Skocz do zawartości

Shinigami

Forumowicze
  • Postów

    5963
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Shinigami

  1. Bo gwara po to jest. Nie grzebie się samemu, jeśli problem przerasta wiedzę podstawową.
  2. Dobry sprzęcior początek ery potężnych rzędówek :) Osobiście doradziłbym wymianę szpilek z nakrętkami w głowicy, bo teo wyglądają jakby przy następnym wykręcaniu miały zrobić psikusa. Po za tym jeśli dobrze widzę to usmarkałeś farbą łożyska/uszczelniacze i tuleje wahacza. W ogóle to przed malowaniem proszkowym musisz zabezpieczyć delikatne miejsca lub takie gdzie piasek nie może się dostać, bo potem jest problem a lakiernik za to nie odpowiada. Pruj do gołej ramy, bo tutaj jest mniej tego towaru niż we współczesnej 125'tce.
  3. Wstaw 4 okrągłe obok siebie jak w rajdówce to będziesz miał Rost KJS :)
  4. Shinigami

    Suzuki GSX-R400R

    Wystarczą, dziękuję :lalag:
  5. Dobre pytanie, bo przypadek umiarkowanie ciekawy.
  6. A propos przenoszenia to chyba Twój problem wynika z tego, ze ktoś chciał mieć wydech po obu stronach ale kolanko nie wyszło. Przynajmniej dla niewprawnego oka tak to wygląda.
  7. Nie kocem gaśniczym a owijką do wydechów robi się takie rzeczy. Skład pewnie ten sam ale zamysł nieco inny. Ewentualnie osłona wydechu patrz enduro albo http://3.bp.blogspot.com/-C4zW4parLwI/TlzG9sj2diI/AAAAAAAABSA/laYnZL7gX1g/s1600/triumph-scrambler.jpg Będzie to wymagało dospawania mocowań lub ewentualnie dość dużych cybantów ale pomaga. To są takie pomysły na już ale może spece od HD znają fabryczne rozwiązania.
  8. Mylisz z KDX'em. M to sofciak, D hard. Raczej mało spotykane maszyny. Nie są to dinozaury ale do DT im daleko.
  9. Jakiej ceny byś nie dostał będzie dobra, bo pozbycie się tego samo w sobie jest trudne nie mówiąc o eksploatacji połączonej z totalnym brakiem wiedzy. Sprzedawaj i nawet nie wnikaj.
  10. Jak tak głębiej się zastanawiam to ten diler kompletnie od dupy strony Ci doradził. Jeśli chcesz 390'tke zmusić do jazdy w terenie to musiałbyś zmienić zawias na coś z dłuższym skokiem i tutaj dobre wieści są takie, że przód i tył mają rozwiązania z ichniejszych krosówek, bo tył PDS a przód 43mm. Problemem bybyły koła, bo 17" alusy w terenie nie sprawdzą się więc problem numer jeden Przednie koło do którego wejdzie tarcza z ABSem a niestety DUKE ma dość dużą z terenowego punktu widzenia, bo 300mm i 4 tłoczkowy zacisk. Tą ćwiarę to imho, możesz wykorzystać jako kapitał na działania. Natomiast wybebeszanie 390'tki dla tej ćwiary jest bez sensu, bo skoki zawieszeń są za małe na potrzeby terenowe.
  11. Pytanie bonusowe, który rok tego GS'a ? Czego oczekujesz od maszyny ? Jeśli masz wystarczająco dużo $$$$ to wszystko da się zrobić. Osobiście uważam, że lepiej weź się za opcję przekładanie samego zawiasu albo jeszcze lepiej układu hamulcowego wyłącznie (kwestia adapterów zacisków i tarczy + osprzętu ABS), bo jeśli dobrze zrozumiałem chcesz przełożyć 4T EFI będący elementem nośnym do ramy kołyskowej jeśli dobrze pamiętam dla 2T z gaźnikiem. Huk roboty krótko mówiąc.
  12. Za słabo dokręcasz śrubki albo mają już uszkodzony gwint, bo ktoś je zbyt mocno dobił albo masz już martwe gniazda zaworowe lub same zawory i bardzo szybko uklepują się.
  13. Gość się z Ciebie nabija ty łykasz przynętę :P
  14. Ale to ile przejechałeś to jeden pies, chodzi o to ile olej ma nalatane kilometrów od ostatniej wymiany. Jeśli ktoś wlał jakieś szczochy to sprzęgło będzie kleić.
  15. Upewnić się, że linka jest właściwie naciągnięta. Zmienić w końcu ten olej jeśli do tej pory jakiś dziwnym trafem jeszcze tego nie zrobiłeś.
  16. Jeśli szła po pasach na zielonym świetle dla pieszych to ja bym zgłosił. Trzeba promować kulturę w okół takich miejsc. Gdyby taka kobieta biegła niczym atletka przez środek jak okiem sięgnąć z dala od pasów to nie zgłaszać, raz chybi drugi raz walnie i może czegoś się baba nauczy.
