ZIGGI

A mnie się kojarzy, że to chyba PASTRANA we własnej osobie..... a nawet jeśli nie, to zrobił coś identycznego szlifierką i link jest w "brudnych filmach" Pamiętajcie, że każdy zarejestrowany kamerą przypadek można wyreżyserować na dowolny sposób. czyli widzisz to co ktoś chce ci pokazać.

Tyle to sie w samochodzie pompuje. Sam fakt istnienia takiego przedmiotu - szpanera (trzymacza) na logikę wskazuje na potrzebę jego stosowania. W crossie i enduro masz do czynienia z ekstremalnie śliską nawierzchnią wymuszającą niskie ciśnienie w gumach. Wystarczy spojrzeć na trial - tam jak koło stanie na kancie to wciska gumę do samej felgi.

A ja jakoś jeżdżę i nic złego sie nie dzieje..... Cud???

Czy ktoś może powiedzieć coś o AKIRA ISHIDO? Czy cena odpowiada jakości? Czy za 100 pln więcej znajdę coś 2x lepszego?

Do uśpienia moim zdaniem.

To co napisałeś trochę nie ma sensu... Czyli, że to ssanie opada po to, żeby trzymać je ręką aż motor sie rozgrzeje??? czy źle rozumuję? U mnie opada ale zaczepia mi o przewód paliwowy więc koniec końcem pozostaje w górze. Mimo to zastanawiało mnie czy nie powinno się samo trzymać?

To będzie raczej na odwrót albo zupełnie bez znaczenia. Równie dobrze może zniknąć po kilkudziesięciu kilometrach asfaltu.

Temat nie umarł tylko śpi i czeka na lepsze czasy.

No właśnie to raczej Ty pleciesz bzdury. Zabijają siebie samych ci co jeżdżą po torach wyścigowych a nie ci co jadą 200 km/h przez stare miasto. Dopóki jadziesz po drodze publicznej to nigdy nie będziesz sam i stwarzasz zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Potem "je*any puszkarz wymusił pierwszeństwo". A jak miał ocenić odległość jak motor jechał 120 km/h i w kilka sekund przyspieszył do 200? Niby wina Puszkarza a motocyklista święty, tak? Niestety odsetek małoletnich kretynów jest za duży, żeby pozostawić wszystkim wolny wybór. Ci co jeżdżą rozsądnie na R-1 i CBR mimo 18 lat muszą się dostosować do reszty. I ch*j!

http://mishami.image.pbase.com/g3/97/32689...ogoPS0E2235.jpg http://www.pbase.com/thomasef/image/57009463 http://www.pbase.com/thomasef/image/57009371

Widziałem kiedyś Bezpieczny kask chopperowy. Był niby otwarty ale miał takie "baczki" wypuszczone nieco do przodu przed twarz i pełną szybę do tego. Napewno był bezpieczniejszy a stylistyka nie pozostawiała żadnych wątpliwości, że jest do jazdy nogami do przodu. Niestety to było w 1995 r chyba i za cholerę nie zgadne co to była za marka i model. :) Ciekawe czemu dzisiaj nikt takich nie tworzy....?

Super. Brakowało w temacie lotnej uwagi. Jak cie oczy bolą to nie czytaj i idź spać. A jak czytasz to czytaj dokładnie: Pisał, że parapety pojawiają się w jego tematach konkretnie i z tego co widać w większości wypowiedzi niestety miał rację. Jeśli nie chcecie mu pomóc to po prostu nie pomagajcie zamiast pie**olić bzdety i sypać wymęczone głupoty. A jak chcecie popierdolić głupoty to proponuję jakiś czat.

Ja uważam, że kamizelka jest średnio wyględna ale jednocześnie bardzo potrzebna. Nie jestem jednak zwolennikiem obowiązku jej noszenia. Kompromisem może być ubranie z elementami odblaskowymi które nie wyglądają przypałowo. Będę machał wszystkim preclom w kamizelkach. :D

A czy można kupić tę światłoczułą szybkę? Za ile ewentualnie?

Ano właśnie... Kupiłem to cudo 89X i jestem troche zawiedziony. Szybka miała być nieparująca i światłoczuła. Znaczy przy słabym świetle miala byś żółtawa i niby zwiększać kontrast a przy słońcu niebieska przeciwsłoneczna. I wielki ....j! Czy ktoś miał taką szybkę? Nie wiem czy się sprzedawca pomylił przy wysyłce i dał mi model ze zwykłą szybką czy to z góry zaplanowane oszustwo?

Jest cła masa wypadków wynikających z różnicy prędkości między poszczególnymi pojazdami i z braku zrozumienia. Pytanie: Jeśli na wisłostradzie jest ograniczenie do 50km/h, 50% kierowców leci grubo ponad setkę a 20% przepisowo się snuje, to którzy stwarzają to zagrożenie??? Zawalidrogi? Przepisy i ograniczenia muszą byś dopasowane nie tylko do tych co potrafią zapie**alać ale i do tych którym się tylko wydaje.

