tmi

No cóż, podsumowanie może się podobać lub nie, ale jest prawdziwe, aż do bólu. Jeśli ktoś co troche ma awaryjne hamowania, albo wpada w poślizgi i chwali się tym jak to potraif z nich wychodzić i w ogóle jaki dobry kierowca to wdł. mnie dupa, a nie kierowca bo coś kiepsko u niego z przewidywaniem, a to najważniejsza cecha dobrego kierowcy.

Ale tu specjalistóf. Dobry kierowca to taki, który nie musi awaryjnie hamować i taki, który nie wpada w poślizgi. Reszta to amatorzy.

Zaczynać od litra to głupota, ale wybierać motocykl o małej pojemności i słabej mocy do jazd poza miastem to podobna głupota. Wszystko nas wtedy wyprzedza. 500 ccm3 to taka dosyć optymalna pojemność, nie za mała, nie za duża.

Ja tam powiem, że jazda na tych motórach to w pizdu skomplikowana sprawa. A niby tylko mu nie przeszkadzać, to sam pojedzie... ...taaa....

@Trauma Widzę, że gumowania zaczynasz uczyć się na CBR, a w planach już Blady. Niechciałbym trafić na taką "L'ke" CBR, na której ktoś stawiał pierwsze kroki przy gumowaniu.

Wszystkie silniki z serwisem LL (benzyna/diesel) mają taki czujnik? Bo w Golfie 1.6 16V z 2003 roku przy serwisie LL informował o konieczności wymiany dokładnie, przy 30kkm, chociaż faktycznie auto było eksploatowane na autostradzie ale jestem ciekaw czy ten silnik też ma taki czujnik.

Troszkę mnie to martwi bo przymierzam się do tych właśnie butów. Zastosowanie czysto rekreacyjne z dłużyszymi wypadami (500km). A jak wygląda jazda w nich gdy jest np. +8 stopni przy prędkości trochę ponad stówę?, jest zimno w nogi?. Jaką alternatywą się zainteresować?, muszą dobrze chronić stopę.

IMO to z każdego pasa ruchu można sobie zjechać, pod warunkiem, że przepuścimy każdego wdł. przepisów tzn. pojazd poruszający się pasem, na który chcemy wjechać ma pierwszeństwo. Generalnie to i na normalnej prostej drodze można przeciąć dwa czy trzy pasy ruchu na raz, pytanie tylko, czy nam się to uda wykonać w sposób bezpieczny. I nie ma czegoś takiego, że zakłada się iż dany pojazd/kierowca zrobi to co zamierza. Ograniczone zaufanie, pomylić wajchę z kierunkowskazami z wajchą od wycieraczek wbrew pozorom nie jest tak trudno ;-)

Hehe, a jak już nie widać ani zegarów, ani kiery to znaczy, że jest się bardzo ale to bardzo wysoko :rolleyes:

Czyli przy prędkości 100 km/h odpowiednia ogległość to 50 m?, przecież to bardzo mało. STOP: o co chodzi z tym zatrzymaniem?, przecież jak koła się nie ruszają = pojazd stoi? pozdr

Nikt nie protestuje, bo może faktycznie widzą szansę na polepszenie swojej sytuacji finansowej w mieście i okolicach. Wszystko może się drastycznie zmienić, jak już po wybudowaniu (jakimś cudem) w dwa lata wszyscy zaczną się skarżyć i zacznie się szopka z dB w roli głównej. Osobiście uważam, że budowa ma duże szanse powodzenia. Blisko 20 lat niepodległości to szmat czasu i niestety ale polska nie może stać w miejscu.

BMW to bardzo fajne samochody, do momentu, jak nie zgwałci ich jakiś pseudo maniak tuningu,

To dużo wyjaśnia, jak jadę 90 km/h to jestem wyprzedzany przez TIR'y, a jak jadę 100km/h to trzymamy się równo. No cóż, +10 km/h do każdego ograniczenia = prawidłowa prędkość, do tego jeszcze +4% na błędny pomiar szuszarek.

