którym pisałem stuka cały czas a lepiej slyszalne jest to na gorącym silniku.

No i wcześniej było dobrze? A filtr powietrza i wydech masz w oryginale? Poziom paliwa ruszałeś, jest ustawiony na wartość zalecaną? Jeśli jest dziura przy 5tyś to lekkie podniesienie poziomu paliwa powinno pomóc, ale najpierw przejedź sie z zaciągniętym ssaniem.

ale to się pojawiło nagle czy po prostu taki przyjechał? U kolegi w Sce jest tak samo, te same objawy to samo zrobione co u Ciebie, plus sprawdzone napinacze i to nie to. Postawiłem więc na rozklekotane dekompresatory. Jeździ tak już kilka tyś km.

Pierwsze pytanie to jest takie co chcesz osiągnąć tym remontem? Jeśli sprawność zbliżoną do fabrycznej to nowe tłoki plus rozwiert tulei. A jeśli motocykl ma po prostu jeździć to używany kit z innego motocykla, dobieranie pierścieni etc. Tulejowanie i zostawienie tych tłoków jest bez sensu, tulejowanie i dobieranie potem tłoków róznież mija sie z celem. Właściwie to co sie dzieje? Bierze bardzo dużo oleju, czy powstało mechaniczne uszkodzenie?

kręcenie silnikiem bez zapłonu z wkęconymi świecami nie jest zdrowe dla świec i rozrusznika.

Wracając do tematu, słabe ciśnienie oleju ma znikomy wpływ na zużycie krzywek akurat. To bardziej jest zmęczenie materiału i może słabej jakości olej aniżeli zużyta pompa oleju.

Kilka razy ratowałem się w nagłych przypadkach poxiliną- np gdy zrobiłem szlifa w Lublinie na torze. Potem nawet starałem sie mieć paczkę poxiliny zawsze przy sobie. W Lbn do otłuszcznia używałem benzyny z baku, kładłem motocykl na bok by olej nie wyciekał, 15 przerwy i wróciłem na tor, dzień nie był stracony:) a ta poxilina trzyma do dziś.

jeśli chodzi o pierścienie olejowe to nie ma znaczenia który pójdzie gdzie i którą stroną do góry.

j.w. olek i intermotors.

poxilina doraźnie naprawdę daje radę, tylko trzeba odtłuścić dobrze.

Jest, jest tam na dole, nie jest łatwo sie do niego dostać ale jest. Nie jestem pewien czy nie trzeba zdjąć delka przekładni kątowej.

tak jak w innych motocyklach- musisz dostać się do odpowietrznika- to najtrudniejsza część zadania. Załóż na niego wężyk plastikowy i poluzuj. teraz wypompuj cały płyn ze zbiorniczka, a na jego miejsce wlej nowy, czyność powtórz ze dwa razy i płyn można uznać za wymieniony.

tak, niektóre motocykle tak mają, że do składu nie dojdziesz, np CBR 1000F, EL250...W takich przypadkach zwykły kątowy śrubokręt nie wystarczy, producenci zapewne posiadają jakieś swoje klucze dostępne w ASO, albo po prostu uważają że do składu nie należy się dotykać bo jest raz na całe życie ustawiony. Regulacja takiego motocykla to wielki sprawdzian cierpliwości, niestety czasami trzeba kilka razy wyjmować gaźniki.

2mm to jest baaardzo dużo! Kolega kupił nowe chińskie za 350szt i bardzo sobie chwali, po jednym sezonie bez śladu zużycia.

Posiadam cały taki motocykl na części. TYLKO bądź łaskaw napisać który rok.

w dominatorze jeden zawór waży gdzieś tyle co wszystkie cztery z przykładowej rzędówki;) A masa ma wpływ na uklepywanie gniazda. Regulacja w dominatorze nie powinna kosztowac więcej niż 100-150zł - tyle zapłaciłbyś w Warszawie.

wspominałem o pękających tulejach! a wystarczyło zrobić pomiar sprężania i nie inwestowałbyś w zajechany silnik. Nie jestem zachwycony tym warsztatem.