Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    10742
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez Buber

  1. Podpisuję się pod powyższym. Co prawda jeżdżę tylko Hondą, ale z każdym mechanikiem zagaduję, i po wiekszej lub mniejszej chwili się okazuje że albo Yamaha albo Honda. Zresztą popatrz na wyniki sprzedaży. Kawa jest ZAWSZE na końcu.....
  2. No to bardzo ambitny zamiar. Ciekawe jak chcesz zrealizowac bezprzewodowosc? Na bluetooth? Bo czegos takiego (z centralka bezprzewodowa) nie ma. Wyszloby tyle samo co skomputeryzowany vox, ktory dostosowywuje sile glosu do halasu zewnetrzego, a jest prostszy w uzyciu. Z prywatnego doswiadczenia: Jezdzimy w 2 motory, wiec chce sie pogadac, ale jestemy normalni ludzi (czyt. nie stac nas na wynalazki po 200 euro za system), wiec kupilem radyjka PMR za 80 zl. Probowalem VOX, ale powyzej 70-80km wlacza sie na stale, i zadna regulacja nie pomaga. Wiec trzeba wstawic kabelek. Wiekszosc pisze "przelacznik PTT na kierownicy" ale wg mnie jest to zle rozwiazanie, bo jak chcesz zsiasc z motory to musialbys sie z kabelka odpinac, a to jest upierdliwe. Wiec wszylem maly przelacznik w taka pochewke z materialu na palec wskazujacy, ktora zakladam na rekawice, i w trakcie jazdy moge wlaczac sciskajac wskazujacy z kciukiem pod manetka. Jak zsiadam to mam wszystko na sobie i problemu ni ma. Dorobilem extra gniazdko w PMR na kabelek do przelacznika PTT i puszczam kabel wewnatrz rekawa kurtki. Chodzi bez problemu. Inna sprawa to podlaczenie kasku do PMR - i znowu, albo rozwiazania bluetooth za bajonska kase, albo kabelek. Kabelek dziala spoko. tak wogole, to kabelki sa dobrym rozwiazaniem, bo jezdzi sie we 2 motory na ogol na dluzsze trasy, a nie do miasta, wiec jak sie raz czlowiek uzbroi na trase, to jedzie az do konca i jest git. No to tyle prywatnych doswiadczen. Aha! Mikrofony trzeba montowac w kasku jak najblizej ust, bo przy wyzszych predkosciach (pow 120) zaczyna byc cienko ze slyszalnoscia POwodzenia z projektem - jak ci sie uda to daj znac jak to zrobiles (osobiscie watpie ze ci sie uda zmiescic w normalnych (powiedzmy do 200 zl za komplet) kosztach.
  3. Bo w Polsce malo motocykli jest (jeszcze). Czas najwyzszy sie podciagnac w angielskim, to i informacje sie znajda. wystarczy klepnac w googlach...... http://www.cb400sf.co.uk/
  4. Nie szukaj kontaktow tylko impulsatorow :) Jak mi polecial jeden, to przykrecilem zupelnie inny od innego moto i chodzi do dzis. BARDZO WAZNE - musisz tak podmianke zamocowac, zeby ta metalowa koncowkq (odbiornik impulsu) wychodzila dokladnie tam gdzie poprzednio. Znajdz jakiekolwiek, dowierc dziurki, czy co, i bedzie chodzic.
  5. Tak sobie czytam i mnie nachodza 2 wnioski: 1. O ile to mozliwe to nie przenosze sie do zadnego wiekszego miasta. Naprawde codziennie jezdze motorem, i na mojej prownicji, w Jeleniej Gorze jakos takich rzeczy nie ma. Na pewno nie w takiej ilosci. 2. Absolutnie nie wolno sie dac podzzpuszczac. Mi sprawia niweimiyerna radoche, jak ktos stojacy obok robi przegazowki itep, a potem odpala jak rakieta - bo ja wted tpokojnie jade sobie do przodu i sobie mysle jakiz to koles ma wir w zbiorniku. I po co?... Dyskusja (argumentacja, dawanie sie podpuszczac) z glupkiem to jak zapasy ze swinia. Wszyscy sa wytarzani w blocie, a tylko swinia ma z tego radoche.... takze, na luz, usmiech na twarz, i niech sie dresy scigaja.... Lampy i drzewa czekaja....
