-
Posts
9390 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
44
Content Type
Profiles
Forums
Calendar
Everything posted by Buber
-
Bez żadnych wątpliwości, po raz kolejny, jednym postem bezdyskusyjnie obnażyłeś braki w dowodach wszystkich klimatologów którzy zajmują się ociepleniem klimatu. Rispekt i szacun! Jednym postem! To trzeba naprawdę umieć, nie to co te cymbały z uniwersytetów.... Klimat się nie ociepla. Dyskusję można zakończyć.
-
W temacie pożarów elektryków vs samochodów spalinowych. https://www.autoweek.com/news/a38225037/how-much-you-should-worry-about-ev-fires/ https://www.thecarexpert.co.uk/are-electric-car-fires-really-that-common/ Ugasić trudniej, ale za to zapalić też trudniej. Tylko nie wiem co z tego wynika
-
Czyli Europa nie chce tej ropy, a że jest tania, to kupują wszyscy inni którzy nie mają skrupułów czy tam moralnych zahamowań. W sumie tak też można... przykładów tego że nie moralność ale kasa się liczy to i u nas na kopy... Ale że Saudowie to kupują? To co, tak jak Chiny które kupują drewno w Polsce choć u nich lasów więcej niż u nas?
-
A mógłbyś podać gdzie o tym czytałeś? Chętnie bym to zgłębił, kto to badał, gdzie to badał...? Da radę jakieś linki? I czy ci co sugerowali że to nie najlepszy pomysł to proponowali jakiś lepszy?
-
i tak i nie. NIE ZNAM SIĘ, ale tak się wypowiadają lekarze - wirusy grypy mutują. Stąd szczepionki na wirusy grypy są odnawiane co roku. Sars-Cov to też grypa, czyli też mutuje. Czyli pewnie to co lekko przeszedłeś to był inny wirus niż teraz - a to że covid mutuje to nie jest tajemnica. Więc zasadniczo tak, szczepionka Cię ochroniła, ale nie przed wszystkimi wariantami. Swoją drogą lekarze piszą że te nowe warianty "łagodniejsze". Albo może słebsze osobniki już mają to z głowy? Ciężko powiedzieć...
-
Nie, przy spełnieniu zasadniczo dwóch warunków - po pierwsze używaj chłodziwa podczas wiercenia, żeby nie zmieniły się parametry materiału (grubość, twardość) w miejscu rozwiercania. Dwa, zadbaj o krawędzie otworu żeby były równo z tarczą - żeby nie poszarpało klocka. Powodzenia!
-
Oto dyskusja z niektórymi forumowiczami: I koniec. Jak Ciebie pytają o link, czy konkretną informację i taką dostarczysz, to i tak się nie liczy. Poproś o to samo, nie dostaniesz, ba, nawet Ci napiszą że nie mają dowodu, ale ch*j tam, "nie kop się z koniem" i moja racja jest mojsza. Koniec dyskusji, wiadomo kto miał rację, kurtyna. i jest fajnie..
-
Bez problemu. Tylko o ile nie jest automatyczny, to wybierz opcję mniejszego prądu, bo aku moto jest mniejsze. Tam chyba widzę taką opcję. Duży prąd zrobi mu krzywdę - może go "zagotować".
