Skocz do zawartości

Tobik

Forumowicze
  • Postów

    1298
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tobik

  1. Jak masz budżet większy niż na te maszyny to szukaj XXa. Ale jak dla mnie żadna z tych maszyn nie obchodzi sie łagodnie z kolanami (mam 186 cm wzrostu). Z tych co wymieniłeś Dual jest najbardziej przyjazny. Natomiast ktoś pisał o Fazerze, sprzęt fajny bo bardziej wyprostowana pozycja, ze względu na prostą kiere. Na VFR pozycja jak dla mnie była lepsza niż na XXie, ale gorsza niż na Fazerze.
  2. Moment obrotowy Bandziora to całkiem niezła miazga:) XXem z tej całej trójcy najwięcej przejeździłem. XX będzie więcej palił od FZ1 i od Bandita też, no i nie każdemu przypasi bardziej sportowa pozycja. Natomiast jeśli chodzi o silnik to jest potęga:) Bardzo elastyczny, Kawe 12tke o dziwo XX łykał z 6-go biegu od 60 km/h. XX to motocykl stabilny i długi, bardzo dobry do przelotów autostradowych. Miałem rocznik 2000 i nie był to żaden trup:) Tylko jednak wiele modeli jest składanych i po przejściach.
  3. Nikt nie wspomniał o Hondzie CG 125, jak dla mnie rewelacyjny, prosty jak budowa cepa silnik :) Singiel z jednym wałkiem, nawet w przypadku remontu to koszty są śmieszne. Ktoś kiedyś pisał,że są używane w Anglii do pracy, wykorzystują je nawet kurierzy. Ze spalaniem to można nawet poniżej 3 litrów zejść spokojnie.
  4. Odkopuję temat, mam pytanko. W RT1150 mam osłony plastikowe na swiece, osłony są z napisem 2 sparks, wiec na swie świece, pod nią idzie jednen przewód z fajką, czy to znaczy ,że jest jedna świeca? Dodam,że osłona plastikowa z rt 1100 w ktorym jest na bank jedna świeca, to nie pasuje na moją pokrywę.
  5. Drag Star 650 nie jest gabarytowo aż taki mały, jeździłem ale tylko pare km na takim i nawet wygodnie, a mam 186 cm wzrostu i wage koło 110 kg. Inruz 1400 fajny,ale od Virago nie będzie chyba wiele dłuższy. W tym budżecie ciężko będzie kupić coś, co spełni Twoje kryteria.
  6. Jesteś pewien,że chcesz bardziej sporta? A co powiesz na nieśmiertelną Honde VFR? Sprzęt elegancki ;)
  7. V4 jest git, ale wg mnie koszty serwisu są dość duże. Bynajmniej tak jest w VFR i ST 1100. Koszty większe, ale rzadko cokolwiek tam trzeba robić.
  8. WItajcie, Ostatnio pojawiła się propozycja zakupienia Beemki 1150 RT z przebiegiem 100 tys km. Szukam informacji na temat tego modelu, choćby jaki olej lać i co ile, jak wyglada sprawa z zaworami i rozrządem? Co ile regulacja czy wymiana? Generalnie szukałem na forum, ale jednak jest mało informacji na temat tego motocykla. Przebiegiem się akurat nie martwię, ale co z serwisem właśnie. Jakie są koszta? I ogólne wrażenia z użytkowania tego sprzęta. Z góry dzieki za wszelakie odpowiedzi.
  9. Słyszałem,że pompy paliwa to problem gaźnikowych Varadero. Jaki przebieg miało moto?
  10. Popracuj nad ortografią kolego, bo to razi . Skoro na FZ1 nie odczuwasz komfortu to daruj sie Haye i Z1000. Wysoki komort w trasie to Honda Varadero, Pan Europan, Yamaha FJR i tak dalej.
  11. Kumpel właśnie zakupił 990 Adventure. Co prawda przejechałem się tylko 2-3 km, ale już mogę powiedzieć że prowadzi się rewelacyjnie! Poczułem się jakbym siedział i jeździł na tym moto już parę lat :) Hamulce super, trochę przód nurkuje ale w normie i myślę ,że też można sporo wyregulować. W ogóle to motocykl bardzo adaptowalny, wiele rzeczy można ustawić pod siebie.
  12. Wystarczy lekki przedmuch na uszczelce i można tego nie zauważyć nawet gołym okiem i będzie gazy puszczało tak,że zbiorniczek wyrównawczy sam się otworzy. Włącza sie wentylator?
  13. XX to typowy autostradowiec, a autostrad u nas tyle co kot napłakał. A jak już jest to też ciężko wysokie prędkości utrzymać z wielu względów, a to tylko dwa pasy są, albo cięzarówki wyprzedzające autobusy i na odwrót, albo to Uwaga Pirat jedzie za Tobą..
  14. Zgadza się Monter, ale jednak to były inne motocykle,a tutaj też są inne :)
