Skocz do zawartości

ZIGGI

Forumowicze
  • Postów

    8231
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez ZIGGI

  1. Ja mam 192 cm i w MTX-ie miałem podobny problem. Nie zawsze jest to wina pozycji, bo trudno o właściwą pozycję, jak kolana masz na wysokości kiery. Była gleba i pogięta kierownica. Jak szukałem to akurat znalazłem bardzo wysoką kierownicę i to był strzał w dychę. O niebo lepiej tylko z linkami musiałem pokombinować bo brakło trochę długości.
  2. Ja o przypadkach pomniejszania kary nie słyszałem. Co do czasu postępowania uzyskałem taka odpowiedź: Miesiąc to czas w którym SM ma obowiązek prowadzić postępowanie mandatowe. Po miesiącu może ale nie musi już się sprawą zajmować i może przekazać sprawę do SG albo ją kontynuować. Jeśli ores rozpatrywania sprawy przekracza miesiąc bo np. są problemy z ustaleniem sprawcy to miejscy przekazują sprawę do SG i mają czyste sumienie. Jeśli jednak ten czas minął a oni jeszcze nie ruszyli sprawy bo mają zaległości w robocie, to sprawę ciągną dalej bo w tym momencie nie ma przesłanek świadczących o tym, że mogą pojawić sie jakieś problemy. Sprawa ma trafić do SG w momencie gdy miejscy nie są w stanie jej zakończyć. Przypominam, że nie ma już Sądów Grodzkich tylko Wydziały Grodzkie Sądów Rejonowych. Podobno podniosło to koszty.
  3. No właśnie. Mieszkam w miejscowości Pieńków która graniczy z Łomną. Pozdrawiam serdecznie moderatorów, którzy wywalili moje jak najbardziej słuszne uwagi z tematu. Trasa przez puszczę drogi Dubeyu jest gówno warta bo to po prostu nieutwardzona droga. Ścieżki nad Wisłą są OK! Zapraszam wszystkich zainteresowanych nad Wisłę a od Puszczy Kampinoskiej wara! :icon_twisted: Trasę można urozmaicić jazdą po torze TNT w Łomiankach, oczywiście po uprzednim zapłaceniu wjazdowego (trochę chyba zbyt drogiego). Apeluję o poszanowanie przyrody przy doborze tras. Najważniejszy moim zdaniem jest grób Macieja Rataja. Niestety został ograbiony jakiś czas temu i ta figórka FRASOBLIWEGO to reprodukcja. Jest użo więcej ciekawych miejsc w Puszczy Kampinoskiej ale polecam dotrzeć do nich na piechotę albo zimą na nartach biegowych. Pozdro. Paweł
  4. Ja na szczęście z jurnością problemów nie mam a po jeździe nawet bierze mnie większa ochota na figle :P Problem to ja mam z karkiem. W czasie jazdy powietrze jakoś się tak zawija, że wieje mi po karku i potem nie mogę gwałtownie ruszać głową do tyłu bo boli... :icon_exclaim: Miał ktoś podobne objawy? Zaznaczę, że jeżdżę enduro.
  5. Ja jeździłem w wojskowych a teraz mam crossówki. Wojskowe w porównaniu crossów: *15% usztywnienia kostki *10% ochrony piszczela *0% ochrony palców *5% ochrony przed przebiciem (np. przezpodnóżek) *10% ochrony spodu stopy (podeszwa) Nie mierzyłem tego oczywiście tylko takie mam odczucie. Nawet takie najtańsze buty http://forfin.pl/Buty_Viper,p208.html dadzą Ci dużo lepszą ochronę niż wojaki. Inna sprawa, że wojaki to najlepsze buty poza oczywiście crossówkami.
  6. No właśnie z tą praktyką jest różnie: Fotoradar ma dysk twardy zbrbiony w taki sposób, że nie można na nim nic skasować ani przeprawiać bo zostaje trwały widoczny ślad w programie. Po zapełnieniu się dysku jest kontrola z policji, która sprawdza czy takich śladów nie ma i losowo sprawdza jak zostały sfinalizowane poszczególne sprawy. Z każdego przypadku wystawienia za niskiego mandatu lub odstąpienia od niego muszą się tłumaczyć jak z wzięcia łapówki. Grozi za to postępowanie dyscyplinarne i prokurator. Dlatego w każdej sprawie idą do oporu chyba, że są naprawde ważne powody, żeby od mandatu odstąpić. Właśnie rozmawiałem z kierownikiem Sekcji Pomiaru Ruch SM. Faktycznie mają miesiąc na POSTĘPOWANIE MANDATOWE ale mogą ten okres przedłużyć zanim skieruja sprawę do SG. Praktycznie taka sprawa się nie przedawnia. Postępowanie w SG to wydatek grubo ponad 1000 pln więc się nie opłaca bo nie ma szans takiej sprawy wygrać. Żeby dbać o opinię wśród ludu, każdemu kto dobrowolnie się zgłosi i przyzna do popełnienia wykroczenia, automatycznie dają mandat najniższy przewidziany taryfikatorem. Przynajmniej w Łomiankach i Szczecinku tak robią, mam nadzieję, że w Kęsowie też. :icon_biggrin: (ja mam od 200 do 300 i czekam na wyrok...)