  6. tez kupilem na mobile.de, od prywatnego. Absolutnie bez problemu i bezbolowo, motorek super.
  7. Co do poludnia Francji: Przed Cannes (kolo Nicei) Jest taka wioska Eze - przesliczna, jak ze sredniowiecza, troche dalej w strone cannes jest nastepna, St. Paul de Vence, jadac dalej kolo marsylii (omijac duzym lukiem), miasto Aix-en-Provence (urocza starowka) a potem do gory macie Avignon (palac Antypapieza i slynny most w Avignon) oraz miasteczko Les Baux - jeszcze jedno sredniowieczne cudenko. A jak takich wam jeszcze malo, to kolo Lyonu (na wschod od lyonu) jeszcze jedna taka wies, Perouges. Kolo alp warto wjechac do Annecy (super jeziorko w gorach i fajna starowka). I to prawda z francuzami - ucz sie szybko francuskiego, bo oni inaczej nie chca. Aha! po drodze do anglii, jest taki port (troche nizej dunkierki, przyznaje) nazywa sie Honfleur - tez bardzo mile. Ale - biorac pod uwage jaka traske chcecie zrobic i w jakim czasie, to ni ebedziecie mieli czasu na ogladanie takich rzeczy..... Pozdrowienia z Marsylii! (wczoraj monaco, dzis marsylia, jutro barcelona, pojutrze cadiz, i tak zycie plynie na statku....)
  8. No to jeszcze przejedz z 1000km i jak wtedy dlaej wszystko bedzie ok, to sie ciesz. nowe swiece prawie zawsze odpala, a jak masz cos nie tak z mieszanka, to i tak moze ci je zamulic po jakims czasie. POjedzij i ogladaj jak wygladaja, czy nie sa czarne. pozdro.
  9. Hmmm. Teoretycznie to jedyna droga zeby zmieszac paliwo z olejem, to nieszczelne pierscienie, ale wtedy musilabys czuc ze moto slabo idzie. A skoro masz je od niedawna, to moze po prostu nie wiesz ze ci slabo idzie? zmierz kompresje na cylindrach... Ale zawsze moge sie mylic.......
  10. Popieram. A jak kumasz komputery, to sobie przygotuj plik w Corelu wektorowy, to ci jesczze taniej wyjdzie.
  11. No i gdzies ty sie dziecko dopisal? To temat o czyms zupelnie innym. Po pierwsze - pomysl zaczym napiszesz, po drugie uzyj wyszukiwarki forumowej, po trzecie - to co , moze nalej jeszcze paliwa z olejem to lepiej pojedzie? Po cholere cos takiego robic? Tlumiki sie od siebie BAAARDZO roznia, zreszta sam tlumik wiosny nie czyni. Istnieje "uklad wydechowy" i nalezy go rozpatrywac jako calosc. jak chcesz poprawiac osiagi, to nawet dlugosc poszczegolnych rur ma istotne znaczenie...... Ale nie, nie zakladaj. na dobre ci to nie wyjdzie.
  12. Well, zeby nie sklamac - ja pierwsze 5 km to mam z gorki, wiec go pale na biegu i pierwszy kawalek (ale nie duzo, tak ze 200m) to sie toczy ze ssaniem i sobie odpala. jak juz zlapie, to pozwalam sie ssaniu samemu zamknac. Tylko ze ja JADE. pierwsze swiatla mam za nastepne 5 km, wiec nie jest tak ze podjade i stane. Ale to jest raczej nieistotne, bo kiedys mieszaklem w centrum, i tez nie bylo problemu. A jaka masz mieszanke? Moze masz za bogato (albo za ubogo)? Ale tak, po zaciagnieciu ssania jechalem na ssaniu. Kazdy silnik spalinowy tak ma, nawet wtryski (komputer im podaje wiecej dopoki sie nie rozgrzeja) wiec to jest normalne. A o kolanka to ty sie nie boj. NIGDY nie mialem nawet najmniejszego kolorku. Tak wlasciwie to sie zastanawiam jak to jest ze inne moto maja :icon_biggrin: Wogole, to jedyne problemy jakie mam z odpalaniem to pierwsze odpalanie w sezonie, a potem (jak w tym roku) jak go odpalam po przymrozkowej nocy, to musi dluzej pokrecic, ale tez nic jakies strasznego. A tak na koniec, to te modele so uznawane za "zimne typy" co niechetnie pala w zimnym otoczeniu. Ale jak jest powyzej 10 st, to nie powininienes miec zadnych problemow. Az mi smutno slyszec ze komus moj "idealny" motorek nie chce byc idealny..... Ale powodzenia. napisz moze cos wiecej, moze do czegos dojdziemy. A ty szpik inglisz? bo jak tak to mam duzo materialow do tego moto... Pozdro!
