Tobik

Panowie - zielona karta, czy potrzebna jest w takich krajach jak: Chorwacja, Włochy, Austria, Szwajcaria, Słowenia, Węgry? Czechy? :)

Zgadzam się z Tobą Janusz w 100%. Alarm idzie w odstawkę, jeszcze muszę dojść do ładu co, gdzie i jak odczepić, przyczepić.

Jajca kwadratowe, nie dorobią pilota, byłem u oficjalnego dystrybutora na całą Polskę i kiszka. Nie ma karty kodowej i nic nie zrobią. A byłem z pilotem i centralką.

Chodziło mi,że zakładając że wszystko gra jak wróci to przez taki czas bez prądów nie wpłynie negatywnie i coś się nie przestawi?

Jo! Sprawa taka,że mam motocykl z alarmem Meta System. Niestety nie mam żadnej tabliczki z numerami, mam tylko instrukcje, z której wiem tylko co to za model. Firma z W-wy dorabia piloty (dystrybutor), a że nie mam tej tabliczki to trzeba słać centralkę z działającym pilotem. Generalnie to odłączyłem centralkę, po odłączeniu zawyła ze dwa, trzy razy i potem cisza. Pilot już nie reaguje, centralka nie uruchamia się. I pytanie czy coś się nie stanie jeśli ją wyśle? W sensie czy jak wróci z powrotem to podłącze ją do moto i będzie wszystko śmigać?

Varadero od 2003 r ma wtrysk i ponoć mniej średnio pali. Jechałem na 2 moto do Łeby, kolega na Varadero z dziołchą i full załadowany. Prędkości spacerowe i spalił około 5,4 litra. Sprzęt wygodny dla wielkich ludzi.

Ho! Ja by wzioł!

Ja szukam ludzi na jakiś wyjazd od niedzieli 2-czerwiec i powrót w okolicach piątku 7-go. Ale za szybko to ja nie jeżdżę.

W dodatku jechałbym sam, a ciężko znaleźć kwaterę na jedną osobę. Trzaby płacić podwójnie.

Nie jestem guma, nie pękam :D Ale nart nie mam do motóra :) Uznałem,że jak Alpy to Passo del Stelvio musi być, więc temat przekładam na kiedy indziej. Kumpel nie dostał urlopu, zostałem więc sam. Gdzie by tu się jeszcze kopsnąć, w pojedynkę, żeby było ciekawie i bezpiecznie? Chorwacja ? Rumunia?

O kurczę, śnieg masakryczny tam jest. Dzięki za info!

Joł Evribadi! Sprawa taka,że mam wolne na początku czerwca - raptem tydzień, więc za dużego pola manewru jeśli chodzi o wyjazdy to nie mam. Ale chcę z kumplem gdzieś wyskoczyć i padł pomysł: Alpy. No i od razu multum pytań i wątpliwości. Cel główny to Passo del Stelvio. Kumpel ma problem z załatwieniem urlopu, ale najpóźniej wyjazd z poniedziałku na wtorek, powrót w sobotę. 1. Czy jest sens na początku czerwca tam jechać? Generalnie chodzi o śniegi i pogodę. 2. Jaką traskę obrać, żeby zobaczyć jak najwięcej i zmieścić się w czasie? 3. Chcemy nocować na kwaterach, namiot nie wchodzi w rachubę. Jak wygląda cena noclegów i ich dostępność? 4. Jak wygląda sprawa ogólnie cen, czyli obiady, wstępy na jakieś przełęcze i tak dalej? 5. Czy jest duża przepaść cenowa między Włochami, a Austrią? Będę przeogromnie wdzięczny za wszelaką pomoc:)

Troszkę się mylisz, odsetki od mandatów są, jeśli nie zapłacisz w terminie. Jeśli pracodawca dostanie takie info, to musi przelać kasę. Jak nie pracodawca to bank, w którym masz konto.

Moknie tylko zew. część, a woda nie przedostaje się na sweter czy bluze i dalej do ciała. Membrana robi swoje. Kiedyś w Motocyklu był test skórzanych wodoodpornych , jest parę modeli. Np Alpinestars produkuje coś takiego.

Tata ma 1.4 MPI Fabie z 2001 r. Jeździ elegancko. Auto od nowości. Dobry stosunek ceny do jakości, nie ma problemów z drogimi częściami. Sam mam Passata B5 1.8 benzyna+gaz, 98 rok, przebieg blisko 260 tys i auto jest nie do zajechania, a szczególnie silnik.

Hmm, coś może być na rzeczy, ale czy czasem na samochody nie będzie akcyzy? Tak jak to z Niemcowni jest? Na motocykle nie ma, więc procedura będzie inna.

Badam temat motocykli z Czech od jakiegoś czasu, ale rezultat mierny. Może coś się dowiemy o papierach? Jakie trzeba by zabrać ,żeby móc zarejestrować sprzęt w PL?

I jak był kto?

Jeździłem w traski już motocyklem z nagłosnieniem i nie rozpraszało mnie to w ogóle. Idąc tym tropem to radio w samochodzie też rozprasza:)

Po części masz rację, ale można zastosować umowę przewłaszczenia bez wpisywania do dowodu rejestracyjnego - bez problemu i zgodnie z prawem. A jeśli chodzi o polisę to oczywiście, że AC. W sumie też dzięki niej poniekąd banki szacują wartość pojazdu. A zastaw rejestrowy może być również na pojeździe bez numeru rejestracyjnego oczywiście.

Zgadza się Konrad z tym puszczaniem w autobusach i tramwajach, też to wiocha dla mnie. Lecz na motocyklu to co innego, ponieważ nie ma żadnych ludzi w trasie koło Ciebie. Muzykę mam słyszeć ja, a nie inni ludzie. W tramwajach i autobusach to narzucanie innym swojego stylu muzycznego, co mnie wpienia na maksa. A swojej muzy mam zamiar słuchać w trasie, a nie pod dystrybutorem przy innych ludziach. Także troszkę mylisz pojęcia. Natomiast muzyka w słuchawkach odpada, kiedyś próbowałem to do bani, mnie to bardzo rozprasza i nie pozwala się skoncentrować. O takie opinie mi właśnie chodzi - jak to się sprawdzi. Także dzięki za porady:) poszukam czegoś większego. Mam całkiem fajne głośniki wzięte z krążownika, ale brakuje radia lub jakiegoś wzmacniacza. Mam duży schowek, ale przydałoby się jakieś podłączenie sterownika głośności na kierownicę. Zwykłe radia samochodowe by się nadały,ale ciężko z tym sterownikiem, no i dodatkowo są drogie, a chciałbym mimo wszystko tanim kosztem spróbować.

Witacie, czy ktoś montował takie ustrojstwo do motocykla swego? http://allegro.pl/radio-do-motocykla-skutera-mp3-motocyklowe-i2976366884.html Wygląda na niezłą tandete, ale w USA też takie coś montują. A może coś innego w rozsądnej cenie?

Już odpisałem :P

Dzięki man! Będę zakupywał to z kabelkiem w takim razie.

Bo tam mają troszkę bardziej myślące władze. Inna sprawa to współwłaściciele. Młodziak kupuje auto, on jest właścicielem a ojciec wpółwłaścicielem, żeby mieć zniżki ojca. Młody wali w słupek, bo zapatrzył się na panne w kłusej kiecce i lecą zniżki ojcu również. Z tym przechodzeniem zniżek z motoroweru to myślałem,że wszędzie tak się dzieje. Przecież ilu ludzi trzymało w komórkach komarki i trzymało,żeby zniżki już były. Widać ubezpieczalnie wzieły się i za ten proceder.