Skocz do zawartości

ZIGGI

Forumowicze
  • Postów

    8231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez ZIGGI

  1. Nie kumam: CO MA OLEJ W SKRZYNI DO DOCIERANIA? CO MA KONSERWACJA FILTRA POWIETRZA DO DOCIERANIA? Ogniwa musisz sobie policzyc. Pewnie masz ich 130 tak jak ja o ile masz tę samą wersję MTX. Właśnie wymieniłem łańcuch w swojej hondzi. Początkowo chciałem kupić standardowego D.I.D-a. Nie było go jednak nigdzie do dostania więc doinwestowałem w wersję NZ. Już po fakcie zakupu, doświadczona osoba powiedziała mi, że w przypadku D.I.D standard a D.I.D NZ jest tak: cena x2 a trwałość x3. Czy warto? To zależy jak i ile jeździsz?
  2. AGRO-MX :icon_biggrin: http://www.smog.pl/wideo/13099/podworkowy_motocyklista/ Jak było to przepraszam.
  3. Czy mi się mózg zlasował od piwa? Ten temat chyba był zamknięty?
  4. A przedni hamulec to niby gdzie jest? Chyba nie chcesz popyleć bez przedniego hebla? :banghead:
  5. Gdyby nie ci tajniacy - pewnie do tego by doszło. Byłem już "wybuchnięty" po akcji z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Nie zmienia to faktu, że wcale takie rozwiązanie nie byłoby właściwe. Sumienie by mnie męczyło, że naraziłem jego dzieci i żonę na taki widok. A w ogóle to ja chyba się za bardzo, jak zwykle, przejmuję takimi rzeczami. No wiesz..... wygląd goryla a serce gołębia. Coś jak King-Kong. :) . Czekam na raport z finału akcji.
  6. Ja ważę ponad 100 kg i takich siupów nie mam. Dla mnie to raczej przód jest za mięki. Na bank masz padnięty amor. Z tego co wiem to jest on nieregenerowalny. Na wszelkim wypadek sprawdź cz nie masz zgiętego wachacza albo którejś części ramy.
  7. To ależy czy przy wyskoku czy przy lądowaniu? MTX ogólnie jest mięki i napewno nie jest to motor do większego skakania. Podaj więcej szczegółów. Ile ważysz, jak wysoko skaczesz, itd] A tak na marginesie to prędzej chyba przód powinien dobijać niż tył. Z tego co wiem, to tylni amor raczej jest nieregenerowalny i nierególowalny. :)
  8. Proponuję posprzątać temat PODSTAWY JAZDY ENDURO. Są całe strony nic nie wnoszących postów i ciężko znaleźć konkrety. Kilkakrotnie próbowałem go przeczytać ale brakło sił....
  9. 1. W 90% taksiarze to chamy. 2. Chamy dobrze zorganizowane 3. Chamy niereformowalne. Opowiem Wam moją przygodę z chamem. Tak dla refleksji. Przy czterech śpiących złotówa wymusza pierwszeństwo. Nie wciska się tylko wyrywa do przodu tak gwałtownie, że opony piszczą i zatrzymuję się 20 cm od jego drzwi. Jedziemy dalej targową. Patrzę się na kretyna i widzę że się pluje i grozi mi pięściami. Odkręca szybę - ja odkręcam. Pytam o co mu jeszcze chodzi - w odpowiedzi same bluzgi. Krzyknęłem mu na dowidzenia kilka niemiłych słów i dałem mocno po zaworach. Niestety jego Audi 100 quatro miało pewnie ze trzy razy tyle mocy co moje Uno 1.0 fire więc mnie dogonił i zaczął mi zajeżdżać drogę w bardzo ryzykowny sposób. UWAGA: JECHAŁ Z ŻONĄ I DWÓJKĄ MAŁYCH DZIECI Z TYŁU!!! Ponieważ kierowca z niego był prawie taki jak inteligent, wykorzystałem zagęszczenie na drodze i używając wszystkich trzech pasów wyrwałem znacznie do przodu. Stanęłem na światłach za mostem kolejowym na grochowskiej. Patrzę w lusterko - stanął za mną. Wysiada i idzie do mnie. Pomyślałem, że szkoda się z nim szarpać i postanowiłem go totalnie olać. No a ten kutas podszedł otworzył mi drzwi i zaczął mnie dusić. No więc się wk.. i wyskoczyłem z samochodu. Okazało się, że jest o jakieś 40 cm niższy i raczej nie wygląda przy mnie imponująco. Próbował mnie uderzyć. Nieporadny był jak dziecko. W końcu ja go strzeliłem no i odwinął się i padł ryjem na swoje białe Audi. Polała się krew. Podniósł się i poszedł do swoich drzwi więc pomyślałem, że zrozumiał co se może i też wsiadłem do swojej bryki myśląc, że to koniec sprawy. Niestety nie... W jednej sekundzie zauważyłem otwierane moje drzwi, tego idiotę z blokadą pedałów w garści i jego żonę, która wpadła pomiędzy nas i, co by o niej nie mówić, uratowała mnie przed rozbiciem mi łba. Zagotowałem się w tym momencie, wyskoczyłem i przypierdoliłem mu ile fabryka dała. Padł plackiem na asfalt a do mnie wyskoczyło.... dwóch policjantów po cywilu którzy akurat przechodzili obok. :icon_question: Kazali nam zjechać ze środkowego pasa, który blokowaliśmy już kilka minut i wzięli się z wyjaśnianie sprawy. Nawet w obecności policji ch*j groził mi, że mnie zabije, zniszczy itd. Wyrywał się policjantom i rozpaczliwie próbował mnie zaatakować. Wpierdol nie dał mu do myślenia Policja nie dała mu do myślenia A ja stałem na chodniku wściekły, zszokowany i patrzyłem na jego dzieci jak płaczą w samochodzie. Jestem zwolennikiem radykalnych środków. Niemniej ostrzegam przed totalnymi czubami. Sprawy mogą czasem zajść za daleko.
