heniek128

Wygląda jakby ktoś do torówki zamontował na sztukę tanie lampki halogenowe. Korzyść taka, że po glebie nie powinny się rozbić:)

W takim wieku to nigdy nie wiadomo jaki przebieg. No chyba, że uczciwy pierwszy właściciel sprzedaje. Najlepiej zaproponować ściągnięcie góry w serwisie. Pójdzie na to z 500zł ale może się bardzo opłacić.

Ręcznie nie da rady. Podłączasz akumulator do rozrusznika który zazwyczaj jest razem z silnikiem.

Można sprawdzić stopień sprężania miernikiem. W świece też warto zajrzeć.

Jakby ciekło z takiego miejsca, że trzeba rozbierać silnik to się zakleja z zewnątrz i po wycieku bo za tysiaka to można silnik do SV kupić.

strasznie brzydki

Ja oddam za jeszcze mniejszą wypłatę z hakiem:) http://olx.pl/oferta/volvo-740-CID5-ID7yZzx.html

No i dobrze. Wszyscy powinni tak jeździć. Wtedy mistrza Polski miałbym w kieszeni:)

Jedz na tor z tym kxem a nie marnujesz cenne godziny na jakieś preclowanie po krzakach:).

Na pewno nie siedzę, sztywno też raczej nie. Być może wina zawiechy usztywnionej pod sm.

No właśnie co robicie na taki przypadek? Minie też czasami podrzuci do góry więcej jak motocykl i zastanawiam się jak to wyeliminować. Trzymać kolanami zbiornik czy coś innego?

No a pisałeś że 2t takie słabe do jazdy :P

Albo dajesz zajebistą cenę i moto schodzi w 1 dzień albo wystawiasz cenę średnią i się bujasz kilka miesięcy - takie moje doświadczenia. Jest koniec sezonu najprawdopodobniej zejdzie dopiero na wiosnę.

No olka to chyba każdy zna ale ceny z ich strony są wysokie. Vertex do kxf 250 cena katalogowa u nich 629zł. Znaczy się rabacik musisz dostawać zajebisty bo z tego co wiem to raczej tak z 10% dają. Szkoda, że u mnie nie idzie wyrwać gratów w takiej cenie.

Sherman napisz gdzie tak tanio vertexa idzie dostać.

Niekoniecznie, wystarczy wymienić środek zawiechy z wersji cross. Koszt nie jest duży - w sumie może być zerowy jak sprzeda się swoje zawieszenie i kupi od mx. Gorzej z silnikiem i skrzynią ale myślę, że w crf x nie będzie na co narzekać :)

Jak nie będzie luzu to bym zostawił - nie ma co przesadzać.

Ja też to liczyłem i wychodzi kosztowo podobnie bo mniej kasy na serwis. 10 - 15 godzin na tłok to przesada. W crf 450 też niby według serwisówki tłok raz na 25 godzin ale teoria swoje a praktyka swoje:)

To zdecydowanie nie to samo. Nie można przeliczać suwów na pojemność - to są inne jednostki a co za tym idzie, to jest bez sensu. Nie mów, że nie dostrzegasz w tym celowej dyskryminacji dwupaków. Sami producenci lobbowali za takim rozwiązaniem. Ja jeszcze pamiętam czasy jak to wprowadzali. Jakby nie było, zmiana przepisów odniosła skutek - w mx został jedynie ktm, tm oraz niemodernizowana od 2005r. yamaha yz.

Odszukałem kilka gier i obecna ich liczba to 37 a więc będzie w co grać.

Jak się porównuje 125 do 250 to ćwiara będzie szybsza. Ale jak zrówna się pojemności to wyjdzie który silnik tak naprawdę jest lepszy (mimo, że nie rozwijany od 10lat). Niestety przez durne przepisy mające na celu eliminację dwutaktów już w mx mało kto na nich jeździ.

Wnoszę po doświadczeniach mechanika który zajmuje się tylko naprawą terenówek. Skoro robi minimum kilka generalek na miesiąc to nie mam podstaw przypuszczać, że nie ma racji.

Korbowód weź lepiej proxa lub wossnera. Hot rods to lipa.

Ja tam marze o cichym tłumiku do mojej crf bo mój leovince doprowadza mnie do bólu głowy:)

Jak tak to spoko. Już się bałem, że od samego leżenia w zimnie pękają:)