Skocz do zawartości

piecyk

Forumowicze
  • Postów

    314
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piecyk

  1. Jaki jesteś bezradny w tym swoim szczekaniu. Gdybyś jeszcze zechciał mnie uświadomić jaka to jest ta "cała reszta problemów"? Widzisz Maciusiu, śmieci przez balkon nie wyrzucam, ale żarówek energooszczędnych też nie używam. Widocznie jeszcze nie dorosłem do tego (wyciągnij konkretne wnioski). Jednak na co dzień pracuję na bazie tych wszystkich przepisów, które ograniczają wolnych ludzi (czyt. kierowców). Nie wydaje mi się, abyś mógł mnie czegoś w tej materii nauczyć.
  2. Widzę, że wiele osób ma tutaj już 17 lat na karku, a nawet 18. Tylko dlaczego właśnie oni mają najwięcej do powiedzenia na temat prawa o ruchu drogowym a konkretnie o projekcie ustawy o kierujących. Najwyższy czas zrozumieć, że nie jeden młokos dzięki zmianom w przepisach będzie zdrowszy, a nawet powiem wprost - dłużej pożyje. Jak do tej pory wybory ad. pierwszego motocykla w przypadku wielu "młodocianych" kierowców nie były trafne. Niektórzy przepłacili je życiem. Za jakiś czas "przepisy będą pomagać" w kwestii wyboru motocykla. Kiedy? Jeszcze nie wiadomo. Więc po co ta gorączka? Czy to puste szczekanie na forum coś zmieni. Otóż nie zmieni nic. Czas podejść po męsku do sprawy i pogodzić się z tym, co dyktują nowe przepisy. Jeszcze przyjdzie czas, żeby pokazać jaki to ze mnie "figo-fago".
  3. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1303016895 Aktualne
  4. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=1280747509
  5. Nie będę się wypowiadał w kategoriach kto/co zawinił/o - kierowca czy droga? Jednak: 1. Jest stare powiedzenie - "mądry polak po szkodzie". To co dzieje się po wypadku jest żałosne. Raptem rozpoczęły się kontrole busów. Wcześniej wypadek z udziałem kursanta w trakcie nauki jazdy. Po wypadku w całym kraju akcja "L"ka, czyli masowe kontrole pojazdów i ogólnie szkolenia kierowców. Dlaczego musi się COŚ wydarzyć, żeby COŚ zaczęło się dziać w pewnej dziedzinie? Może wzmożone kontrole, a nie od święta w pewnym stopniu poprawią bezpieczeństwo. 2. Druga sprawa. Ludzie nie potrafią gospodarować czasem. Stąd bierze się pośpiech, a z pośpiechu sytuacje podbramkowe. O ile jakiś czas temu doszukiwałem się całego zła w złej infrastrukturze dróg, braku dróg ekspresowych i autostrad, teraz zmieniłem pogląd na ten temat. Im więcej jeżdżę, tym lepiej planuję czas podróży. Każdą trasę rozpoczynam trochę wcześniej. Mniejszy pośpiech, lepiej planowane i mniej ryzykowne manewry na trasie nie męczą kierowcy. Ekonomia też cieszy.
  6. Myślę, że aż tak wielu wariantów nie miał ;o) Można przypuszczać, że próbował jeszcze przejechać przed tym samochodem. Zakładając że auto by się wcześniej zatrzymało może by zdążył. Jednak ewidentnie nie dał się zauważyć dla kierowcy z auta. Chyba jedynym słusznym wyborem w tej sytuacji było ominięcie tego auta za jego tyłem.
  7. Sprawdzenie "stanu" (z reguły naciągu) łańcucha, zdjęcie motocykla z podpórki, przemieszczenie go na odległość 5 m bez pomocy silnika, podparcie motocykla na podpórce - to są czynności obowiązkowe w przypadku kat. A. Rozporządzenie to reguluje. Czy ktoś z osób egzaminowanych losował na egzaminie przeprowadzenie motocykla itp.? Tanie, lipne kursy nauki jazdy = niekompetencja i olewanie osoby szkolonej przez szkoleniowców (INSTRUKTORÓW). Co to za kursy, po których ludzie po forach wypytują się o przebieg egzaminu państwowego?
  8. Z kursantem jeszcze nie testowałem. Mi nie przeszkadzała, kiedy siedziałem na miejscu kierowcy. Mam 180 cm wzrostu, waga 90 kg. Nie zamontowałem tej kierownicy na stałe. Nie mam odpowiedniego uchwytu/podstawy do kierownicy. hipol napisał: Kierowca musiałby być baaardzo brzuchaty. Czyli bardzo mała kontrola. To tylko ustne komunikaty. Czasami co dziesiąte słowo trafia do osoby szkolonej. A propos zdublowanej kierownicy: nikogo nie przekonuję do tego rozwiązania. Na razie sam dopracowuję to rozwiązanie w szkoleniowej ER 5. Nie jest to mój pomysł. Jak wynika z linka ze zdjęciem podpiętego wcześniej przeze mnie, takie rozwiązanie znajduje zastosowanie w czeskich szkołach nauki jazdy.