  7. Jasne, potrzebny jest marketing, sponsorzy i kasa. Ale to ma być źródło finansowania sportu i rywalizacji a nie kupowanie wyników.
  8. No i właśnie po raz pierwszy spotkałem się w mediach ze wzmianką o Tadku Błażusiaku. W ANTYRADIU zapodali temat o nieznanych dyscyplinach w których polacy osiągają sukcesy. Natychmiast pomyślałem o Tadeuszu i o Erzbergu no i oczywiście o tym temacie. Niestety byłem zbyt zajęty, żeby dzwonić czy mailować a może zabrakło wiary w sens takiego działania... I nagle staje się cud!!! Redaktorzy czytając zgłoszenia słuchaczy wymieniają nazwisko Tadka Błażusiaka. :buttrock: Euforia nie trwa jednak długo: Pytanie: KTO DAŁ DUPY? Czy osoba zgłaszająca, czy redaktorzy Antyradia? O Tadku powiedziane było tyle, że jeździ ekstremalnie po skałach na motocyklu.... Nie padły słowa: TRIAL czy ENDURO. Wzmianka ta była krótsza niż opowieść o nowej dyscyplinie polegającej na połąćzeniu szachów i boksu i że w tym najlepszy jest jakiś niemiec. Płakać mi się chce.....
  9. A dzisiaj dostałem drugą fotkę z tej samej wycieczki. :) Tym razem z przodu. Ograniczenie do 40, niby roboty drogowe - przez kilkanaście kilometrów równa prosta droga przez pola. Ani jednego człowieka, ani jednej maszyny drogowej a szeroko tak, że kombajnem możnaby na trzeciego wyprzedzać. Po ch*j tam to 40? I cyknęli mnie na 73 km. Pachnie mi to jak 300 zł i 6 pkt. ku*wa, nawet nie mam z czego zapłacić.....
  10. Te stare z taką beżową obudową chyba tak. Niestety maja już nowsze takie czarne podobne z kształtu do kamery i bez jednolitej obudowy. To chujostwo łapie z przodu, z tyłu z boku i nawet jakbyś spadał z góry na dół. Wiedza ta kosztowała mnie 100zł i 2 pkt.
  11. Dzięki za odpowiedź. Wolałbym, żeby wypowiedział się ktoś kto jest w temacie i ma pewność. U mnie było 72/40. Wygląda mi to na ponad 200 zł :icon_mrgreen:
  12. Witam. NIestety miałem ostatnio czarną serię. Dwie fotki i spotkanie z suszarką. Mam takie pytanie: Czy ktoś wie czy jest jakis termin od daty wykroczenia w którym muszą mi przysłać fotkę i mandat a po którym to terminie mandat sie przedawnia? Słyszałem, że kiedyś tak było. Dzisiaj przysłali mi fotkę z przed 2 miesięcy....
  13. Tylko szkoda, żę inwestują tylko w sprawdzonych pewniaków którzy robią im wielką reklamę. W enduro trzebaby sporo zainwestować i bardzo długo czekać na efekty. To, że wystawią Czachora i Dąbrowskiego to żadna łacha. Więcej na tym zarobią niż stracą. Wydaje mi się, ża za jeden motocykl dla Czachora można by kupić z 10 nowych crossówek dla jakiegoś klubu czy coś w tym stylu.
  14. A widział ktoś jakąś wzmiankę w TV o Błażusiaku jak wygrał Erzberg?
  15. A gdyby nie wielkie lobby ORLENU (polityka, kasa, układy, KRRiT tudzież prezes TVP) i startujący w rajdzie ORLEN TEAM to gówno byś miał a nie 3 minuty.
  16. Mam takie pytanie: Jak jest z przewiewnością takich kominiarek? Mi w zasadzie zimno nie jest ale pęd powietrza doskwiera mi w miejscu, gdzie kończy sie kask i wychodzi z niego karczycho. Jakoś powietrze tak się zawija, że wieje mi po tylnej stronie szyi. Potem karczycho boli i nie mogę szybko ruszać głową. Jeśli taka kominiara jest przewiewna jak np. zwykła bawełniana tkanina to nie sądzę, żeby mi coś dała. Znalazłem kołnierze z wiatrochronem, ale są drogie a wiatrochron jest z przodu i osłenia akurat to co zasłania szczęka kasku. Z tyłu jest zwykła tkanina. Czy ktoś miał podobne problemy? Co sądzicie o marce POLANDEX? Narazie skłaniam się ku tej: http://moto.allegro.pl/item261795497_komin...twarz_nowa.html
  17. Właśnie o to mi chodzi. Nawet w zasranych wiadomościach sportowych nie ma nawet wzmianki o jakichkolwiek zawodach enduro czy motocross. Ludzie się rajcują żużlem a przecież motocross i enduro są o niebo bardziej widowiskowe i ciekawe. Nie ma kto wypromować na nowo tej dyscypliny?