Tak jak teraz sprawdza wszystkie 80-ki i 125-ki zarejestrowane na motorower. ;)

Przepisy muszą dotyczyć wszystkich i wszystkich traktować jednakowo. Jako jedyny za swojej klasy z podstawówki nie miałem nigdy nawet drobnej stłuczki samochodem. Każdy z moich kolegów miał przynajmniej jeden poważny dzwon a niektórzy nawet po trzy. Ktoś robi te czarne statystyki i przez to wszyscy muszą płacić OC zwiększone o 30% do ukończenia 25 lat życia. I gdzie tu sprawiedliwość? No i pytania: Jak policjant sprawdzi moc motocykla? Czy pojemność to miarodajna jednostka mocy? Jak na motocyklu o poj 350 ccm będą naklejki 125 ccm to ktoś się pozna czy nie? Czy żaden młokos nie będzie jeździł na zbyt szybkiej maszzynie a w przypadku spotkania z policją nie będzie próbował niebezpiecznej ucieczki? KonikKonik: Czy ten projekt ma zachęcać do wczesnego rozpoczynania edukacji motocyklowej i stopniowego nabierania umiejętności oraz doświadczenia?

Jeśli bydle jest małe to najlepiej przerobić klatkę do przewozu zwierząt (transporter) na kuferek. http://www.allegro.pl/item160916385_transp...iem_trixie.html Taka plastikowa klatka jest do kupienia w prawie każdy zoologicznym i nie jest wcale droga. Można w górnej pokrywie wyciąć otwór taki, żeby psina mogła wystawić tylko głowę ale, żeby nie wylazła, No i zabezpieczyć przed wiatrem. Pamiętajcie jednak, że w razie wypadku pies i tak nie ma żadnej ochrony bez względu czy jedzie na baku, w plecaku czy w kuferku. http://www.allegro.pl/item160846207_plecak...zat_trixie.html

Mnie kiedyś złapali na Puławskiej o 4:00 rano jak zap.. transitem do roboty. Nie zauważyłem ich bo nie stali tylko dogonili mnie. Jechałem 140 km/h przy dozwolonym 50. Pierwsze pytanie: Jaki to ma silnik? - 100 KM. Widać. A gdzie się pan tak spieszy? - Do pracy - odpowiadam ze słodkim uśmiechem. Trzeba było wcześniej wstać. - No to bym nie zdążył w ogóle się położyć spać. Ale pan stwarza zagrożenie na drodze. - Tak??? Wyprzedził pan tę starą BM-kę i kierowca się wku**wił i wypierdolił tak, że zaraz koła pogubi w tym złomie i się zabije. -Nie chciałem denerwować tego pana... - Ja cały czas z uśmiechem, ten co ze mną gada poważny a drugi już się ledwie powstrzymuje od śmiechu. Ile tu wolno jechać? - 50. Ile pan jechał? - trochę więcej.... :icon_mrgreen: Trochę? Ma pan coś na swoją obronę? - W sumie nie... No i obaj wybuchają śmiechem. - 500 zł i 10 pkt. karnych będzie. Pan się pomylił - mówię - ja nie jestem szefem w tej firmie tylko zwykłym robolem. To pół mojej pensji. A poza tym to pan teraz stwarza zagrożenie bo mogę nie przeżyć rozmowy z żoną... I znowu obaj wybuchają śmiechem - Poza tym okazana wyrozumiałość często przynosi lepszy efekt niż surowa kara... I znów wybuch śmiechu Finał był taki, że razem z dokumentami dostałem mandat za niezapięte pasy za 100 zł i 2 pkt. Szacunek dla panów za nie sugerowanie łapówki.

Zauważyłeś, że na 4 pozytywy ma aż 2 negatywy?

Najlepszy był ten co zniknął w bagnie :icon_rolleyes: 1:30s.

Ja napisałem jak było. Jakbym chciał napisać wszystkie warianty zaczynające się od GDYBY.... Chyba powinniśmy przeczytać pierwszy post bo coś mi ku*wa mówi, że pierdzielimy bzdety nie związane z tematam :icon_rolleyes:

A tam błąd od razu.... Ja cały czas pamiętam o tym temacie. Jak tylko spojrzę na te plastiki to sobie przypominam :icon_rolleyes: A jakby kolego jescze napisał gdzie kupił i ile zabuliłza ten eliksir zmywalności??? A jak plastik po tym wygląda???

Kolega jechał przez wodę na kole i nagle koło wpadło mu w dziurę która jednocześnie szarpnęła to koło w bok - tak jakby zsunął się w koleinę obok której jechał. Padł w to bajoro a motorek pierdyknął na niego. W motorze żadnych uszkodzeń ale kierownica uderzyła go w klatę i złamała mu żebro..... To która metoda jest bezpieczniejsza to chyba bardziej zależy od konkretnej sytuacji, tak mnie się widzi... Kolega jechał przez wodę na kole i nagle koło wpadło mu w dziurę która jednocześnie szarpnęła to koło w bok - tak jakby zsunął się w koleinę obok której jechał. Padł w to bajoro a motorek pierdyknął na niego. W motorze żadnych uszkodzeń ale kierownica uderzyła go w klatę i złamała mu żebro..... To która metoda jest bezpieczniejsza to chyba bardziej zależy od konkretnej sytuacji, tak mnie się widzi...