Tobik

Dobra, orzeczenia orzeczeniami, interpretacje, sprawy sądowe - tego jest mnóstwo. Ciekawa sprawa to zrobić tak, że przyznają się dwie osoby to tego że popełniło się wykroczenie w tym samym czasie, tym samym pojazdem. Sąd musi jednoznacznie udowodnić,że kierowała ta jedna osoba. Jeśli przyznają się dwie osoby to sąd nie może tego zrobić. I tak jest z wieloma innymi sprawami.

A widzisz, ale to najwyżej będzie dla potomnych :P Z tym,że przepisy prawne potrafią się diametralnie zmienić i to w krótkim odcinku czasowym.

Królu złoty! Jeszcze jakby się znalazło bez kabelka od razu w całości jednej to już w ogóle ameryka bez dolarów!

Relakzstyle ma rację. Zastanawiam się nad jeszcze jedną możliwością, jeśli sprzęt jest przewłaszczony przez dany bank i jednoczesnie zarejstrowany to należałoby sprawdzić polisę ubezpieczeniową. Banki przewłaszczając pojazd robią cesję z polisy ubezpieczeniowej, którą dłużnik musi zawszeć,żeby pojazd stał się przedmiotem zabezpieczenia. Zazwyczaj dłużnik jest zobowiązany do odnawiania polisy co rok. Jeśli przestaje spłacać taki gość kredyt w banku, to bank po pewnym czasie wypowiada umowę kredytową, wali BTE i jazda do komornika. Więc warto pójść ze sprzedającym taki motocykl do ubezpieczalni i poprosić o wydanie jakiegoś zaświadczenia,że nie ma żadnej cesji banku na niej. Zawsze jak jest cesja to w przypadku jakiejś szkody ubezpieczalnia pyta się do banku czy może wypłacić kasiure. Gorzej jeśli gość ma kredyt w jednym banku, spłaca go, a w drugim inny kredyt którego zabezpieczeniem jest ta sama maszyna czy rzecz. Niby niemożliwe,ale da się to zrobic. A jeszcze gorzej jak gośc ma dwa albo trzy czy więcej kredytów w różnych bankach, i ten którego zabezpieczeniem jest ta maszyna spłaca regulanie bez zaległości a pozostałe nie i są skierowane do windykacji i w tych niespłacanych nie ma tej maszyny jako zabezpieczenie. Nie musi to być bank nawet, tylko jakiś np zakład budowlany czy sklep za niezapłaconą fakturę. Wtedy komornik pisze taki fajny protokół z zajęcia i każe bankowi zwolnić tę maszynę, bo on ją zabiera. I bank wtedy musi oddać. Oczywiście bank wtedy zażąda sobie innego zabezpieczenia, albo nawet wypowie umowę ale wtedy już może być za późno.

Namiar ten to jest mój dobry znajomy. Mając kluczyk z XXa (model z imobilajzerem) dorobił drugi za jakieś 250 zł. Jego robota jest fachowa i jestem bardzo zadowolony z jego usług.

Joł, krótko i na temat: zakopsnijcie jakimś linkiem gdzie można zamówić przejściówkę z małego gniazda zapalniczki na duże, tzn normalne. Chodzi tu o motocykl BMW i kupel, który ma KTMa też pyta :)

Czy warto? To zależy czego oczekujesz od motocykla. Różnice: większa moc, być może większe troszkę spalanie, droższy serwis i więcej j*b***** plastików. Tak w ogóle to f3 to dobry pomysł. Sądzę, że jest to dobry i solidny motocykl. Dziękuję do widzenia :)

Czyli rozumiem,że masz za sob jakieś 15 tys km przejechane?

Jeśli chcesz latać takie trasy to polecam Ci z tych wymienionych Africe lub Xtz Tenere 750. Africa jest bardzo wytrzymałym motocyklem, jednak moim zdaniem ludzie,którzy ją sprzedają za dużo wołają, jest to na pewno świetne moto ale moim zdaniem za dużo płaci sie za markę. Przy wyższych prędkościach będzie brała troszkę więcej benzyny. Myślę,że trzymanie powyżej 120km/h skutkuje spalaniem około 7l. Nie za bardzo nadaje sie do podróży we dwójkę,ze względu na krótkie siedzenie. Xtz jest szybsza i chyba wyższa,pali podobnie.

Hehehe, podpisuje się pod tym. Jak dla mnie to nie jest wyprawa tylko podpierdołka wtedy. Ale zaznaczam,że to jest moje zdanie.

Coś Ci się pomyliło, bo następca XJ900 to nie jest FJRa. FJRa wywodzi się od FJty. Z czystym sumieniem powiem Ci,że Varadero to świetny i bardzo wygodny turystyk, jednak jak szukasz czegoś znacznie mocniejszego od tego obecnego sprzęta to Pan Europa 1300 się nada.

FJRa ma ciekawe oryginalne kufry, może za pakowne nie są ale właśnie można się poprzeciskać. A wbrew pozorom co do szerokości Goldasa, to nie jest jakaś tragicznie wielka, bo np Varadero kumpla z założonymi kuframi bocznymi alu jest szersza od Goldasa.

Z tymi obrotami to nie tylko Vki, XX na ten przykład ma przy 100km/h niecałe 3 tys obr.,a przy 120 około 3,5 zdaje się. Ale zgadzam się co do dostępności części do XJty. W necie możesz zamówić niemal każdą część od starych cegieł po najnowsze GSy - wiadomo kwestia ceny. Ale cześci są dostepne.