  18. To co pokazuje alkomat to jest stężenie alkoholu we krwi. Pomiar polega na zmierzeniu ilości oparów alkoholu w wydychanym powietrzu. Alkohol z krwi przenika przez pęcherzyki płucne do powietrza w płucach i na podstawie jego stężenia w wydychanym powietrzu urządzenie oblicza zawartość alkoholu we krwi. Żadne picie, jedzenie i niejedzenie nie zmienia pomiaru w dobrym alkomacie. Można jedynie oszukać ludzki nos. Kiedyś gliniarze mnie wywąchali w radiowozie że coś piłem. Byłem na 1000% pewien, że jestem trzeźwy ale fakt, że nic nie jadłem od tamtej pory. Na "nos" czuć było alkohol a na alkomacie wyszło 0,00. Alkomaty są lepsze lub gorsze w zależności od ilości substancji które wyodrębniają. Są jakieś kwasy, które w prostrzych urządzeniach powodują błąd pomiaru a te lepsze je odróżniają i nie traktują jako alkohol. To jest sprawa na tyle poważna, że chyba warto wydać 120-150zł na wiarygodny sprzęt.
  19. Ja nie siedzę w temacie tak głęboko jak Wy. Jako zwykły człowiek zainteresowany ogólnie motocyklami a w szczególności enduro nie mogę niestety nic powiedzieć. A dlaczego nie mogę? Bo w mediach enduro nie istnieje. Pamiętam relacje z sześciodniówek z przed 20 lat gdzie śmigały jawy i cz-tki a dzisiaj nie ma o enduro nic... Jeśli sport nie przyciąga widzów to nie ma zainteresowania, nie ma zawodników, sponsorów, nie ma nic. A jak ma przyciągać jak nikt go nie promuje? O imprezach wiedzą tylko pasjonaci a do osób postronnych takie informacje w ogóle nie docierają. Moim zdaniem polskie enduro leży i kona. Bardzo mnie to smuci.
  20. Skoro temat odżył i żyje dalej, to dopiszę sytuację z przed paru godzin: Jadę w terenie zabudowanym i doganiam piękne czarne BMW. BMW jedzie coś około 35 km/h bo są strasznie ostre łuki na tej drodze :biggrin: za mną już ze trzy samochody. Wreszcie prosta i zaczynam wyprzedzać. Nie działo się nic nadzwyczajnego poza tym, że BMW miało z prawej strony ponad metr do pobocza. Nic to - szeroki równy asfalt i miejsca na moją fiacinę wystarczy. Niestety w momencie gdy zrównałem się z BMW, zobaczyłem jak głowa o długich blond włosach odwraca się w moją stronę i z pretensją i oburzeniem coś do mnie cedzi przez zęby. Tej reakcji towarzyszy gwałtowne przyspieszenie i zjazd jeszcze bardziej w moją stronę. Co mnie zszokowało najbardziej: Nowemu BMW serii 5 nie starczyło kopyta i zaczęło kangurkować. :biggrin: To był pewnie ósmy bieg :) Samochód, który jechał za mną też zaczął już wyprzedzać więc nie miałem jak przyhamować i wrócić za ambitne BMW. Gaz i wyścig z kangurkującym BMW. Jak babsztyl już mnie prawie zepchnął do rowu walnęłęm po klaksonie. Baba spanikowała i ostro przyhamowała. Usłyszałem tylko klaksony jadących za mną. Zdąyłem ją wyprzedzić przed zbliżającym się łukiem drogi, który przejechałem rozpędzony do 71 km/h. Wiem dokładnie bo tyle pokazał radar. 100 pln mandatu i 4 karniaki do kolekcji. No i co ja zrobię? ..... niebezpiecznych kierowców co zapieprzają w zabudowanym 71 km/h trzeba karac. P.S. Mimo pocieszającego głosu mojej żony nie czułem sie wcale jak MACHO.
  21. Nie wiem jak to nazwać? Moja tolerancja słabnie jak na to patrzę.... Profanacja? A może ZŁOOO!!! :D ;) :D http://pl.youtube.com/watch?v=xTXkxsgZqAU&NR=1
  22. Puchaty... ja się pytam o ciśnienie w lagach a nie o wymianę sprężyn czy oleju. Wymieniałbyś w takiej sytuacji olej i sprężyny bez sprawdzenia ciśnienia?
  23. Ma który serwisówkę do MTX 125? Po polskiemu najlepiej. Albo niech mi ktoś powie jakie powinno być ciśnienie w lagach. Jak tylko posadzę dupę to przód siada do połowy. Normalne to? :icon_exclaim:
  24. Ten link co go podałeś nie działa. Pewnie chodzi Ci o ten sam filtr powietrza, który znalazłeś dla mnie jakiś czas temu. Zła wiadomość: Jest plastikowa ramka w którą sie tę gąbeczkę wkłada. Bez ramki tę gąbkę można sobie wsadzić w ....... gdzie indziej. :flesje: Jak chcesz to Ci wyślę zdjęcie ramki na maila. Nie mam niestety pojęcia gdzie to można znaleźć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...