Przekłamania liczników mają swój sens i może nie wynikają z tego, że są niedokładne same w sobie i nie da się z tym nic zrobić, ale z tego, że celowo są tak konstruowane. Niesie to za sobą same korzyści - ograniczenie do 50 km/h, kierowca "ustawia" sobie 50 km/h na blacie i jedzie, a w rzeczywistości jest 45 km/h = bezpieczniej. Ktoś chwali się, że rozwinął maksymalną prędkość swoim autem np. 190 km/h, w rzeczywistości jechał co najwyżej 180 km/h.

hehe, kolega się pomylił i założył nowy wątek (ja tak nie umię) ;-)

"Panie, ja to z niemiec se motóra przywiozłem, tam to ludzie dbają, umieją jeździć i w ogóle lepsze od naszych, bo u nas to antytalenty..." rotfl ks-rider ma rację, jeździ spokojnie to i międzygazu stosować nie musi, a jak ktoś wysoko kręci na każdym biegu i jest miastowym wyjadaczem od świateł do świateł to i do międzygazu trzeba przykładać większą uwagę, bo wstyd jak skrzynia jęczy, a ludzie wszystko widzą i słyszą ;-)

Hm, kupić sobie busa, tranzita czy starego mercedesa. Pogrzebać trochę przy pace, tak aby była przeźroczysta, pleksi będzie w sam raz. Chodzi mi coś podobnego do papa mobile. Moto na pakę, przed moto jakiś wiatraczek czy coś, odpalić muzyczkę, wynająć kierowcę i jazda ;-D PS. jakby ktoś chciał zrobić na tym pomyśle interes a'la maszyna mentosa do nauki jazdy na kole to biorę 15%.

Udzieleniem pomocy jest już zawiadomienie służb ratowniczych. Tylko czy samo zawiadomienie wystarczy dla własnego sumienia, to już odmienne pytanie. @qurim, kiedyś coś tam pisałeś, że skończyłeś kilka kursów jazdy na moto w UK, o ile się nie mylę, to nawet taki jaki przechodzą policjanci. Czy nie było wtedy jakiejkolwiek wzmianki o pierwszej pomocy?, czy w UK ludzie faktycznie ograniczają się tylko do wykonania telefonu (może nawet to nie jest konieczne, rozległy monitoring wszystko widzi), a całe służby ratownicze są tak doskonałe, że nie trzeba uczyć się choćby pozycji bocznej ustalonej?

Linki odnośnie ważnych przepisów najlepiej dawać do źródła: http://www.mi.gov.pl/2-482be1a920074-1790135-p_1.htm Czyli jak na razie jest to projekt ustawy, kiedy zostanie uchwalony tego nie wiadomo, wejść w życie ma 3 miesiące po ogłoszeniu ustawy. Prawo nie działa wstecz, ale Trybunał orzekł, że wymóg badań pojazdu sprowadzonego z UE był bezprawny, stąd może nadzieja, na możliwość ubiegania się o zwrot kosztów tego przeglądu, pytanie kto za to zapłaci, stacje diagnostyczne mogą przecież powiedzieć, że już nie mają tych pieniędzy... Tylko, że znając przebiegłość polskich urzędników, może okazać się, że wymyślą coś na wzór zwolnienia z podatku VAT, @Kwiatek logicznym jest, że pojazdy nieprzystosowane do ruchu prawo lub lewo stronnego nie powinny być dopuszczone do rejestracji na terenach odpowiednich krajów, a dopuszczony do ruchu może być, bo nie wyobrażam sobie aby ktoś na granicy UK do Francji postawił szlaban i kazał przekładać kierownicę...

Gro w sumie nie specjalny, chyba jest masa lepszych trasek w Alpach, a ta góra chyba jakaś taka przereklamowana?

@YUBY odnieś się łącznie z argumentami do testów SHARP, gdzie Lazer LZ1 (250 zł) dostaje 5 gwiazdek, w momencie gdy topowe kaski Shoi, Suomy, Schubertha i ARAI po 1-2 lub 3 gwiazdki. Dla mnie to takie głupie gadanie - masz 50000 na motocykl, to na kask musisz mieć co najmniej 2000 zł aby był bezpieczny. Bezpieczny niekoniecznie będzie, a jak widać nawet nie są, ale mogą być bardziej komfortowe (opinie userów) oraz chyba przynoszą więcej prestiżu bo nie wypada pokazać się na motocyklu za 50000 w czymś innym jak wspomniane marki, co ludzie by powiedzieli?

trzeba mieć fantazję, przyznaję

No ok ale czy w pierwszym poście jest jakiś link do filmu czy coś? bo nic nie widzę ;-)

ale o ssssssso hodzi?

Jeśli ludzie mieliby ratować przyrodę, dziką zwierzynę to stawiam pytanie: po co poszczególne Ministerstwa?