Skocz do zawartości

rafael

Forumowicze
  • Postów

    4826
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez rafael

  1. Może lepiej go sprzedaj, będzie na wache :D
  2. Sprawdź szczelność krućców czy nie łapie Ci lewego powietrza, a także to, czy ssanie do końca się zamyka. Dopiero później reguluj. Na wkręconej do końća śrubie silnik powinien gasnąć.
  3. Zawsze Dynojety niosą za sobą spory wzrost spalania. Była nawet dyskusja czy je zakładać czy nie, i skończyło się na tym że nie warto, jeśli myśli się o przyroście mocy
  4. Ma ktoś coś jeszcze? Dawać Panowie dawać :D
  5. Sprawdź autodeko czy działa poprawnie, bo w tamtych rocznikach występował z nim problem.
  6. A masz jakieś konkrety poza tymi które wymieniłeś? :laugh: Bo chętnie bym się czegos nowego nauczył :D
  7. Poszukaj dobrze to znajdziesz EXC 520, dołożysz trochę, wyrobisz go i będziesz miał fajny sprzęt. Nic innego mi o głowy nie przychodzi bo żadne WR 426 lepiej od DRZ nie będzie jechało.
  8. Za te pieniądze nic. Możesz kupić EXC 520, ale i tak zaraz dołożysz do niego 2 tyś.
  9. Weź chłopie kup jakieś uczciwe auto i ciesz sie jadą.
  10. I moja dobra rada. Przed próbami tego silnika ustaw luzy zaworowe (ssanie 0,05 wydech 0,07) ponieważ byt mały luz powoduje momentalne (w porównaniu do japońskich silników) wypalenie zaworów i gniazd zaworowych. A regulowac zaworki trzeba tu często...
  11. Jak Cię nie stać na mechanika to sprzedaj motocykl. Sam pewnie tego nie ogarniesz , poza tym 110 na zimnym silniku to pewnie okolice max obrotów, a takim sposobem szybko Twój silnik zrobi kuku.
  12. Ja kiedyś przyjechałem do szlifierza nieogolony i nic nie mówił....dziwne...
  13. Ja papierem się nie bawie, bo okoliczny mech za przeszlifowanie płytki na magnesówce bierze 3zł, i robi mi od ręki.
  14. Czasem zdarzają się motocykle, że dostęp dp płytek jest trudny i trzeba szlifować żeby moto 2 tygodnie nie stało... Przykładem może być Kawasaki KLX650. Z serwisu płytka szła mi 11 dni, na allegro było tylko kilka sztuk w całkowicie niepotrzebnym mi wymiarze. Następnym razem juz szlifnąłem i po sezonie latania luz jest nadal ok. Heidemann czy jak to się dokładnie zwie , ma w ofercie jakieś dorabiane płytki, ale na własnej skórze sprawdziłem że nie nadają się do niczego :D PS: Jak by ktoś potrzebował to mam taką płytkę o średnicy 29mm i grubości bodajże 2,60mm do sprzedania bo leży z dawna niepotrzebna...
  15. Jeśli już szlifować to na magnesówce, i szlifowaną stroną obrócić później do szklanki. Nic nadzwyczajnego z taką płytką się nie powinno stać. PS: Zeszlifowanie z takiej płytki pięciu setek papierem sciernym zajeło by ci wiele wiele dni :D
  16. Dobierz się do przekładni rozrusznika i tam szukaj problemu. A i akumulator też chyba nie za dobry masz, ewentualnie już taki rozrusznik wylatany. Od rocznika bodajże 96 było już autodeko, ono też może powodować problemy z odpalaniem, gdy nie działa właściwie. Wtedy trzeba zrpbić pomiar kompresji i sprawdzić czy nie jest wyższa niż ta podana w manualu. pozdro
  17. Aha... i co to jest łożysko wachliwe bo nie wiem :D PS: Aha już wiem, to takie obrotowe, i do koła sie chyba nie nadaje :D
  18. Zbieracz to element armatury wodnej :D Napisz dokładniej o co Ci biega :)
  19. Różnica będzie odczuwalna przy pokonywaniu małych poprzecznych nierówności. Ewentualnie jak zaczniesz na takiej nawierzchni hamować, to też odczujesz zmiane.
  20. Membrany w Larssonie swego czasu mieli jak by coś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...