baba_zanetti

miałem na myśli że Woryna drożej wyceni swoją pracę. Zakład do którego oddaje robi 4 tuleje za 600zł, ale po tym jak ostatnio spier.. robotę, nie oddałbym im tego.

myślę, że jego renoma to pewne powodzenie tej operacji, ale raczej też nie takie pieniądze jw. edit: Co było źle? Jedna tuleja była fatalnej jakości i widoczne były wżery, a druga została za płytko wciśnięta, zakład chciał zaoszczędzić na planowaniu cylindra.

dobrze zrobione będzie chodzić, ja się po prostu martwię o to dobrze zrobione, ostatnio widziałem dwie spartaczone tuleje, które trzeba bylo poprawiać, co prawda w singlach. Robił to stary sprawdzony warsztat- chyba już lecą tylko na renomie, jakość ich pracy mocno spadła, ale jeśli zrobi Ci to ktoś kto się przykłada i zdaje sobie sprawę, że nie ma do czynienia z dużym fiatem, to te tuleje jeszcze Cię przeżyją.

czyli normalna cena, widać że jest tam na to miejsce, można się pokusić.

ile liczą za tulejowanie to bloku?

:) nawet mnie to trochę rozbawiło, bo schemat nie przedstawia układu zasilania, tylko układ "pozbywania" się szkodliwych oparów występujący tylko w wersjach na rynek Californii (regulacje prawne). Power Commander jest marką DynoJeta... a zresztą- przeczytaj to: http://ptm.pl/index.php?page=power-commander

montowałem i... wymontowywałem również. Poza iglicami nie ma nic ciekawego w tych zestawach. W większości przypadków fabryczne gaźniki mają wystarczające możliwości by korygować. Temat rzeka.

szkoda 200zł moim zdaniem DynoJet to pic na wodę w mojej opinii.

bo to muł z fabryki i wyścigowcem nie będzie, Qpa już chyba pora byś kupić CRF czy coś w ten deseń.

wałek nie jest zatarty w łożu głowicy?

Przecież ten gwint pękł i dlatego leci.

dwa razy spotkałem się z tym problemem w 1000F właśnie, bardzo czuły na spadek napięcia moduł.

Jak się żadna panewka nie obróciła to wał prawdopodobnie się nadaje, i nie trzeba zwalać głowicy, tylko założyć nowy wał do tych korb, na nowych panewkach, albo stary wał. Tylko najpierw trzeba go obejrzeć i zmierzyć.

nie, ja nie wiem co to znaczy panewki się posypały, obróciły się? Jeśli tak to które? Bo jak wszystkie to ten silnik jest do przetopu tylko.

wszystkie panewki się posypały? Co to ma znaczyć? Określ się to, pewnie dostaniesz właściwą informację jak to dalej naprawić.

mówiłem zmostkuj czujnik sprzęgła!

pomiar ciśnienie oleju jest pomiarem niemiarodajnym. Kilka stopni w temp. oleju zniweluje wynik. tak samo kilkaset obr. silnika więcej/mniej.

słabo to widzę, odbudować silnik po zatarciu to jest nie lada sztuka. Opiłki zostają wszędzie, niszczą pompę olejową, zatykają kanały, tkwią w magistrali. absolutnie nie smaruj niczym panewek poza olejem silnikowym.

lepszy niebieski loctite, niż nic, ale on jest za słaby do wnętrzności silnika. Zwłaszcza jeśli zębatkę wałka rozrządu przykręciłeś bez klucza dynamometrycznego. Poza tym jest ok.

wszystko to jest grubymi nićmi szyte. "poluzowany" zawór, a do wymiany korba? i tym podobne.

no tak, skrzynia "wyrzuca" cały czas. Jednak nie ma innej zależności pomiędzy nierówną jazdą tylko na jednym biegu. To co możesz zrobić, to zmostkować czujnik sprzęgła i tak pojeździć. Wtedy dla komputera nie będzie miało znaczenia jaki bieg jest wbity.

musiałbym się po prostu przejechać:) przykładowo robiłem taką skrzynię w Fazerze, którą ASO Yamahy uznało za problem ze sprzęgłem i naciągneli klienta na wymianę sprzęgła. Także ufam tylko sobie. Skrzynie dobry mechanik wyczuje od razu. Jest cień szansy, że satanic_masta ma rację.

Również stawiam na konieczność naprawy skrzyni biegów.

załóż pierścień odwrotnie, próbowałeś? Pewnie ma przekrój trapezu.

łożyska grzeję opalarką.