-
Touche. Dałem dupy i przepraszam. Zgadza się, nie poszukałem. Teraz jak popatrzyłem to chyba wiem dlaczego nie słyszałem. https://ranking.perspektywy.pl/2022/ranking/ranking-uczelni-akademickich/types/uczelnie-techniczne ?? Coś poprzestawiałeś. Internet jest dla mnie wyszukiwarką żródeł, książek, opracowań. Źródłem wiedzy są te opracowania które tam można znaleźć. Swoją drogą jak inaczej teraz szukać wiedzy, jeżeli nie w internecie? I jak znajdę książkę to ją czytam, co w tym nietypowego czy dziwnego? I jeszcze raz powtórzę - ja w nic nie "wierzę". Ja cały czas krytycznie i sceptycznie patrzę na świat i za pewnymi rzeczami jest więcej argumentów i potwierdzonych faktami teorii, za innymi mniej. Jest więcej faktów i teorii że człowiek ma ogromny wpływ na środowisko. Jest bardzo dużo teorii ale bardzo mało faktów (o ile w ogóle są) ze człowiek ma TYLKO 4% wpływ na środowisko. Pewnie nie masz autora/tytułu tego opracowania? Chętnie bym poszukał. A gdzie ja Ci podważam Twoje wykształcenie? Gdzie sugeruję że nie ukończyłeś jakiejś szkoły?? Bo go nie ma wśród autorów? Naprawdę chętnie poczytam o 4% wpływie na środowisko. Tylko skieruj mnie gdzie takiej wiedzy szukać? Widzisz, wracamy do tego samego. Ja jestem w stanie podać konkretne opracowania, książki, autorów. A nie widziałem tutaj jeszcze linków do opracowań poważnych (to jest istotne!) źródeł o tym że człowiek nie ma wpływu na klimat. Oczywiście możemy sobie dyskutować co jest poważnym źródłem i każdy będzie miał swoje. Zostawię tutaj tylko analogię. Czyja opinia będzie dla Ciebie wiarygodniejsza w kwestii np. ustawienia zaworów - człowieka który twierdzi że jest mechanikiem, choć nie da sie znaleźć nikogo kto by to potwierdził, albo jedyną rekomendującą osobą jest jego kuzyn, czy ktoś taki jak śp. Piotrek Dudek, który całe życie spędził w warsztacie i ma na to tysiące klientów i zrobionych motocykli? To tak samo jest wszędzie, w nauce też. Odnosiłem się do tego argumentu już parę razy, nie moja wina że nie chce ci się czytać.
-
Po pierwsze chciałem zapytać co to za uczelnia "PO"? Politechnika Opolska? Chyba takiej nie ma. Ale ok, w takim razie czy ten profesor publikował w szanowanych periodykach naukowych prace nt. takiej właśnie swojej teorii? Bo jeżeli nie publikował i nie spotkało się to z aplauzem, to jest to jego prywatna opinia nie poparta badaniami. A taką opinię może mieć każdy i naukowo nie ma ona znaczenia. Co innego badania, OPUBLIKOWANE w znanych pismach naukowych. I to nie tych wyznaczonych przez obecną władzę, tylko międzynarodowych. Jeszcze raz - nie twierdzę że to jest błędne. Może i tak jest. Ale jakie dane za tym stoją? Bo za tym że człowiek spowodował to co jest, stoi bardzo dużo danych. Analogicznie, jest też np. teoria że ziemia jest płaska, ale jest mało danych potwierdzających tą teorię. Jest sporo za tym że jest kulista. I tak dalej. Przy czym - nie jestem naukowcem, ja tylko czytam. Wskaż mi opracowania które podają bezsprzeczne dane nt. teorii że człowiek ma 4% wpływ i NA PEWNO przeczytam i jeżeli będzie to miało sens, to będę od tej pory przekonany do takiej teorii. Bo ja mogę (i czasem to robię, ale wiem że nikt z Was tego nie czyta) wklejam Wam linki do książek, danych, itd. Więc czekam na link od Ciebie. Do opracowań p. prof. Wilhelma. Bo rozumiem że on Ciebie przekonał do swoich teorii, skoro je popierasz jak wyżej. Bo jeżeli przekonał Cię wykładem, to tak, jest dobrym mówcą. A czy dobrym naukowcem? To świat nauki ocenia poprzez.... docenienie lub nie prac naukowcych. Więc wracając do początku, napisz mi gdzie i co nt 4% wpływu profesor publikował. A świat nauki dalej swoje.. https://www.ipcc.ch/report/ar6/syr/ (The Intergovernmental Panel on Climate Change (IPCC) is the United Nations body for assessing the science related to climate change) to jakbyś się pytał co to jest IPCC.... A niektórzy robią badania i wskazują wyniki że im bardziej ktoś jest "prawicowy" tym bardziej zaprzecza temu że człowiek zmienia klimat. https://www.ox.ac.uk/news/2021-01-12-link-between-climate-scepticism-and-support-right-wing-populists-study Choć z drugiej strony, średnia ilość piratów na morzach też jest odwrotnie proporcjonalna do ocieplenia. To też ciekawa hipoteza.. Są dane na to... Normalnie ja się śmieję. W tym samym poście porównywać pogodę na następny dzień z klimatem na 100 lat. Najwyraźniej nie zdajesz sobie sprawy ze to są dwie zupełnie różne rzeczy. Tak jak samochód i tokarka. Mają w sobie kółka, czyli coś wspólnego, ale de facto się bardzo różnią.