  15. Joł Evribadi! Coniektórzy na forum mają pewnie dość moich wywodów na tematy motocyklowe :P Ale do rzeczy. Trafił mi się okazyjnie XX to kupiłem i śmigam, nawinąłem niedużo bo zaledwie 2,5-3 tys km. Moto super, aleee...no właśnie chyba to nie jest dla mnie sprzęt. Poleciałem ostatnio do Łeby, Żarnowiec, Trójmiasto, w parę dni wyszło jakieś 1600 km i jedno musze stwierdzić, że co 100 km musze robić postój na rozprostowanie kości. Noga drętwieje, a to coś innego drętwieje i takie tam. Jak emeryt:) Fakt ,że moto idzie jak burza. Tylko czy potrzebna mi taka moc? Wcześniejsze motocykle to same stare VFRy przez ileś tam sezonów. Nad Łebe w jedną stronę jechałem z kumplem to spokojnie sobie jechaliśmy, tak 120km/h między miastami, a w zabudowanym też nie wiele więcej niż 50 km/h. Pośmigałem trochę po placu ST1100, klockowate takie ale za to prosto się siedzi, wygodnie. I chyba to jest odpowiedni kierunek dla mnie. Oczywiście wolałbym Pan Europe 1300, jednak nie stać mnie bo na dobry egzeplarz trzeba wydać naprawdę sporo kasiury. Cały czas się zastanawiam też czy to nie będzie krok w tył, mój XX jest z 2000 roku na wtrysku, Pan Europa jest na gaźnikiach, wygląd ma bardziej archaiczny ale ta wygoda... No cały czas myślę o tym, moze ktoś kiedyś przerabiał podobne rozterki? :icon_mrgreen: Generalnie to nie kręce się po mieście, jak już jadę to robię 200-300km bankowo. Na pewno będzie dużo mniej mocy, ale myślę że to nie jest problem.Trochę się napaliłem, nie ukrywam :icon_razz:
  16. Ja może pocisne na całą sobotę, wychodzi jakies 300km w jedną stronę:P
  17. Fhiss - ja Ci powiem co przyświecało :) Po pierwsze primo duże koszty produkcji, po drugie primo większa waga silnika, po trzecie primo ultimo zbyt rzadkie wizyty w serwisie :) Łańcuszek to całkiem normalne rozwiązanie, ale nie godne VFR moim zdaniem :) Na forum XXa wyczytałem,że chłopaki walą przebieg 90-100 tys km i dopiero pierwszy raz zmieniają łańcuch rozrządu - także jest to fajny wynik. Na jedną wymianę łańcuszka przypadają dwie wymiany napinacza:) Jeśli chodzi o miasto to XX daje radę, lusterka akurat mijają się wyżej od lusterek osobówek. Jest naprawdę git, no chyba że przywalisz boczne kufry to już trzeba uważać bo można komuś karoserke ozdobić. Natomiast w trasie to poezja, przy 100km/h na ostatnim biegu jest jakoś 3 tys obrotów czy niecałe nawet, więc ja zazwyczaj wbijam ten bieg przy trochę większych prędkościach. Elastyczność nieziemska, a to ważne w trasie z pasażerem i bagażem. VFRa już miała trochę problemy jak jechały dwie osoby i bagaż, w XXie jest no problem.
  18. Po pierwsze odrzuć V-Teca. To już nie VFR tylko V-Tec - jak dla mnie przynajmniej. Pozycja na XXie i na Vtecu zbliżona. Miałem wcześniej Rc36I i to była machina. Obecnie śmigam na XXie i ktoś tu jest mocno w błędzie mówiąc, zeby nie liczyć na jazdę z normalnymi prędkościami. Nic bardziej mylnego. Ostatnio byłem w Łebie i Gdańsku, w sumie nakręciłem około 1500 km i powiem,że 80% dystansu poza terenem zabudowanym pokonałem prędkościami 90-120km/h. A jak trzeba to się odkręca. Za to elastyczność jest bardzo dobra, bije Vteca pod każdym względem jak dla mnie. Dwie osoby+bagaż i z 6ego biegu z 60 km/h sie zbieże, ale nie ma sensu oczywiście tak robić. Spalanie od 5.8 do 7.2L. 7ke bieże przyjeździe 140-160km/h. Fjr - wg mnie turystyk sportowy. Ale rozmawiałem z użytkownikiem wieloletnim i mówi,że około 6,2 mu pali przy ekonomicznej jeździe. I Waga XXa gotowy do jazdy ponad 250 kg. FJRa około 290 kg.
  19. A ile ludzi? Ciekawa sprawa to do busa zapakować. Do VW LT wpakowaliśmy: Bandita 1200, BMW K75, VFR750, Africe Twin, CBR125 i Yamahe YBR125. Dodatkowo 2 kufry, pare owiewek, grill, węgiel, żarcie, butle gazową, nagrzewnice, narzedzia, dodatkowa skrzynka z pasami do spinania, gąbki, podjazd dla moto oraz 30 opon :D I to w sumie wyszło tak,że nic nie latało, wszystko dobrze umocowane. Chyba gdzieś może nawet mam zdjęcia. A z przodu we trójke jechaliśmy.
  20. Jak to możliwe,że to przeszło prawnie ? Przeca to jest jakaś profanacja. To tak jakbym wybudował stacje orlen w barwach orlenu,ale zamiast orła dałbym koze.
  21. Macie rację, podbne dane ma FJRa, bodajże 42 tys km między kontrolami luzów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...