  17. Dobra teraz druga sprawa, co do czego chcesz podłączyć ? wg którego schematu działasz ? Jeśli masz silnik od AR80 to taki moduł zapłonowy i schemat elektryczny powinieneś mieć. Ustal rocznik i typ, bo jak znam życie to były pewnie dwa różne silniki i zmieniały się z latami produkcji. Jak już ustalisz co masz i jakiego modułu wymaga to wtedy możesz kombinować dalej. Ewentualnie podpytaj na forum motocdi.com bo oni czasami na pierwszy rzut oka potrafią stwierdzić czy moduł da się podrobić czy nie.
  18. Idź na stacje benzynową tam są takie rzeczy za 20zł może 25. WD nie możesz, bo jak tylko zmyjesz olej to zostanie nafta do doczyszczenia. Chyba, że wstępnie umyjesz a potem dokończysz zmywaczem to wtedy w porządku.
  19. Bangla. Fajne opony :) Ale za mało rdzy. Musi być bardziej zardzewiały niż sama rdza.
  20. Wstaw zdjęcie na inny serwis, bo NK nie pozwala przeglądać.
  21. Kompresje to sprawdza się przyrządem do tego przeznaczonym "manometrem" a nie kopką. Druga sprawa to nie zdejmuj cylindra na pałę, bo uszczelki pod głowicę zwykle są jednorazowe. Może być inna ale musi mieć identyczne parametry których niestety nie znam.
  22. Powiedziałem, więc jest z bonusem za zwłokę. Możliwie dokładne zdjęcia ( na tyle na ile pozwala aparat z 2004 roku minus gówniana technika operatora) i pomiary wałków rozrządu. Stanu panewek nie przedstawię, bo dół silnika ma się dobrze i jeszcze nie zamierzam go rozbierać dla picu. http://imageshack.us/g/1/10298045/ + http://imageshack.us/g/1/10298052/ Co za silnik i co tam pływa. Rzędowa dwójka, 8 zaworów, elektroniczny wtrysk z automatycznym ssaniem. Olej w zależności od temperatur od 5W40, 10W40, 15W50 zawsze syntetyczny z jednym wyjatkiem gdy silnik był ponownie docierany na mineralnym 20W40 przez 100km. Dla fanatyków marek używałem Shell, Fusch/Silkolene, Castrol, Mobil1. Olej zmieniany co 6000-8000km (zalecane 12’000km) Luzy zaworowe co 12’000km. Przelot całkowity ok 62’000km. Silnik raz zagotowany. Zimą był kartonik na chłodnicy przesuwany góra-dół w razie potrzeby (nie ma to związku z punktem powyżej) Jak jeździłem: Pierwszy poranny start lub każdy całkowicie zimny zawsze czekałem aż ssanie całkowicie się zamknie czyli gdy obroty spadną do 1500/min. Wtedy chłdonica miała ok 50stopni Celsujsza. Każdy kolejny start gdy silnik był ciepły albo nagrzany (zakres NORM) czekałem krótką chwilę przed odjazdem. Bywały przypadki, że nie miałem czasu na takie rzeczy, bo przesyłka spóźniona albo zaspałem ale zdarzało się to rzadko. Tak samo po każdym zatrzymaniu czekałem chwilę ze zgaszeniem silnika. Jeszcze po zamknięciu ssania jechałem „emerycko” aż skrzynia korbowa się nieco nagrzała. Na tyle żebym poczuł to dłonią czyli ca. ponad 22 stopnie. Też zwykle godziny poranne, bo później już silnik zwykle był ciepły/gorący. Wyjątkiem była zima gdzie olej w 10 minut potrafił ostygnąć do temperatury otoczenia. Wymiary (wykrzywienia i luzu nie miałem jak zmierzyć) Wałek dolotowy: -Średnica bieżni 23.955mm //Fabryczne 23.950mm – 23.972mm //Limit 23.920mm -Wysokość krzywek 33.910mm // Fabryczne 33.843mm - 33.957mm//Limit 33.740mm Wałek wydechowy: -Średnica bieżni 23.950mm //Fabryczne 23.950mm – 23.972mm//Limit 23.920mm -Wysokość krzywek 32.910mm //Fabryczne 32.843mm – 32.957mm//Limit 32.740mm Uszczelka pod głowicą nigdy nie puściła/ nie przepaliła się/ nie wydmuchało jej. Czego dowodzi powyższe ? Pewnie nic konkretnego ale śmiało można powiedzieć, że czekanie aż silnik złapie jakieś minimum temperatury na jałowych nie jest złe dla rozrządu i owocuje wymiarami w tolerancji fabrycznej. Stukania nie uświadczyłem.
  23. Problem prawie na pewno jest w elektryce ponieważ to wtrysk ale co by to nie było to sam nic nie grzeb, bo powiesz gwarancji "papa". Niech szukają usterki do skutku, po to gwarancja jest żeby użytkownik nie musiał być jednoosobowym oddziałem inżynierów.
  24. No wszystko fajnie ale bez logowania to sobie nie poczytamy.
  25. Powiem szczerze, wyciągajcie ten silnik, bo raz, że tak się łatwiej pracuje (od rozkładania aż po ponowny montaż i wstępne regulacje) a dwa zawsze po drodze wychodzą gratisy od poprzedników. Ale materiał na rozwijanie umiejętności to raczej słaby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...