-
Jeszcze się schowaj pod kołderkę to wtedy nic złego ci świat nie zrobi. W dzieciństwie działało super!
-
Bo badanie dotyczyło tego czy altruista jest atrakcyjny. Więc, bez szacunku dla różnorodności pci, testowali tylko kobiety. I założyli że altruistą ma być facet. Skandal w rzeczy samej.
-
Czyli gen altruizmu u Ciebie nie zadziałał... hmmm... https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C376775%2Cgen-altruizmu-atrakcyjny-u-partnerow.html
-
jak zwykle, rzetelność i bezstronność źródła poraża... https://www.fronda.pl/a/jerzy-targalski-cw24tv-ruska-tuba-z-wloclawka,125956.html Autor, jak widać, nie boi się głosić swoich poglądów: https://pomorska.pl/maciej-maciak-z-wyrokiem-nakazowym-w-sprawie-zniewazenia-emanuela-kaleyaiye-ale-to-nie-koniec-sprawy/ar/c1-14254999 i tak dalej. Znalazłeś następnego oszołoma w sieci. Gratuluję. Naprawdę jesteś tak bezkrytyczny? Czy uwierzysz że twoje BMW jest do dupy, bo napisze o tym ktoś kto nie lubi BMW, a woli np. włoskie motocykle? I od razu mu uwierzysz? wiedząc że ten ktoś nie ma żadnej reputacji w środowisku, a oprócz tego nienawidzi BMW? Naprawdę proweniencja źródła czy jego reputacja, nie ma dla ciebie żadnego znaczenia? No w sumie patrząc na twoje posty to nie... aa, to spoko, to wklejaj dalej
-
Nie mam, więc nie będę doceniony.. fszczonsajonce...
-
Teoretycznie właśnie tak będzie. Tylko że wnuków wtedy nie będzie. Bo jeżeli zajedziemy planetę na tyle że na niej nie przeżyjemy, to my wyzdychamy, a za parę setek tysięcy lat (milionów?) większość CO2 zostanie zużyte przez rośliny (bo jakieś przetrwają) i znowu będzie "kulka śniegu" https://astronomy.com/news/2019/04/the-story-of-snowball-earth Kwestia skali czasowej, ale zasadniczo Twoja teoria ma szansę się zrealizować. (choć akurat teoria kulki śnieżnej mówi że to wielkie erupcje wulkaniczne to spowodowały, ale to szczegół )
-
Trochę to dziwne takie myślenie mi się wydaje. Przecież to właśnie "szary człowiek" kupuje trzeci samochód, musi dwa jogurciki w plastikowym pudełku dziennie zjeść, i tak dalej. Więc to właśnie "szary człowiek" swoimi codziennymi decyzjami napędza "wielkich tego świata". Przy czym, ja osobiście nie mam jak dyskutować z pojęciami "wielcy tego świata" bo jest to tak szeroka, a i w zależności od kontekstu, bezsensowna grupa. Kogo masz konkretnie na myśli? Producentów samochodów? Polityków? I właśnie wbrew temu co piszesz o korytarzach i zarządach, to właśnie zarząd miasta jest za to odpowiedzialny. I to są konkretne osoby, a nie "wielcy tego świata". Więc w przerażającej ilości przypadków sami sobie to robimy. Daleko nie szukając, masz tu w tym wątku fanów palenia czymkolwiek, jak również każdy z nas, motocyklistów, produkuje CO2 i pyły wożąc dupę jendośladem. Po mojemu to sztuka polega właśnie nie na zwalaniu wszystkiego na "wielkich tego świata" tylko rozejrzeniu się wokół i kupieniu tego jednego jogurtu mniej i założeniu nie wiem, pompy ciepła. Każdy ma swoją