Skocz do zawartości

Gineczka

VROC
  • Postów

    411
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Gineczka

  • Urodziny 10/28/1976

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lubię
    Wszystko co stare i piękne ... piękne i stare
  • Skąd
    Poznań

Osobiste

  • Motocykl
    klasyk
  • Płeć
    Kobieta

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    4504706
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Gineczka

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - cezeciarz agroturysta

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - cezeciarz agroturysta (17/46)

0

Reputacja

  1. fakt..byłam dziwnie uduchowiona :biggrin:
  2. Dziękuje wszystkim razem i z osobna!:)(a w szczególności) Nieznajomym pod sklepem z butelką "platona " w ręku , którym na szczeście uwierzyłam że "te" Borki są na mojej leśnej trasie (za 6 km).. co za ulga! Marzce i Grass za kurturarne wieczorki :wink: Ekipie ogniskowej za ciepło dane drugiemu człowiekowi. Ekipie prowadzącej "taniec z gwizdami":)- jestem pod wrażeniem do teraz! hehe Mojej hondzinie za te 398 mil ..do nieba i ponad:) Kierowcy tira , który w końcu raczył mnie zauważyć. Owadom , które zbiorowo żarły chyba grochówke aby potem ob..malować mnie za żółto i na zielono.. :crossy: wielkie dzięki :notworthy: :lapad: Autostadzie wielkopolskiej za "zeza" i opłaty jak za 4 koła..
  3. Stałam sobie swego czasu przed przejściem dla pieszych i grzecznie czekałam. Była to dwupasmówka z torowiskiem na środku. Auta zapierdzielają ile wlezie i nagle MOTORNICZY zatrzymuje tramwaj i głośnym, dzwonkiem wszczyna alarm :biggrin: . Puszkarze się zatrzymują ( w sumie 4 pasy ruchu) a ja ze spuszczonym wzrokiem winowajcy przechodzę :icon_razz: Powiem tylko ,że po tygodniu zdarzyło mi się to po raz drugi , dokładnie na tym samym przejściu i wtedy podziękowałam motorniczemu z wdziękiem :wink: a puszkarzom chciałam pokazać środkowy palec ,ale stwierdziłam ,że zrobie to następnym razem :icon_razz: Jeszcze się nie doczekałam .. ;)
  4. Niestety ze wzgledów zdrowotnych dostałam trwalą dyskwalifikacje na ...Marcelinskiej:( Krwi i szpiku oddawać nie moge ,ale DAWCĄ ORGANÓW (ewentualnie )jak najbardziej. W zwiazku z powyzszym postanowiłam inaczej wspierac MBK 11 października chcę pobiec w 10 POZNAŃSKIM MARATONIE a swój udział dedykuje bankowi 777 Juz w marcu poczyniłam pewne starania i poprosiłam organizatora o przyznanie mi tego zacnego numerka "777" :biggrin: Wymyśliłam hasło ,które będzie na mojej koszulce "DAJ SIĘ UKŁUĆ I NIE PĘKAJ" (może macie inne pomysły ? to wrzućcie je tutaj) Lemon dał kolejny pomysł "Ratowanie życia mamy we krwi" :wink: Mam nadzieję ,że "moją krwawicą" namówię co niektórych do oddawania swoich czerwonych płytek i krwinek Zaś w "nagrodę" moge trzymac za rękę na Marcelinskiej:) a tym SUPER ODWAŻYNYM lub z uszkodzonym zmysłem powonienia zaoferuję moją"maratonową koszulkę" DO POWĄCHANIA "..ALBO ZDROWIE , WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE !" ps. hm..licze na DOPALACZE z waszej strony kłęby dymu mile widziane! pozdrawiam :wink:
  5. Oj Boa ! , czepiasz sie czepiasz :biggrin: Błagać na pewno nie będę ... Grozić najwyżej :icon_razz:
  6. Może namówię część ekipy z jutrzejszego wyjazdu na festyn z okazji "dnia dziecka". O 11-stej spotykamy się na Lotosie na Śródce a potem festyn i ...spotkanie z niebieskimi :eek: ;) ps. ...niebieskich też namawiać???
  7. Poszukiwania dziwicy na "czarrrną mszę" w toku... :icon_razz: ps. przyznaję ,że ciężko mi idzie :icon_mrgreen:
  8. chcialbym głownie zobaczyc opinie osob ktorzy uzywali kaskow ze sredniej półki np. caberg v2 407, nolan n84 albo agv gp pro mam na mysli tylko kaski integralne poniewaz wiem ze jesli dobry szczekowiec to tylko multitec ;) .... No właśnie ...multitec Miałam w ubiegłym roku . nabyłam za 1550 zł. Kask dobrze wykonany , mechanizm otwoerania szczeki ok Niestety po 40 min z zegarkiem w reku ból głowy nie do zniesienia!!! Kask dopasowany dobrze, ale nie na moją głowę!:) Nastepny to był AGV . Kupiłam dopiero po 40 min chodzenia w nim po sklepie. Nie narzekam! pzdr!
  9. Przypominam o niedzielnym kartoflu :wink:
  10. Witam! Znajoma ma po ojcu (który niedawno zmarł) takie auto. http://s382.photobucket.com/albums/oo261/g...ent=PONTIAC.jpg Obecnie jest rozebrane ( jej ojciec chciał położyć nowy lakier) :( Dowód rej. nie można znależć , ale auto było na chodzie. Wszystkie cześci ,które były potrzebne w trakcie eksploatacji były sporowadzane ze Stanów. Właściciel dbał o oryginalne podzespoły itd... Auto chce sprzedać , jeśli nie znajdziemy dowodu rej. to wystąpi o duplikat. Zna się ktoś z was na takich autach?, co to za model...ile jest wart? pzdr:) i z góry dziękuje za info :wink:
  11. Oczywiscie ,że pojadę!!! :biggrin: I niech mi tylko zarzucą ,ze znowu oszukiwałam na trasie :icon_twisted: pzdr :wink: :flesje: za tych co nie mogą!
  12. Gineczka

    ZDAAAŁAM !!!

    :icon_razz: JAKIE TO MIŁE...ŻE KTOŚ TĘSKNIŁ :wink:
  13. Gineczka

    ZDAAAŁAM !!!

    :icon_razz: pzdr :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...