Panie drogi, zgadza się,ale i tak się oszczędza. Mam Passata z 98roku 1.8 plus lpg. Przebieg w tej chwili ponad 250 tys km. Wydaje mi się,że od 200 tys km zaczyna się pokaz trwałości silników w osobówkach, a jak ktoś pisze że 60 tys bez awaryjnie to śmiać mi się chce. Ale nie o tym, bo śmigam dużo po mieście, odpalam, 2 km jadę, gaszę, znowu jadę i tak w kółko. Czasami gdzies się pojedzie. Ogólnie tysiąc km, czasem półtora tysiąca w miesiącu robię. Generalnie tak jeźdząc oszczędzam trochę ponad 70 zł miesięcznie na czysto, po odliczeniu droższego przeglądu i tak dalej. Benzyny mi idzie w takich mrozach przez cały miesiąc około 10-12 litrów, a gaz się włącza przy temp. silnika 40 stopni. Trzymam benzyne na full i tyle ile wyjeżdzę to tankuję pod koniec miesiąca znowu na full.

Dziwny ten dźwięk, jeszcze dziwniejsze że jest cisza jak się nagrzeje, choć nie do końca. Trzeba zacząć od najprostrzych rzeczy najpierw. Jeśli chodzi o sprzęgło to słyszałem już różnorakie walenie sprzęgieł, w jednym motocyklu jak się odpaliło zimny silnik to tłukło, potem już nie, w innym tłukło cały czas, w jeszcze innym na zimnym nie, potem jak się nagrzał to waliło, i za 15 min przestawało na amen. Napinacz raczej odpada, bo dawałby hałas cały czas.

Psia mać, angielski jak terrorysta z dalekiego wschodu :D

Zbychu - rozumiem Twój tok rozumowania. Ale ja chce na miejsce tego telefonu zapodać kamerkę, która ma rozmiary jak telefon :) Także tego, no... :D

To dobre rozwiązanie, ale jednak nie wiem czy mi taki uchwyt przypasuje za kierownicę:)

Zgadzam się, a nawet powiem że szybciej dotrzesz do celu nieraz. Po zakrętach lepiej idziesz, mniej musisz poświęcić na wyregulowanie toru jazdy w zakręcie, lepiej idzie przeciwskręt i tak dalej.

Joł ewribadi :) Sprawa taka,że zastanawiam się nad mocowaniem kamerki do motocykla (BMW RT 1150). Mam taką kamerkę/aparat Kodaka Zx3, i chciałbym ją zamontować na moto. Wpadłem na pomysł (może głupi), żeby zastosować takie uchwyty jak są na telefony do samochodów, przyssawka, pałąk i uchwyt właściwy. Kamerka ma rozmiary telefonu, więć można by bylo nagrywać bezproblemowo, a czasem i telefon wrzucić. Kumpel twierdzi,że próbował to stosować już na dwóch motocyklach (V-Strom i BMW LT) i w żadnym z nich to się nie sprawdziło - były takie wibracje, że telefon wylatywał. I teraz moje pytanie, czy znalazłoby się coś coby się nadało na taki montaż? Bo te uchwyty za 20-30 zł ze sklepu z akcesoriami do telefonów jakoś do mnie nie przemawiają. Widziałem też takie na allegro, że nie mają przyssawki tylko są przykręcane takim okrągłym uchwytem, ale jednak nie wiem czy by to zapasowało do kierownicy. Może ktoś już coś wymyślił?Będę wdzięczny za pomysły. :D

Polecam wszystkimi kończynami! Tą ładowarką mój kumpel uratował kilkanaście akumulatorów. I o tej ładowarce można powiedzieć, że regeneruje akumulatory.

Wydaje mi się,że ST jest jakby większa i wygodniejsza, natomiast FJR ma trochę mniej komfortu (co nie oznacza,że jest niewygodna) ale ma lepsze kopyto. No i V4 :D Brałbym Pancię :D

Propo Varadero, to mój dobry kumpel ma. Teraz sprzedaje, bo kupił KTMa 990. Jechałem z nim na dwa moto w traske nad morze. On zapakowany w 3 kufry, torby na kufry, dziewczyna z tyłu przy spokojnej jeździe spalił około 5,4 litr - ma wersje z 2009roku bodajże, czyli wtrysk. Sam byłem świadkiem jeśli chodzi o te spalanie. Generalnie bardzo wygodny motocykl, niczego nie brakuje. Propo turystków, to polecam jeszcze BMW RT 1150, niedawno kupiłem taki i jest git.

Kulka - te filmiki to masakra jakaś (oprócz tego z fabryki), normalnie serce się kraje jak ludzie potrafią katować motocykle. Co prawda na pewno to ciekawe i może i śmieszne, ale nadal to katowanie.

Joł Ludzie, Zanabyłem niedawno RTka (dwie świece na cylinder). Jakoże jestem zielony w kwestii tego motocykla to chciałbym podpytać o parę rzeczy. Mianowicie po pierwsze rozrząd. Mam co prawda serwisówkę,ale za kija nie mogłem się doszukać w niej czegoś na ten temat, może źle szukałem. Co ile się wymienia? Jaki mogłby być przybliżony koszt? Aktualny przebieg tego motocykla to 102 tys km, ale z tego co słyszę od ludzi to nie ma się czym martwić, czy to prawda? Spotkałem się z opiną, że sprzęgło jest dość kosztowne w wymianie, i zaczyna nieraz ciągnąć już prz 80 tys km. Myślę,że poprzedni właściciel już wymieniał, ale z ciekawośći zapytam ile kosztuje taka "przyjemność"? Olej mineralny leją z tego co mi wiadomo, ale też głowy nie dam. Pozdro 600