  13. A jak ja juz znalazlem ladna i mloda niane do dzieci to mam z nia w domu siedziec? Przeciez to by bylo niebezpieczne! Eee tam, chyba jednak pojade zeby mi sie zwiazek nie rozpadl.... ;)
  14. No dziwne. Ja mam takie cos juz bardzo dlugo, i tylko w zimie (kiedy wokol nie jest cieplej niz 5-7 stopni) musze go dluzej trzymac na ssaniu. Normalnie po 1 km wszystko hula. Tylko ze ja mam z domu do miasta 15 km, i pierwsze swiatla dopiero po paru kilometrach. tak czy inaczej, to co opisujesz to nie jest typowe zachowanie. Sprawdz jaka masz iskre. bardzo czesto to tutaj lezy problem, jako ze motorki stare to i kable i fajki czasami trzeba wymienic. I swiece tez obejrzyj - koszt niewielki, ostatnio znalazlem za 8 czy 9 zl za sztuke w internecie. Sa tez metody by poprawic iskre np, takie cos: http://performanceunlimited.com/documents/...idegapping.html POza tym co ja zaobserwowalem - cieglo od ssania potrafic sie rozregulowac, a czasami nawet pancerze sa przerwane i sssanie wtedy nie jest zaciagniete na maxa. Rowniez po odpaleniu ma ono tendencje do samodzielnego opadania - sprobuj je przytrzymac w gorze. i jeszcze jedno - jak odpalasz go zimnego to czasem bardzo pomaga dac saanie na full, ale gaz ZAMKNAC, nawet na sile, krecac manetke w druga strone. CB 650 ma dwa ciegla do gaznika - jedno ciagnie, drugie pcha. A wogole to zakladam ze regulacje masz porobione (zawory, gazniki) filtr powietrza jest ok, i gazniki masz czyste? Pozdro.
  15. No to ja bede pierwszy kto sie wypowiada kto toto ma. Sorki ze bez polskich liter, ale jeszcze przez chwile jestem zagranica. pokrotce - KUPUJ NATYCHMIAST! Moja to model 650z, ale sie rozni detalami, silnik, kola, hamucle, etc wszystko to samo, tylko rama ciut inna. Wiec, ja juz mam druga sztuke, pierwsza kupilem w 94, druga w zeszlym roku. Rok produkcji wg ramy 79, ale realnie to 80. Obie sztuki chodzily jak zloto, pod warunkiem ze sie je tylko troche doglada. W tej chwili po "dopieszczeniu" bierze mi 4,4 w miescie, a nie zostaje na swiatlach, i jeszcze cos bede wymyslal :bigrazz: Motorek bardzo ladnie ciagnie od 2000, ale prawdizwego kopa ma powyzej 4500-5000. powinienes na tym poleciec spoko 160 - wiecej odradzam bo i tak cie zza kierownicy zdejmie :smile: W miescie sie pieknie miedzy samochodami wywija, na zakretach tez mnie zadowala. Na moim po 3 godzinach jazdy non-stop musze robic przerwe, bo troche zadek boli.. :crossy: ale bede przerabial kanape w zimie. Eksploatacja - ustawionego dobrze silnika nie da sie zajezdzic. Cale ustawianie mozesz sam robic, jednak do zaworow bardzo pomocny jest taki kluczyk ze srubokretem (W larssonie za 30 pare zlotych) bo dostep do kontry jest troche ciezki. Gazniki cztery, ale spoko sie je ustawia. Zaplon jest bezstykowy i chodzi jak zloto. W sumie jedyny element co mi sie zauwazalnie zuzywal to opony i lancuch. A teraz sobie zalozylem smarownik lancucha - samorobke i zobacze czy bedzie lepiej. Ten motorek ci dojedzie do 100.000. To jest najbardziej dopracowany silink sohc4 hondy, bo to byl ostatni z serii ktora zapoczatkowala CB750. Poza tym (jak szpik inglisz) www.hondacb650.com www.sohc4.us/forums I tam jest absolutnie wszystko o tym motocyklu. A jak masz jakies bardziej szczegolowe pytania to wal. POzdro.