granicę gdzie poczuje się że "coś zrobił". Ale najważniejsze mieć świadomość ze COŚ można zrobić. Chociażby pójść na radnego miasta, albo chociaż na wybory tych radnych. (powyższe nie ma zastosowania w systemach niedemokratycznych). A zdradzisz skąd taka wiedza? Podasz przykład chociaż 2-3 takich alternatywnych patentów co to w szufladzie leżą? Chętnie bym zgłębił temat, a jak widać, Ty w nim już siedzisz. Większość ludzi tak właśnie myśli. Że jak to, ze do Davos miliarderzy latają prywatnymi odrzutowacami?? Że jak to, że w Chinach otwierają elektrownie na węgiel?? Więc na złość, czy po cokolwiek innego MY powinniśmy palić śmieciami i nie chronić środowiska? A co niby Billa Gatesa ma obchodzić to że w Krakowie czy Nowym Sączu będzie najgorsze powietrze w Europie? Czy Chińczycy się zmartwią tym że w Polsce będzie coraz mniej dostępnej wody pitnej? No chyba raczej nie. Dla mnie, rozumowanie "bo sąsiad ma w dupie, to u mnie też będzie burdel" jest cośkolwiek bez sensu. Nawet jeżeli śmieci sąsiada trochę się przesypują na moją posesję. To co, to znaczy że ja też mam żyć w syfie bo sąsiad to syfiarz? Nie rozumiem.... P.S. A jak dokładniej się zgłębić to nie tylko EU chce dbać o środowisko. Tyle że EU robi to po swojemu i jest to bardziej medialne. I kto wie, może ma większy zakres. Ale reszta świata to nie sami debile. Nawet do Chińczyków dotarło i zaczęli program budowy elektrowni jądrowych żeby mniej węglowych budować. https://asia.nikkei.com/Business/Energy/China-greenlights-6-new-nuclear-reactors-in-shift-away-from-coal President Xi Jinping pledged in 2020 to transform China from the world's leading producer of CO2 emissions to a carbon-neutral society by 2060. i tak dalej...
-
?? tzn? A weź się tak zastanów. Obecnie sprawność elektrowni węglowych to ok 40-46%. Przy czym to u nas jest bardzo na węgiel, świat od tego odchodzi, a każda niewęglowa ma wyższą sprawność. A benzyniak to 40%, diesel 50%. Silnik elektryczny 99%. Coś mi się wydaje że gdyby to CO2 dokładnie policzyć to jednak elektryk suma sumarum będzie lepszy. Ech Klod, no właśnie to nie ma tak być że "mam sobie szukać", tylko że jak wrzucasz taki argument do dyskusji to jednak coś ma za tym stać, a nie tylko "coś, gdzieś"... I tak to tu jest..
-
Honda CBR 600rr ciężko odpala na ciepłym silniku
Buber replied to tls10's topic in Mechanika Ogólna Motocyklowa
Dobrze że znalazłeś. Bardzo często takie coś nie wygląda jak aku, a jednak to aku -
A masz coś więcej? Na czym te sposoby mają polegać? Bo ciekawie zacząłeś... Na razie to wygląda na to że wszyscy kombinują jak tu tanio i bez emisji CO2 robić prund. A silnik spalinowy nie zapracuje bez wytwarzania, nomen-omen, spalin. A silniki wodorowe na razie przyszłości nie mają bo wodór się robi z gazu, produkując jeszcze więcej CO2. Swoją drogą silnik spalinowy w porównaniu z elektrycznym to żenua w kwestii sprawności, czyli właśnie efektywnego wykorzystania energii. To jest problem.