  10. Nie ważne, że kierowca frontery wymusił pierwszeństwo.... Ważne, że motor jechał na jednym kole. Wielkie brawa dla pani Anny Dreli za obiektywizm i bezstronną interpretację wydażeń.
  11. A jednak są takie rzeczy..... http://forfin.pl/ochraniacze_kolan_dj_knee,p236.html http://forfin.pl/Ochraniacze_kolan_dj_knee_pro,p246.html
  12. STANDARDOWA PROŚBA O OBEJRZENIE I OCZYWIŚCIE WYTYKANIE WAD WIDOCZNYCH NA ZDJĘCIACH. NO I CZY WARTO ZA TE PIENIĄDZE? http://moto.allegro.pl/item250011934_kawasaki_klx_250.html
  13. Odnawiam temat bo jak dotąd niewiele sie dowiedziałem.
  14. No właśnie... myślą, że są och i ach, nieśmiertelni itd. W te wakacje w mojej okolicy rozwaliło się conajmniej pięcioro nastolatków na skuterach i motorowerach. O tylu wypadkach wiem. Największe SZALEŃSTWO jest w rodzinie po takim wypadku: Czy w pełni wyzdrowieje? Jak poradzi sobie ze szkoła? Skąd wziąć pieniądze na rehabilitacje? Dlaczego właśnie on/ona? Ale co tam? Młodość jest do szaleństw a starość do zmartwień. Co nie?
  15. Jakiś czas temu "ścigałem" dwie Yamaszki 50 ccm i jakiś skuter. Jechałem 110 km/h i nie mogłem ich dopędzić. Swoją drogą trochę mnie to martwi, że dzieciaki zap... z taką prędkością w ruchu ulicznym...
  16. Ja też mógłbym rzucić ale daruję chłopakowi bo już bęcki dostał. Życzę długiej i bezpiecznej jazdy "z głową". A ty dziecko najpierw naucz sie dobrze czytać a dopiero potem bierz się za pisanie. Masz problemy ze zrozumieniem prostego zdania i zaśmiecasz forum bzdetami w każdym temacie gdzie sie pojawiasz. A Twoja opinia na temat pałek w puszkach wynika pewnie z wieloletniego doświadczenia, tak?
  17. Właśnie przyjechała do IV RP moja kochana sisterka. Jutro idziemy na jazdę w pole. UCEK. Oznajmiłem mojej siostrze, że nieświadomie została przechwycona przez Waszą babską ekipę. Jutro uzyskam zgodę na przetwarzanie danych osobowych itd. Teraz Wy musicie zarazić ją pomarańczową chorobą i ogólnie nauczyć znajdować radość w brudzeniu pomarańczowego plastiku błotem i wszystkim innym co pryska spod kół ryjących nieutwardzone podłoże. No właśnie. Nie myśl sobie, że odwalę za Ciebie całą rekrutacyjną robotę. :D
  18. Sam nie reanimowałem ale było o tym już na forum. Zabieg krótkotrwały - szkoda roboty bo po następnym błocie i tak je będziesz musiał wymienić.
  19. Nie oskarżam Cię o to, że to Twoja wina. :icon_question: Wiem jak wyglądają współczesne motocykle i fakt, że nie przypominają tych z przed 10 lat. Chodzi mi o to, że te 10-cio i 15-to letnie będą jeszcze dłuuuugo jeździły po drogach i zawsze będą wzbudzały zachwyt. A Tiger w ostatniej wersji niestety przestaje przypominać enduro.
  20. Nie zgadzam się. Po pierwsze te maszyny będą jeździć wiecznie. Po drugie zapomniałeś o takim sprzęcie jak Triumph Tiger. :icon_mrgreen:
  21. Jak się wejdzie do najpiękniejszego salonu motocyklowego, to pewnie nie wystarczy. :icon_mrgreen: 2 mies temu mogłem kupić nówkę poniżej 400 pln. Wydaje mi sie że to może być jeszcze aktualne.
  22. No co? Standardzik. Nie rozumiem więc niszczę. Kiedyś się takimi rzeczami przejmowałem ale jakoś mi już przeszło. Ograniczam sie do przestrzegania zasad współżycia między sąsiadami i do kulturalnego zachowania względem spacerowiczów i innych takich. Jak jadą lalki na koniach to zawsze staję na poboczu, gaszę silnik i czekam jak się rozwinie sytuacja ;) A jak jedzie konno ktoś inny to staję, gaszę, i czekam aż sobie pojedzie. ;)
  23. Otwarty odradzam. Zwłaszcza do endurzenia. Są kaski enduro z pełną szybą, którą można podnieść lub zdjąć całkiem i jeździć w goglach. Robi je min. MARUSHIN ale na motobajzlu widziałem też innej marki tylko nie pamiętam jakiej. Pamiętaj: DO ENDURO NADAJE SIE TYLKO KASK ENDURO. A na szosę można z powodzeniem śmigać w endurowym.
  24. A czy to ma coś wspólnego z poprzednim modelem? Czy tylko zastosowanie? Mi sie nie podoba. Turystyk-enduro musi mieć obowiązkowo podwójne okrągłe światła i ch... Inaczej jest brzydkie. :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...