  16. To kup swojej dziewczynie (zonie) motor i sie statystyka poprawi.... Sprobuje swoja pania namowic, to w 2 moto przyjedziemy. Bo tez mamy blisko... Aha! I siem doczytalem ze szukacie przewodnika na ewentualna przejazdzke po Karkonoszach. Jezeli to aktulane, to jako zgormysyn i byly goprowiec moge wam pare ladnych drozek pokazac..... Dajcie znac, bo moge miec spoko piatek wolny... Pozdro dla Pan na motorkach... :)
  17. To mi wyglada na problem z zasilanie przekaznika od rozrusznika. Virago ma za duzo patentow typu wylacznik nozki, wylacznik zaplonu, etc. Sprawdz czy te przelaczniki sa w porzadku (np ten przy sprzegle, i ten od przerywania zaplonu). Zasniedziale styki albo zwarcie i jusz masz z glowy. I ucz sie :) bo pojdziesz z torbami w serwisach......
  18. pokroic sie za to nie dam, ale od cb650, cbx650, cb 750, cbx 750 powinny podpasowac. A wogole to zmierz jakie dlugie, jakie maja mocowanie i juz wiesz co ci podpasuje :P
  19. aaa, no to co innego. Ale... jezeli jest toto stuningowane i masz takie sprezanie, to automatycznie masz wyzsza temp. silnika. To moze tutaj przyczyna? Troche goretszy olej ponad norme i paruje. Zwlaszcza na swiatlach. masz czujnik temperatury? tak tylko sobie na glos mysle......
  20. no, jeszcze jest jedna wersja, ale bardziej przerazliwa - moto bierze olej i puszcza paliwo przez pierscienie, a potem nie widac braku, tylko ze taki olej to juz kupa.... Obym tylko straszyl...... ale popatrz czy olej dobrze wyglada.
  21. Dzieki! Wlasnie mnie czeka rozbieranie tego przelacznika - chyba. ten opis na pewno pomoze!
  22. Tylko texy. Teraz niech mnie pobija ci co w skorach jezdza :) ale wg mnie skora jest dobra tylko do lansu albo na idealna pogode. teraz sobie kupilem takie spodenki co to i 4st daly rade, a jak wchodze do urzedu, czy do sklepu to nawet wygladaja normalnie (takie louisy jeansopodobne). A suszyles kiedys komplet skorzany? To raz posusz i zobaczysz - mi przeszlo BARDZO skutecznie ;) jak musialem kurtke wysuszyc. A porzadna byla! Pozdro.
  23. No nie tylko. PO prostu zacząłem jeździć jak mi śnieg stopniał pod domem :biggrin: A było to gdzieś w połowie lutego.... A wtedy jakos tak mniej ciepło było.... :icon_biggrin: Ale ostrzeżenie też dobra rzecz....
  24. No, to w takim razie jest baardzo dobra alternatywa na lato. Kto wie, może się skuszę.... Ale ostatnio zwłaszcza po wczesnym starcie sezonu jakoś bardzo zwracam uwagę na komfort cieplny kolanek... :)
  25. Oj kalosz, kalosz... to nie internet ttylko serwer nie wydala. A 600 Mb przy potzrebach forum to by było akurat na oczyszczalnię i zloty może.... Poczekaj jeszcze troszkę, nowy sprzęt nadchodzi....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...