  9. Jeszcze nie wiem. Jeśli będzie coś nie hallo, zostanę przy zdublowanych hamulcach.
  10. Sama obecność instruktora na siedzisku pasażera pomaga tylko w pewnym stopniu. Na pewno instruktor widzi/odczuwa więcej błędów dot. pozycji samego motocyklisty, operowania przez niego przyrządami sterowania pojazdem, może pomóc w korekcie toru jazdy. Jednak w pewnych sytuacjach awaryjnych bez zdublowanej kierownicy i hamulców niewiele będzie w stanie pomóc. Osobiście szkolę z pozycji pasażera. Tak w większości przypadków rozpoczynam szkolenie w ruchu drogowym. Końcowy etap szkolenia wraz z egzaminem wewnętrznym przeprowadzam "na dwa pojazdy" - czyli warunki egzaminu państwowego z pojazdem asekuracyjnym za motocyklistą (komunikacja drogą radiową). Jeszcze w tym sezonie wprowadzam pewne modyfikacje motocykli szkoleniowych. Zdublowana kierownica, sprzęgło, hamulec przedni i tylny. Na zdjęciu poniżej wzór przygotowania motocykla do szkolenia z instruktorem na siodle pasażera: http://www.autoskola-ille.cz/auta/foto/suzuki_gs_500.jpg
  11. Zapewne zapłacił kwotę adekwatną do ilości lekcji. Osoba, która posiada prawo jazdy kat. A1, "podnosząc" kwalifikacje ma do zrealizowania 10h praktycznych + egz. wewn. praktyczny. Jest to regulowane rozporządzeniem dot. szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców (dz.u.217) Na egzaminie państwowym zdaje tylko praktykę.
  12. Szansę, która kosztowała 142 zł... Pan redaktor wyraźnie napisał: Co Wy takie wylewne?
  13. Jeśli zrezygnowałeś, to pewnie z konkretnego powodu. Być może nie chcesz wcale wracać do tamtej szkoły, ale nic w przyrodzie nie ginie ;o) Jeśli kurs został przerwany w trakcie - może jeszcze uda Ci się wyegzekwować w byłej szkole parę złotych, szczególnie w sytuacji kiedy uregulowałeś pełną opłatę za kurs. Możesz odebrać z byłej szkoły kartę przeprowadzonych zajęć, odnowić badania i kontynuować szkolenie - już praktyczne (teoretyczne masz zaliczone) w innej szkole. Jeszcze a propos przepadania". Gdybyś jednak uzyskał (lub ktokolwiek) zaświadczenie o ukończeniu szkolenia, to ważność ukończonego kursu na prawo jazdy, po 01.07.1998 r., nie jest ograniczona czasowo. Osobiście nie znam szkół w Katowicach. Możesz rozpytać się o http://www.motorkurs.pl/
  14. Jak dawno? Czy ukończyłeś kurs i uzyskałeś zaświadczenie?
  15. 1) -lisio- 2) Łukaszenko 3) Mietek 4) Fidel 5) Piekarz 6) Maro78 7) dervozavilus 8) tango 9) screech 10) Tomek J. 11) Hero 12) ovvero 13) ovvero (będzie nas dwóch) 14) arturXJ 15) piecyk
  16. Na ul. Lipowej w Lublinie doszło do groźnego wypadku: http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...UBLIN/751886439
  17. PORD "kodeks drogowy" Art. 26. 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, i z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany, 2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, 3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.
  18. Nie tylko czepia się "słówek", ale też zastanawia się... Po prostu "wciśnij i zmień" - nie istotne kiedy i jak. W takim razie skąd te wyskakujące biegi w używanych sprzętach z "idiotoodpornymi" skrzynkami biegów? Najlepszy jest zwrot "z pewnością" ;o)
  19. Powinno promować wzorce, ale jeśli nie chce, olewa wzorce albo po prostu nie potrafi ich powielać i właśnie promować, to najlepiej usprawiedliwić ten fakt krytykując innych. W sumie mając tak masowy środek przekazu do dyspozycji tj ŚM można namieszać ludziom w głowach. Niech wszyscy robią tak źle jak redaktory i myślą że robią dobrze.
  20. Wszystko o.k. Ale ekonomiczny? Tylko w czym się przejawia ta ekonomia? Z niezawodnością i prostotą też można dyskutować na podstawie konkretnych modeli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...