Trochę się nie zgodzę :icon_mrgreen: Pojeździłem sobie GSXR1000 i jakoś nie wydaje mi się aby ktoś świerzo po A, nawet ze sporą dawką oleju w głowie, w przypadku trudnej sytuacji poradził sobie ze sprzętem. Miałem podobne podejście do Twojego - teraz po testach kilku motocykli, uważam, że przy dużym momencie obrotowym potrzebne jest doświadczenie. Bycie mądrym nie wystarczy.