-
Nic już nie rozumiem. Czyli z jednej strony państwo dyktatorskie jak ruscy jest cacy bo mają swój system płatności, ale jak Eu swojego systemu nie ma (bo nie ma dyktatury i jest jakaś tam wolność) to be? A jeżeli Eu nie jest tak zorganizowana jak ci wspaniali wg ciebie ruscy, to powinna się zorganizować? Ale wtedy będziemy "stadem baranów" bo będzie zamordyzm. No to się zdecyduj co ma być - wolność czy autokracja. A i jedno i drugie niewiele wspólnego ma z ochroną środowiska, wręcz im mniej przepisów, tym bardziej środowisko w dupę dostaje. Ale jak rozumiem, dla ciebie to jest ok, grunt żeby zdechnąć "wolnym" i bez "socjalizmu". Tyle że obok ciebie są tacy co tak zdychać nie chcą. i co wtedy? Swoją drogą ta dyskusja donikąd prowadzi, bo ty wierzysz w "rządy cieni". I tu się różnimy, bo ja bardzo niewiele rzeczy w życiu opieram na wierze. Wolę wiedzę. Takie zboczenie.
-
No dobra, czyli nie ma również alternatywy dla globalnego ocieplenia? To nie są bajki, to już widać za oknem. Coś zrobić trzeba. Rezygnacja że "nie ma alternatywy" nie rozwiązuje problemu. Który jest, pod dywan się nie mieści... Ale na krótką metę. Jaki świat zostawiamy wnukom? No i swoją drogą to dalej moje pytanie jest aktualne. Odpowiedź że nie ma alternatywy nie jest odpowiedzią. Alternatywa jest, tylko ciężko ją większości strawić. Większość chce "aby do jutra, a po nas to ch*j, może się rozsypać"....
-
Looz, nie chodzi o ataki, tylko o rozmowę. Z moich osobistych obserwacji mi wychodzi że większe znaczenie ma styl/model jeżdżenia. Bo paciaki się zdarzają zawsze, i to jest do ogarnięcia. Ale autentycznie 3 razy na własne oczy widziałem sytuację gdy motocykliści (bardziej i mniej doświadczeni) zmieniali styl jazdy z czopera na nakeda czy na turystyka. I to jest poważna zmiana. I dlatego jak się zaczyna, to nie warto się nastawiać "ooo, to będzie mój moto i tak będę zawsze jeździł!" bo naprawdę BARDZO często się zdarza że wyobrażenia i realia się różnią. Stąd - kup coś czego nie będzie Ci (bardzo) żal przewrócić ani zmienić na inny model. Osobiście wydaje mi się że wykładanie 30k na pierwsze moto to bardzo gruba przesada. Osobiście uważam że moto za 8-10k w ZUPEŁNOŚCI spełni Twoje oczekiwania, a nawet gdyby takie moto miało problemy technicze, to a) zostaje Ci wielka nadwyżka na mechanika, b) nabierzesz cennego doświadczenia, c) życzył bym Ci żebyś zrobił więcej niż 5-6k km w sezonie. A co to za dystans np. dla samochodu? Naprawdę motocykle to inny segment niż wszystkie inne pojazdy, chociażby dlatego jak się ich używa - w 99% rekreacyjnie. I tylko BARDZO mały procent motocyklistów naprawdę wykorzystuje w pełni ich możliwości stąd (cały czas, moja opinia) nie ma sensu wyskakiwać z większej kasy. Pojeździsz, zobaczysz, poczujesz i WTEDY będziesz o wiele lepiej wiedział co Ci bardziej spasuje. Szerokości (idę szukać opon, wiosna już za pasem!)
-
A jaka jest alternatywa? Co proponujesz w zamian, by powstrzymać lub przynajmniej spowolnić zmiany klimatyczne? Czy uważasz że człowiek nie ma wpływu na klimat? (i nie nabijam się, ale krytykować jest łatwo, sztuką jest zaproponować sensowną alternatywę)