No i jest dwa (prawie) głosy za kupieniem 250cc dla dwóch osób. :P Ale przekonaliście mnie, żeby kupić coś większego... :>
Yahoon: jeśli chodzi o Hondy, to myślałem o vt600 (jest trochę ładniejsza :P). Ale za te moje nędzne 7 patyków mogę się rozglądać jedynie za starszymi motorami. Może i mają niektóre modele na aukcjach mały przebieg ale jak widzę rok poniżej 90, to zaczynam się bać, że taki motor mi umrze po roku. :P
Unix: Virago też jest ciekawą propozycja. Fajny motor, mało wadliwy i w sam raz na pierwszą maszynę. Przeciw mam tylko jeden argument (dość absurdalny w sumie...): za dużo tych motorów jest. :]
Skoro już piszę o większych moto, to w pierwszej kolejności chciał bym Suzuki Intruder VS600, a jak brakło by mi na niego kasy, to Savage LS650 (chociaż dużo złego się o nich naczytałem, zwłaszcza o siedzeniu pasażera ).
Savage są w dobrej cenie. Intruder w cenie młodego (10-12lat) Savage'a będzie 2 razy starszy. A jak już wspomniałem, bardzo ostrożnie podchodzę do motorów powyżej 20'tu lat.